Wszystkie treści dotyczące tego co będzie się działo w serialu zamieszczajmy tutaj. Wszędzie się walają jakieś, a niektórzy nie chcą ich czytać. Ciężko jest pominąć spojler gdy jest napisany w środku rozmowy :)
Razem proci będą tak jakoś do 117 odcinka, później będą oddzielnie, czasem będą mieć scenki, a ostatecznie razem będą dopiero w finale.
Tak, zgadzam się długo się to ciągnęło. W pewnym momencie Daniel z Miriam i córeczką wyprowadził się z hacjendy (i to chyba było po diagnozie lekarza).
to chyba będzie tak w 113 odc a jest 163 więc tak ze 45 odcinów trzeba się będzie pomęczyć, ale do tej pory będzie dużo Camilli i Daniela:D
a ja mam takie pytanie czy ktoś wie kiedy daniel będzie wiedział że na pewno nie jest synem stryja Camili, bo jak narazie to wygląda tak że oni chyba myślą że są kuzynami a przynajnmniej Camilla...
Dokładnie nie wiem kiedy Daniel się dowie, ale chyba okaże się, że ma on tego samego ojca co Ximena.
Podczas uroczystosci na hacjendzie Camila zostanie zaatakowana przez byka .Po powrocie ze szpitala Daniel i Cmila spędzą wspolną noc ,za nim to się stanie Daniel będzie chcial jej powiedzieć całą prawdę ale Cmila nie bedzie tym zinteresowana .Po wspólnej nocy Daniel weżmie próbkę jej włosów.Czyli po fakcie zrobi badania DNA.Wtedy również wyzna prawdę Rafie i Vivi.Wynik będzie negatywny ,chociaż Daniel był zawsze tego pewien.
A kiedy zacznie cos sie dziać miedzy Vivi a Rafą? :) nie wiem czy was tez tak denerwuje Ximena? Taka jest dziwna...
oj tak, mnie Ximena denerwuje na równi z Rudą, po prostu ich nie cierpię; jeśli chodzi o złe baby to Isadora jest czasem zabawna jak robi wytrzeszcz albo głupie miny np w momentach gdy widzi flirtujących Dionisia i Agustinę, ale te dwie są wiecznie skrzywione i w ogóle strasznie denerwujące, a Ximena ma ciągle taką samą nabzdyczoną minę i ciągle gada podniesionym głosem
Idealnie je opisałaś! :D Tez uważam, że Isadora jest zabawna z tym swoim wytrzeszczem albo jak przewala oczami ;)
nie mogłam tez dzisiaj z Alonsa, taki zajarany, że Ximena go wychwalała, a ją potem tylko wielkość domu interesowała, nawet na matkę nie spojrzała... strasznie z niej interesowna baba, no i jak zwykle najechała na Camilę, w ogóle nie rozumiem z czego wynika jej wrogość w stosunku do niej, przecież Camila nic złego jej nie zrobiła a ta ma do niej jakieś pretensje wiecznie...
wredna jest nieźle, widać że przypadła do gustu Isadorze. Podobali mi się oboje z Alonsem jak sie spotkali na ulicy, a potem jak go przywitała czule w ramionach :D
jak ja się śmiałam z tej ich rozmowy, Ximena poznala pewnie po aucie i wyglądzie Alonsa, że jest nadziany i zaczęła swoje gierki a on jak łatwo dał się nabrać ;D nie wierzę w jej szczere zainteresowanie jego osobą, ale on pewnie na nią poleci...
Ximena jest troche podobna do Isaory tak samo interesowna i wredna ale przynajmniej narazie nie udaje szyucznych uśmiechów jak Isadora, ale i tak jej nie lubie
mam wrażenie, że Alonso jest tak naiwny jak Damian z Otchłani namiętności, można mu wmówić wszystko a on uwierzy; a Ximeny to nie lubie nawet bardziej od Isadory, ona przynajmniej czasem jest zabawna
ja wywnioskowałam że mówiła prawdę bo sama powiedziałam potem że się nim interesuje, wg mnie pasują do siebie, może nie z charakteru ale z wyglądu :)
hmmm, to jest troche dziwne, jak dla mnie zabrzmialo to tak, że interesuje się nim bo to jej kolejna zachcianka, powiedziała coś w stylu, że jak czegos chce to dostanie i nic nie stanie jej na przeszkodzie, zanim dowiedziała się o problemach w małżeństwie siostry, może nia kierować ambicja i chęć udowodnienia, że jest lepsza od Camili, ale może się mylę i naprawde jej się spodobal, choć mysle, że traktuje Alonsa jako forme wyzwania..
ja też po częsci uważam że to jej kolejna zachcianka/wyzwanie zwłaszcza gdy się dowiedziała, że Camilli nie układa się z Alonso ale uważam że podoba jej się choć troche Alonso :)
pewnie jej się spodobał, ta sytuacja kojarzy mi się trochę z Rudą i Pablem, jej też podoba się Pablo, tylko, że ona chce za niego wyjść dla kasy, a tu wątpię, by Ximena myślała o poważnym związku, pewnie chodzi jej o romans i dobrą zabawę
Ximena lubi wolne związki czy jak ona to ujęła ;) A Rudej nie znoszę, denerwuje mnie bardziej niż Ximena...
Może sama w sobie nie jakoś specjalnie brzydka ale jej ciągle skwaszona/naburmuszona sama nie wiem jak określić mina sprawia że jest odpychająca.
dzisiaj dała popis jak matce wypominała, że zostawiła ją dla starego Monterde, jak tak jej zależało na matce i siostrze to mogła zabrac tyłek i przyjechać z nimi na ranczo, wg mnie jest zadufana w sobie egoistką, juz sobie ostrzy pazurki na rzekomego Daniela, więc chodzi jej tylko i wyłącznie o kasę, także odnośnie Alonsa
Ja widzę tylko jeden plus jeśli można to tak nazwać u Ximeny: nie udaje jakiejść słodkiej idiotki tylko zachowuje się tak jaką jest naprawde - czyli wredną osobą :)
Rodolfo był dziś fajny jak do Natalii podbijał :D A przez tego człowieka Dionisa cały czas siedziałam jak na szpilkach ogladając odcinek i zastanawiając się nad tym czy zauważy Daniela :)
racja, Ruda udaje miłą i w ogóle, a tak naprawdę jest okropna, a Ximena przynajmniej jest szczera
Rodolfo jest tak uroczy, że dziwię się Natalii, że jeszcze się nim nie zainteresowała :)
a odnosnie wczorajszego odcinka, to co sądzicie o Dionisiu owiniętym szalikiem od Agustiny i minie Isadory? myślałam, że nie wyrobie ze śmiechu ;D
Bo Natalia to taka roztrzepana osóbka, ale mam nadzieje że się ogarnie szybko i się z nim zacznie spotykać :)
"Uroczo" w nim wyglądał, do tego ta jego i Isadory uśmiechnięta minka :D A ja, choć wiem że to niehigieniczne, gdy widzę jak Alonso obgryza te paznokcie non stop gdy się denerwuje nie mogę się powstrzymać przed wybuchnięciem śmiechem :D
nie mogę z tych jego paznokci, a Isadora zawsze go trzepie po palcach, żeby tego nie robił, to tez jest rozwalające ;D