PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=705586}
7,7 5,0 tys. ocen
7,7 10 1 4957
No Game No Life
powrót do forum serialu No Game No Life

Po 5 odcinku ...

ocenił(a) serial na 1

Poszło na listę porzuconych. Seria jest daremna, jarać się tym mogą chyba tylko dzieci z
podstawówki ewentualnie wczesnego okresu gimnazjum. Nie rozumiem masowej podjadki tym tytułem a w szczególności oceny ponad 8,5!!
Jest masa serialów, które mają ocenę poniżej 7, a biją na łeb pod każdym względem NGNL.
Owszem, start był dobry i liczyłem na coś ciekawego, zawiodłem się okropnie.

ocenił(a) serial na 6
rascal0pl

Nie oglądąłem, ale oceniasz po jednym odcinku, serio?

ocenił(a) serial na 1
wisnia1892

czytanie ze zrozumieniem to naprawdę taka trudna rzecz? spójrz na tytuł tematu i zastanów się co piszesz.

ocenił(a) serial na 6
rascal0pl

Po 5 odcinkach kretynie byłoby poprawną formą

ocenił(a) serial na 1
wisnia1892

Wybacz, ale objawy kretynizmu wykazujesz ty, ponieważ bezpodstawnie obrażasz innego użytkownika, zamiast po ludzku odpowiedzieć na temat. Nie jestem polonistą i nigdy nie będę, napisałem tak, że każdy normalny człowiek by zrozumiał o co chodzi. Nie obchodzi mnie twoje spuszczanie się nad poprawnością językową, język służy do komunikacji a nie jest elementem sztuki (w codziennym życiu, a tym bardziej internecie), jeżeli masz potrzebę zachwytu "pięknem" języka polskiego, to idź na spotkania klubu literackiego a nie oczekuj od użytkowników filmwebowego forum 100% poprawności. Kończę z tobą rozmowę, bo słabią mnie tacy ludzie jak ty.

ocenił(a) serial na 6
rascal0pl

Jaja sobie robisz? Z tego co napisales wynika,ze hejtujesz bo 5 byl slaby i oskarzasz mnie o brak umiejetosci czytania ze zrozumieniem

ocenił(a) serial na 8
wisnia1892

To chyba żart. Nie miałem problemu ze zrozumieniem tego iż ocenia serial po pięciu odcinkach. Jeśli tak bardzo chcesz się czepiać poprawnych form to liczby pisze się słownie. Liczb samych w sobie używać się powinno tylko w obliczeniach, wymienianiu itp.

ocenił(a) serial na 6
Sharimsejn

Ha, to nie było jednoznaczne. Znajdziesz na tej stronie wielu takich co oglądało jeden odcinek w telewizji i po nim hejtuje :)

użytkownik usunięty
wisnia1892

Ale po cholerę ktoś miałby oglądać anime od piątego odcinka? Nie pogrążaj się jeszcze bardziej, kobieto.

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Ojej ;c ja juz nie chodze ani do podstawowki, ani gimnazjum.. i choć sie nie jaram tak ta anime, ale jak na razie bardzo mi sie podoba. Jest czasem zabawna, i jeszcze ta zazylosc miedzy rodzenstwem z pozoru wygladajacych na strasznie leniwych! :D .. troche rozrywki miedzy nauka, polecam c;

ocenił(a) serial na 8
wspomnienie12

Tak, uwielbiam ich relację i tą miłość! ;3

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Rany , nie chce się przyznawać ile mam lat, ale jak dla mnie super anime. Wiadomo, że występuje tu wiele japońskich typowych modeli osobowości (tsudnere itp.) , fetyszów i panuje ogólnie specyficzny humor, ale jak dla mnie bomba. Bardzo podoba mi sie pomysł z innym światem z którego ludzie nie uciekają, a w którym mogą spełnić swoje marzenia.

Zanim "porzucisz do końca", proponuję zobaczyć 6 odcinek w którym walczą o utraconą Bibliotekę z osobnikiem z rasy Flugel.

Gdyby mi zapewniono choć podobną lekcję geografii i fizyki w szkole, moje losy pewnie potoczyłyby się inaczej :).

ocenił(a) serial na 3
ejdziesia

Ta walka o biblioteke tak strasznie obrzydziła mi tę serię...

ocenił(a) serial na 9
lorster

Gusta, guściki.

