Twój post poruszył mnie całkowicie,te idealnie wyważone epitety i pełne mądrości przenośnie...Dzięki Tobie odnalazłem sens życia a Filmweb jest zaszczycony obecnością takich recenzentów jak Ty ;)
Tak na serio to można to napisać o każdym odcinku i takie coś to bez obrazy ale zaśmiecanie filmwebu....
własnie chciałam powiedzieć, że jest to najgorszy odcinek jaki kiedykolwiek powstał w historii supernatural. jak ogląda się kilka odcinków pod rząd, to się człowiek wczuwa w atmosferę, przenika do tamtego świata, przenosi się mentalnie w tamtą rzeczywistość. i bum, nagle dziękuję, odcinek z gumowymi nożami i szybami. na prawdę to była ostatnia rzecz potrzebna w tej chwili. nie dość, że oderwali mnie z wcześniej misternie utkanego świata supernatural za pomocą atrap impali to jeszcze dobili kartonową ścianą, akwarium w przyczepie i alpaką w ogrodzie. Dziękuję, sprowadzili mnie do parteru, kreacja świata w serialu w łeb wzięła, przynajmniej w mojej głowie na następne kilka odcinków. najgorszy z najgorszych możliwych odcinków w serialu.