Tylko, że ja jestem taka głupia i poleciałam do kiosku i przeczytałam ten artykuł w Na Żywo, ale nie kupiłam gazety ze złości. Zawsze jak tylko coś o naszym serialu kupowałam, a teraz wracałam jak zbity pies. No szok i kac do końca serialu. Ten tydzień to obfituje w takie sensacje, że serce i rozum wariuje. Cieszyłam się z tych zaręczyn, że wreszcie się udało, a tu w poniedziałek, że Kaszuba w kajdankach i Iga smutna przy nim, no serce pęka na taki widok. A tu w czwartek znowu takie coś, ale tu chyba coś na rzeczy jednak jest.

Po dłuższym przemyśleniu tego tematu doszłam do wniosku, że robią Nas w balona!!!! Po pierwsze wydaje mi się, że na rozmowy o kontynuacji serialu muszą być prowadzone podczas kręcenia 3 żeby scenarzystki wiedziały jak mają napisać końcowe odcinki bo nie wydaje mi się, że kręcą dwa ostatnie odcinki z różnymi wersjami. Przecież całe zamknięcie serialu nie może się odbyć w 1 odcinku. Jeśli serial miał by się skończyć to w sumie od połowy ostatniego sezonu powinny już być powoli zamykane wątki. Dlatego ja się trzymam informacji, że panie scenarzystki piszą już 4 sezon a ta informacja to taka podpucha. Wiadomo nieważne co piszą byle by pisali. To jak z tymi spojlerami co nic nie mają wspólnego z rzeczywistością. Patrząc na dyskusje tutaj to się udała akcja, czekam tylko jak się zrobi wrzawa na facebooku.

Lipa88_2 masz rację, robią nas w balona! Nie dajmy się wyprowadzić w pole. Nie mają o czym pisać, za mało przecieków z planu ostatnich odcinków, więc wpadli na genialny pomysł, że główna bohaterka podaje się do dymisji;P Jeśli nawet o tym myśli, to na bank nie z powodu groźby zaszufladkowania albo lichego honorarium. Nie ten poziom aktorki;) Jakaś głębsza, powiedziałabym bardziej intymna tajemnica się za tym kryje;P

Pewnie wpadli sobie w oko i muszą to przerwać, żeby nie zabrnąć za daleko;P

+ dla Ciebie :D haha!

ha, ha nie śmiejcie się, może coś jest na rzeczy z tym zakochaniem i to jest jeden z powodów. Zerwanie kontaktów to dobra metoda, bolesna, ale skuteczna :) Może ta plotka o nie lubieniu się wynika z tego, że są wobec siebie poza planem ostrzy, taka obrona przed uczuciem.
Zauważyłam, że od pewnego czasu oni nie potrafią grać scen miłosnych - Kaszuba zakochany na całego, a Iga chce go tylko ściskać i obejmować czule jak brata. Nie dziwię się, jakby Pawłowski się zakochał - pierwsza rola w życiu, do tego amanta i wzbudzane uczucia w grze aktorskiej przeszły do realu. On jeszcze jako młody chłopak nie potrafi się przed tym bronić. Z drugiej strony, pisałam już kiedyś, że Aśka po tym pocałunku przy mustangu dziwnie czerwona była. Swoją drogą, oni bardzo pasują do siebie. Może to ich przerosło, dlatego też nie ma scen w pościeli.
Powstaje mnóstwo par, które razem grały - Angelina Jolie i Brad Pitt zaczęli jako filmowe małżeństwo.

Nie śmieję się, całkiem poważna jestem. I dokładnie to samo kombinuję, co Ty;)))

Nie ja w to nie wierzę, jakby coś się tliło to jakieś plotki by były, zresztą w tedy by się pewnie skończyło na 1 sezonie w końcu Joanna ma męża. To, że się nie lubią to też nie wierzę, nieraz w wywiadach mówili, że świetnie im się razem pracuje i że na planie jest super atmosfera. Jak pisałam ja raczej wierzę w wersje, że scenarzystki piszą już 4 sezon a produkcja chce podgrzać atmosferę, poza tym nie zapominajmy, że niedługo będą Telekamery i to może być też podpucha żeby ludzie głosowali może w tym roku i Stefan będzie nominowany?

