PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=225833}

Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 96671
6,7 11 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

O ja cię....!!!!!!!!!!!!!!! Co za końcówka!!! Naprawdę epicka!!!!!! Jedno z najlepszych finałów SPN!!!

Jutro po południu napiszę coś więcej jak się pozbieram O__O

ocenił(a) serial na 7
rasp_filmweb

A, pardon :) Nie, nie wydaje mi się...Lucka wygnał Bóg, pozbawiając go przywilejów anielskich, a Metatrona wykopały inne anioły, już po tym, jak Bóg się ulotnił z Nieba. Sam o tym wspominał właśnie chyba w tym finałowym odcinku, i to chyba w rozmowie z Naomi, gdy ta go "przesłuchiwała".

ocenił(a) serial na 9
Michelle_Cassidy

No to jak sama powiedziałaś, mógłby sobie dać spokój z tą nienawiścią. Bo tak w sumie co mu to da? Będzie sobie sam rządził w Niebie? I komu? No chyba że zamierza zrobić coś na Ziemi. Wtedy to już w ogóle będzie miał u braci przerąbane.

ocenił(a) serial na 7
rasp_filmweb

Mi się widzi, że on chyba chce zrobić z Ziemi taki VIP-owski kurort wyłącznie dla ludzi. Wówczas sens miałoby istnienie innych tablic ze Słowem Boga odnośnie np. wampirów, zmiennokształtnych, duchów, etc.; a może i nawet pogańskich bogów. Wówczas Metatron mógłby pozbyć się wszystkich nadnaturalnych istot z planety.
Ale fakt - jak dla mnie powinien porzucić te chore plany zemsty. Choć w Niebie nie jest sam - jakby nie patrzeć, są tam teraz miliony dusz, w tym na przykład Jo, Ellen, Ash, Bobby...cała ferajna tych, co zginęli przez te wszystkie sezony.

ocenił(a) serial na 9
Michelle_Cassidy

Może ma jakieś plany dotyczące tych dusz? Sa to niewinne, czyste dusze, więc może je przemieni w aniołów? Naciągne? Zresztą, kto wie, co Bóg kazał mu spisać, Metatron ma ogromną wiedzę, więc może posiada tą, która pozwoli mu stworzyć nowe pokolenie aniołów. Kto go tam wie... Wtedy będzie władał Niebiosami a anioły będzie miał pod swoimi rozkazami.

ocenił(a) serial na 9
aneant89

Agree. Aż strach się bać co on może zrobić z tą wiedzą. W końcu jako skryba Słowa Bożego wie chyba wszystko.

ocenił(a) serial na 7
aneant89

To by miało sens - przerobić w nieskorumpowane anioły te czyste dusze. Pozostaje właśnie pytanie, czy on to potrafi? Jak na razie mamy wyraźnie zaznaczone, że tylko "pierwotne istoty" takie jak Bóg, Śmierć czy Eve potrafią tworzyć życie z niczego (Bóg i jego Lewiatany, anioły i ludzie, Śmierć i jego Żniwiarze, i Eve i jej potwory). Nawet Lucyfer nie potrafił stworzyć "czegoś z niczego" - do tworzenia demonów potrzebował skorumpowanych ludzkich dusz. Ale kto wie, może czystą, nieskalaną żadnym poważnym grzechem duszę Metatron będzie umiał przerobić na anioła. Chociaż jak dla mnie to on po prostu chciał się zemścić na aniołach za to, że go wykopały z Nieba. Ale fakt, może im jeszcze bardziej narobić przy tyłkach poprzez stworzenie nowego pokolenia aniołów.

ocenił(a) serial na 9
Michelle_Cassidy

To by było coś. Tylko po co miałby to robić? Żeby mieć własną armię? Zawsze istnieje możliwość, że któryś z nich się zbuntuje i to nie byłby pierwszy raz. I koło się zamyka.

