PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=349326}

Notatnik śmierci

Death Note
8,3 82 569
ocen
8,3 10 1 82569
8,0 3
oceny krytyków
Notatnik śmierci
powrót do forum serialu Notatnik śmierci

Witam, chciałbym żebyście odpowiedzieli mi na męcząca mnie kwestie a mianowicie- spotkałem się tutaj z opinią że Light był zły ponieważ zabijał on nie tylko przestępców Ale i swoich przeciwników. Teraz powiedzcie mi jakie miał inne wyjście skoro nie zlikwidowanie ich skutkowało końcem Kiry? Light sam powiedział że poświęci się dla większego dobra ale samo to nie wystarcza, nie wiecie że sukces oznacza poswiecenie? Coś za coś, nie mam pojęcia jak inaczej sobie to wyobrażacie. Czasem trzeba coś stracić dla większego dobra, obierając sobie takie zadanie nie ma miejsca na sentymenty. Druga sprawa to dlaczego jego wizja była utopia? Zapraszam do dyskusji!

ocenił(a) serial na 7
punk94kj

Raczej nazywa się go złym dlatego, że manipulował ludźmi i wykorzystywał ich do swoich planów, by bez mrugnięcia okiem pozbyć się ich, kiedy zawiodą lub już nie będą potrzebni. Zabił osoby, które nie musiały zginąć, na przykład agentów FBI. Nie uważam go za złego, ale za głupiego i zbyt pewnego siebie. Człowiek nigdy nie będzie bogiem a Light nie miał żadnych kompetencji, by decydować, kto zasługuje na śmierć. Poza tym, czy ktoś, kto morduje mordercę nie jest mordercą? To taki mały paradoks, chciał stworzyć świat, w którym tylko on miałby prawo zabijać. Jego wizja była utopią, ponieważ przedstawiała świat idealny, bez osób czyniących zło. Jednak czy to jest osiągalne? Przypominam, że Light mógł zlikwidować tylko tych, których nazwiska i twarze podano do publicznej wiadomości. Czyli wielu wciąż pozostawało poza jego zasięgiem.

pani_sroka

Zabil agentow FBI na raz bo jak sama nazwa wskazuje mogliby mu zaszkodzic w przyszlosci wiec postanowil ulatwic sobie robote. A co do utopii to troche racja bo musial on znac nie tylko nazwisko ale i twarz sprawcy, zapomnialem o tym a przeciez byla bodajze scena w ktorej L (?) mial zaslonieta twarz wiec falszywy Kira mimo oczu Shinigami nie znal imienia i nazwiska ofiary. Nie zmienia to jednak faktu ze przestepczosc znacznie by zmalala a dobrzy ludzie nie zyli by w strachu jesli na prawde sa dobrzy :-)

ocenił(a) serial na 7
punk94kj

Zabijanie kogoś, kto w przyszłości hipotetycznie mógłby zaszkodzić, to nazywasz zabijaniem przeciwników? To już wykracza daleko poza konieczność i poza zwykłą prewencję. A jacy ludzie są "naprawdę dobrzy"? Umiesz to zdefiniować? Umiesz osądzić człowieka na podstawie danych pokazanych w wiadomościach? A Light był naprawdę dobry? Przecież tak samo zabijał, chociaż rzekomo dla wyższego celu, a tak naprawdę dla własnej pychy i ambicji.

ocenił(a) serial na 1
punk94kj

Nie, nie był. Przesadził z raz czy dwa (zwłaszcza zabicie tej ciemnowłosej lasi było troch okrutne) ale ile żyć przy tym uratował! Przestępczość zaczęła maleć, wojny przestały wybuchać, jedyne komu taki stan rzeczy przeszkadzał to debilny Near i jego przydupasy. Ciekawe co nasz malutki geniusz bawiący się zabawkami zrobi teraz z notesem, skoro jest taki prawy i bez grzechu.