Kiedyś plotkowali, że niby Pawłowski i Maciąg coś ten teges. A może tutaj nie plotkują, a się dzieje...? ;P Dobra, może podgrzewają atmosferę. Mnie bynajmniej już dostatecznie mocno podgrzali;)

Może właśnie chodzi o Stefana, że ma tyle fanek. Jak przeczytała te komentarze i narzekania nasze na te jej żakieciki, to już ma dość. Ale ona przecież też dzięki serialowi stała się bardzo popularna. Ja jej nie znałam w ogóle, ale ja mam 4 lata przerwy. Właśnie dzięki serialowi obejrzałam i przeczytałam o niej wiele rzeczy.

Może jeszcze dopowiem, że w sumie do Stefana pasuje każda atrakcyjna laska - czy to wysoka, niska, brunetka czy blondynka. Bo i dobrze z Aśką wyglądał, i z Igą i Gadomską. A mąż Joanny przy Stefanie - to niebo a ziemia.
Jeśli chodzi o 4 sezon - to może chodzi o zmianę władzy w rządzie , i w TVP - inne priorytety. Dwójka kręci 3 nowe seriale.
Może rzeczywiście Kulig chce więcej kasy - ostatnio było o amerykańskiej gwieździe, co dostaje mniej za rolę od facetów - tak jest w Hollywood. Była afera, że dyskryminują kobiety.
Może Aśka przeczytała 4 sezon i się rozczarowała - ciągnąć ma to samo , nie rozwija się, dostanie łatkę krzyczącej sprzątaczki.
Na serialu to najbardziej skorzystali debiutanci : Stefan, Ola Domańska, ten co gra Tomka i oczywiście Paweł Domagała - ale on miał równocześnie Wkręconych 2.
Moim zdaniem - Kulig potrafi podejmować niespodziewane i odważne decyzje - zerwanie kontraktu z Teatrem Starym w Krakowie i wyjazd do Warszawy.
A najbardziej na jej obecne wahania miał wpływ wypadek - uciekła jej duża rola, zaklepana dla niej.

Jestem jak najbardziej zwolenniczką spiskowej teorii o romansie bądź po prostu zakochaniu głównej pary serialu ale nie mogę się zgodzić że do Stefana pasuje każda laska. Bo dla mnie to z Gadomską wyglądał jak klient nocnego klubu z jedną z pracownic a znowu z Asią jak laleczki na ślubnym torcie. Tylko z Igą wyglądają na na prawdę zakochanych i wzajemnie sobą zachwyconych ludzi. Tak wydawało mi się na początku gdy zaczynałam oglądać ten serial przez przypadek i z dużą rezerwą (zaznaczam, że nie było wtedy jasne czy Iga i Marcin to będzie para) i tak jest teraz gdy dostałam świra na punkcie OMSNM.

Myślałam o nich w cywilnych ubraniach, bez stylizacji.
A najbardziej to pasuje mi do niego wizualnie ! Karzyna Maciąg, potem Kulig, potem Domańska, potem Terpiłowicz. Nie pasuje jednak - chyba Kasia Ankudowicz - szczupła, ale najbrzydsza z wymienionych. Sorry, jest bardzo sympatyczna. Gadomska, chociaż wykrzywiona to ładniejsza. Nie brałam pod uwagę charakteru granych postaci.

Tak to czytam i nie wiem czy mam wierzyć czy nie. Na pewno artykuł popsuł mi humor, bo nie wyobrażam sobie by 4 sezon się nie pojawił. Niech on będzie ostatni, ale ten jeden jeszcze naprawdę by się przydał. I bardzo ciężko by mi było przyjąć do wiadomości, że za 4 odcinki koniec serialu i nie będę miała na co czekać do wiosny, no nieeee.

