Kompletnie zapomniałam o dzisiejszym odcinku. Czy mógłby mi go ktoś krótko streścić? Byłabym bardzo wdzięczna.
Dzisiejszy odcinek (5x04: Monster Movie) to specjał. Nie wnosił niczego do fabuły.
Dokładne streszczenie: (źródło http://supernatural.com.pl/ )
"Monster Movie" ("Potworny Film") jest prawdopodobnie nawiązaniem do wczesnych czarno-białych horrorów, w których zawsze pojawiał się jakiś potwór zabijający ludzi.
W niepokojąco czarno-białej scenerii bracia Winchester zmierzają ku granicom kolejnego Stanu. Chwilowo postanawiają odłożyć na bok nadchodzącą Apokalipsę i zająć się sprawą nieco mniejszego kalibru - rzekomym atakiem wampira. Sam nie okazuje zbytniego entuzjazmu, natomiast Dean czuje, że mają szansę powrócić do starych, dobrych czasów, których coraz bardziej mu brak.
W miasteczku akurat odbywa się Oktoberfest; gra skoczna muzyka, można kupić ogromne precle, a piękne dziewczyny w ludowych strojach podają piwo. Dean zwraca szczególną uwagę na długonogą blondynkę. Winchesterowie podają się za agentów FBI i rozmawiają z miejscowym szeryfem, który pokazuje im ciało denatki. Dziewczyna ma na szyi spore ślady wampirzych kłów. Winchesterowie chcą rozmawiać ze świadkiem, Edem Brewerem, chociaż szeryf ma poważne obiekcje co do prawdziwości jego zeznań.
Bracia udają się do baru, gdzie Dean kontynuuje flirt z piękną blondynką o imieniu Jamie. Następnie prowadzą rozmowę z uważanym za niespełna rozumu Edem. Rzeczywiście, zeznania mężczyzny nie brzmią zbyt przekonywująco. Ed twierdzi, że wampir wyglądał i zachowywał się dokładnie jak Dracula ze starych filmów - strój, wypowiadane słowa, maniery zrobiły na nim spore wrażenie. Winchesterowie nie dają wiary w jego dziwną historię, ale postanawiają zostać w miasteczku. Dean przekonuje Sama, że potrzeba mu trochę dobrej zabawy, po powrocie z piekła jest jak nowonarodzony; ma piękne ciało bez dawnych blizn, a nawet... cnotę. Kelnerka Jamie wydaje mu się być stworzona do pierwszego grzechu, chociaż na razie nie pozwala się zaprosić na randkę. Tymczasem nocną porą młoda para oddaje się miłosnym igraszkom w stojącym na odludziu samochodzie. Dziewczynie wydaje się, że słyszy wycie wilka. Po chwili chłopak zostaje wyciągnięty a samochodu przez włochatą łapę i rozerwany na kawałki.
Kolejnego dnia Winchesterowie wysłuchują zeznań dziewczyny. Brzmią one równie dziwacznie, co i szalona opowieść Eda Brewera. Po raz kolejny pojawia się określenie "jak na starych filmach". Bracia oglądają szczątki ofiary. Przybywa szeryf z ciekawą informacją; laboratorium znalazło na nich sierść wilka. Winchesterowie wciąż nie mogą uwierzyć, że mają do czynienia z Draculą i wilkołakiem. Dean jest bardzo zadowolony, ponieważ kolejne morderstwo zmusza ich do pozostania w miasteczku, a Jamie zgadza się pójść z nim na randkę.
Akcja przenosi się do Muzeum Historii Ameryki, w którym strażnik zostaje zabity przez wychodzącą nagle z sarkofagu mumię. Winchesterowie są wstrząśnięci - stopień idiotyczności tych zbrodni zaczyna ich przerastać. Samuel znajduje na sarkofagu znaczek wskazujący, iż ten rekwizyt został wypożyczony ze studia filmowego w Kalifornii. Zajęty dochodzeniem Dean zapomina o spotkaniu z Jamie. Dziewczyna natomiast czeka na niego cierpliwie po skończonej pracy. Nagle z ciemności wyłania się hrabia Dracula i nazywa ją ukochaną Miną. Jamie próbuje się bronić, z pomocą przychodzi jej Dean. Łowca siłuje się z materialnym widmem, w pewnej chwili urywa mu nawet ucho. Moment zdziwienia wampir wykorzystuje na ucieczkę na... skuterze.
