Nie z tego świata

Supernatural
2005 - 2020
8,1 97 tys. ocen
8,1 10 1 97077
6,8 9 krytyków
Nie z tego świata
powrót do forum serialu Nie z tego świata

Witajcie!

Czekam i nie mogę się doczekać nowych odcinków. Nie podoba mi się sposób w jaki
zakończyli ten sezon, jak z resztą wszystkie odcinki z tej serii. Chodź jest to
supernaturalek i wciąż jest świetny, to w porównaniu z innymi sezonami, nie była to
najlepsza seria.

Każdy sezon miał swój typowy klimat, i ciężko stwierdzić który był lepszy a który gorszy.
Pierwsze odcinki urzekły mnie tym motywem pobocznym i sprawiły że zakochałem się w
bohaterach. Wszystkie odcinki z żółtookim były świetne. Również pomysły na walkę z tymi
duchami i ciągłe niespodzianki mnie urzekły. Ciągle pojawiało się coś nowego, a to
demony a to anioły itd. Później coś przewspaniałego, doszli nowi aktorzy, Castiel i Bobby.
Poza tym, naprawdę multum innych wspaniałych postaci, np.: Crowley, Ellen, Jo, Lucyfer,
Zachariah, Balthazar, Chuck, Trickster, Jody, Meg(Pierwsza), Ruby, Rufus, Śmierć i
mnóstwo innych, którzy swoja grą aktorską sprawiali mi wielką frajdę. W piątym sezonie
mroczna seria trzymająca w napięciu, trudne były te odcinki ale oglądałem je z zapartym
tchem. Każdy odcinek był pełen nowości, i jakiś postępów. Szósty sezon, był
przezabawny, takie rozładowanie napięcia po poprzednim sezonie. Aż w końcu... Nie no
żenada. Uśmiercenie Bobbiego, Castiela a później zrobienie z niego idioty. Uśmiercenie
Rufusa, Ellen i wielu innych aktorów którzy nadali sensu temu serialowi. Zabicie wątku
głównego, a wątek poboczny to zupełna pomyłka. Nie czuję już tego klimatu
podróżowania po stanach. Kompletna pomyłka, i mam nadzieję że 8 sezon będzie
odwrotnością 7. Zero lewiatanów, normalny Castiel i nie chcę tej Meg. Więcej demonów
więcej aniołów. Ciekawszy wątek poboczny, więcej humoru i nastrojów rodzinnych. A
jeżeli przez cały sezon Sam ma wyciągać Deana z czyśćca to się nie popisali...
Jednakowoż wierzę w chłopaków i mam nadzieję iż pojawi się dużo odcinków
specjalnych. Może w końcu poświęcą jeden cały odcinek jakiemuś zespołowi
rockowemu. Chciałbym gościnnie zobaczyć Briana Johnsona w tym serialu.

A wy czego oczekujecie od nowego sezonu? Kto powinien zagrać, a kogo nie powinno
tam być? Jakiego nastroju oczekujecie i jakiego wątku głównego? Podzielcie się jak tam
wyczekujecie na nowy sezon :)

A ja serdecznie wszystkich
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
snajper414