ocenił(a) serial na 7
rasp_filmweb

No właśnie - i tu się robi galimatias :) ludzka dusza ma wolną wolę, przez co jest jeszcze bardziej nieokiełznana niż anioły, i bardziej skłonna do własnego myślenia, jak i do zbuntowania się, jeśli coś jej się nie spodoba.
No nic - trzeba czekać cierpliwie na sezon dziewiąty. Chociaż powiem szczerze, że te następne pięć miesięcy raczej szybko nie minie...

ocenił(a) serial na 9
Michelle_Cassidy

Oj czy ja wiem? Ja sobie zacznę oglądać od początku. I ani się obejrzymy, a będzie październik ;)
Btw słyszeliście, że CW zmienia dzień emisji na wtorek? Czyli u nas będzie środa. Ktoś chyba założył o tym temat, ale nie chce mi się dokładnie tego sprawdzać ;p

ocenił(a) serial na 8
rasp_filmweb

Z tego co kojarzę Metatrona nikt nie wygnał. Sam się zmył, gdy anioły zaczęły walczyć o władzę w niebie. Uświadomił sb wtedy, że nie uda im się opanować świata bez Słowa Bożego, a tylko Metatron je znał. Więc się ukrywał i dopiero jak archanioły mu nie zagrażały wyszedł z kryjówki. Ale dlaczego się ukrywał zamiast stanąć po stronie archaniołów i zagarnąć świat to już nie było wyjaśnione.

ocenił(a) serial na 8
Michelle_Cassidy

co do Sebastiana i Richarda właśnie zauważyłam na twitterze post Tary Larsen, która pisze, że mają 6 tygodni przerwy zanim zaczną kręcić 9 sezon, więc to musi być tylko plotka. Owszem mogli być na planie, bo oni sami często przyznają, że jak pracują w pobliżu to wpadają w odwiedziny. Kocham tę ich rodzinną atmosferę i przywiązanie po 4 odc. To coś niesamowitego :D

ocenił(a) serial na 8
Michelle_Cassidy

może wyda Ci się to głupie, ale możesz mi wyjaśnić dlaczego nazywacie Chucka Bogiem? : D oglądałam wszytskie sezony, ale totalnie nie mogę sobie tego przypomnieć ;D będę wdzięczna za słowo wyjaśnienia : )

ocenił(a) serial na 8
laurrier

Tak bo właśnie tego nie ma powiedziane wprost. Rob Benedict sam był tym zdziwiony, bo w scenariuszu tego też nie było. Po prostu Chuck zniknął na koniec jakby gdyby nic i aktor myślał, że mu coś umknęło. Dopiero jego rozmowa z Kripke rozwiała wątpliwości. Chuck definitywnie jest Bogiem.
www. youtube. com/watch?v=NZOEDMP_w4Y (usuń 2 odstępy, żeby otworzyć)

ocenił(a) serial na 9
Luelle

Podobał mi się odcinek ale w komentarzach wyżej nie wyczytałam teorii która mi przyszła na myśl. Uleczanie demonów to był kiedyś eksperyment z wieloma próbami więc może jest nie jeden sposób aby to zrobić? Crowley był już w stanie prawie "ludzkim" więc pomyślałam, że rozmowa między braćmi uleczyła go może do końca? Nie pokazali go w końcówce w ogóle... Może nie potrzeba kończyć tego z dłonią na ustach?

Luelle

Najlepszy castiel chciał pomóc znowu wyszło odwrót xD

10minuttt

Uff, wróciłam w końcu do domu, więc mogę się więcej wypowiedzieć :)

