Hej!
Szukam najśmieszniejszych odcinków z wszystkich serii!
Bardzo proszę o wpisywanie, które pod tym właśnie kątem(zabawy i humory) warto oglądnąć!!!
Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam!:)
3x03 Bad Day At Black Rock
3x11 Mystery Spot
4x06 Yellow Fever
4x08 Wishful Thinking
5x08 Changing Channels
5x09 The Real Ghostbusters
To chyba moje ulubione jeśli chodzi o śmieszne odcinki. :)
ja obejrzałam dopiero 2 sezony
narazie mój faworyt to Houses of the Holy s.02 e.13
Sezon 3
The Kids Are Alright
Bad Day at Black Rock
Sezon 3 oglądałam niedawno i te dwa odcinki kojarzą mi się pod tym kątem.
Polecam Bad day at black rock, hell house,mystery spot, monster movie, yellow fever, wishful thinking, channging channels, the real ghostbusters. :) Milego ogladania
Mystery Spot śmiesznym odcinkiem? NAPRAWDĘ?
(Nie słuchaj. To straszny angst i odcinek dający w kość Samowi. Ma śmieszne momenty, ale nie należy do śmiesznych)
Nie pamiętam nazwy odcinka, było o przeklętej króliczej łapce, Sam dotknął ją a potem stracił i miał cały czas pecha. Własnym śmiechem można się zabić. :P
tenz króliczą łąpką był w deche ten gdzie SAM I DEAN skakali po kanałach telewizyjnych i ostatni 14 z castielem który wcinał hamburgery ( "Happy Meal" )
zdecydowanie "very supernatural christmas"!!!
;D polecam szczególnie fragment w którym Sam i Dean kolędowali;P
poza tym: "Sam interrupted" choćby dla słynnego: "PUDDING!!!";p
zapomnieliście o 2x15 "Tall Tales".
no a oprócz tego:
1x17 "Hell house"
3x03 "Bad Day At Black Rock"
4x06 "Yellow fever"
no i wspaniałe 5x08 "Changing Channels".