PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=720696}
7,3 18 tys. ocen
7,3 10 1 18085
O mnie się nie martw
powrót do forum serialu O mnie się nie martw

Kinga i Mateusz

ocenił(a) serial na 8

Zakładam nowy temat bo ich wątek jest porozrzucany i ciężko się połapać.
Właśnie przeczytałam świat seriali i moim zdaniem jest tam mała podpowiedź o co może chodzić. Kinga była kelnerką w lokalu gdzie balował Kaszuba i tak się spotkali ale Kinga miała chłopaka w tym czasie czyli on też może być ojcem. I czy to możliwe że tym krewkim chłopakiem był Krzysiek? I tak się zmienił że ona go nie poznała? A może poznała tylko Marcin to lepszy kandydat na ojca?

użytkownik usunięty
Lipa88_2

A dasz zdjecia tego artykułu? :)

ocenił(a) serial na 8

Nie mogę dać bo nie mam takich możliwości technicznych, ale na pewno ktoś niedługo wstawi.

ocenił(a) serial na 5
Lipa88_2

Czytałam ten dzisiejszy numer świata seriali. I powiem Wam, że na razie nie ma się czym martwic. No bo skoro ta Kinga miała w tym czasie chłopaka, to nie ma pewności,że to Marcin jest ojcem. czy możliwe że Łukasz albo Krzysiek jest jej byłym? Tego nie wiem. Ciekawe jak to będzie ;)))

ocenił(a) serial na 8
Lenka06fw

W sumie Łukasza w tej telewizji to tak z daleka pokazali więc to mogła go nie rozpoznać, Krzysiek najdłużej był na ekranie i on raczej wbija się w pamięć skoro Marcina zapamiętała po jednej nocy to chyba by rozpoznała swojego chłopaka nawet po 6 latach? A Łukasz i Marcin mogli bywać w tych samych klubach bo raczej Marcin nie szlajał się po jakiś spelunach.

ocenił(a) serial na 10
Lenka06fw

Krzysiek 6 lat temu to był jeszcze mężem Igi, więc nie mógł być jej narzeczonym. Łukasz też odpada, bo był zajęty inną kobietą. Tomka jeszcze nie widziała, ale pewnie to burza w szklance wody, skoro miała narzeczonego, to co on miał inny kolor skóry, że tylko Marcin jest potencjalnym ojcem jej dziecka? Idąc takim tropem to wystarczy spojrzeć na Kaszubę i zajść w ciążę, pokazać mu po paru latach dziecko, a on się do wszystkiego przyzna, bo był pijany i nic nie pamięta!!! Jest trochę nielogiczny, przecież z Aśką też chciał się ożenić, chociaż przez pomyłkę się oświadczył. Mam nadzieję, że to jakoś logicznie rozwikłają, bo to bardzo dziwne, a nawet zbyt grubo przeszyte.

ocenił(a) serial na 8
Infiniti9

Nie wiem czy małżeństwo wyklucza Krzyśka. Iga była zajęta małymi dziećmi, pracą i pewnie wtedy już miała go dość więc mógł brykać na bok. Według niego Ewelinka też była jego dziewczyną a wiadomo jak wyglądał ten ich " związek" więc nie wiadomo. W sumie to jeszcze tylko Adam nie był podejrzany o ojcostwo tego małego no i Wiktor. Gdyby to był Tomek to by wypominał Marcinowi że jeszcze przed Aśką przespał się z jego dziewczyną więc odpada. A Łukasz w sumie nie znamy go tak dobrze może miał dwie dziewczyny? Fakt jeden jest taki: im więcej czytam tych spojlerów tym mniej wiem.

Lipa88_2

Ojcem może okazać się też ktoś zupełnie inny. Ktoś kogo do tej pory w serialu w ogóle nie było. I tak jak się Kinga z Mateuszem pojawią, tak też ostatecznie znikną (podobnie jak było z Gadem).

Ale abstrahując od tego wszystkiego, to po raz kolejny stwierdzam, że ten wątek jest naciągaaanyyyy. Kinga miała chłopaka, jednej jedynej nocy zaszalała z dopiero co poznanym facetem, którego nigdy później nie spotkała i teraz to właśnie jego wskazuje na ojca chłopca?! A co się stało z domniemanym chłopakiem?! Mam nadzieję, że to będzie jakoś logicznie przez scenarzystki poprowadzone. Po pierwszych dwóch odcinkach jestem tak miło zaskoczona i zadowolona, że nie chciałabym później znowu narzekać!

ocenił(a) serial na 8
Mela_5_100

Jedno z najlepszych wyjaśnień to takie że pani latająca to niezła spryciula. Może rozstała się z jakimś facetem i zobaczyła w gazecie znajomą twarz dowiedziała się że to bogaty adwokat więc postanowiła spróbować i wkręcić go w ojcostwo. Mało na świecie jest wyrafinowanych kobiet? A może z powodu pracy ( dzieciak ma 6 lat więc zaczął chodzić do szkoły i nie może opuszczać zajęć) szuka opiekunki dla dzieciaka, ona będzie sobie fruwać po świecie a dziecko do tatusia?