Już pojawiały się plotki, że pracują nad 4 sezonem i może to była prawda, ale Kulig teraz postanowiła jeszcze raz przemysleć sprawę, szkoda by było. Jestem pewna, że nie pociągnęli by serialu bez głównej bohaterki, wątpię by to się udało.

Poczekamy zobaczymy, pomponik to jak plotek, pudelek, itd. Superseriale zapewne napisały to na podstawie pomponika, na aleseriale.pl też znalazłam ten artykuł. Ja czekam na 'ciąg dalszy nastąpi', musi być.

Bez Iguni nie ma serialu!! A co gorsze jak by Igi nie było to ja sobie nie wyobrażam oglądać Marcina z inną kobietą... było by to ciężkie do wytrzymania

Bez Igi nie ma serialu,a zastąpić Joannę Kulig inną aktorką?-niewykonalne,nie wyobrażam sobie końca serialu:(

I jeszcze jedno-chyba nam nie zrobią Marcin-Ewa,jakby jednak Joasia powiedziała Nie.

Jeśli Marcin ma być z inną kobietą to lepiej skończyć i zejść ze sceny niepokonanym!

A tak w ogóle to zauważcie, że te wszystkie osoby, którzy piszą takie newsy to traktują jak pracę chcąc wywołać u fanów emocje. I korzystają na tych naszych emocjach a my się denerwujemy. Bo ok wiadomo to tylko serial, miła rozrywka ale jednak ma wpływ na nasze życie. Ja na przykład pierwsze co robię po odpaleniu neta to wchodzę na nasze forum, wieczór też tu kończę. Zaznaczę, że w ogóle się zalogowałam na filmwebie, żeby móc z Wami dyskutować i teraz nie wyobrażam sobie żeby to się miało skończyć. Prawie każdą z Was znam już po nickach i w razie końca serialu to tych rozmów z Wami by mi najbardziej brakowało. I to jest chyba w dobie neta najważniejsze w tych serialach tak jak kiedyś babcie się spotykały w jednej chałupie i wszyscy razem oglądali komentując co się dzieje na ekranie i powstawała jakaś wspólnota, tak my teraz też na tym forum tworzymy jakąś wspólnotę więc szkoda by było to stracić. I jak przejrzymy te forum to można zauważyć, że tu jest wszystko poważne analizy postaw ludzkich i ich postępowania, duża dawka humoru i nawet spory, które prowokują do ostrych przemyśleń, że nie wspomnę o powstałych w naszych głowach scenariuszach.
Sorki, że się tak rozklejam ale jakoś tak smutno mi się zrobiło.

Mam nadzieję, że nie tylko ja będę zaglądać tutaj na forum po zakończeniu serialu. Tyle wspomnień, tyle rzeczy nie do końca omówionych. Ja będę z sentymentem czytać chociaż te komentarze. Pierwszy raz w życiu zdarza mi się, że tak przeżywam serial i to w tak niesamowitej wspólnocie. Co ten serial ze mną zrobił, sama już nie wiem. Troszeczkę w smutne tony uderzam, ale naprawdę jest mi smutno. Każda bajka, nawet ta najpiękniejsza się kiedyś kończy.

Nie wiem ile ziaren prawdy jest w tych newsach ale ja łudze się że chodzi o pieniądze ...jest jeszcze ewentualnie miesiąc do następnego sezonu czyli czas na negocjacje gdyby miała zrezygnować oznajmiłaby to 2 tygodnie temu zaraz po zakończeniu 3 sezonu...no nie...jaki smutny wieczór a jutro zakuja nam mecenasa w kajdanki jak nie w odcinku to w zapowiedzi następnego...

...albo następnego z tego smutku to już mi się wszystko poplątało...