So true. Oglądałam wszystkie odcinki i sezony jeden po drugim i dało się zauważyć zmianę między sezonami. Fabuła rozwijała się od szczegółu do ogółu, bo na początku był "tylko" żółtooki, z kolejnymi odcinkami wszystko szło rangą w górę, by zakończyć się na pierwotnych stworzeniach, czyli Lewiatanach. Rozumialam to, bo nie było to takie zagubienie, robienie nowych wątków na siłę, bo wszystko układło się w całośc, była raczej spójność między wydarzeniami. Chociaż przyznam, że motyw Dean'a jako naczynia Michała i Sama jako naycznia Lucyfera był trochę "naiwny" i co tu dużo kryć- przewiywalny. Jednak nie zraziło mnie to :) Ogólnie, to potrzebowałam takiego serialu, lubię te klimaty bosko-anielsko-demoniczne i od czasów "Constantina" czekałam na coś równie dobrego. Oprócz tego, serial ma CUDOWNE dialogi, postacie zarysowane bezbłędnie to bardzo mi się podoba, dodatkowo nie są oni jednowymiarowi, każdy ma drugie dno.
Co do ostatniego odcinka. Szybko poszło, na prawdę mimo, że wiedziałam, że zabiją Dicka (btw jego tekst przy przedstawianiu się "Please, Dick", rozwalał mnie każdorazowo ;D) ale nie myślałam, że będzie to takie szybkie i w sumie mało efektowne, nie pokazali reszty, jak zareagowali na jego śmierć i z resztą, tylko wybuch czarnej brejki? Ale i tak podobało mi się (miłość totalnie bezwarunkowa) ;) Zakończenie, zakończenie. Znowu gdzieś wysyłają Deana ale mam nadzieję, że Cas pomoże mu się wydostać i nie będzie to motyw przewodni kolejnego sezonu. Będzie mi brakowało Bobbiego, bo był świetną postacią, dodatkowo mam nadzieję, że Castiel będzie normalny (chociaż nigdy do końca taki nie był) lub choć trochę ogarnie i przestanie zachwycać się świeżym miodem :P Ale najbardziej żałuję uśmiercenia Baltazara! Liczę na jakąś nową postać i przypuszczam, że będą chcieli zabić Crowley'a. Czekam na październik ;)

ocenił(a) serial na 10
snajper414

Ja również nie chciałbym żeby przez cały 8 sezon było wyciąganie Deana w czyśćca ale nie chcę też żeby zrobili to zaraz na początku (myślę że jakieś 3-4 odcinki byłyby odpowiednie).
A w kwestii tego z czym mieliby walczyć bracia to skoro już pokonali najstarszego demona i potwora to może teraz czas na czarownika lub na jakiś monstrum stare niczym pan Śmierć :)

ocenił(a) serial na 8
Spicke

hmmmmmmmm moze zobaczymy Boga bo jakos nie przemawia do mnie ze Bogiem był Chuk,a moze byl to troche bylo pogmatwane koniec 5 sezonu

ocenił(a) serial na 8
marcinek77

a ja po cichu liczę że rozbudują trochę wątek z Antychrystem ;)

milo_33

mogliby znowu powrócić do łapania duchów i demonów tak jak w pierwszych sezonach :) i gdzieś podrodze rozbudować ten wątek z antychrystem :D

ocenił(a) serial na 8
karaxd13

O tym samym myślałam ;) Ponoć ten sezon ma być powrotem do korzeni, więc może tak będzie ;D

ocenił(a) serial na 7
violencia

Mimo wszystko obawiam się, że co najmniej połowa ósmego sezonu będzie o wyciąganiu Deana z czyśćca. Według mnie, nie powinni tak sztucznie wydłużać życia serialu, z sezonu na sezon widać, że zaczyna im brakować DOBRYCH pomysłów. Dla mnie serial powinien się skończyć tym, że Sam wskakuje z Luckiem i Michałem do klatki, a Dean zaczyna żyć "normalnie", chociaż fakt faktem, to nie w stylu supernatural. Ogólnie rozminąłem się z tym o czym chciałem pisać i trochę się pogubiłem, więc jeżeli przypomni mi się co chciałem powiedzieć to napiszę jeszcze jednego posta ;c

piatik92

I się nie przypomniało ;P
Ja zaczęłam oglądać serial dość późno i dzięki temu miałam okazję obejrzeć sezony jeden po drugim. Zdecydowanie sezony 5 i 6 górują nad resztą, chociaż uważam, że wszystkie mają swój urok. Sezon 7 nie był zły, ale odnosiłam wrażenie "przeciągania serialu w nieskończoność". Od 8 sezonu oczekuję jakieś zaskakującej fabuły. Poprzednicy wspomnieli o wątku z antychrystem- popieram. Biorąc pod uwagę, że spotkaliśmy go w 5 sezonie, to teraz powinni go przedstawić jako zbuntowanego nastolatka (niekoniecznie próbującego zawładnąć nad światem-to było w 7). Mogą również powrócić do wątku Adama, w końcu to ich brat, a z tego co pamiętam to nie uśmiercili go. Po prostu pozostał w klatce. Chciałabym też, żeby Cass powrócił do normalności. Miałam wrażenie, że robiąc z niego idiotę scenarzyści chcieli troszkę wkręcić zabawnych dialogów. Nie wyszło im to najlepiej. Btw: szkoda, że nowy odcinek dopiero w październiku ;/