Na samym początku powiem tak - w finałach sezonu zawsze najbardziej liczy się ostatnia scena, która pozostawia pewien efekt na widzu i sprawia, ze chce się dalej serial oglądać lub nie. Co jak co, ale ostatnia scena tego sezonu kompletnie wbiła mnie w fotel. Przepiękna, epicka scena z upadającymi aniołami jako komety z płonącymi skrzydłami O__O To zdecydowanie teraz mój ulubiony cliffhanger z całego SPN, który pobił mój dotychczas ulubiony cliffhanger z sezonu 3 (Dean w piekle). Wizualnie scena była przepiękna (jeszcze ten stary kościół dodawał klimatu) i wszystko to działo się w nocy. Co było też piękne - po raz pierwszy widzieliśmy płaczącego Casa (łzy płynęły mu po policzkach, gdy patrzył na swoich upadającycj braci i siostry). Ponadto ta scena z Casem była paralelizmem do odcinka "Rapture" z 4 sezonu, w którym widać jak Cas po raz pierwszy wchodzi w ciało Jimmy'ego.

Kolejnym plusem była Abaddon. Absolutnie fantastyczna postać! Choć mam wrażenie, że jak powróci w 9 sezonie to nie będzie na mnie robić wrażenia, ponieważ ktoś inny będzie ją grał, a Alaina Huffman była w tej roli fenomenalna i nikt jej nie pobije. Chciałabym by powróciła :(

Również Naomi była rewelacyjna! Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie żyje, bo:
a) nie widać było śladów spalonych skrzydeł
b) anioły można zabić tylko mieczem aniołów, a nie tymi urządzeniami do kontroli. Więc nawet jeśli Metatron wbił jej to w głowę, to powinna żyć

I no właśnie, Metatron. Mały skurczybyk! Ma całe niebo dla siebie! Jeszcze okrutny, bo zesłał z premedytacją Casa na Ziemię, zabierając mu łaskę i kpiąc z niego.

Mark Sheppard zagrał naprawdę świetnie, choć jednak mam nadzieję, że niedługo krew Sama opuści jego ciało, bo jakoś nie widzę Crowleya jako bojącego się, dobrego człowieka... Chcę widzieć wielkie starcie między nim a Abaddon!

Co mi się nie podobało - kolejna telenowela między braćmi... Serio? Ile można ciągnąć ten sam wątek? To właśnie dlatego potrzeba więcej postaci drugoplanowych, aby bracia mieli z kimś innym interakcje. Choć muszę przyznać, że Jared naprawdę świetnie zagrał tą scenę i wyglądał naprawdę koszmarnie (tutaj jest to komplement :P), wyglądał na 2 razy mniejszego niż zazwyczaj. Lecz, jak mówiłam, chciałabym by teraz pojawiła się w końcu zdrowa relacja między braćmi, a nie autodestrukcja. No i warto też wspomnieć, że Winchesterowie znowu mają cały świat w dupie i wybrali siebie :P

Mam nadzieję, że w 9 sezonie, kiedy to Misha będzie w stałej obsadzie, scenarzyści nie będą non stop pisać Casa jako ofiary, którą łatwo się manipuluje. Come on, w ilu sezonach to już było? :/ Poza tym Cas nie jest idiotą, więc ciągłe robienie z niego naiwniaka jest okropnym posunięciem. Mam nadzieję, że w 9 sezonie scenarzyści z szacunkiem podejdą do tej postaci (mojej ulubionej zresztą) i pokażą nam w końcu, że Cas przez całe swoje milionowe życie był wybitnym taktykiem... Mam nadzieję, że będzie próbował odebrać Metatronowi swoją łaskę :D BTW, zdajecie sobie sprawę, że w związku z tym, że Cas jest teraz człowiekiem, to oznacza to jego... zmianę garderoby? ^^ Po 5 sezonach założy coś innego niż trench coat!

Rzecz, która mnie smuci - po raz kolejny scenarzyści zrobili z Deana wiecznego opiekuna Sama, który nie ma swojego wątku (zajmuje się tylko opiekowaniem się Samem). Niech w końcu dadzą mu porządną historię, bo to naprawdę fantastyczna i skomplikowana postać, i smutno mi, że tak ją marnują!

ocenił(a) serial na 9
Luelle

Ja szczerze powiem, że kompletnie mnie ten Metatron zaskoczył i w tym przypadku nie dziwię się Castielowi, że mu uwierzył. Chociaż z drugiej strony właśnie nie bardzo mi się chciało wierzyć, że ukrywał się tyle czasu przed archaniołami, a jak dowiedział się, że już żadnego z nich nie ma, to chce zamknąć Niebo, żeby pogodzić wszystkie anioły.

