No, wiec odcinek 7 juz sie ukazal! Jakie wrazenia po obejrzeniu 7 odcinka?
SPOILERY
No i znowu mamy luzny odcinek, niełączący sie z apokalipsa, aleee jak dla mnie byl to naprawde bardzo fajny odcinek. Calosc krecila sie wokol Bobbiego-widac, ze staruszek jest zdolowany tym, ze nie moze czynnie pomagac Deanowi i Samiemu przez wozek inwalidzki. Watek z "wiedzma", ktora poprzez gre odejmuje albo dodaje lata-ciekawy, widac tez, ze nie kazdy stwor jest taki wredny, poza tym odcinek momentami smieszny, napewno nie nudny, a sprzeczka starego Deanego z Bobbym zabojcza:D tak samo jak akcja, kiedy normalny juz Dean wychodzi uradowany z hotelu haha
Pomocy! Skąd wziełaś odcinek. Ja go szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Jestem zdołowana.
a mnie czegoś w tym odcinku brakowało. w ogóle oglądając SPN czuję coraz większy niedosyt. i trochę mnie to martwi... Podstarzały Dean był całkiem fajny. Sammy jak zwykle uratował mu cztery litery. no a rozmowa Bobby'ego z chłopakami niemal mnie wzruszyła, kiedy mówił o tym, że nie ma po co żyć itede itepe.
i racje tez masz. moim zdaniem powinni wrocic do odcinkow zwiazanych z apokalipsa, no bo mamy w tym momencie odcinki nie bardzo ze soba powiazane i w tym momencie mozna przytoczyc sobie pytanie: "A co z tą apokalipsą? Co robi Lucyfer?"... Sam i Dean scigaja pojedyncze potwory, gdy wokół ma dojsc do apokalipsy:/ albo mozna tez spekulowac, ze dopoki Deam i Sam nie oddadza swoich ciał to nic sie nie stanie-to w takim razie po co ta cala szopka z apokalipsa? Albo moze wszystko teraz stoi w miejscu?
Mam nadzieje, ze nastepny odcinek juz bedzie troche bardziej zwiazany z poczciwymi demonami i Luckiem oraz aniolami :) we will seeee
mnie już nawet nie chodzi o Apokalipsę. mam wrażenie, że te odcinki są robione na siłę. takie 'zapychanie'. nie wiem, co mi się stało, a może to coś z SPN, ale tak uważam. pierwszy odcinek mnie powalił, a teraz...
no robione sa na sile bo jest to powielanie czegos co juz wczesniej sie ukazalo tylko, ze za kazdym razem poprostu wymyslaja nowa historie z jakimis wiedzmami, bozkami czy zmiennoksztaltnymi itp. Wiadomo, ze to jakos musi trzymac sie kupy i powinni wkoncu obrac jakies tory dla tego serialu:) dlatego nie podoba mi sie to, ze zrobia 1-2odc. dotyczace apokalipsy a pozniej 5 odcinkow zapychaczy
Nie samą apokalipsą człowiek żyje. Niedawno bracia rozmawiali o tym że przydałby się im jakiś trening. Poza tym jeśli to ma być już ostatni sezon to może lepiej że dali nam trochę zapychaczy żeby zluzować klimat zanim jak co roku wgniotą nas w fotel w odcinku finałowym.
A mnie sie podobają takie odskocznie. Pewnie w następnym odcinku będzie apokalipsa, jak zwykle w kazdym sezonie. 2 odcinki i znowu wątek główny.
Co do odcinka to mi sie podobał.
[SPOILER]
Co do odcinka to mi sie podobał.
"Archanioł czeka aż upuszczę mydło" łuuh :D odpadłam:D
Sam dostał "clap" (gra słów: brawa/rzeżączka) ;D,
Kilka scen baardzo zabawnych. Scena z pokojówką, refluks żołądkowy i skrzypiący stawy :D Naprawdę mozna się zrelaksowac ;p Ale nie zabrakło też smutnych momentów (Bobby).
Jest Bobby, jest impreza xD
Zbyt zmęczona jestem, żeby się uzewnętrzniać, tylko jedno szybkie pytanko: czy orientuje się ktoś może w jakiego rodzaju pokera grają chłopcy? Wydaje mi się, że istnieje na to jakaś profesjonalna nazwa (choć mogę się mylić).
Jedno, co muszę napisać - Dean 50 lat później był fe-no-me-nal-ny (zarówno postać, jak i aktor). Też chcę takiego dziadka xD
no niby brakuje mi apokalipsy, ale ten odcinek naprawdę mi się podobał:) a Patrick był świetny:) fajnie by było, jakby się jeszcze pojawił...
:)
a ja myślałam,że ten koleś będzie kolejnym jeźdzcem Apokalipsy,ale się przeliczyłam:P
mówcie co chcecie mi się odcinek podobał :D stary Dean pomimo, że stary nic nie traci ze swojego charakterku :D podobało mi się zakończenie ;) cieszę się że wszystko wróciło do normy bo Sam uczciwie wygrał rozdanie, a nie dlatego, że odprawiali jakieś rytuały :D teksty Bobby'ego mnie rozwalały na każdym kroku, chociaż oglądałam w oryginale bez napisów, więc nie wiem jak zostały przetłumaczone :D szkoda tylko, że nie udało mu się pozbyć wózka :(
do CoeurDor:
Apokalipsa wróci dopiero w odcinku 5x10 "Abandon All Hope" czyli ostatnim wyświetlanym w tym roku, i zgodnie z synopisem odcinka zakończenie wgniecie w fotel :D
SPOILER 5X10!!!!!!!!!!!!
Wiadomo, że będzie walka z Lucyferem i że zginą dwie osoby, tylko niestety nie wiadomo kto :/
nie orientujecie się przypadkiem kto grał Patricka - złą wiedźmę? Całkiem przystojny ;) no i ten akcent <3