Jeśli Ci się nie spodobała ta seria, to trudno. Nie będę jej z "pazurami" bronić i przekonywać Cię, że mam lepszy gust :)

Akcja i kolory tego anime , to coś co mi się podoba. Tobie nie ? Trudno .

ocenił(a) serial na 3
ejdziesia

Masz rację.
Rysunki i kreska są przepiękne, pierwsze 2 odcinki naprawdę mi się podobały ale wkurza mnie to jak pomiatają tą dziewczyną i w tej akurat walce o bibliotekę wkurzyło mnie trochę pedofilii, to znaczy ja rozumiem że ci bohaterowie się tak jakby pocałowali żeby przeżyć ale to wciąż dosyć dziwne.
W każdym razie najbardziej mnie wkurza jak pomiatają tą Stefką, c'mon ona im pomaga a oni karzą jej się zachowywać jak pies!?
Nie chcę jeszcze wystawiać końcowego werdyktu bo jestem w połowie i mam nadzieję że będzie coraz lepiej.

ocenił(a) serial na 8
lorster

To nie był pocałunek, tylko "sztuczne oddychanie", w przypadku braku powietrza dookoła, przydatna kwestia do zwiększenia szansy na przeżycie ;)

No cóż, humor specyficzny, chociaż powiem, że jak na gatunek Ecchi, jest stosunkowo subtelny (w porównaniu np. do Highschool DxD), duży plus za kreskę muzykę, mega za poprowadzenie kwestii rozkminiania jak można wygrać daną "walkę". Widz ma czas samemu troszkę pomyśleć i pokombinować. Fabuła ma pewne niedociągnięcia, oczywiście że tak, ale moim zdaniem można na to akurat przymknąć oko, bo nie jest to jakaś mega rozbudowana opowieść z pięcioma milionami wątków jak w "Grze o tron", tylko prosta przyjemna i zabwana animacja, przy której mamy się po prostu świetnie bawić. Twórcom świetnie wyszło połączenie tak wielu różnych gatunków. Warte polecenia, warte obejrzenia, ale oczywiście nie każdemu musi się podobać. Mimo wszystko nie ma co spuszczać psów po No game no life, bo wszystko co tu siępojawia jest na wysokim poziomie. Nawet jeśli ktoś nie przepada za tego typu humorem. A to że jadą tak po Steph... no cóż, taki rodzaj przyjaźni. Też mam takich przyjaciół z którymi po sobie jeździmy totalnie, a jak ktoś nie potrafi zripostować to trudno, ale nikt się o to nie obraża. Podobnie Steph. Dziewczyna o dobrym sercu, dla której najważniejsi są jej poddani i dla nich zrobi i przetrzyma wszystko... To świadczy tylko o jej wielkości, a nie o tym jakie to jest słabe, że robią sobie z niej żarty. Tym bardziej, że jej postawa wielokrotnie wywarła na głównych bohaterach wrażenie i na swój sposób również ją szanują i pomagają jej. Nawet jeśli nie widać tego na pierwszy rzut oka.

Ocena ogólna 8-8,5/10 moim zdaniem jest jak najbardziej trafna.

ocenił(a) serial na 2
rascal0pl

Ja zaraz kończę liceum, a to mi się podoba. No cóż, trzeba szanować zdanie innych, nawet takich jak ty.

ocenił(a) serial na 1
Viollipop

Nawet? Po prostu dawno nie widziałem czegoś tak daremnego, może jakbym był w twoim wieku to inaczej bym na to patrzał, no ale jak bawi cie taki humor to już nic na to nie poradzę.

ocenił(a) serial na 2
rascal0pl

patrzył*
Skoro dawno nie widziałeś nic tak daremnego, to polecam obejrzeć "Beelzebub" - tam też humor jest bardzo specyficzny, dla mnie w sam raz. A gust nie zależy od wieku.

ocenił(a) serial na 1
Viollipop

Obie formy są poprawne, zanim kogoś będziesz pouczał, do cholery sprawdź czy masz rację, pani/e "polonisto"

ocenił(a) serial na 2
rascal0pl

Na forum się często mylą. Polecam zajrzeć do słownika poprawnej polszczyzny.

ocenił(a) serial na 8
Viollipop

Ja jestem już dawno po studiach xD
To anime jest kozackie xD
Wiadomo, że nie każdy zrozumie taki humor, lub mu się on spodoba xD
To jest anime dla ludzi otwartych, którym nie przeszkadza kolor o ile całość jest przezabawna xD

ocenił(a) serial na 2
eyemaster

Serio jesteś dawno po studiach? Trochę zwątpiłem widząc "xD" po każdym zdaniu..

ocenił(a) serial na 8
Viollipop

A czy jest jakiś powód, dla którego miałby nie wstawiać xD po każdy zdaniu jak to przystało na nerdów i noł lajfów w internetach, a w szczególności puste gimbałki.

