Tak kolejna podróż w czasie , mam nadzieję , że ten odcinek będzie lepszy od wczorajszego :D:D:D albo jeśli ma być nudny to niech będzie śmieszny chociaż :D

Pewnie będzie śmiechowo. Jak zawsze, gdy Dean trafia do miejsca jak ze starych filmów.
A propo starych filmów. Scena w 10 sekundzie zwiastuna. Dean i ten drugi stoją ze spluwami...mam wrażenie, że to mała kopia sceny z innego filmu ale nie wiem jakiego xd ktoś coś kojarzy? czy tylko ja mam tak spaczony mózg? xD

na pewno odcinek będzie śmieszny i z przyjemnością będzie się go oglądać, tylko zastanawiam się, czy to już nie jest taka standardowa deska ratunku dla twórców tego serialu (od sezonu 6), że jak zaczyna się robić nudno i nie mają pomysłów co dalej robić, to przenoszą braci w inną rzeczywistość (np. dziki zachód, titanic, "nasza" rzeczywistość) i dobra, rzeczywiście jest przekomicznie, ale to jakieś już takie naciągane mi się wydaje.
Chociaż nadal z niecierpliwością czekam na każdy odcinek, to z przykrością zgadzam się z większością tutaj, że kończą im się pomysły na ten serial - albo bardziej na sezony jako spójne całości, gdzie każdy pojedynczy odcinek do czegoś prowadzi. Ach ten Eric Kripke, chyba tylko on mógłby to uratować...

heh odcinek z Titaniciem był śmiechowy :D , ale też mi się tak wydaje , że to ich deski ratunku kiedy zaczyna się walić serial :D tak na prawdę z tego sezonu podobały mi się 4 odcinki na 11 ;p w porównaniu do sezonów 1- 5 to 6 i 7 jest cieniutki . Tak jest WRACAJ KRIPKE !!! Aczkolwiek może nas czymś zaskoczą w końcu po emisji 12 odc znów czeka nas przerwa w emisji ...mam nadzieję , że tym razem przerwa zaowocuje na prawdę dobrą fabułą kolejnego epizodu 7 sezonu :) ale nie jest najgorzej co nie znaczy , że mogło być lepiej ;P