Chodzą wieści, że Narcos ma mieć 3 sezony. Upadek Kartelu Medelin i Pablo Escobara powinien nastąpić w 2 sezonie. Uważam, że nawet w połowie sezonu bo już nie ma potrzeby tego rozciągać na cały 2 sezon. A skoro serial ma mieć 3 sezony to twórcy zdecydują się na zmiane głównego wątku i pokazaniem nam działań Kartelu Cali, a może nawet Kartelu North Valley?
Właśnie zastanawiam się po co to tak przeciągają? Tzn. wiadomo, że ze względów marketingowych, ale przez wzgląd na jakość i fakty mogliby to jakoś rozsądniej podzielić, przeciez to juz jest w zasadzie "końcówka" Escobara, więc pewnie ten moment kulminacyjny przejdzie na początek sezonu 2, a potem będą rozwijać wątek kartelu Cali - no zobaczymy czy uda im się utrzymać tempo i zainteresowanie widza równie skutecznie jak w 1 sezonie, choć i tak uwazam ze niepotrzebne jest to przeciąganie.