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Jestem na studiach , a wcale nie uważam , że grupą docelową tego anime jest tzw. gimbaza. Bardzo przypadł mi do gustu humor , przejaskrawione kolory i efekt światła w każdej scenie też jest jak dla mnie na plus - ogląda się przyjemnie bo wszystko jest barwne i ''soczyste''. Chyba 5 odcinków to wystarczająca ilość , żeby stwierdzić czy anime jest w twoim guście czy nie , ale mimo wszystko radzę oglądnąć 6 odcinek - to samo poradziła ci ejdziesia i w 100% rozumiem dlaczego ;)

ocenił(a) serial na 9
Veiller

Szósty odcinek to był majstersztyk! Pewnie szczególnie dla kogoś takiego jak ja, który "jaram się" ciekawostkami naukowymi, fizyką teoretyczną itp itd. ^^'
Zgadzam się również z całą resztą co napisałeś (-aś).
No Game No Life wciągnęło mnie od razu i dalej trzyma, co w moim przypadku aż takie łatwe nie jest, gdyż mam 25 lat i oglądam anime od 11 roku życia, więc już trudno mnie czymś zaskoczyć i utarte schematy mnie zwyczajnie nudzą...
W tym anime jednak jest "to coś" :)

ocenił(a) serial na 8
Shiay

Tak, ponieważ jest, a raczej występuje postać taka jak Jibril. :P

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Sądzę, że dzieci z podstawówki nie zrozumieją większości z tego co się w nim dzieje. W gimnazjum jako tako nadzieja, natomiast wydaje mi się, że to anime skierowane jest nawet wyżej.
Z wiekiem nauczyłem się, że pewne dzieła (czy to książki czy filmy) należy oceniać w tej kategorii do jakiej one należą i nie należy na siłę doszukiwać się we wszystkim głębokich przesłań (a w razie ich braku mówić, że coś jest słabe). NGNL nie ma przesłania, natomiast jest genialne pod innymi względami (jak choćby przemyślane potyczki). Nie czuję w tym anime naiwności, lania wody, czy niedopracowań scenariusza, na co jestem uczulony.

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Co ci się w niej nie podoba? Warstwa estetyczna, nadmierne eksponowanie kobiecych walorów, główni bohaterowie, czy może fabuła.
I co według ciebie znaczy "daremny"?

ocenił(a) serial na 7
rascal0pl

" jarać się tym mogą chyba tylko dzieci z podstawówki ewentualnie wczesnego okresu gimnazjum. "

Stwierdzenie niskich lotów, zwykły internetowy flame.
To że Tobie się coś nie podoba, nie oznacza że musisz atakować gusta innych.
Oczywiście możesz robić co zechcesz, to tylko świadczy o Twojej dojrzałości.

Co do samego serialu. To istotnie, koło 4-5 odcinka też odczułem rozczarowanie, ale oglądałem dalej i na koniec mogę powiedzieć że nie był zły.
Nie jakiś wspaniały, cudowny, czy genialny, ale całkiem przyzwoity.
Biorąc pod uwagę tą ramówkę, z wieloma serialami o większym potencjale, które okazywały się beznadziejne, to ten serial był na dość wysokim poziomie. Nie licząc dwóch odcinków (tej gry w szachy), reszta trzymała poziom.

Co rzadko spotykane w anime, ciężar fabuły był równomiernie rozłożony a zakończenie było jednym z lepszych. Coś takiego można zaobserwować w 1 na 10 przypadków, więc za to duży plus.

Serial nie zasługuje na swoją ocenę, ale też nie zasługuje na Twoją ocenę.
Ode mnie w pełni zasłużona 7:)
Gdybym go oceniał na tle tylko tej ramówki, to miałby i 8:p

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

Niestety nie mogę się zgodzić, iż to anime jest beznadziejne ale szanuję cudze gusta. Śmiało mogę dać temu tytułowi 8 i nie dlatego, że jest jakiś wybitnie ciekawy, błyskotliwy czy posiada posiada jakąś ponadprzeciętną fabułę - po prostu się dobrze bawiłam oglądając.
Kreska przyzwoita, kolory... troszkę zbyt jaskrawe ale nie przeszkadzały w oglądaniu, muzyka wpada w ucho, a bohaterowie dają się naprawdę lubić.