Luelle

Chyba to była najlepsza końcówka ze wszystkich sezonów. Ostatnia scena coś niesamowitego po prostu brak słów, emocje bardzo duże podczas oglądania. Popłakałam się przy rozmowie Sammego z Deanem.
Tyle trzeba czekać na 9 sezon a tu tyle pytań co dalej z Crowleyem, jakby nie patrzeć krew już podziała na niego w jakimś stopniu. Sammy mam nadzieję , że wyzdrowieje no i Cass nasz kochany aniołek teraz będzie człowiekiem.
Odcinek rewelacja :)

magdusia00091

A te anioły co niby upadły będą życ jako ludze czy wszyscy zgineli?

ocenił(a) serial na 8
10minuttt

Anna przeżyła. Raczej nic im nie bd, ale nie wiem co z tymi co przy takiej prędkości wpadli na główkę do tego jeziora...

wiktoria001100

No właśnie chyba wszyscy tak napieprzali w glebe

ocenił(a) serial na 8
10minuttt

Cass też i jakoś żyje. Więc raczej do upadku nic nie powinno się im stać.

10minuttt

No właśnie nie wiadomo jak to zrobią. Gdy Anna upadała w ten sposób to nie miała naczynia (ciała ludzkiego) i odrodziła się jak niemowlak. W przypadku tego finału to nie wiem, ponieważ część aniołów miała swoje naczynia, a część nie.

W każdym razie z tego może wyniknąć ciekawy wątek. Jeśli może pamiętacie z przypadku Anny, to gdy upadała, wyrwała swoją łaskę, która spadła w innym miejscu. Łaska ta sprawiła, że to miejsce stało się lecznicze, magiczne. Ciekawe czy gdy teraz upadły wszystkie anioły, to czy cała Ziemia będzie pełna takich miejsc (a to mogłoby sprawić mnóstwo problemów!)

ocenił(a) serial na 8
Luelle

Wydaje mi się, że wszystkie ich łaski ma Metatron, to on im je wyrwał przez co spadły na ziemię.

wiktoria001100

Nie wyrwał im łaski (musiałby zrobić to po kolei ze wszystkimi aniołami, a jest ich bardzo dużo :P), ponieważ widać było jak spadają i płoną im skrzydła. Wydaje mi się, że zabranie aniołowi łaski (Casowi) było trzecią próbą... Pierwsza próba to było zmuszenie anioła, który kocha ludzkość do zabicia nefilima, czyli owoc miłości anioła i człowieka. Drugą próbą było zabranie kupidynowi łuku miłości, który sprawiał, że ludzie się zakochiwali. A trzecią próbą było zabranie łaski aniołowi, który najbardziej kocha ludzkość. Przez cały sezon przewijał się ten motyw - już w 2 odcinku Samandriel powiedział, że największym problem Casa jest to, że ma wielkie serce.

http://trenchcoat-fetish.tumblr.com/post/50587079880/metatrons-spell-the-ingredi ents-spn-8x23-the tu ktoś fajnie to opisał :)

Luelle

Wcale nie był bym tego taki pewny. Sam upadek to utrata łaski. Pod koniec nawet widać że aniołowi odpadają skrzydła przed upadkiem w ziemię.

Czarny_Piotrus2013

Fakt, mogą być w takim stanie jak Lucyfer. Co by pozostowiało tylko Casa bez łaski... Biedak, jak zwykle ma najgorzej...

