Po obejrzeniu pierwszego odcinka szóstej serii jestem zachwycona pomysłem, jaki powstał. Mam nadzieję, że w następnych odcinkach będzie jeszcze lepiej.
Też tak uważam, znowu jakieś rozterki i zapewne utrata rodziny w późniejszych odcinkach. Oceniłam jednak ten odcinek na 8 bo nie było impali i nie lubię Deana w roli tatusia ^^
Mam nadzieję, że w kolejnych odcinkach zrobi się ciekawiej, ten mnie nie zaskoczył spodziewałam się czegoś lepszego, ale zobaczymy :D
Jak oglądałem ten odcinek za pierwszym razem to bardzo się nim zawiodłem. Przed chwilą obejrzałem drugi raz i stwierdzam że nie był taki zły. Oczywiście otwarcia poprzednich sezonów były dużo lepsze jednak ten nie jest aż taki zły jak na początku go oceniłem. Oby akcja się rozwinęła już w następnym odcinku. Z drugiej strony zrozumiałe jest że nie mogli w pierwszym odcinku od razu wszystkiego wyjaśnić. Odcinek jak na razie oceniam na 7/10. Może jak jeszcze raz obejrzę to ocena się zmieni.
Odcinek ogólnie byl ok ogladalam lepsze ale skoro to byl pierwszy to moze dalej sie rozkreci.. nie podobalo mi sie to ze Sam przez caly rok nie dal znaku zycia deanowi . Nie dal mu szansy na zdecydowanie jakie zycie chce dalej miec lowcy czy 'normalnego' czlowieka .
Musiano tak rozpocząć ten sezon, przecież jakby rozpoczęli inaczej tzn. bracia znów razem, bez wprowadzania innych postaci - to też by nie pasowało fanom, a tak to mamy czysty podkład pod resztę odcinków, po pierwszym odcinku już nasuwają się pytania, już widać, że nie wszystko jest idealnie. Dać sezonowi szansę trzeba :) rozkręci się jeszcze - ma na to ( o ile nic się nie zmieni) aż 21 odcinków.
Wescie mi wyjasnijcie jedno, Zoltooki ktorego Dean widzial to nie była wizja Dzina tak ? Moze to był Trikster :) slyszalem ze mieli go przywrocic.
wiec.. przywrócono życie Samom. :D znaczy junior i senior, tak ? :>
a czy ktoś wie czy może w późniejszych odcinkach okaże się ze przywrócili życie Jo ? :>
byłoby wspaniale ^^
Ja bym się nie obraziła jakby pojawił się John:d no wszystko wskazuje na to że przywidzenie czy coś, wątpię żeby to był Trickster/Gabriel.
gdzies czytalem ze scenarzysci rozwazali powrot Jo i jej matki (nie pamietam imienia) ale w postaci duchow, nie jako wskrzeszone osoby