Ja też mam trochę takie odczucie. Nie które odcinki były wręcz okropne np. ten o tych wróżkach. Dla mnie najlepsze wątki były te z niebem i piekłem. Bym wolała aby akcja bardziej jeszcze się toczyła przy wątku tego buntu aniołów. I w ogóle za mało mi Casa. Mam nadzieje, że jeszcze ten sezon się rozkręci;)

Też uważam, że 6 sezon jest gorszy jednak tak uwielbiam "Supernatural", że nie mogę sobie wyobrazić, że więcej odcinków może nie być. Chociaż gdyby zakończyli na 5 sezonie mieliby dobre zakończenie - Sam uwięziony w klatce w Lucyferem i Michałem a Dean zaczyna normalne życie. 6 sezon jest już trochę naciągany, ale jak to się mówi "Czasami warto zrobić jeden krok w tył, by potem zrobić dwa do przodu" ;D. Tylko brakuje mi Castiela ;/.

A ja uważam że nie jest źle. Prawda 6 sezon jest trochę gorszy niż 5 ale ogólnie to trzyma w miarę równy wysoki poziom, dobrze rozwinęli wątki z 5 sezonu ( wojna domowa w niebie oraz zamiana władzy w piekle) oraz dodali dobry nowy wątek w postaci matki ( a przynajmniej dobrze się zapowiada).

Wybacz ale po piątym sezonie to wszystko wydaje się gorsze nawet jeżeli faktycznie wcale tak nie jest,a co do dalszych pomysłów jest jeszcze tyle mitologi i innych postaci co można braciom na głowę dać że materiału starczy na długo ale wszystko zależy od scenarzystów producentów aktorów i samej stacji CW na i nas fanów.

Troszeczke mam podobne odczucia ale odcinek 16 dał niezłego kopa;) moze sie rozkreci!

Strach się bać, jeśli kolejne odcinki jak piszesz są coraz gorsze, dla mnie po połowie 1 sezonu było ciężko znieść następne odcinki i porzuciłem oglądanie... Kto wie może słusznie ;)

Niesłusznie :P do 5 sezonu jest spoko. 6 jak kto woli. Dla mnie nie ma tragedii.

Jestem podobnego zdania i chyba nie przetrwam do końca sezonu. Z odcinka na odcinek zastanawiam się dlaczego jeszcze to oglądam, chyba z rozpędu.

Ja pokochałam ten serial nie za sprawy anielsko-diabelskie tylko za te wszystkie monstra. Dla mnie sezon 5 był najgorszy bo bardzo monotematyczny. 6 sezon jest powrotem do korzeni z czego bardzo się cieszę.

Ja rowniez uwazam ze 6 sezon ma swoje momenty i ze zdecydowanie powinny powstac kolejne sezony.... Nie wiem skad sie bierze w ludziach tyle krytyki...

ja osobiście nie mam nic co do 6 sezonu

sisi dlatego, że wg wielu ludzi 5 sezon był rewelacyjny i teraz po całej apokalipsie wiele ludzi jest rozczarowanych faktem, że powróciły potwory i coś na wzór pierwszosezonowego klimatu.
Jak dla mnie 6 sezon jest dobry.
Swoją drogą śmieszy mnie trochę fakt, że tak wiele osób wypowiadało się kiedyś, że tęskni za klimatem z pierwszego sezonu a teraz gdy ten klimat po części wrócił pojawiają się zastrzeżenia, że to takie słabe i w ogóle, a przecież wcale słabe nie jest.

6 sezon powrotem do korzeni? Nie wydaje mi się. W ogóle daremne w tym serialu jest to, że w zasadzie każdy "potwór" ma na co dzień ludzki wygląd. Jedynie Wendigo z 1 sezonu było wyjątkiem, a tak to co? Nawet smoki jak się okazało wyglądają jak ludzie... Twórcy mogliby mieć trochę większą wyobraźnię i włożyć trochę kasy w efekty specjalne.

A lepsze byłyby jakieś sztuczne komputerowo robione dziwadła? Mnie się np. podobaja takie potwory, i te smoki również. Jakoś ciężko byłoby mi w tym serialu wyobraźić sobie takiego smoka jak smok wawelski :o

Bez przesady, że smok wawelski... i nie chodzi mi o jakieś sztuczne dziwadła. Czy jak większość tych stworów ma jakieś okropne odbicie w lustrach albo widać na kamerze to jest to sztuczne? Nie. Ale mogłyby wyglądać tak ogólnie.

W dzieciństwie chyba za mało baśni się czytało,wiedział byś że smoki są zmiennokształtne.

Wg mnie najlepszymi sezonami są: 4 i 5 :) bywały też w nich odcinki rewelacyjne jak i te , które mnie rozczarowały..
Sezon 6 się dopiero rozkręca "(...) apokalipsa się skończyła ale wy nic o tym nie wiecie".
Daję temu serialowi szansę mając nadzieję, że Cas się jeszcze pojawi:)

Sezon 6 dopiero się rozkręca? To już 16 odcinek był, więc trochę kiepsko im te rozkręcanie idzie. Wiadomo, że pewnie finał powali na kolana, ale cały sezon powinien trzymać poziom ;)