Jedna rzecz jednak jest bardzo ważna w anime. Czy oglądasz dwunasto-odcinkowy czy dwustu-odcinkowy tytuł to chyba oczywiste jest, że oceniasz go po obejrzeniu CAŁOŚCI. Wiek nie ma tu znaczenia. Określenie typu ,,jarać się tym mogą chyba tylko dzieci z
podstawówki ewentualnie wczesnego okresu gimnazjum" uważam za bardzo niesprawiedliwe, ponieważ ,jak już mówiłam, wiek nie gra roli - to kwestia gustu.

Osobiście wyczekiwałam tego tytułu i dziś po obejrzeniu ostatniego odcinka mogę śmiało rzec, że nie zmarnowałam czasu oglądając ,,No Game No Life".

ocenił(a) serial na 1
Celebrine

Nie wydaje mi się, że ocenia się po całości, nie będę się zmuszał do oglądania czegoś, co jest bardzo niskich lotów. Wiek ma znaczenie, bo wpływa na to jak pojmujesz pewne kwestie - w tym przypadku - humor, który swoją głupota porażał mnie do tego stopnia, że był to główny powód, dla którego rzuciłem tę serię i gust tu nie ma nic do rzeczy, bo gust kształtuje się przez lata (w zależności co oglądasz i jakie sobie wyrabiasz standardy, to samo tyczy się słuchanej muzyki, można słuchać przez lata, ale jak nie zacznie się szukać ambitniejszych rzeczy, to gust zostaje na poziomie tego wieku, na którym przestał się rozwijać), dlatego też napisałem, że jest to humor typowy dla ludzi w wieku wczesnogimnazjalnym (ale sama fabuła była także bardzo nudna -> i to akurat jest kwestia gustu).

ocenił(a) serial na 10
rascal0pl

Aż założyem specjalnie konto.
rascal0pl
Mózg mi się poci, gdy próbuję przetworzyć Twoje wypowiedzi na treść zrozumiałą dla normalnego myślenia. Czepiasz się byle pierdoły, a sam koniec końców piszesz tak długie zdanie, że czytałem je ze 20 razy szukając mimowolnie gdzieś kropki. Kolejna sprawa: "Wiek ma znaczenie, bo wpływa na to jak pojmujesz pewne kwestie - w tym przypadku - humor(...), dlatego też napisałem, że jest to humor typowy dla ludzi w wieku wczesnogimnazjalnym". Socjolog? Mnie to bawiło jak mało co, nie mogłem się doczekać następnego odcinka (ogólnie uważam za jedno z lepszych anime, które obejrzałem), a czasy gimnazjum ledwo pamiętam, halo!
"to samo tyczy się słuchanej muzyki, można słuchać przez lata, ale jak nie zacznie się szukać ambitniejszych rzeczy, to gust zostaje na poziomie tego wieku, na którym przestał się rozwijać" <- ! -> "(ale sama fabuła była także bardzo nudna -> i to akurat jest kwestia gustu)" GUST jest kwestią indywidualna, stąd "zezwalam" na to 2 stwierdzenie. Ale pierwszym zaprzeczasz sam sobie względem drugiego. Twoim tokiem myślenia, ktokolwiek może stwierdzić, ze Twój gust został na pewnym poziomie i wygadujesz bzdury. Nawet i ja (nie znając Twojego wieku, bo wg Twojej teorii mogę byc młodszy nawet od Ciebie), aczkolwiek zaznaczam, ze tak nie uważam, mianowicie: "ambitniejsze" to tez pojecie względne, a nawet zależne od gustu. Wiec może pozostańmy przy stwierdzeniu, jakże trafnym: O GUSTACH SIĘ NIE DYSKUTUJE.
Ostatni aspekt: "Nie wydaje mi się, że ocenia się po całości, nie będę się zmuszał do oglądania czegoś, co jest bardzo niskich lotów." Grubo się mylisz. Chcesz obiektywnie, porządnie ocenić? Obejrzyj całość. Dla przykładu: to nie jest kawa, żeby można było ją ocenić po 1 łyku, ponieważ jej smak się nie zmieni. Dodam. że nie wiem jak można nazwać tą serię czymś niskich lotów, nie wczuwając się w zaawansowanie tych "gier". Byle "gimbus" nie będzie w stanie pojąć, co się dzieje w sporej części wydarzeń.

