Zgadzam się. Zauważyłam też, że ogólnie, ostatnie odcinki są bardziej krwawe, tzn. takie, jak na początku (powrócili do tych zabawnych rozbryzgów krwi, z których kiedyś się nabijałam, a teraz mi ich brakowało). Chociaż wątek główny (lewiatany) szwankuje i kilka pomysłów Sery strasznie mi się nie podoba (Bobby-duch, Castiel, który "jakimś cudem" uzdrawia Sama), to muszę przyznać, że klimat nowych odcinków jest prześwietny, powraca do korzeni, kiedy to serial zasługiwał na gatunek "horror".
No i cóż, uważam, że kazanie czekać nam do dwudziestego, po tak dobrym osiemnastym odcinku i takim promo dziewiętnastego, to zwykłe chamstwo. Bo jak ja mam wytrzymać kolejne trzy (a w sumie już dwa) tygodnie? :)

Trochę mnie wkurzyło, że Castiel się pojawił skoro umarł i uratował Sama, którego nie dało się uratować. Czemu wcześniej na to nie wpadli? Trochę to naciągane...

Samo pojawienie się Castiela mnie nie denerwuje, bo uwielbiam tą postać. Zresztą śmierć w Supernatural nie jest niczym ostatecznym: wiele postaci ginęło i zmartwychwstawało, sam Castiel przechodził ten proces trzy razy, o ile mnie pamięć nie myli.
Zastanawia mnie jednak jedna rzecz: jakim kurna cudem on "wciągnął" Hallucyfera do swojej głowy? Tzn. Sam widział go, bo jego dusza była w strzępkach, a w scenie z odcinka 17 wygląda to tak, jakby Castiel ściągnął na siebie zniszczenia jego duszy. Jak to możliwe? I dlaczego anioł nie potrafi sobie z tym poradzić i reaguje nawet gorzej niż człowiek (Sam jako-tako funkcjonował, a Cas ślini się i gapi w ścianę)?

Oni tak jakby się zamienili. Sam jakis czas z tym funkcjonował a Cas wziął na siebie najgorsze stadium. Gdyby tego nie zrobił to z Samem by się działy takie rzeczy. Pytanie brzmi: czemu nie zrobili tego wcześniej i czemu nie zamienili Sama na jakąś inną postać, złą postać?

Ale zamienili czym? Duszami? To trochę bez sensu. ;)
Wcześniej nie zrobili tego, bo Castiel, jak zauważyłaś, umarł, a jeszcze wcześniej uważał się za Boga. Nie było na to czasu.

Ale jeszcze wcześniej był ich przyjacielem i nawet o tym nie wspomniał, Śmierć tak samo.

Przejął Lu do siebie i tyle :)

Fajny odcinek się zapowiada, szkoda że tyle czekania eh te głupie przerwy. Ten dom już był w paru odcinkach mnie ciekawi czy to dom na teranie studia czy co?

Czasami te same domy są wykorzystywane do tych samych filmów. Np Tara z Przeminęło z wiatrem to ten sam dom z Teksańskiej masakry piłą mechaniczną. A w których jeszcze odcinkach Supernatural był ten dom?

dom ,domem ważne że miłość do serialu nie znika :) i niech kręcą tyle ile razy się da ważne by każdy serial miała jaja :P

witam, ja też tak myślę że może wracją do wczesniejszych odcinkow mam pytanie czy są wiadomości na temat 8 sezonu będzię? Bardzo proszę o newsa:) Pozdrrawiam a Serial jest świetny:)

W prost nie napisali, ale po tym newsie można sądzić, że będzie następny sezon:

Sera Gamble była związana z serialem od samego początku i od dwóch sezonów dzieliła stanowisko showrunnera wraz z Robertem Singerem. Doszły słuchy, że postanowiła nie przedłużać swojego kontraktu o następny sezon, tym samym rezygnując z pełnionej dotychczas funkcji. Jej pozycje ma zająć Jeremy Carver, który powraca do ekipy serialu jako producent wykonawczy i będzie dzielił pozycje showrunnera z Singerem w następnym sezonie.

Po za tym uważam, że temat lewiatanów nie zakończyliby tak szybko.