w zasadzie to nie wiadomo... niby nastawiano się na sezon 8, ale po tym co się ostatnio dzieje w fabule ciężko jest cokolwiek powiedzieć.

hmmm gdzieś była mowa w jakimś wywiadzie z Serą Gample , że ost odc finałowy będzie tak zrobiony by móc kontynuować serię SN , ale jeszcze nic nie wiadomo , o tym , czy sezon 8 się pojawi dowiemy się w marcu najprawdopodobniej ... ale sezon 7 nie uważam by miał słabą fabułę , po prostu dali nam odetchnąć od wątku głównego jakim są Lewiatany ja szczerze nie mam nic do zarzucenia sezonowi 7 , po ost odcinku widać , że się rozkręca :)

Jak oglądalność będzie dalej tak spadać to pewnie ostatni.

Ja tam bym nawet wolał, żeby to był już ostatni sezon. To co twórcy wymyślają w 7 serii przekracza już wszelkie granice. Nadal ogląda mi się całkiem dobrze, ale to już nie jest to samo co sezony 1-5. One stanowiły zamkniętą historię i uważam, że całość powinna się właśnie skończyć na 5 serii. No, ale kasa robi swoje. Oglądać i tak będę do końca, ale to już niestety nie jest to samo co kiedyś. Nawet nie czekam już z wielką niecierpliwością na kolejny odcinek, co kiedyś było nie do pomyślenia. Szkoda...

Narazie nie jest zle z ogladalnoscia jesli zwrocic uwage ze w USA odcinki sa emitowane w piatki o 21 choc akurat 7x12 mial spadek o ok 25 % widżów wzgledem poprzedniego odcinka ale i tak ogolnie jest dobrze nawet jak narazie w notowaniach Winchesterowie sa bezpieczni czyli na 8 sezon sa spore szanse ;D

zgadzam sie z tobą w 100% to już nie jest to co SN w pierwszych sezonach:/ Chociaż wciąż oglądam nowe odcinki to dużo bardziej wciągają mnie powtórki emitowane w telewizji:/ I choć tęskniłabym za Winchesterami to aż żal mi to mówić, ale nie mam nic przeciwko zakończeniu tego serialu:(

W sumie po tym jak wygrali People's Choice Awards w dwóch kategoriach czyli tylu w ilu byli nominowani szanse na 8 sezon wzrosły.

moim zdaniem niech juz nie robia 8 sezonu,bo wszyscy bohaterowie ktorych lubiłem juz umarli oprocz braci wiec mowie stop

Cóż.


Spoiler




















Cas ma wrócić w 17odc.

No miejmy nadzieję. Zasada jest bowiem taka, że im serial dłuższy tym głupszy. Popatrzcie na Dextera. Chociaż TVD udało się jeszcze w pierwszym sezonie.

True.Wątek Deb i Dexa O_O

Wątek Deb i Dexa zrobił się po prostu chory. Myślałam, że śnię jak oglądałam ostatnie odcinki. :/

Równie dobrze mogę powiedzieć, że czym wino starsze, tym gorsze WTF?! Nie możecie oceniać fabuły następnego sezonu, tylko z jakiegoś głupiego przekonania, że to co pierwsze, jest lepsze. A co jeśli 8 sezon będzie najlepszy ze wszystkich? Ja bardzo liczę na następny sezon, bo nawet jeśli będzie trochę do kitu, to co? Przecież to jest wspaniały SupernaturalxD! A totalnej katastrofy na 100% nie będzie, a co więcej jeśli w tym sezonie odbiegli od tematu demonów itp. to przecież nie będą znów tego kontynuować w następnym, co oznacza że 8 sezon byłby raczej podobny do 4 lub 5.

Wcale nie "równie dobrze". Pan się zastanowi. Wcale nie posiadam przekonania, że to co pierwsze, jest lepsze. Mówię tylko o najczęstszym przypadku. A najczęściej jest tak, że seriale z czasem się psują. Wynika to z bardzo prostego faktu, mianowicie jeśli serial jest popularny, to w zasadzie nie jest ważna jego jakość, i tak będzie oglądany. To raz. A dwa, to równie prostym jest fakt, że by podtrzymać jakoś akcję, twórcy sięgają po coraz dziwniejsze rozwiązania. Supernatural i tak jest dość przemyślanym serialem, cieszy mnie to, że twórcy mają ogromny dystans do tego co robią i do siebie, dlatego lubię ten serial oglądać. Chociaż u podstaw fabuły stoją założenia, dla mnie cokolwiek dziwaczne.