Pięknie to napisałaś :) Je w chwili obecnej tez nie wyobrażam sobie dnia bez wejścia na forum. rzadko pisze ale uwielbiam Was czytać :)

http://aleseriale.pl/gid,16936,img,441112,fototemat.html a tu kolejny artykuł na ten temat

TRAGEDIA:( ...Wracam sobie spokojnie z pracy, odpalam forum, a tu takie wieści! :( Dziewczyny, łączę się z Wami w bólu, ale bardzo się niepokoję, naprawdę bardzo, bo za dużo miejsc równocześnie podaje te informacje... Pal diabli, gdyby to był tylko pudelek.... Strzelają nam prosto w serca! Tak sobie myślę, że chyba bym wolała, żeby to porządnie zakończyli na trzeciej serii, czyli nawet dokręcenie paru odcinków więcej (chociaż jednego:) ), ale z romantycznym życiem razem i hucznym weseliskiem I&M , niż ciągnięcie tego na siłę bez Igi i z inną kobietą u boku Kaszuby... Co do Joanny, jeśli to będzie prawda i jeśli odejdzie, to czy jej się to zawodowo opłaci? Los lubi płatać figle i może być klapa...

Wszędzie piszą to samo, wygląda to na podgrzewanie atmosfery. Oglądałam wiele wywiadów i czytałam i odniosłam wrażenie, że to taka normalna dziewczyna a z tych newsów wynika, że jej palma odbiła i gwiazdorzy. Myślę, że to ściema na podniesienie oglądalności i podniesienia ciśnienia u fanów. Poza tym Kulig nie jest jakąś super znaną gwiazdą bo myślę, że więcej ludzi zna Bożenkę z Klanu. Joanna gra w zagranicznych filmach ale jak to jest w show biznesie bardziej znani są ci najmniej utalentowani i gotowi na wszystko. OMSNM na pewno podniosło popularność Kulig.

I jak to się wszystko ma do artykułu ŚS cytowanego w pierwszym poście tego wątku? I która plotka się potwierdzi? Trzymam kciuki za newsa ze ŚS:-)

No właśnie... dobre pytanie... Właśnie - idąc za sugestią dziewczyny z facebookowego Fani serialu O mnie się nie martw - napisałam mailem pytanie do TVP, czy będą kontynuować serial, wykorzystując kontakt z oficjalnej strony O mnie się nie martw. Ciekawe czy odpowiedzą? Na razie dostałam na maila potwierdzenie, że pytanie do nich dotarło... Jak coś napiszą, dam Wam znać.

Muszę przyznać że jestem w lekkim szoku przez tą całą sytuację związaną a) z domniemanym odejściem Joanny Kulig z serialu - co swoją drogą może być prawdą, ja w ogóle ostatnio zastanawiałam się nad tym co by się stało gdyby JK chiała odejść, nie mam pojęcia dlaczego przyszło mi to do głowy... dziwne. Oczywiście Fakt i Pomponik to są ścierwa najgorszego gatunku więc może lepiej nie brać tego na serio bo to jest oczywiste że 90% tych newsów to bzdury z dupy.
No ale to że między Stefanem a Joanną może coś być jest dla mnie extremalnie dziwną sprawą. Raczej wątpie że oni się nie lubią bo każdy z aktorów podkreśla jak tam fajna atmosfera no i gdyby Stefan i Asia się nie lubili to by nie wytrzymali ze sobą tak intensywnie całego roku. A jeśli chodzi o romans.... no cóż tez wątpie ale.... zgodzę się tu z loka12 że te ich sceny miłosne sa ostatnio takie jakieś siostrzane i nawet zastanawiałam się dlaczego nie ma tych juz słynnych scen pościelowych i doszłam do wniosku że jest to kwestia na lini Stefan i Joanna ale dlaczego tak jest...