シャーマット !

P.S.Skoro tak zaznaczasz kwestie wieku to może pochwalisz się swoim? (dodam, że mogę i mój podać jeśli Ci zależy, jak ujawnisz swój)

ocenił(a) serial na 1
mbszpl

Szach mat powiadasz ...
" Wiec może pozostańmy przy stwierdzeniu, jakże trafnym: O GUSTACH SIĘ NIE DYSKUTUJE."
wydaje mi się ,że tym stwierdzeniem, zaszachowałeś sam siebie, nie wiem jak głupim trzeba być aby go używać. Wszystkie rozmowy opierają się na wymianie gustów, WSZYSTKIE, jakby ludzie nie rozmawiali o gustach, to całość ograniczyła by się do wydawania poleceń. Takie bzdury wygadują ludzie, którzy nie mają żadnych konkretnych argumentów, typowa gadka szmatka.
I nie, nie zaprzeczyłem sobie, bo o ile sama fabuła pozostaje w kwestii gustu, to poziom humoru nie. Humor to jest coś, co poniekąd określa poziom inteligencji, jeżeli bawi Cię taki humor jak pokazany jest w tym serialu, to jesteś niestety na takim samym poziomie, co fani polsatowych seriali "komediowych", ba nawet niżej.

"Mózg mi się poci, gdy próbuję przetworzyć Twoje wypowiedzi na treść zrozumiałą dla normalnego myślenia. " nikt Ci nie każe tego czytać.

"Byle "gimbus" nie będzie w stanie pojąć, co się dzieje w sporej części wydarzeń. "
Rzeczywiście, to wszystko było tak trudne do ogarnięcia, oh.

"Czepiasz się byle pierdoły, a sam koniec końców piszesz tak długie zdanie, że czytałem je ze 20 razy szukając mimowolnie gdzieś kropki. "
WAT?
Dobra kończę w tym miejscu tę dyskusję, bo to już nawet śmieszne nie jest.

Podsumowując, dla mnie ta seria to dno i pokazanie wszelkich najgorszych cech japońskiej animacji. Jest to jedyna seria anime (którą widziałem, a staram się dobierać odpowiednio tytuły , nie łapię się byle czego), która dostała z mojej strony ocenę 1.

ocenił(a) serial na 10
rascal0pl

Widzę, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Twoja obrona w sprawie zaprzeczania samemu sobie nie ma związku z tamtą częścią mojej wypowiedzi, w której nawet nie pojawiło się słowo "humor".
Nie wiem co masz na myśli mówiąc o polsatowych serialach, bo telewizji nie oglądam. Za to lubię obejrzeć coś, co jest zabawne do niemożliwości, jak to anime, żeby odciąć się od tego szarego świata.
Co do humoru, wciąż się nie zgadzam i to się nie zmieni. Nie mówiąc o tym ze gadasz bzdury, bo nie można mieć humoru a co najwyżej POCZUCIE humoru. I teraz można dodać, że poczucie humoru ma związek z inteligencją.
"Im ktoś ma większy iloraz inteligencji - zazwyczaj tym jest większe jego poczucie humoru. Osoba inteligentna (i do tego wykształcona) ma większe poczucie humoru od osoby prostej i niewykształconej. Ma większy zakres wiedzy, zatem jest w stanie więcej rzeczy ze sobą skojarzyć."
Wnioskując: czyj poziom inteligencji jest w tym momencie większy? Bo wygląda na to, że tego, kogo bawi więcej rzeczy.

A co do pojęcia tego co się dzieje w tym anime. Jest tam sporo szczegółów, których oglądając na pałę się nie wyłapie. Ale w tej kwestii nie będę więcej pisać z kimś, kto ocenia całość po obejrzeniu mniej niż połowy.

"Wszystkie rozmowy opierają się na wymianie gustów, WSZYSTKIE(...)"
Święta racja. WYMIANA gustów, dyskusja w ich obrębie, wymienianie opinii. Ale nie dyskusja o samych gustach, kto ma lepszy a kto gorszy, bo ZAWSZE jest to opinia subiektywna.
>>De gustibus non disputandum est.<<
Z łacińskiego (poza "o gustach się nie dyskutuje") znaczy to też "gust nie podlega dyskusji". Nie można oceniać czyjegoś gustu. Mógłby to jedynie zrobić człowiek doskonały lub inne nieistniejące stworzenie, które niepodważalnie byłoby najlepsze i najmądrzejsze we wszystkim.

