http://www.businessinsider.com/photo-of-one-of-the-wealthiest-drug-lords-in-hist ory-posing-in-front-of-the-white-house-2015-9
ale zginął jak zwykły pies:
http://www.dailymail.co.uk/travel/travel_news/article-3127825/It-d-criminal-miss -Visitors-Colombia-guided-Pablo-Escobar-tours-taking-house-notorious-drug-baron- killed-grave.html
Na jego miejscu zacząłbym wykupować przez podstawione słupy całe tysiące hektarów ziemi w USA np. w Texasie (albo Wenezueli), tak żeby ilość i kwota transakcji nie wzbudzała podejrzeń służb federalnych i IRS. Myślę że wtedy zamiast zakopywać kasę w ziemi, miałby w ręku 1/10 stanu, realną ziemię. Jeśli trafiłby wtedy jeszcze na ropę naftową to mógłby prać całą kasę z koki i robić setki miliardów US$ - to byłoby dopiero bezczelne.