cóż.... sugeruję oglądnąć to wtedy zrozumiesz ;)
jeśli chodzi o efekty specjalne, to serial ma bardzo skromny budżet więc robią co mogą i jak dla mnie wychodzi im to rewelacyjnie.
Na swoją wysoką pozycję jak najbardziej zasługuje, to jedyny serial jaki z sezonu na sezon robi się co raz lepszy, jaki kiedykolwiek widziałam.
A czy współczujemy bohaterom.... bardzo. Wystarczy, że powiem, że nie jeden raz się popłakałam patrząc na to co się dzieje... :( podobnie ma się sytuacja z humorem, który jest bardzo specyficzny i chwilami można się nieźle pośmiać :)
Dużo można by pisać, bo jest o czym, ale najlepiej oglądnąć ;) wtedy wszystko staje się jasne ;)

Nie oglądałaś więc nie ma o czym z tobą rozmawiać. ;)
Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy krytykują po zapoznaniu się tylko z opisami, recenzjami i zdjęciami. Obejrzyj parę odcinków, a potem racz nas swoim jakże ciekawym i nieocenionym zdaniem. :)

Ja tylko napiszę, że moim zdaniem "supernatural" są o wiele lepsze od "buffy".

Ty masz jakiś problem z napastowywaniem ludzi, którzy mają odmienne zdanie niż Ty, co do rzeczy, które lubisz...? Przyznałam się, że nie ogladałam. skoro twierdzisz ze nie ma o czym ze mną rozmawiać, to zamilknij i sie tu nie udzielaj. jest wiele innych tematow, gdzie mozesz sie dzielic wrazeniami z fanami tego serialu. chcialam sie czegos wiecej dowiedziec o tej produkcji, zanim zdecydowalabym sie obejrzec i mozliwe, ze stracialabym tylko czas, czego nie lubię oglądając gatunki, które są dla mnie kpiną, wiec zwyczajnie chcialam tego uniknąć. jednak niezrozumienie tego to Twoj bol, kończe dyskusję z tobą gdyż szkoda mi klawiatury.
Życzliwym dziękuję za odpowiedzenie na moje pytania, a ublizenie serialowi i fanom nie było moim celem, co BARDZO ŁATWO zauważyć po moim wcześniejszym poście.

Nie, nie mam problemu z napastowaniem ludzi którzy mają odmienne zdanie na temat tego czego lubię, tylko po prostu drażni mnie gdy ktoś próbuje coś oceniać i krytykować mając na czegoś temat mierne lub żadne pojęcie.
Niby czemu mam zamilknąć? Przecież ja w przeciwieństwie do ciebie chociaż mam pojęcie o czym rozmawiam. Przepraszam, ale zawsze myślałem, że dyskusja jest owocna wtedy, kiedy uczestnicy mają jakieś pojęcie na temat tego o czym dyskutują.
Poza tym. Na tym forum jest 829 tematów, które wystarczy przeczytać i na pewno dowiesz się więcej na temat tego serialu. Więc zamiast zakładać takie bezsensownego tematy i czekać aż "życzliwi" podadzą Ci wszystko na tacy zacznij czytać tematy od strony 28.

"a ublizenie serialowi i fanom nie było moim celem, co BARDZO ŁATWO zauważyć po moim wcześniejszym poście."
Mi akurat jest bardzo trudno to zauważyć w twoim wcześniejszym poście. Ale widocznie taki jest twój styl.

serial jest genialny, są odcinki zrobione w klimacie, który rzeczywiście (przynajmniej dla mnie) przyprawiają o niepewność i poddenerwowanie... niektóre bardzo śmieszne, inne znowu nadają sens motywowi przewodniemu, niektóre znów bardzo smutne i zaskakujące...

serial pomimo bardzo ubogiego budżetu trzyma poziom...
nie uważam, aby to była strata czasu, jednak każdy ma inny gust i każdemu co innego się podoba, więc może zamiast się uprzedzać, może obejrzeć jakieś 5 odcinków i dopiero coś powiedzieć... w końcu jakieś 2,5 godziny to nie jest jakieś straszne marnotractwo...

"Buffy- postrach wampirów" pdpada pod kategorię "dla dzieci i młodzieży", a "Nie z tego świata" raczej nie pozwoliłbym oglądać dziecku.
Pozdrawiam w szczególności Karolę i gratuluję za mądre wypowiedzi - niektórym ich po prostu brakuje...