"nie wiem jak głupim trzeba być aby go używać"
Nie wiem jak głupim trzeba być, aby go nie ROZUMIEĆ.
Amen

ocenił(a) serial na 8
mbszpl

Szach Mat! Hihi ^^

ocenił(a) serial na 1
Heller1304

Hihi, jak mówię, że szkoda mi czasu na gadkę z kimś kto z takimi tekstami wyjeżdża, to słów na wiatr nie rzucam. Hihi.

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

Asshole...

ocenił(a) serial na 5
mbszpl

To chyba raczej nie jest kwestia samego gustu, ile stopnia pewnej wrażliwości, warunkującej jakość odbioru. Wiek też nie ma dla mnie większego znaczenia. Jeśli jesteś w stanie odebrać to anime na poziomie, pozwalającym wygenerować odpowiednie wnioski, to możesz mieć dla mnie nawet 5 lat, nie przeszkadza mi to (co więcej, chyba właśnie to konkretne anime traktuje poniekąd o genialnych nastolatkach i o tym, że nie warto ich nie doceniać, n'est-ce pas?). Sam gust jest czymś ostatecznym, nie poddającym się obróbce, więc rozprawianie o czymkolwiek w jego wymiarze jest raczej bezowocne. Można jednak relatywizować pewne kwestie, biorąc za punkt odniesienia inne rzeczy niż gust.

Słabość tego anime nie polega moim zdaniem na tym, czy kogoś śmieszy, czy nie. Mnie śmieszy umiarkowanie, przy czym czasami nie tam gdzie jego twórcy zamiarowali taki efekt uzyskać. Mówisz o skomplikowanych strukturach gier przedstawionych w tej serii. No cóż, moim zdaniem momentami "geniusz" genialnego rodzeństwa jest zwyczajną farsą i obrazą dla ludzkiej inteligencji (domniemam, że tutaj wszystko było na poważnie) o ile jestem w stanie uwierzyć we wszystko, co się działo na szachownicy, o tyle przewidywanie rykoszetów pocisków wystrzelonych przez przeciwnika i precyzyjne kontrowanie wywołuje jedynie ironiczny uśmieszek. Co więcej, gdy mamy do czynienia z odrębnym ludzkim umysłem, a nie komputerowym algorytmem, rachunek prawdopodobieństwa bierze w łeb. Tak wielkiej ilości możliwości nic nie jest w stanie policzyć. Nie jestem maniakiem gier, ale myślę, że można było lepiej podejść do tematu, dorzucić nieco matematyki i wyjaśnić wszystko na poziomie samego kodu (w przystępny sposób).

Obejrzałem całość, ale nie znalazłem wielu powodów do śmiechu. Sam pomysł umieszczenia upośledzonych społecznie nastolatków w świecie, gdzie ich atuty są jak to się mówi "adaptacyjnie najkorzystniejsze" wydaje się całkiem niezły i szalony, lubię anime, w którym wywraca się do góry nogami elementarne zasady rządzące światem. Tym niemniej, jakoś mnie nie śmieszą znikające ci*ki, czy nastolatki masturbujące się za rogiem. Można rzec, że to nie mój poziom wrażliwości. Wiem oczywiście, że to umyślne elementy ecchi, ale w tej konkretnej produkcji jakoś to za bardzo epatuje, brak w tym subtelności.

Sama animacja jest okropnie przesłodzona. Pstrokate obrazki wylewają się z ekranu i po jakimś czasie człowiekowi przypomina się co jadł z rana... Poziom rysunku (jak na krótkie serie) również nie powala. Niektóre tasiemce są lepiej rysowane. O muzyce też nie można powiedzieć nieczego dobrego. Ogółem anime wypada słabo. Ale jeśli Tobie się podobało, to nie martw się, nie sypnę garścią wniosków i epitetów na Twój temat, nie znam Cię. Myślę, że oczekujemy od anime różnych rzeczy, that's all.

