Pierwsze dwa sezony opierają się na postaci Pablo Escobara i o ile rzeczywiście jest to bohater ciekawy, a do tego bardzo dobrze zagrany, to nie dziwi fakt, że wszystko obraca się wokół niego. Z drugiej strony jednak zdecydowanie cierpi na tym drugi plan. Właśnie dlatego mnie osobiście lepiej oglądało się 3 sezon, tutaj każdy bohater był lepiej nakreślony, wszyscy dostali swoje 5 minut żeby się pokazać, postaci nabrały większej głębi, bo całość nie opiera się już wyłącznie na jednym bohaterze.