Przeczytałam wszystko co drodzy forumowicze napisaliście. Z większością się zgadzam:)
Wieści zachwiały moją silną konstrukcją psychiczną ale chyba się nie dam.
O ile pamiętam serial został "napisany" dla Joanny Kulig. Najlepszy serial. Jest świetna i kochamy ją za tę Igę, martwiłyśmy się, że tak krzyczy na Marcina, i on się zniechęci, a my wtedy w ryk, że mogłaby ładniej włoski i ciuszki, dla Marcina, trzymałyśmy za nią kciuki w każdym odcinku, podpowiadałyśmy. Co to oznacza: gra postać Igi znakomicie, wiarygodnie i o odbiorze jej roli może się przekonać po miłości widzów, też czytając to forum:)
Stefan Pawłowski okazał się idealnym Marcinem, facet naprawdę wyjątkowy, w jakimś sensie Iga wykreowała mecenasa.
Musi być 4-ka, zakończenie serialu, może 10 odcinków- jeżeli 4-ka to Joanna Kulig.
Czytałam wiele wywiadów z JK, bardzo mi się spodobała, ciekawa aktorka, twierdziła, że nie chce już tak biec, że lubi to miejsce na Ziemi gdzie żyje. Mam nadzieję, że jest sobie wierna i w byciu gwiazdą bliżej Jej do Anny Dymnej niż Weroniki R:) lub ....
Aktorstwo to trudny zawód, nowe wyzwania są inspirujące i rozwijające ale bez widzów jest bezużyteczne, widza trzeba kochać.
Ja też nie muszę pracować w Cupertino lub Mountain View by czuć się spełniona, chociaż oczywiście życzę JK sprawdzenia się w miejscu gdzie na wzgórzach rosną ostrokrzewy, oczywiście jeżeli o tym marzy.
Reasumując: Iga może nas opuścić razem z serialem i nie ma serialu bez Igi.
Myślę, że te plotki są rozpuszczane nie tylko przez "życzliwych" i z różnych powodów.
Wysyłam bo mam ochotę użyć 'backspace".

P.S. ...nie kupuję romansu, "momenty" I&M; "wyobraz sobie"; mocno sugestywne "momentami":), może zasugerują widzowi, że to inna bajka niż z Asią, gdzie były tylko momenty?
Wszyscy cenią serial, że taki nadzwyczajny ale korci przykładanie szablonu:)

Romans nie romans, ale my tutaj jak na konsylium - bardzo staramy się uczciwie i rzetelnie postawić diagnozę w tej całej plotkarskiej aferze czyli doszukujemy się przyczyny jej pojawienia się;) Cierpiącym fanom trudno czasem racjonalnie podejść do tematu i węszą w każdym możliwym kierunku;) A tak wgl to "my tu gadu gadu", a jutro już 10 odcinek 3 sezonu:) Mam wrażenie, jakbym przed tygodniem nie mogła się pierwszego doczekać, a tu proszę...:)))

Oj trudno, trudno, sama czasem tak mam.
ad. OMSNM: też mam wrażenie, że towarzyszy mi "nieobiektywna szybkość czasu":)

No właśnie, zgadzam się ,bo my to takie konsylium - rozważamy wszystkie opcje - od romansu, poprzez kasę do chęci nowych wyzwań, przyczyny obiektywne, subiektywne. Pełna paleta rozważań.
Faktycznie, szybko to zleciało, ja pamiętam jeszcze długie oczekiwanie na zdjęcia zimowe i dywagacje czy Zielińska wystąpi w zaawansowanej ciąży czy też nie.
W sumie nam chodzi o 4 sezon bo dalej nie ma sensu - tylko do ołtarza i pozamykać wątki drugoplanowe. I teraz nie wiem, czy Asia Kulig zgodzi się, bo to będzie ostatni sezon i przecierpi, uratuje znajomych czy też tvp nie będzie się bić i zamknie serial, bo to tylko na 1 sezon to nie ma o co kopii kruszyć.
Może Domagała wiedział wcześniej bo się na zapałkę ogolił, niepodobny do siebie i mówi o nowej roli. A co do OMSNM odpowiedział fanom - wszystko w swoim czasie. Może dłuższa przerwa?
A te masowe śluby na chybcika to zmyłka czy prawdziwe the end?