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

rascal wybacz, ale w twoich wypowiedziach brakuje mi obiektywnego i racjonalnego podejścia do tematu. Jedyne co widze to "hejt, hejt i jeszcze raz hejt"... no może jeszcze odrobina pseudo-logiki. Powiem szczerze, nawet nie jedziesz po tym anime, ty jedziesz po wszystkich do okoła, którzy oceniają to anime wyżej niż ty i to bez żadnego konkretnego powodu. Po proastu "bo tak, bo kto się ze mną nie zgadza ten jest głupi, gimbaza, albo jeszcze gorzej". Poruszasz kwestie wieku w sposób pejoratywny, nie chwaląc się nawet swoim, a gdy okazuje się że nie masz racji, bo No game no life o dziwo przyciąga nie gimbazę czy podstawówkę tylko właśnie ludzi po studiach, to zaczynasz odnosić się do braków lub też ewentualnych wybrakowań kulturowych tychże osób, bo widocznie przez całe życie karmili się nie tym co trzeba, zapewne podrzędnymi polskimi serialami z polsatu (seriously?). Nie masz zielonego pojęcia o tych osobach, o ich zainteresowaniach, o tym na jakim poziomie kulturowym są, a jednak z góry oceniasz że są oj jak nisko pod tobą, bo ty jako jedyny karmisz się tym co jest jedyne i słuszne i mamy cię wielbić za twój jedynie słuszny gust i się pod ciebie podpasować. Na przyszłość zastanów się zanim coś napiszesz, przeczytaj pięć razy zanim klikniesz "wyślij" i najpierw odnieś to do siebie. A jak już wyjeżdżasz z jakimiś osobistymi tekstami odnośnie na przykład wieku twojego rozmówcy, bądź też dzieł które ukształtowały jego gusta, to zarówno kultura osobista, jak i inteligencja wymaga poparcia tezy danymi na swój temat, co by można się było do tego w sposób obiektywny odnieść, bez zniżania się do poziomu zaprezentowanego w twoich dotychczasowych wypowiedziach. Dzięki za uwagę i pozdrawiam

ocenił(a) serial na 9
rascal0pl

Mi się anime nie podoba z kompletnie innych powodów - ich gry są zwyczajnie debilne. Nic dodać nic ująć, spodziewałem się prawdziwych gier, w których zasady stoją ponad wszystkim, a jak zobaczyłem te szachy to po po prostu nie dałem rady przez to przejść. Co do reszty - jak najbardziej OK. Może później te gry się że tak powiem normalizują? Proszę o odpowiedź od kogoś normalnego a nie filmwebowych hejterów :)

ocenił(a) serial na 8
kitiko

Niestety. Ich gry nie mają zbyt wiele wspólnego z prawdziwą logiką, ponieważ całe anime jest nastawione bardziej na tę część komediową. Widocznie twórcy uznali, że przedstawienie rozgrywki szachowej lub jakiejkolwiek innej rozgrywki, która, dla odmiany, byłaby możliwa do rozegrania przez zwyczajnego ,,Pana Kowalskiego" doprowadziłoby widza do nudy. Tak czy siak, przyjemnie się ogląda nawet z tymi ich abstrakcyjnymi wyjaśnieniami. Możliwe jest też, że jestem zbyt ograniczona i po prostu nie potrafię pojąć geniuszu bohaterów :)

Ogólnie podczas oglądania tego tytułu należy zmierzyć się z dosyć hermetycznym poczuciem humoru. Jednym się spodoba i będą chwalić, innym nie - będą hejtować.

Niezależnie od tematu dyskusji wszyscy będą się ostatecznie kłócić o wiek, bo ,,Ja jestem starszy wiem lepiej, mam większe doświadczenie / Ja jestem młodszy, a i tak jestem w stanie zrozumieć tak oczywiste rzeczy" - generalnie tak to zawsze wygląda. Po czym, z braku logicznych argumentów, kończy się na obrzucaniu niewybrednymi epitetami. Witamy w XXI wieku.

ocenił(a) serial na 9
Celebrine

Obejrzałem dalej i nie żałuję, nie chodziło mi o ten humor (dziwny, zdecydowanie xd) czy to że te gry są nie możliwe do spełnienia. To jak grali w Shiritori było bardzo dobre, ten odcinek pokazał mi że warto oglądać dalej. No i ta kreska bardzo przyjemna, po obejrzeniu dość niedawno Monstera to była miła odmiana :P

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

wow odkryłeś/odkryłaś Ameryke, właśnie anime w tym gatunku jest targetowane pod męską widownie <16lat, więc nie wiem skąd ten zawód?
Chcesz czegoś ambitniejszego? poszukaj seinena/dramatu psychologicznego itp.
w kategoriach komedii, lekkiego echi, fantasy i przygody to anime spisuje się nadwyraz dobrze..
Bez względu czy to trafia w mój gust, czy nie, to potrafie docenić dobry tytuł w danych kategoriach.

