1. zdecydowanie śmierć Itachiego, nie potrafiłam się pozbierać.
2. Asuma
3. Jiraya
4. Sarutobi

1. Asuma [ryczałam jak bóbr]
2. Obito
3. Jiraya
To chyba główna trójka, choć znalazło by się jeszcze kilka, które zrobiły na Mnie wrażenia, chociażby jak śmierć Itachiego, czy Utakaty.

1. Itachi - liczyłem, że jeszcze zobaczę kilka jego walk
2. Minato i jego żona
3. Zabuza

1. Nagato
2. Asuma
3. Jiraya

1.Kakashi (oczywiscie zyje juz ale jednak umieral)
2.Jiraya
3.Asuma
4.Obito
5.Zabuza i Haku

U mnie nie ma trzech najbardziej wzruszających śmierci, dlatego napiszę tak:
4. Nagato - po tym, jak poznałam jego historię i jaka zmiana w nim nastąpiła przed śmiercią. I za uśmiech w chwili odejścia;
Kisame - szlachetny, wierny swojej organizacji. Pokazał, że świetny z niego gość, Plus jeszcze za wspomnienie słów Itachiego;
Itachi - dla tej postaci zaczęłam oglądać Naruto. Bardzo lubiana przeze mnie postać. Szkoda tylko, że anime zaspoilerowałam sobie do jego śmierci, dlatego nie ruszyła mnie aż tak.
3. Zabuza - za to, że na koniec dopuścił do świadomości swoje prawdziwe uczucia (nie nazwałabym tego nawróceniem);
Asuma - płakałam. Piękna przemowa do uczniów. A zemsta Shikamaru sprawia, że wątek jest mistrzowski.
2. Chiyo i Hiruzen - za poświęcenie siebie dla innych. I za moment, w którym Naruto dowiaduje się, że Chiyo nie zasłabła z wyczerpania, lecz umarła...
1. Jiraya - wielkie zaskoczenie i równie duże wzruszenie. Wtedy Kishimoto złapał u mnie dużego minusa.

to jest dobra wypowiedz napisze wlasny ranking jak skoncze serial co troche potrwa jestem na 20 odcinku z 200 ale muj ranking jest podobny do tego robudowana wypowiedz takie lubie prosze wincej takich
PS.sory za ortografie ale jest puzno (mialem napienty dzien nie mialem czasu dopiro wrucilem uszanujcie to)

teraz bardzo sie uciesz e z top 10 co wy na to?

We mnie największe wrażenie wzbudziła śmierć Kaizy, ojca Inariego.

1. Itachi
2. Minato & Kushina
3. Jiraya

1 RODZICE NARUTO Minato Namikaze I Kushina Uzumaki
2 ZABUZA
3 ASUMA-JIRAYA (EGZEKWO)

Zawsze mi było szkoda Itachiego ale śmierć babci Chiyo najbardziej mnie wzruszyła, to była magiczna i smutna chwila.
No i Jiraya, to był mocny cios, brakuje mi ero-sannina

1. Itachi - jak dowiedziałam się prawdy o nim, to miałam ochotę rzucić to całym anime w kąt, według mnie najbardziej tragiczna postań tego anime. Życie, swoje szczęście, sumienie i honor oddał za brata i wioskę oraz za w pewnym sensie klan.
2. Asuma - ryczałam jak bóbr.
3. Jiraya ...

1.Itachi
2.Asuma
3.Jiraiya

1.Asuma
2.Jiraiya
3.Chiyo

moje ukochane postacie przepłakałam to strasznie i boli mnie to że już ich nie ma w anime :((((

I zawsze ten jeden debil odpowiadający na pytanie zadane 10 lat temu xD (nie mówię że ja nie jestem debilem przecież też odpowiadam)

A tak moja topka to
1. Jiraiya
2. Minato i Kushina
3. Itachi

4. Asuma
5. Zabuza i Haku
6. Gaara (mimo że został ożywiony)
7. Starsza Chijo
8. Sasori (bo został pokonany przez sporo słabszą od siebie osobę)
9. Nagato
10. Trzeci Hokage (na ostatnim miejscu bo najpierw było mi smutno ale jakoś za nim nie przepadałam nigdy)