Luelle

Mi się wydaję że wszyscy utracili swoją łaskę, chyba że scenarzyści zadecydują inaczej. Upadek dla mnie oznacza odebranie łaski. Kto ma łaskę może wejść do nieba. Po prostu łaska Cassa było mu potrzebna do zaklęcia i by zostać w niebie. Bo dziwne że Metatron by w nim został skoro zaklęcie działa na wszystkie anioły. Zabrał Cassowi łaskę i dzięki niej możliwe że jest jedynym aniołem. Bo to że mieli by zamknięte niebo, ale mieli by moce aniołów na ziemi to nie było by tak źle bo mogli by jednak zrobić w końcu coś dobrego w tej sytuacji lub co gorsza zaczną walczyć o panowanie na Ziemi.

ocenił(a) serial na 10
Luelle

Dla mnie najlepszy finał od końca 5 sezonu ;) Te 40 minut minęło błyskawicznie. Sezony 6 i 7 były słabe, ale powiem szczerze, że 8 mnie nie rozczarował, wręcz przeciwnie, chyba odejście Sery Gamble to był strzał w dziesiątkę. Nie mogę się doczekać już końca września ;)

Swoją drogą, zauważyliście że w scenie gdy Crowley jest przywiązany łańcuchami w kościele i Sam z Deanem wychodzą pogadać obok Impali (13:48 w mojej wersji) drzwi od kościoła najpierw są otwarte, później zamknięte (14:05), a później znowu otwarte i dopiero Sam je zamyka (15:20)? Chyba błąd scenarzystów :P

ocenił(a) serial na 9
keloj

Co do drzwi -przeoczenie ;)

Finał sezonu - boski!! ;) Spadające anioły, noc, muzyka.... Fantastyczne zakończenie i nie mogę się doczekać sezonu 9. Poza tym jak wyżej ktoś napisał smuci mnie fakt, że Dean nie ma swojego wątku. Ciągle tylko Sam i Sam. Come one! Ile można!!? Mój kochany Cass człowiekiem?! On jest idealny, nawet będzie idealny, gdy będzie demonem. Bo może byc demonem prawda? W końcu nie jest aniołem, więc moga go opętać. Wyobrażacie to sobie? Co to by był za zwrot akcji. Od anioła do demona ;)

I jedno pytanie nie daje mi spokoju. Czy Meg naprawdę umarła? Ale tak naprawdę naprawdę? Jak mówiła kilka odcinków temu, że Cass to jej jednorożec to aż się popłakałam a potem pan C. ją dźgnął. To była jedna z moich ulubionych postaci obok Cassa i Deana. Sam mnie trochę męczy. Ona przynajmniej się nie kryła z tym kim była. Meg wróć!!!!

ocenił(a) serial na 9
Luelle

Tragedia. Chyba najgorszy finał sezonu jaki mi dane było oglądać. Dobijcie mnie. Zaraz pewnie zlecą się ci którzy będą twierdzić inaczej ale prawda jest inna. Zacznijmy od uleczenia Crowley, no co to w ogóle miało być ?? Cały sezon uganiają się za próbami po to aby na samym końcu wycofać się z powodu błahostki ?? Miałem niestety rację co do Naomi, cały czas postępowała słusznie. Zaskoczenie przy Metatronie, a może i niezupełnie. Było to do przewidzenia, Bo co by zrobił anioł który ma dostęp do najpotężniejszego arsenału. Osobna sprawa co do aniołów, były one czymś co napędzało ten serial przez wiele odcinków a teraz będzie jeden i to w dodatku widzieliśmy go tylko kilka razy i już zdążyliśmy go znienawidzić, to będzie coś jak Dick i cały sezon będziemy go oglądać, a Dicka o ile dobrze pamiętam nikt nie lubił. I jeszcze sprawa tych spadających aniołów, dwie próby i cały strych nam się zawala ?? Serio ?? Do nędznego zamknięcia okopconych drzwi trzeba trzech wymagających prób ale żeby zawalić strych wystarczy zabić nędznego przeciwnika i wyciąć kawałek skóry, super, doskonała robota scenarzyści. Wykonanie było jak już niektórzy zauważyli było naprawdę świetne ale co z tego skoro scenarzyści odebrali jeden z ciekawszych elementów supernatural (chodzi o anioły). Szykuje się kolejny świetny sezon a zapewne będą go oglądać jedynie dziewczyny po raz nieskończony wzdychające nad samem/deanem/castielem, szkoda bo był naprawdę dobry serial a teraz przedłużanie serialu o kolejny sezon kosztem scenariusza. A ja myślałem że nie da się wymyślić głupszego finału, byłem w błędzie.