ocenił(a) serial na 7
ewka_93serwus

Również miałem okazję oglądać sezon po sezonie, tak jak mówisz, sezon siódmy nie był zły, ale zdecydowanie odbiegał od reszty, dłużył się, ciekawie zaczęło być jeżeli się nie mylę gdzieś około 16 odcinka. Do Adama wątpię żeby wrócili, a co do antychrysta to również mam nadzieję, że coś z tym zrobią. Nie zdziwiłbym się, gdyby sezon ósmy głównie opierał się na konflikcie z Crowleyem, mimo, że mówili, iż lepszy jest "Devil you know" . Wydaje mi się, że bracia będą się chcieli zemścić. Mimo wszystko, obawiam się, że znowu wymyślą coś dziwacznego, w stylu, że wyciągając Deana z czyśćca znowu coś wypuszczą. Osobiście jestem za wątkiem z antychrystem/wojną z demonami.

piatik92

Do Crowleya zdecydowanie powrócą. Według mnie to nie ulega wątpliwości. Odnosząc się do tego, co napisałeś "w stylu, że wyciągając Deana z czyśćca znowu coś wypuszczą" to z jednej strony jest to prawdopodobne, ale z drugiej byłby to replay 7 sezonu. Z tego co wiem ten miał najmniejszą oglądalność więc muszą wykombinować coś całkiem nowego i interesującego. Zastanawia mnie tylko czy po 8 będą chcieli kontynuować. Nie znalazłam informacji mówiącej, że ma to być ostatni sezon. No, ale w sumie za wcześnie na to ;) Jeśli jednak będzie to ostatni to sporo będzie się działo.

ewka_93serwus

Wydaje mi się, że to zależy od oglądalności, jeśli będzie duża to napewno będzie dziewiąty sezon jeśli nie to chyba każdy wie.... a tak wgl to się już nie mogę doczekać kolejnych odcinków ;)

ocenił(a) serial na 7
ewka_93serwus

Trochę za dużo sezonów jak dla mnie zrobili, nie mówię, że przestanę oglądać, czy mi się znudzi, ale według mnie 5/6 sezonów to w sam raz jak na taki serial. Mam nadzieję, że któryś z twórców dostał olśnienia na sedesie i wprowadzi w ósmym sezonie coś co mi zniszczy mózg.

ocenił(a) serial na 10
piatik92

Oglądalność powinna wzrosnąć, bo przenieśli emisję z piątku na środę (piątkowe seriale mają najmniejszą oglądalność, wiadomo dlaczego).
Odeszła też Sara Gamble, która według mnie zniszczyła sezon 7 uśmiercając wszystkich po kolei. Na pewno dużo się zmieni w nadchodzącym sezonie i mam nadzieję, że na lepsze :)

ocenił(a) serial na 9
piatik92

Nie wiem skąd obawy, że przez pół sezonu będą wyciągać Deana z czyśćca. Przecież z piekła wyciągnęli go już w pierwszej scenie czwartego sezonu, a trafił tam w ostatniej trzeciego. I dało się? Dało. Teraz może być podobnie. Choć ja akurat będę zadowolona jeśli uda im się w udany sposób pokazać czyściec. Ta scena z ostatniego odcinka była całkiem klimatyczna.

