szkoda tego, co stało się z spnem - do końca drugiego sezonu jest znakomity, w sezonie trzecim wyczuwamy lekki spadek formy, ale i tak jest zgrabnie, sezon czwarty ma swoje momenty, natomiast sezon piąty to porażka... dotrwałam do połowy osiemnastego odcinka i rzuciłam ten serial w cholerę. znajomi, którzy to ciągną i opowiadają mi, co się dzieje w szóstym sezonie, są naprawdę dzielni, że nadal mają ochotę to oglądać. trochę szkoda zmarnowanego potencjału.
Heh no dziwne 5 sezon jest najlepszy ze wszystkich sezonów jestem pewien ze inni by to potwierdzili zwlaszcza koncówka tego sezonu jest genialna lepiej nie mogli tego zrobic :D a i jeszcze postac Lucyfera naparwde swietna :)
Bardzo dziwne. Moim zdaniem 1 sezon byl świetny, drugi najgorszy, a od trzeciego jest absolutnie najlepszym serialem dla mnie ... Ten sezon ustawił go na drugiej pozycji, ale tak, czy tak serial trzyma poziom!
Wnioskując po wpisach na tym i innych forach, Twoja opinia jest raczej odosobniona. Większość osób, w tym ja, twierdzi, że pierwsze dwa sezony były powiedzmy średnie, a prawdziwa jazda zaczyna się dopiero w następnych sezonach. Wiadomo każdy ma inny gust. Pierwszy sezon (i w mniejszym stopniu drugi) składały się głównie z anegdotycznych historii nie mających ze sobą związku, a dopiero jak zawiązała się ta cała główna fabuła, to już nie dało się oderwać od oglądania. A teraz kolejna intryga czeka na rozwiązanie i fundują nam kolejny tydzień wyczekiwania...