ocenił(a) serial na 10
maslascher

Ja twierdzę to samo!

maslascher

Możesz mieć inne zdanie od naszego, ale proszę byś przestał gadać bzdury typu "zapewne będą go oglądać jedynie dziewczyny po raz nieskończony wzdychające nad samem/deanem/castielem", bo tylko nas obrażasz. Nas i naszą inteligencję. Wyobraź sobie, że dziewczyny oglądają ten serial z zupełnie innych powodów, nie z powodu wyglądu bohaterów :/

Wtrącę jeszcze tylko, że przecież nie uleczyli Crowleya, bo przerwali próbę w ostatniej chwili. I chyba nie znasz Winchesterów, skoro uważasz, że "błahostką" jest dla nich śmierć jednego z nich.

Co do prób i upadnięcia aniołów. Przeczytaj sobie to --> http://drsilverfish.tumblr.com/post/50579065447/metatrons-spell-the-ingredients- spn-8x23-the

"Zaraz pewnie zlecą się ci którzy będą twierdzić inaczej ale prawda jest inna."
Z łaski swojej lepiej omijaj pisania takich zdań. Twoja tzw. "prawda" nie jest prawdą uniwersalną. Korzystaj z wyrażeń typu "uważam że" czy "moim zdaniem". Ty masz takie zdanie, inni mają inne zdanie i nie wiem po co wmawiasz ludziom, że to ty masz rację.

Osobiście to zakończenie jest wg mnie najlepszym zakończeniem w SPN. I podkreślam, że chodzi mi tutaj o sam cliffhanger, ponieważ, oczywiście, odcinek miał irytujące momenty (czyli telenowela między braćmi).

ocenił(a) serial na 9
Luelle

Fakt może trochę mnie poniosło przy dziewczynach ale to wciąż nie zmienia tego że 5 sezon był znakomity a teraz mamy wiecznie tendencję spadkową.

maslascher

5 sezon miał wg mnie miał świetną 1 połowę, ale 2 połowa i finał mnie zawiodły :/ Liczyłam na Michaela!Deana i rozwiązanie wątku Righteous Mana, a tymczasem nie było w ogóle żadnej epickiej walki, tylko postali sobie trochę na cmentarzu... -_- I to oczywiście jak zwykle Sam musiał wszystkich uratować, bo scenarzyści jak zawsze mają w dupie Deana... Od początku 4 sezonu rozbudowywali jego wątek (rany, ale się wtedy cieszyłam, że Dean ma w końcu swoją własną historię, a nie jest tylko niańką!), a tu ją kompletnie na końcu olali :/ Tak więc wg mnie finał 5 sezonu był bardzo rozczarowujący.

ocenił(a) serial na 9
maslascher

Też się zawiodłam. Cały sezon męczyli te próby, przecież mogli się spodziewać, że jakaś będzie tego cena, a potem się wycofują.
Pierwsze moje wrażenia są niezbyt pozytywne - chociaż ta scena spadających aniołów była na prawdę fajna.
Muszę to przetrawić.

ocenił(a) serial na 10
Luelle

Moim zdaniem odcinek był genialny. Poryczałam się na tym jak Sammy mówił, że zawiódł Deana, straasznie. A jak Crowley się darł " Ja zasługuję na to by być kochanym" .. no cóż, do ostatniego momentu nie wiedziałam, czy zaraz nie powie, że żartował. Spadające anioły ? Genius.