ocenił(a) serial na 7
kanex71

Też mnie zaciekawiła, teraz tak się zastanawiając nie wiem czy mogę to nazwać obawami ;D

kanex71

Zgadzam się, mógłby być jeden odcinek jak Dean próbuje przetrwać w czyśćcu i jak Sam próbuje go wyciągnąć, ale nie więcej bo byłoby przeciągane :) Sam go wyciągnie i tak jak wcześniej pisałam mógłby być też wątek z antychrystem i może powrót do łapania duchów i demonów itp. tak jak w pierwszych sezonach :D

ocenił(a) serial na 8
karaxd13

Jestem ciekawa jak wytłumaczą to, że Cas tak "normanie" porusza się po czyścu tj. znika sobie w momencie zagrożenia ;d (btw ZOSTAWIŁ DEANA sam na sam z tymi potwarami!! ) Bo mi się wydaje, że w takim miejscu powinien stracić swoje moce, chociaz ja tam się nie znam na anieloskiej mocy :) Może pojawi się jakaś nowa postać do pomocy w stylu Bobbiego-doświadczony łowca, bo jeżeli przeciągną wątek z Deanem w czyśccu to Sammy będzie musiał działać sam. CHYBA, że Crowley złoży mu ofertę... W każdym razie, ciekawe jak ich wydostaną, bo jak pamiętamy, do otwarcia czyścca trochę zachodu było :D

violencia

Wydaje mi się, że te wszystkie potwory i wszystko co jest w czyśćcu może że tak powiem używać swoich mocy tylko nie może z niego wyjść, wgl Cas pewnie pomoże Deanowi tam przetrwać, a co do Sama też myśle, że pewnie zawrze jakiś układ z Crowleyem, to do niego nawet byłoby podobne, no ale jeszcze zobaczymy... już nie moge się doczekać xD

ocenił(a) serial na 8
karaxd13

Nie wiem dlaczego, ale Crowley'a odbieram jakoś pozytywnie, nie wiem o co chodzi, ale czuję jakąś sympatię do niego ( chociaż wolałam Baltazara którego cholera, zabili mi! :D) Najgorsze w tym wszystkim jest i tak to, że wszystko oglądałam pod rząd a teraz trzeba czekać do październiki i cała radość z wakacji mija ;D

violencia

Ja też do Crowley'a czuję jakąś sympatie, ale właśnie chyba widz ma odbierać tak tę postać, mimo że jest zły, i też ubolewam że Cas zabił Baltazara on miał takie dziwne poczucie humoru, lubiłam go xD

ocenił(a) serial na 7
karaxd13

Crowley jest świetny, a od Baltazara wolałem Trickstera aka archanioła, którego imienia niestety teraz nie pamiętam ;c

piatik92

Mówisz o Gabrielu, on był po prostu świetny, szkoda że go Lucyfer zabił, a najlepszy było jego pożegnanie z odpowiedzią jak Lucyfera zamknąć w klatce... Gabriel wymiatał <3 :D

ocenił(a) serial na 7
karaxd13

Tak właśnie, Gabriel, na śmierć zapomniałem. Bardzo mi się podobał motyw ze zjazdem Bóstw i nie wiedząc czemu polubiłem też Lucyfera. Mam nadzieję, że nowy sezon mnie nie zawiedzie tak jak zawiodła mnie pierwsza połówka siódmego.

piatik92

Ja go polubiłam jako urojenie Sama, można powiedzieć, że było zabawnie heh :) ogólnie Mark Pellergino dobrze zagrał tą postać :D

ocenił(a) serial na 7
snajper414

Ostatnie 2 sezony nie były delikatnie mówiąc najlepsze, jednak końcówka 7 sezonu zaczęła trzymać już niezły poziom. Natomiast trudno jest mi sobie wyobrazić lepsze zakończenie sezonu niż to które nam zaserwowano. Przecież z tego można wyjść praktycznie w każdą stronę! Ile nowych potworasów może wyjść "na doczepkę" za Deanem!
Ja czekam z niecierpliwością na nowy sezon. Wiem że bedzie zabijesty:)

ocenił(a) serial na 10
snajper414

No to ja mam zupełnie przeciwne odczucia - ten sezon był najlepszym sezonem Supernatural, poprzednio równie bardzo podobał się sezon, w którym pojawiły się Anioły (chyba 5?).