myślę że zakończenie na 5 sezonie nie byłoby najlepsze. Bohaterowie tyle przeżyli i wycierpieli, niech albo oboje zginą i będą w raju, albo niech żyją sobie szczęśliwie dalej. Byle tylko ich nie rozłączać, bo są oni pokazani jako bardzo kochający się bracia, którzy zrobią dla siebie wszystko, nawet umrą, są ikoną miłości braterskiej, zaufania i prawdziwego oddania. mam nadzieję że scenarzyści tego nie zniszczą w kolejnych sezonach. ale przyznaję ostatni odcinek 5 sezonu moim zdaniem był najlepszy, oglądałam go już kilka razy i jeszcze bym mogła ;-)
PS. No i mam nadzieję że w końcu w jakimś kolejnym sezonie zobaczymy tego Boga, który gdzieś żyje na świecie i który mimo wszystko pomaga braciom ;-) czekam, czekam i może się doczekam ;-)

Zgadzam się. Szósty sezon jest jakby robiony na siłę, mało w nim sensu, brak przewodniego motywu łączącego odcinki... Jest wiele drobnych motywów, ale żaden nie jest głównym i w zasadzie nie wiemy o czym ma być ten sezon ;).
Nie wiem zresztą czy po "Apokalipsie" można wymyślić coś bardziej interesującego.

też się zgadzam ;] 6 sezon się ciągnie a szczególnie odcinek o wróżkach był okropny !

Też tak sądzę. Justin_x17 napisałaś "Byle tylko ich nie rozłączać, bo są oni pokazani jako bardzo kochający się bracia, którzy zrobią dla siebie wszystko, nawet umrą, są ikoną miłości braterskiej, zaufania i prawdziwego oddania". Właśnie dlatego zakończenie na 5 serii byłoby dobre. Sam poświęca się i wskakuje do klatki z Lucyferem, a Dean zaczyna normalne życie. Wszystko idealnie by pasowało. Minus jest tylko taki że skończył by się świetny serial.

Ja widzę drugi minus dali by jakiś nowy serial co patrząc na propozycje(podane na hataku) byłby nudną klapą i ludzie wzdychaliby wówczas czemu nie kręcą dalej SN,

Dla mnie może mieć nawet 20 sezonów, byle nadal trzymał swój poziom. Mówicie że sezon powinien skończyć się na 5 sezonie. Równie dobrze mógłby skończyć się na 2 kiedy pomścili rodziców i zabili Azazela. Ale oglądalność była ok (co jest głównym czynnikiem czy serial jest kontynuowany) i pociągnęli dalej. Dodali anioły, lucyfera. Serial trzymał poziom, ludzie byli ciekaw co dalej z braćmi, więc jest sezon 6. Będzie zapewne i 7 bo oglądalność wciąż przekracza 2 miliony. Zresztą nie wykorzystali jeszcze trzech konkretny demonów (Mefistofeles, Belzebub i Samael), mogą też pociągnąć wątek Boga, mogą też zaskoczyć czymś nowym.

BTW Czy tylko mnie się wydaje, czy Matka Wszystkich Potworów (Eve) jest Ewą z biblijnego raju?

A to zależy,zgodnie z mitami hebrajskimi "pierwszą"Evą(Eva znaczy dokładnie kobieta w hebrajskim)żoną Adama i matką jego dzieci była... Lilith,która wystąpiła już w tym serialu jako pierwszy demon,ponieważ jej wątek jako demona został zamknięty(?)scenarzyści wpadli na pomysł "odkurzenia "pomysłu z dwiema żonami Adama.Ponieważ Lilith zbuntowała się Adamowi i uciekła z raju ścigana przez trzy Archanioły z ognistymi mieczami by sprowadzić ją z powrotem (nie powiodło się sprowadzenie z powrotem).Bóg stworzył Adamowi drugą Evę matkę Kaina,(którego ojcem wg.mitów hebrajskich był faktycznie Samael)Abla i Seta.Tylko tajemnicą scenarzystów jest to jak dalej pociągną ten wątek i co bracią na głowę szykują zwłaszcza że ta Eva jest matką demonów i innych groźnych istot(nawet jeszcze nie nazwanych)ogólnie materiału jest jeszcze na kilka sezonów,i tylko od zręczności scenarzystów ,woli aktorów i producentów a także chęci samych fanów zależy jak długo SN będzie powstawał.
Mefistofeles czy Belzebub nie byli bardzo ciekawi,no może poza Belzebubem,ale jest jeszcze Asmodeusz,Moloch i znalazło by się paru innych,np.taki Samael to jakby odmiana Lucyfera w wielu mitach hebrajskich aż dziwne że go nie ma,ale wszystko przed nami.

Zapomnieliście o Belialu jednym z czterech książąt piekła (północ); obok Lucyfera (wschód), Samaela (południe) i Lewiatana (zachód).
Jednego się pozbyli, jeszcze 3. :P

Lewiatan? z tym że on występuje w różnych formach jako potwór morski ale jako książe piekła?Lewiatan w kabale kojarzony jest z Samaelem a w chrześcijaństwie dopiero Tomasz z Akwinu skojarzył go z demonem czyli późno co nieco,co do Antona LaVeya chyba jednak nie należy wierzyć we wszystko co pisał.Ale jak pisałam wyżej lista upadłych jest dość długa i wśród nich rodzynków nie brak,aż szkoda że nie wykorzystano tego wszystkiego,bo materiału jest jeszcze na co najmniej kilka sezonów no powiedzmy i na synów naszych braci roboty by starczyło spokojnie..
A tak na marginesie wojny w niebie co z Metatronem?aż dziwne że go nie ma(?)postać z takim potencjałem...

nie nie nie zakończenie serialu na sezonie 5 nie miałoby sensu ja osobiście jestem za tym aby powstał nawet sezon 5 uwielbiam ten serial i naprawde ciekawi mnie to co sie stanie dalej z odcinka na odcinek . Niestety nie jestem dobra z angielskiego , ale i tak oglądam odcinki może sie w ten sposób naucze ;d