ocenił(a) serial na 8
Luelle

Moja konkluzja osobista:
Nie obchodzi mnie, co się stanie z Castielem. Nie obchodzi mnie, co się stanie z aniołami. Winchesterów lubię, ale tym razem mnie nie obchodzą.
CROOOWLEEEY!
Tak bardzo chcę wiedzieć co się z nim będzie działo.

ocenił(a) serial na 10
Luelle

mnie sie season finale za bardzo nie podobal... moja reakcja na sam koniec: "are you fu**** kidding me?" az sprawdzilam czy na pewno sie odcinek skonczyl...
myslalam ze moze zrobia jakies faktycznie zakonczenie sezonu, rozwiazanie problemu tak jak w poprzednich... teraz zostawili otwarte zakonczenie i jestem ciekawa jak planuja zrobic nastepny sezon
nie sadze zeby byl to dobry pomysl zeby ciagneli ten sam watek przez kolejny sezon... a jesli nie maja takiego zamiaru to co? rozwinal zupelnie nowy watek w polowie sezonu?
chyba ze 9 sezon bedzie krotki i zakoncza nim caly serial.. czego w sumie bym nie chciala ale i tak trwa on juz dosyc dlugo..
w skrocie: odcinek dobry ale nie zaspokoil do konca moich oczekiwan.. bardziej pasowal na przed ostatni ep niz na season finale ;)

ocenił(a) serial na 8
Luelle

Dlaczego wszyscy uważają, że aniołowie, którzy zostali strącenie z nieba stracili swoje łaski i stali się ludźmi? Przecież było mówione, że zostaną wygnani tak jak Lucyfer, a ten przecież wcale nie stracił mocy. Pytanie tylko co z aniołami, które nie miały naczyń? Z całą pewnością spora część z nich nie schodziła na ziemię więc ich nie potrzebowali.

Robert10203

Kwestia naczyń jest sporna. Pisałem już kiedyś o wyglądzie aniołów w niebie. Setki, tysiące, miliony osób musiałby być opętane czy też przejęte przez aniołów. Lucyfera wygnał Michał, to inne wygnanie. Ci aniołowie pod koniec spadania tracą skrzydła. Coś mi się wydaję że 9 sezon to będzie chaos. Jeśli Bóg się nie pojawi będzie kicha.

ocenił(a) serial na 8
Robert10203

czym się więc różnią upadli od tych bez łaski? to mnie interesuje...

ocenił(a) serial na 8
Robert10203

Właśnie to tracenie skrzydeł mi coś nie pasuje. Aniołowie nie są materialni na ziemi jeśli nie mają naczynia, a kiedy je mają to skrzydła i tak pozostają ukryte. Do tej pory poznaliśmy tylko jednego anioła, który nie używał naczynia (Jozue), lecz mimo to postanowił pokazać się braciom w ludzkiej formie. Jednak aniołowie potrzebują naczyń i nie każdy się na to nadaje - często jest to w serialu powtarzane, więc twórcy raczej się z tego nie wycofają. Z tymi milionami przesadziłeś, po wojnie zostało ich w niebie może z kilka setek - nawet Naomi mówi mówi coś o tysiącu. Do czasu premiery 9. sezonu będę się trzymał tezy, że aniołowie zostali strąceni na tej samej zasadzie jak Lucek, z tym, że zamiast do klatki trafili na ziemię. Ps. Jeśli jednak utraciły łaskę i stali się zwykłymi ludźmi to tak naprawdę nie stanowią żadnego problemu, więc nie rozumiem czego miałby bać się Dean. Pożyjemy, zobaczymy.
wiktoria001100, upadły anioł to wygnany z nieba bez możliwości powrotu, tak jak Lucek i kiedyś Cass i Anna. Zaś anioł pozbawiony łaski to zwyczajnie człowiek - z wszystkimi plusami i minusami tego stanu (Anna mogła używać pieczęci na odesłanie aniołów).

