Oglądałem ten serial w całości i czekam, aż wydadzą w polsce (póki co kupuje ostatni tom mangi :)) i uważam za.. no, nie arcydzieło, ale bardzo dobry serial. Fakt, że na całkiem wysokim poziomie, ale jednak rozrywkę. Jednak coś zepsuło mi oglądanie - wcześniej nie byłem do niego przekonany, a nawrót nastąpił dopiero po przeczytaniu paru stron na ten temat, i w ten sposób zepsułem sobie parę momentów (choć niektóre sceny mimo tego, że wiedziałem z góry, że tak będzie, zrobił na mnie potężne wrażenie - dowód na kunszt twórców).
Dlatego apeluje - nie spoilerujcie sobie, obejrzcie bez czytania i sami sprawdźcie, jakie imię znajdzie się na ostatniej stronie.
ps: Ocena? 8/10, głównie ze względu na... sami zobaczycie, na co (podpowiedź - środek serii).