Cześć! Jestem obecnie na 6x08 i mam pytanie odnośnie duszy Sama: kiedy ją odzyska? Mam nadzieję, że wcześniej niż w finale sezonu, bo 'bezduszny' Sammy mnie strasznie irytuje.
Oglądaj dalej to sie dowiesz :) co za sens pytać na forum ? Sama przyjemność oglądać i być ciekawym kiedy i czy sie to stanie a nie podać na talerzu :)
dokladnie , pozatym ja lubilem bezdusznego Samma , zwlaszcza gdy juz sie przyznal przed Deanem , ten jego brak elementarnej wiedzy o zachowaniach ludzkich potrafil mnie rozbawic i byla to mila odmiana po wiecznie cierpiacym Samie
Bezduszny Sam bywa zabawny ^^ jak w 06x09 wiec może zmienisz nieco zdanie :P Chociaż ja i tak tęsknie caly czas, za tym Samem z 1-3^^
Dzięki za odpowiedzi, to oglądam dalej :) ja ogólnie tęsknię za 1-3. Najbardziej w tym bezdusznym Sam'ie nie podoba mi się, że relacje Sam'a i Dean'a tylko się przez to pogorszyły. Wolę ich w wersji, w której jeden za drugiego da się pokroić na kawałeczki, a ta obojętność bezdusznego Winchestera mnie dobija. No cóż, idę oglądać, niech ten wątek jak najszybciej się skończy ;p