I podejrzewam, że wilkszary mówiąc: "Nie oglądałaś więc nie ma o czym z tobą rozmawiać." chce powiedzieć, że zanim zaczęłaś pisać o serialu powinnaś obejżeć parę jego odcinków.
Zgadzam się z jego następną wypowiedzią: "Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy krytykują po zapoznaniu się tylko z opisami, recenzjami i zdjęciami." To prawda - chyba każdy słyszał przysłowie: nie ocenia się książki po okładce :)
Pozdrawiam - Astral3

rozumiem ze ten serial jest waszym ulubionym, bo tez mam ich pare... najwyrazniej nie pomylilam sie co do tego, ze niektorzy uwielbiaja wyszukiwac krytyke i zaraz rzucac sie na innych internautow wyglaszajac chocby: 'nie dyskutuj, nie masz prawa napisac nawet <a>, bo się nie zansz' śmieszne! cóż za staraszna tragedia, ze zadalam tu pare pytan by rozwiac moje watpliwosci co do serialu! wielka okropność ze nie przejrzalam tych ośmiuset-iluś-tam tematów, by się dowiedzieć tego, co ŻYCZLIWI bez problemu i bez zgryzot szybko mi odpisali! co za fatalna moja pomyłka, że skorzystałam z dobrodziejstwa i prawa do napisania postu, zakładając tym samym temat. ha ha ha
choć nie lubię się powtarzać, ale widocznie nie dotarło, wilkuszary trzeba bylo sie trzymac tego 'nie ma o czymz toba rozmawiac' byloby tu przynajmniej czysciej, trochę więcej konsekwencji i kultury:)

Znowu nie jestem takim super fanem, żebym czepiał się byle jakiej krytyki,ale twój pierwszy post mnie po prostu rozdrażnił. Nie mam nic do twoich pytań, to tylko do stylu i sposoby w jaki je napisałaś, który jak dla mnie był po prostu chamski.
Gdzie ja niby napisałem, że nie możesz wyrażać swojego zdania? Twoja nadinterpretacja jest naprawdę zabawna. Chodź nie lubię się powtarzać, ale widocznie nie dotarło, LasVegasParano napisałem Ci tylko, że nie o ma o czym z tobą dyskutować, bo masz marne pojęcie na temat tego o czym piszesz.
Poza tym jeśli chcesz trochę więcej konsekwencji i kultury,to zacznij najpierw od siebie. ;)

?

hmmm... z jednej strony 'Supernatural' jest całkiem na poważnie - ludzie tu naprawdę giną (albo nawet gorzej) i złe siły się panoszą po okolicy. Jak dla mnie bardzo ważny jest wątek relacji rodzinnych, zaufania, pogodzenia się z nienormalnością i specyfiką roboty, jaką odwalają bohaterowie. No i te więzi braterskie... ;)

Ale ten serial jest przy tym wprost prześmieszny, przy czym humor jest tu specyficzny, bardzo autoironiczny. Generalnie chłopaki potrafią się śmiać z samych siebie i z konwencji, mnóstwo nawiązań do szeroko pojętej kultury, mitologii, Biblii... No motywy apokaliptyczne i ich umocowanie w Biblii mnie osobiście rozwalają. Po prostu darzę scenarzystów niesłabnącym, głebokim i z sezonu na sezon coraz cieplejszym uczuciem. ;)

I radzę nie zrażać się pierwszymi odcinkami. Szczerze - są kiepskie ;). Twórcy serialu jakiś czas szukali na niego pomysłu, i gdzieś bliżej końca 1 sezonu zaczęli zmierzać w dobrym kierunku. Potem jest tylko lepiej :)))

Dziękuję bardzo za rzeczową odpowiedź.
Myślałam, że już nie da się nic ciekawego wykrzesać z fantastyki z motywami przedziwnych potworów , a la 'Koszmar z ulicy Wiązów', zwłaszcza przez tyle sezonów. Jednak wyobraźnia scenarzystów amerykańskich jest ogromna, a produkcji coraz więcej.
Teraz z chęcią wypróbuję 'Nie z tego świata' najwidoczniej też plusem jest specyficzny humor, o którym słyszę znowu, bo obawiałam się, że tematyka skupia się na ciągłym, do znudzenia, likwidowaniu monstrów. ;]

"obawiałam się, że tematyka skupia się na ciągłym, do znudzenia, likwidowaniu monstrów. ;]"

oj wierz mi..... absolutnie nie ;) humor jest po prostu na wysokim, choć bardzo specyficznym, poziomie, na monstra polują owszem, ale bynajmniej nie do znudzenia ;) owszem może w pierwszym sezonie większość odcinków skupia się na polowaniach, ale pod koniec zaczyna się wyodrębniać wątek główny, który się potem niesamowicie rozwija ;) tak jak ktoś wspomniał powyżej pierwszy sezon jest w sumie najsłabszy, ale potem z odcinka na podcinek jest co raz lepiej ;) ja ten serial po prostu pochłonęłam :D 3 sezony w półtorej tygodnia, potem na czwarty czekałam umierając z ciekawości, bo po takiej końcówce jaka była w trzecim.... :D teraz za dwa dni kończy się sezon 5, a ja osobiście umieram z ciekawości jak to się skończy.... w między czasie wieczorami oglądam wszystkie odcinki od początku...... znów ;) na prawdę polecam :D