ocenił(a) serial na 9
punk94kj

Według mnie Light był postacią nie złą, a obłąkaną. Był chory psychicznie i potrzebował pomocy. Zabijał bez skrupułów, bo uważał, że wtedy stworzy lepszą przyszłość. Nie był jednak całkowicie pozbawiony uczuć. Odcinek w, którym umiera L jest najlepszym odcinkiem jaki powstał. W chwili, gdy detektyw umiera widać, że u Lighta coś wewnętrznie pęka. Jak gdyby żałował swojej decyzji, o tym, że postanowił go uśmiercić. Nie sądzę, że wtedy gdy go złapał (widać też było łzy w oczach) to udawał. Zrozumiał jednak, że dopełnił swojego. I myślę, że przez moment tego żałował. Teraz jednak nie miał już wyboru i kontynuował swoje dzieło. Uczucia było na nim widać jeszcze w chwili śmierci ojca. Myślę, że wtedy też żałował. Bardzo lubię to anime i szkoda, że się zakończyło śmiercią bohatera. Choć ta była nieunikniona (amie wtedy mogłoby się ciągnąć bez końca) to mimo to czuję lekki niesmak. :(

ladymiss778

Był zły. Zabijał nie tylko przestępców, ale każdego kto stanął mu na drodze. Przez jego utopijne marzenia o byciu bogiem posuwał się do okropnych czynów. Był w stanie poświęcić własną siostrę i wcale nie przejął się śmiercią ojca. Jedyne czego pragnął to władzy i to go zgubiło. Twierdził, że postępuje słusznie, ale wcale tak nie było. Nie zależało mu na innych ludziach. Wszystko co robił wynikało z jego pychy, egoizmu i narcyzmu. Nie można go niczym usprawiedliwić- nie miał prawa oceniać innych i na pewno nie w ten sposób, bo to nie jest rozwiązanie.
Nie to że go nie lubiłam, wręcz przeciwnie kocham go ♥ Ma w sobie coś co mnie do niego przyciąga. Może dlatego, że na jego miejscu uczyniłabym to samo. Odcinek, w którym umarł był dla mnie najsmutniejszy w całej serii. Mimo, że to mój ulubiony bohater i mimo, że popieram jego idee, myślę iż dobrze, że zginął. Zasłużył na swój los. Mimo wielu wad ma też zalety jak intelgencja i spryt. I mimo całego zła, które wyrządził popieram go i bardzo lubię.

ocenił(a) serial na 9
morgana_lefay_2

Każdy ma własne odczucia. :)
Ale też uważam, że odcinek w, którym umarł był najsmutniejszy. Nawet się popłakałam.

ocenił(a) serial na 10
ladymiss778

Przy śmierci ojca to on żałował, że Soichiro nie zdążył wpisać Mello do notatnika.

punk94kj

Popieram kirę, to prawda ze teoretycznie nie miał prawa do osądzenia ludzi jednak gdyby tego nie zrobił to co? nic by sie nie zmieniło w świecie musiał się tego podjąć. Ludzie których zabił a nie byli mordercami wcale nie byli niewinni bo przeciwstawiali się światu bez zła. Co do jego ojca nie rozumiem oskarżania go że nie zalezało mu na innych itp. oczywiście ze nie zalezało on chciał być bogiem musiał porzucić ziemskie przywiązania i emocje by myśleć kierując się logiką. Nie wydaje mi się że pragnął władzy a naprawdę wierzył w to co robi co pokazuje zdanie które powiedział w ostantim odcinku "Co oni moga zrozumiec" czy coś takiego gdy im tłumaczył czemu kira jest git, pokazuje to że wie ze oni nie rozumieją jego misji.Jak kolega wyżej napisał to nie jest rozwiązanie hmmm no nwm wg mnie jakieś jest skoro jak mówił wojny ustały itp. a ludzie boją sie popełniać przestępstwa w końcu wystarczy tylko zdjecie twarzy i zgon, jednak zauważmy ze ludzie nie wiedzieli na czym polegają jego moce więc tymbardziej by się bali bo nie wiedzieli czy może ma sluch jak supermen i slyszy cały swiat czy jak to działa.
Może popieram kirę to trochę za duże słowo musiałbym jeszcze to przemyśleć dobrze ale staram się zaprezentować jego tok myślenia wg.mnie.

ocenił(a) serial na 7
punk94kj

Bzdura, to że jest zły pokazał już 2 odcinku zabijając fałszywego L, tylko dlatego, że ten mu nacisnął na ambicje. Z tymi agentami też mógł spokojnie przeczekać i wykazać, że przestępcy nadal giną, nawet kiedy jest obserwowany. Na dobrą sprawę, to było idiotyczne, bo zabijając agentów pokazał, że Kira jest wśród obserwowanych przez nich osób.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones