serial jest super, nie wierze, że dopiero w tym tygodniu zaczełam go oglądać, a o ile się nie
myle to on nawet leciał kiedyś w tv bo mi sie tam kiedys rzucilo w oczy. Jak mogłam dopiero
teraz dostrzec produkcje z 2005 roku? nieźle szurnięta jestem. Wciąga niesamowicie, a
Jensen'a, która gra Dean'a uwielbiam bardziej niz Ian'a z VD i Tylera (Derek'a) z TW razem
wziętych, Dean jest niesamowity, a ten jego uśmiech z tym jego spojrzeniem mnie powalają
z każdym odcinkiem - to chyba można już brać pod obsesje.