jak dla mnie to powinno się skończyć na 5 sezonie, idealne zakończenie, wręcz jakby ostatni odcinek miałby być kończącym ale ktoś walnął focha i stwierdził, że chce jeszcze trochę zarobić
Po co kończyć coś, co się dobrze sprzedaje i ma dużą popularność. Co prawda, sama też się zastanawiam z czym jeszcze mogą się bohaterowie zmierzyć i ile jeszcze będzie się w stanie to oglądać....Ja się jednak cieszę, że nie skończy się na 5 sezonach ;]
A ja powiem tak. Obawiam się sezonu szóstego. nie wiem czemu ale zwykle po czymś co jest po prostu świetne ( patrz sezon 5) - robi się mętnie i nudno. Ale, z spojlerów wynika iż jednak będzie coś nowego, ciekawego, intrygującego - dlatego czekam do soboty aż w końcu zacznie się mój ulubiony serial. Uwielbiam braci Winchester a w szczególności - Sama - a ma go być w pierwszym odcinku całkiem sporo, więc czekam. Aczkolwiek liczę na to, że serial jak będzie już znikał z anteny - to z wielkim rozmachem:)
Oczywiście zgadzam się z obiema wypowiedziami, logicznie rzecz biorąc po co rezygnować z zysku ale nawiązując do wypowiedzi misiaczka37 trzeba powiedzieć, że czasem po prostu trzeba wiedzieć kiedy skończyć, jest wiele takich produkcji, które niby zostawiają niedosyt bo po prostu chce się więcej żyć życiem bohaterów i zawsze jest taka obawa, że ktoś przedobrzy, wyciągając po prostu za dużo. Dlatego też mam nadzieję, że tego nie spieprzą. Jak to fikcja, raptem wyjmują z kapelusza jakiś atut i coś co wydawało się nie możliwe raptem nabiera sensu ( nawiązanie do losu Sammiego).
Mimo wszystko. Ta cała otoczka ostatniego epizodu wytworzona przez lektora (nie chce zdradzić, ale wiecie o co chodzi), który okazuje się być sami wiecie kim. Po prostu idealne zakończenie, które robi super efekt dla całego cyklu.
Zgadzam się, z jednej strony fajnie, że zobaczymy jeszcze braci w akcji ale z drugiej to "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonanym", a tak to mogą spaprać naprawdę fajny serial :/
No zobaczymy już jutro, jak tylko odcinek będzie na sieci...
Ja jak pewnie każdy fan chciałabym, aby Supernatural trwało jak najdłużej, ale uważam, że sezon 5 był idealnym zakończeniem przygód braci. Ich historia zatoczyła koło a przeznaczenie wypełniło się i tak to widział Kripke. I chociaż wiem, że i tak będę oglądać 6 sezon to szkoda mi, że ciągną ten serial na siłę bez jego udziału.
Podpisuje się pod powyższym postem. Pomimo że jestem fanem Supernatural, to wolałbym żeby ten serial skończył się na 5 sezonie. Moim zdaniem idealne byłoby zakończenie jak Dean wchodzi do domu Lisy i na tym koniec, bez ostatniej sceny z Samem. A tak to z 6 sezonu może wyjść klapa. Ale obym się mylił. I tak na pewno będę oglądał ten serial aż się skończy, ale według mnie to 5 sezon powinien być ostatnim.
Dexter ta ostatnia scena z Samem spoglądającym na dom Lisy na bank nie była uwzględniona w pierwotnej wersji scenariusza. No ale gdy już wiadomo było, że powstanie 6 sezon musieli ją dodać żeby zainteresować widzów dalszymi odcinkami.
ja nie mam nic przeciwko 6 sezonowi tylko, kto miał być silniejszym przeciwnikiem od diabła ?? bóg który jest ich "kolegą" ?? nie wiem dla mnie to już nie to samo ale można obejrzeć i trzeba być optymistą :)
hmmm po tak mistrzowskim zakończeniu jest to pewne ze będziemy zawiedzeni 6 sezonem! i choć nie wątpię ze mają masę pomysłów - takiego zakończenia jak z 5 sezonu już nie powtórzą. dlaczego mieli skończyć pomimo oglądalności? ponieważ gdyby 6 sezon miał być bez Sama byłoby to totalnie bezsensu tak samo jak kolejne zmartwychwstanie, - tutaj juz nie było wyjscia a oni zdecydowali jednak go przywrócić.. no cóż teraz serial nie trzyma mnie w napięciu bo wiem ze cokolwiek ich zabije to i tak PRZEŻYJĄ/
chyba muszę troche cofnąć to co powiedziałam bo bardzo mi sie podoba 6 sezon jak narazie. CZYŚCIEC-genialny pomysł, tylko niech juz cos rozwiną na ten temat
nom..fajnie się ogląda, magia seriali, cokolwiek Ci wcisną nowego jest kul ,byle by przedłużyć życie naszym kochanym bohaterom :P Znów nie mogę się doczekać na następne odcinki :)
i o co kaman z tymi duszami ? ;)