Jest bardzo dobry serial sci-fi pt "Dark Angel". Pochodzi z roku 2000, akcja dzieje się w 2019, w świecie zniszczonym przez bombę elektrometryczną, która zepsuła wszystkie komputery. Świetny serial, Jessica Alba gra główną rolę, od drugiego seoznu do głównych bohaterów dochodzi Alec czyli Jensen Ackles. Serial ma jednak poważną wadę - ma tylko dwa sezony i jest urwany :/ Znaczy, są książki, bodajże trzy, które wyjaśniają fabułę, nie jest też trudno znaleźć i poczytać w internecie streszczenie tego jak się kończy, ale sam serial nie jest skończony. Mimo, to polecam bo uważam to za jeden z lepszych serial sci-fi.

Polecam też "Doctora Who". Serial leci od bodajże 1966 roku, ale w 1989 przestali kręcić i od 2005 zaczęli od nowa. Nowe seria są w pełni kompatybilne ze starymi, ale nie trzeba znać starych by oglądać nowe. "Doctor Who" to serial o tytułowym Doktorze, który nie jest człowiekiem, a Władcą Czasu i podróżuje w czasie i przestrzeni w swoim statku, który jest większy w środku niż na zewnątrz i wygląda jak niebieska budka policyjna :) Doktora zabiera ze sobą różnych towarzyszy, ratują świat, ludzi, nie-ludzi i przeżywają wiele przygód. Jak mówiłam, Doktor to Władca Czasu, gdy zostaje np. śmiertelnie ranny może się zregenerować i przejść do swojej kolejnej regeneracji. Sezon pierwszy nowych serii zaczął się od Dziewiątego Doktora, za kilka dni zacznie się sezon VI, z już Jedenastym Doktorem. Naprawdę polecam, to jeden z seriali sci-fi który trzeba znać!