Po dłuższym zastanowieniu można uznać pana post za całkowicie trafny. Przykładem jest chociażby "Lost", gdzie chyba pierwsze trzy sezony były w "normalny sposób dziwaczne", a w piątym przeniesienie się w czasie, w serialu gdzie bohaterowie na początku walczyli o przeżycie i wydostanie się z przeklętej wyspy, było dość głupie. Ale czy supernatural nie było takie od początku? demony, chamskie anioły, rożne stwory które atakowały ludzi w psychiatryku, nie odbiegają aż tak bardzo od lewiatanów... Pisał pan także, cytuje "Mówię tylko o najczęstszym przypadku. A najczęściej jest tak, że seriale z czasem się psują. Wynika to z bardzo prostego faktu, mianowicie jeśli serial jest popularny, to w zasadzie nie jest ważna jego jakość, i tak będzie oglądany ", Supernatural w tym sezonie trochę traci widzów, a więc jeśli ma powstać kolejny sezon, to muszą wymyślić coś mądrego i dobrego, chociaż może to być także głupie w pozytywny sposób, a i tak przyciągnie uwagę widzów.

Bardzo podoba mi się Twoja wypowiedz :)
A czy sezon 8 będzie dowiemy się najprawdopodobniej w marcu , kwietniu :)
Ja uważam , że sezon 7 nie jest zły , miał może słabsze odcinki ale zawsze z miłą chęcią go oglądam , w porównaniu do innych serialu , na których poległam tuż po pierwszym sezonie np . Lost i Tajemnice Smallville - jak tylko zaczęli puszczać nowe sezony przestałam oglądać , nie wiem co Supernatural ma w sobie ale nigdy mi się nie znudził , a nowe sezony sprawiają , że chce jeszcze więcej. Co prawda uśmiercili parę fajnych drugoplanowych postaci ale myślę , że wkrótce mogą nadejść nowi bohaterowie :) I zgadzam się , że 8 sezon jeśli wyjdzie to może okazać się tym najlepszym :)
Pozdrawiam :)

Bardzo dziękuję:)
Myślę że sukces Supernatural polega tym, że od pierwszego sezonu pokazali, że w tym serialu duchy demony i inne stwory są codziennością. Wymyślić coś bardziej niesamowitego jest trudno, więc twórcy trzymają się w każdym sezonie tego samego i zresztą dobrze to wychodzi. Serial nawet po tych kilku latach ma nowe pomysły na siebie, co oznacza, że znudzić się nie może:). Natomiast seriale typu Lost, to już inna bajka. Jeśli w pierwszym sezonie chodzi tylko o przetrwanie i ucieknięcie z wyspy, a w kolejnych zjawia się jakaś dziwna chmura, gość pomimo że go zabili, za kilka odcinków znów przybywa lub gdy bohaterowie cofają się dwadzieścia lat do tyłu, to oznacza, że coś się dzieje:). To jest takie przerabianie serialu przygodowego i dość realistycznego na przygodowy Sci-Fi. Seriale typu Supernatural czy Misfits nie pogorszą się zbytnio, gdyż ich twórcy na samym początku wymyślają jak bardzo ma on być niezwykły i tego się trzymają:).

Nie opowiadaj, nie wszyscy oglądali. Poza tym zgoda, ale wiesz co? Ciekawe za ile sezonów wszyscy będziemy mieli dość. Dziesiątego sezonu Smallville nikt już nie oglądał, co mnie zupełnie i z różnych powodów nie dziwi. Ale nie powiedziałbym, że serial dlatego, że jest fantastyczny, może być ciągnięty w nieskończoność, bo na to zawsze są pomysły. Chodzi o to, żeby były dobre, a nie jakieś. Supernatural się trzyma i dobrze, niech go puszczają, każdy sezon ma swoje momenty, ten też. Ale czy długo twórcy utrzymają formę? Mi ten serial powoli już powszednieje. Ileż można oglądać w kółko to samo? Mówię o postaciach, ich wyborach, charakterach. Dialogi mnie momentami dobijają. Dzięki Bogu, jest poza tym dużo akcji i dużo jaj, bo szłoby się pochlastać.