ocenił(a) serial na 7
rascal0pl

Powiem Ci, że miałem to samo. Po 6 czy 7 odcinku miałem już porzucić serię, ale postanowiłem dać mu szansę i obejrzeć kolejny. Pozytywnie się zaskoczyłem - ósmy odcinek zrobił mi trochę sieczkę z głowy i postanowiłem, jako że to ledwie 12 epizodów, dotrwać do końca. pozdro ;)

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

Jak po 5 odcinkach masz takie wrażenie to dobrze, że 6. nie oglądałeś, bo byś najzwyczajniej w świecie nie zrozumiał.

ocenił(a) serial na 8
rascal0pl

Jak dla mnie ma 8. Jest dużo innych, lepszych serii anime, to prawda, ale to jest dosyc charakterystyczne i ciekawe. Nie wymagam nigdy wiele od ecchi, a to jak na ten gatunek jest świetne.

użytkownik usunięty
rascal0pl

NGNL wcale nie jest takie złe. To świetne anime przygodowo-fantasy. Ecchi da się znieść, ja nie zwracam nawet na nie uwagi tylko wciągam się w fabułę. Ale w końcu każdy widzi to co chce widzieć...

ocenił(a) serial na 2
rascal0pl

Zgadzam się z założycielem tematu. Nie wytrzymałem już dłużej. 1,5 odcinka to i tak za dużo jak dla mnie.

rascal0pl

Taaa, wg ciebie to jest kiepskie anime, jednak propsujesz Naruto i inne bzdetne japonskie napierdalanki. Zapewne film Incepcja tez zbesztasz bo jestes za glupi zeby zrozumiec? Jak zawsze ten sam problem z dziecmi w internecie. Rodzice zaplaca za prąd,internet to i zaczynają "hejtować". Nastepnym razem proponuje moze podac jakies "za", "przeciw", a nie pisać "to anime jest glupie, nie polecam". Piszac cos takiego, tym samym dajesz mi prawo do nazwania Cię idiotą, bez koniecznosci wyjasniania dlaczego, a tym bardziej bez powodu.

Anime dobre, ma ciekawą fabułę. Zagrywki psychologiczne na wysokim poziomie. Jak ktoś umie myśleć, przyjemnie się ogląda samemu układająć skomplikowany plan, który jest realizowany przez bohaterów na 2 poziomach. Minusem oczywiscie jest zbyt duza ilosc podtekstow seksualnych, jednak ja to odbieralem na zasadzie żartów.

ocenił(a) serial na 1
konradmm

"Taaa, wg ciebie to jest kiepskie anime, jednak propsujesz Naruto i inne bzdetne japonskie napierdalanki."
Jeżeli masz zamiar wmawiać mi coś, co jest kompletną bzdurą, to na drugi raz się bardziej postaraj, gdyż tylko się ośmieszasz.

"Jak zawsze ten sam problem z dziecmi w internecie."
Oho, mamy dorosłego. Bardzo mi się żal ciebie zrobiło, jeśli wyzywanie kogoś od dzieci oraz wmawianie kompletnych przeciwności to jedyne argumenty na jakie cię stać.
Śmieszne jest jednak to, że sam się zachowujesz jak dziecko. "Mamo, on lubi to czego ja nie lubię". Zastanów się zanim cokolwiek napiszesz na drugi raz.

"Rodzice zaplaca za prąd,internet to i zaczynają "hejtować". "
Nie musisz podawać przykładów ze swojego życia. Dodatkowo, piszesz na polskim forum, więc obowiązują cię zasady pisowni po POLSKU. Jeśli nie potrafisz używać polskich znaków, to nie pisz nic, wróć do szkoły i naucz się pisać.

" Nastepnym razem proponuje moze podac jakies "za", "przeciw", a nie pisać "to anime jest glupie, nie polecam"."
Owszem, mogę podyskutować z kimś na poziomie, ty jednak taką osobą nie jesteś... -&gt;

"tym samym dajesz mi prawo do nazwania Cię idiotą, bez koniecznosci wyjasniania dlaczego, a tym bardziej bez powodu."
-&gt;...Właśnie dlatego, zywczajnie szkoda mi czasu na kretynów tobie podobnych.

" Zagrywki psychologiczne na wysokim poziomie. "
Pogrążaj się dalej :)