Dean wraz z Miną spotykają się z Samem w barze. Oderwane ucho wydaje się być zrobione ze specyficznego materiału. Dean twierdzi, że to skóra zmiennokształtnego. Sam natomiast rozgryza zamiary potwora, który naśladuje ulubione postaci z filmów, uważając przy okazji Jamie za wcielenie dawnej ukochanej, a Deana za stojącego im na drodze narzeczonego dziewczyny. Wspólnie zastanawiają się, kto może ukrywać się za postacią zmiennokształtnego. Jamie jest przekonana, że to przybyły niedawno do miasta, pracujący w miejscowym kinie dziwak Ed Brewer.
Podczas gdy Sam udaje się na spotkanie z potworem, Dean z Jamie miło gawędzą przy drinku. Mężczyzna opowiada jej o swojej pracy, dziewczyna szczerze współczuje mu takiego trybu życia. Dean zwierza się jej ze swoich uczuć względem polowań, wspomina o misji danej przez Boga. Kiedy dochodzi do pierwszego pocałunku między nimi, w barze pojawia się znajoma kelnerka, Lucy. Jamie natychmiast zaprasza ją, aby się przysiadła, a ta nie domawia. Samuel udaje się do starego kina, gdzie Ed oddaje się grze na organach. Niestety, okazuje się, że mężczyzna jest zwykłym śmiertelnikiem, chociaż może nieco ekscentrycznym.
W barze Jamie opowiada Lucy o nocnym zajściu. W pewnej chwili czuje, że nie bardzo może nad sobą zapanować i pada zemdlona. Wówczas Dean domyśla się, że to Lucy jest zmiennokształtnym, który na dodatek dosypał im czegoś do drinków. Próbuje walczyć, ale szybko traci przytomność.
Powraca do zmysłów w murach starego zamczyska, przebrany w ludowy strój, oko w oko z hrabim Draculą, który grozi mu śmiercią poprzez rażenie prądem. Dean pozostaje unieruchomiony żelaznymi obręczami i szybko zdaje sobie sprawę, że wampir nie żartuje. Egzekucję przerywa dostawca pizzy.
Sam znajduje w barze jedynie naczynia po trunkach. Próbuje dodzwonić się do brata, jednak komórka nie odpowiada. Jego uwagę zwraca serwetka z odciśniętym kształtem ust, a następnie potłuczona butelka. Domyśla się, że brat i kelnerka zostali uprowadzeni.
Tymczasem Jamie odzyskuje przytomność. Zostaje powitana przez hrabiego, który prosi ją o założenie wieczorowej sukni i zaprasza do stołu na uroczystą kolację. Dziewczyna próbuje oponować, ale strach bierze górę. Mimo nieciekawego położenia i wygłaszanych przez hrabiego nonsensownych tyrad, Jamie pozostaje sobą i nie boi się wypowiedzieć własnego zdania na temat zabijania niewinnych ludzi. Rzekoma samotność kreatury nie jest dla niej okolicznością łagodzącą.
Wkrótce przybywa Sam; uwalnia Deana, a następnie obaj podejmują walkę z niezwykle silnym hrabią. Zmiennokształtny ginie jednak z rąk Jamie, a przed śmiercią wygłasza teatralne przemówienie.
Kolejny poranek to dzień wyjazdu Winchesterów z miasta. Dean czule żegna się z Jamie, która szczerze dziękuje braciom za uratowanie jej życia. Starszy Winchester jest zadowolony nie tylko z owocnej znajomości, ale i z powrotu do dawnego życia, w którym każda sprawa miała dobre zakończenie. Odcinek kończy się wymianą zdań na temat przerobienia życia na film; okazuje się, że Samuel dobrze zna kinowo-pornograficzny gust starszego brata.