swietny pierwszy odcinek 7 sezonu, powiem wam ze myslalem ze to ineczej sie potoczy pozdro dla fanow xD
Moim zdaniem dobrze że tak sie to skończyło ponieważ był zbyt silny, co oni mogli by mu zrobić. Ale ciekawią mnie słowa Śmierci "Znam Boga a Ty nim nie jesteś". Chyba pierwszy raz w tym serialu powiedziano że Bóg istnieje, wcześniej tylko Cass coś tam wspominał że niby oidszedł i że żaden anioł go nie widział.
A to czasem Chuck nie był bogiem? bo to jego zniknięcie na koniec 5s....
Poza tym przecież jeden anioł rozmawiał z bogiem o tym, że on wie co dzieje się na ziemi ale to "Not his problem".
Podobno bóg przeniósł braci do samolotu po tym jak Lucek zwiał z klatki i dwa razy wskrzesił Casa.
A tak się zastanawiam... ten głos co mówił do Cassa w kościele możliwe by to był bóg? czy to na pewno były te Lewiatany? bo ja odniosłam wrażenie, że to był bóg.
Ja odniosłam wrażenie, że raz mówiły do niego dobre głosy, a raz złe, tak samo jak rodzaje dusz jakie wchłonął, choć może dobrym glosem był Bóg.
To co mu się w brzuchu tentegowało to były albo te dusze albo Lewiatany...tak nawisem dusze z czyśćca generalnie nie są dobre bo to w końcu dusze potworów.
Ale ta rozmowa w kościele była nieco inna i potem jeszcze Cas jakby chciał podkreślić, że ma to w w czterech literach zmienił ten witraż przedstawiający Jezusa/Boga w swoją podobiznę.
No może nie do końca dobre, ale neutralne ;) A te łapki z brzuszka to na pewno lewiatany były.
Lewiatan. Ciekawa istota jeśli chodzi o mitologię. Raczej w większości związany z morzem i zastanawiające czy działania niszczące Lewiatana będą związane z wodą czy też scenarzyści odejdą od standardowego przedstawiania potwora. Prawdopodobnie jednak będzie to kolejny "zwykły" potwór tylko mocniejszy od całej reszty z którą bracia i Bobbie się spotkali. Tylko skoro pokonali już diabła (albo i nie) to czym musi być Lewiatan skoro to jest po samym królu ciemności. Albo wykorzystają tą inną legendę o Lewiatanie który podobno był uwięziony w podziemiach Watykanu przez któregoś papieża i miał się uwolnić w 1000 roku i zniszczyć niebo i ziemię. Raczej druga możliwość bardziej prawdopodobna. Tylko 1000 lat później. I naczyniem niszczyciela świata będzie istota jasności czyli anioł.
Z wody powiadasz to tłumaczy najnowszy zwiastun http://www.youtube.com/watch?v=KSGGaTntNjY
To widać wyraźnie, że jednak poszli po linii oryginalnej na temat Lewiatana czy też Lewiatanów. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jakoś nie do końca mnie ten pomysł przekonuje ale jeśli jakoś sprawnie to rozegrają to może być całkiem przyzwoity sezon. Tam w tym zwiastunie się pojawiał i Lucyfer to może to są jego pieski mające na celu odwrócić uwagę braci od prawdziwego zagrożenia jakim jest Lucyfer który jakimś cudem wydostał się z klatki choć to trochę naciągana teoria. Nawet bardzo naciągana w sumie bo jak miałby Lucyfer poddać swojej woli Lewiatany skoro zamknięty siedział. Chyba, że już na wolności siedzi dłuższy czas. Lub były to tylko majaczenia Sama i Lucyfer nadal siedzi gdzie miał siedzieć a potwory L będą grały pierwsze skrzypce w tym sezonie.
Z całej serii najpotężniejszym przeciwnikiem był upadły anioł czy tez archanioł, zadne inne stworzenie nie mogło sie z nim równać a tu prosze .... Lewiatany.... stworzenia starsze od aniołów i bardziej przebiegłe. Wydaje mi się że wtym sezonie powróci Antychryst i będzie good :)
Nie, Lucek jest urojeniem Sama, który teraz myśli, że cały czas siedzi w klatce a to tylko "najlepsza tortura" Lucyfera ale to tylko halucynacja
Tu spoiler:
\Powiedźcie, że to co wydarzyło się w ostatnich sezonach nie dzieje się tylko w głowie Sama, jak to zasugerował Lucyfer.
Spokojnie! "Nie jesteśmy jak Lost" - mówi producent Bob Singer, a Sera Gamble szybko dodaje "albo jak zakończenie Rodziny Soprano." Można bezpiecznie założyć, że to ściana w głowie Sama ulega zawaleniu, doprowadzając go do szaleństwa, niż alternatywna rzeczywistość, która by większść fanów bardzo zdenerwowała. "Wcale nie chcemy drażnić się z naszymi fanami i mieszać im w głowach." mówi Gamble. "Działanie Lucyfera stanie się jasne po obejrzeniu drugiego odcinka, który jest głównie skoncentrowany na odpowiedzi na pytanie, co dzieje się z Casem i zajrzeniem głęboko w umysł Sama.
A więc Lucek cały czas jest w klatce i raczej nie ma co liczyć na jego powrót.
Taki był cel scenarzystów:). I oby tak dalej! NIe lubię przewidywalnych seriali/filmów.
michal2788, była mowa o Bogu wcześniej. Cass mówił braciom, że widziały go tylko 2 czy 3 archanioły, więc śmierć nie jest pierwszą ,,osobą", która twierdzi, że widziała/zna Boga :).
A co do Lucyfera... Cieszę się, że nie powróci! Wolę, żeby bawił się w klocki z Michaelem w swojej klatce.