ocenił(a) serial na 8
Robert10203

wszystko pięknie, ale w takim razie z Anką było coś nie tak. Niby wyrwała łaskę z sb więc jej nie miała, ale miała dostęp do anielskiego radia, potrafiła przesunąć w szpitalu psychiatrycznym wzrokiem szafkę, gdy demon chciał ją zaatakować, więc znowu takim zwykłym człowiekiem nie była...

ocenił(a) serial na 8
wiktoria001100

Faktycznie, jak widać nawet bez łaski aniołom zostają pewne moce... Jednak wciąż pozostają ludźmi a moce telekinetyczne pewnie pochodzą z ich duszy (mam nadzieję, że wątek soul power zostanie rozwinięty, póki co tylko dziadek winchesterów o nim wspomniał), nie z anielskiej łaski... Tyle, że nie pasuje w takim razie to anielskie radio - ciekawe jak twórcy z tego wybrną.

Robert10203

Kilka setek aniołów? Dla mnie spadło przynajmniej kilkanaście tysięcy. Widzieliśmy fragment nieba, a anioły spadały nad całym światem. Grubo musiało ich być. Oczywiście w serialu tego nie pokażą aż tak bo nie mają aż takiego budżetu. Nawet jak pokazywali Casa robiącego porządki w niebie to pokazali skromną polanę z tego co pamiętam, więc wygląda to średnio przy dajmy na to scenie z egzorcysty gdzie widzimy ogrom, prawdziwy ogrom ukrzyżowanych.

ocenił(a) serial na 9
Czarny_Piotrus2013

A mnie się wydaje, że ich aż tylu nie ma. Przecież po tych wszystkich krwawych wojnach w Niebie, Cass sam powybijał przecież znaczną liczbę aniołów. Zresztą ta Anielica z odcinka, gdzie po raz pierwszy pojawia się Kevin Tran w szpitalu, gdzie leżał Cass, mówiła, że zostało ich już tak niewielu. Moim zdaniem Liczba aniołów jest raczej mała niż duża.

aneant89

Zależy co dla tej anielicy było definicją "niewielu". Skoro wcześniej były ich co najmniej miliony, to te kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy to jest naprawdę niewiele aniołów. Nie zapominajmy, że Cas zabił wtedy anioły po stronie Raphaela, a wiemy przecież, że podział sił między nimi był dość równy (po prostu Raphael był od niego silniejszy), tak więc myślę, że może być ich tam jakieś kilkadziesiąt tysięcy :)

Luelle

Też myślę że liczba ta jest nadal dużo. Kilkaset - co to jest? A jak widać było nawet nad tym fragmentem nieba było ich sporo. A był to tylko 1 stan Ameryki, a anioły spadały na cały świat. Ciekawe tylko czy życie wśród ludzi nauczy ich pokory? Myślę że Bóg do tego dopuścił bo zobaczył jak bardzo upadły jego dzieci. Nie ma granicy pomiędzy aniołami a demonami. Nawet można powiedzieć że anioły są dużo gorsze. Kłamliwe, manipulują, mordują itp a powinni by dobrzy, być sprawiedliwi.
Także choć uważam że Metatron okazał się ostatecznie dupkiem wyjdzie tylko na dobre bo anioły się zjednoczą i przemyślą parę spraw. A jak wiemy to było tylko zaklęcie. Więc pewnie są próby by to niebo otworzyć.

ocenił(a) serial na 8
Czarny_Piotrus2013

osobiście mam nadzieję, że już skończyli z próbami :D i postawią na coś innego :) W sumie niby wątek tablic miał się skończyć w tym sezonie, a tylko one zawierają spisane próby na wszystko przez co też Metatron ma nad wszystkimi przewagę. I w porównaniu do innych od razu by się połapał, gdyby ktoś zaczął wypełniać próby...