... ale to najlepszy serial kryminalny jaki widziałem. Nie licząc Czarodziejki z księżyca ;)
Jeśli tak jak ja, dotychczas uważałeś, że japońce są dziwne jakieś, a każda seria przez nich
wyprodukowana najczęściej nadaje się co najwyżej na podpałkę - to obejrzyj pierwsze pięć
odcinków. Spodoba Ci się bądź nie.
Osobiście przekonałem się, że świat wykreowany "pędzlem" może być równie urzekający
jak książka (mam na myśli elastyczność scenariusza).
Nie podobały mi się dwie rzeczy:
• przesadnie rozciągnięty scenariusz, wystarczyłoby 10-12 odcinków w jednej serii,
• końcówka serialu odrobinę męczy; natomiast fabuła nie daje spokoju.
Polecam wszystkim malkontentom, gdyż jest to dzieło nietuzinkowe :)