No właśnie, skąd przymus, żeby 4 sezon pojawił się na wiosnę? W innym wypadku, może pojawić się dopiero jesienią 2016. Wtedy rozumiem to Pawła Domagały 'wszystko w swoim czasie'... Jeśli 4 sezon by był teraz to zdjęcia zaczną się z początkiem grudnia (pamiętam jak było rok temu) - bodajże zaczynali koło urodzin Stefana - czyli przy okazji również zakończenia 3 sezonu (bo ostatni odcinek wypada 4 grudnia).

Pewnie, że fajnie by się ślub oglądało latem. Ale dziewczyny, dla nas jest problemem, żeby wytrzymać do wiosny na nowy sezon o co dopiero rok :) Ale jeśli ma się jeszcze jakikolwiek sezon pojawić to jestem w stanie, długo dużej czekać :)

Myśle że ci co maja wiedzieć to już mają takie w 99,9% potwierdzone info, że bedzie kontynuacja albo też kończą już teraz. W sumie to tez jest jakaś myśl, że 4 sezon bedzie ale dopiero jesienią '16. Z serialami 13 odcinkowymi na jedynce tak często bywało, choćby z ranczem czy z życiem nad rozlewiskiem. No bo kurczę pierwsze co pomyslałam jak zobaczyłam tak obciętego P. Domagałę. to jak on teraz bedzie grał tego Krzystofa, bo w sumie ta fryzura też wiele do całokształtu tej postaci dawała. Ale to jest akurat teraz najmniejszy problem.

Teraz tak jeszcze sobie pomyslałam że to by było nawet dobrze jakby zaczęli nagrywać dopiero latem, bo ślub by był w bardziej sprzyjających okolicznościach przyrody i ci za tym idzie ładniej by to wizualnie wyglądało :P

Otoż to! Zgadzam się w pełni.

Też sądzę, że zdjęcia latem są o wiele lepsze, dobre światło, zieleń, sceny w plenerze, zwiewne sukienki i krawaty na wietrze. No , może poza tymi ekstremalnymi upałami. Ale zimą to było ponuro, szaroburo. Iga okutana. Do tego ciężka atmosfera. Jeśli ma być ślub to tylko latem i Krzysiunio na weselu jako didżej ze swoim hitem albo przynajmniej jako gość, który oczywiście na pytanie księdza : czy ktoś wie o przeszkodach w zawarciu związku - wstanie i powie :))

O nie żadnego przeszkadzającego Krzyśka na ślubie! To ma być chwila I&M.

Ewentualnie Krzysztof cichutko pod nosem zgryźliwie komentujący, ale po reprymendzie łokciem miedzy żebra, po interwencji z jednej strony pani Irenki, z drugiej Poli uspokajający się. ;)

Na stronie fani OMSNM jakaś dziewczyna zapytała O mnie się nie martw TVP czy będzie kolejny sezon i padła odpowiedź ze tak.

na fb grupie fanów "O mnie sie nie martw" pojawiła sie odpowiedz od O mnie sie nie martw TVP że nie prawdą jest iż nie będzie 4 sezonu, i że taki sezon będzie

I tej wersji się trzymajmy, nawet jeśli to kolejna plotka;P

https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlt1/t31.0-8/12182420_5395431595316 17_8715513282059347517_o.jpg?efg=eyJpIjoidCJ9

Tak...tak właśnie tak uffffffff....

Chyba zemdleję za chwilę:)))))))))))))))))))

Dzięki Ci za tę fotkę posłańcu pięknych wiadomości:)))))

Tam chyba stoi bukiet z zaręczyn...czy to dzisiaj...????

To zdjęcie wrzuciłam w drugim poście ...z radości :))))) i ku pokrzepieniu serc....