ocenił(a) serial na 10
Mela_5_100

Mela_5_100(ale się trzeba naklikać:)))) zgadzam się po całości, dla mnie po newsach to coraz większa mielizna.
"A co się stało z domniemanym chłopakiem?!" - no właśnie, " odszedł kochaś w siną dal", przepadł również bez wieści.
No chyba, że bidulek już w kolejnym wcieleniu albo...... bo inaczej to powinien być w kręgu podejrzanych:)
Było chcenie rysy na obliczu Marcina, to teraz musimy się męczyć, tylko dzieciaka szkoda, dla mnie zgrzyt.
I znowu Cię zacytuję:
" Mam nadzieję, że to będzie jakoś logicznie przez scenarzystki poprowadzone. Po pierwszych dwóch odcinkach jestem tak miło zaskoczona i zadowolona, że nie chciałabym później znowu narzekać!"
A gazety bredzą.

ocenił(a) serial na 10
Lipa88_2

Ale tylko Krzysiek i Tomek mają niebieskie oczy, reszta panów brązowe. Z Ewelinką Krzysiek przecież spotykał się już po rozwodzie z Igą. Też mi się już miesza wszystko ze wszystkim, ale nadal nie rozumiem dlaczego akurat Marcin? Bo co, po rozstaniu z nim to już Kinga z nikim się nie spotykała, już na drugi dzień po rozstaniu wiedziała, że jest w ciąży? Jasne, ja też wolałabym aby to Marcin był ojcem mojego dziecka, niż Krzysiek ale to nie o to w tym chodzi, skąd ona wie, że to Sławomir Nowak jest na pewno ojcem jej syna? Też nie wiemy jak przedstawiał się swoim dziewczynom Tomek? Może też SN?!

Infiniti9

Przecież ona rozpoznała faceta z którym spała, znaczy Marcina po twarzy, nie po nazwisku. Dlatego jest pewna. A to, że Marcin oszukał kobietę i podał inną tożsamość spowodowało, że nie mogła go odnaleźć. Nie rzucałaby słów na wiatr, przecież wie, ze są testy DNA, a prawnik nie da się wywieźć w pole. To, że Marcin zajął się dzieckiem , znaczy że nie wypiera się tamtej sytuacji w klubie. Inną sprawą jest to, że oczywiście testy nie potwierdzą ojcostwa. Gdyby nie miała stałego partnera, to sytuacja mogłaby wyglądać różnie, a tak scenarzyści odkryli już karty. Szkoda. Tak jak pisała Lipa88 na początku, będzie to tylko przyczynek do tego, że Kaszuba szybciej zechce mieć dziecko z Igą i będzie gotowy na ojcostwo.
Aby zagmatwać sytuację można jeszcze dodać - pokłóciła się z partnerem, poszła w tany z Marcinem, a po imprezie odwoził ją nocnym autobusem Krzysiek i tak go poznała.

ocenił(a) serial na 10
loka12

Nocnymi autobusami to Janusz jeździł, czyli on też jest podejrzany! Może faktycznie trochę źle Kingę oceniamy, może po prostu chce znaleźć ojca swego dziecka. Te jej słowa "to on, to na pewno on" mogły dotyczyć faktu, ze rozpoznała Sławomira, którym okazał się Marcin i do tego prawnik. Może chłopcem pod jej nieobecność(loty) zajmowali się jej rodzice, a teraz gdy ma pójść do szkoły to lepiej gdyby chodził w Warszawie niż, gdzieś pod Warszawą. Joanna Kulig w PnŚ trochę uspokoiła mówiąc, że nie będzie tak źle, a z kolei Dagmara Bąk mówiła, że jeszcze nie wie jak do końca jej rola w tym serialu wygląda. Chyba nie będziemy czekać, denerwując się razem z Kaszubą aż do 13 odc. na wynik testu? Jedno jest pocieszające tak na dziś, (bo nie wiadomo co nam jeszcze zafunduje SS), że ta pani od latania nie otumaniła mecenasa jak Gad. Ale Marcin przed Igą będzie ten fakt ukrywał, sądzę że nie długo, bo im dłużej tym gorzej dla niego. Ciekawa jestem jak zachowa się Laura wobec Igi, czy znów uzna, że płeć nie ma znaczenia i będzie lojalna tylko wobec wspólnika. Wydawało mi się, ze nie do końca była zadowolona z faktu, że od niej Iga się dowiedziała, że ona będzie wspólnikiem Marcina.

ocenił(a) serial na 5
Infiniti9

Tak sobie dzisiaj myślałam o tym i raczej powiem Wam, że nie wydaje mi się aby chlopakiem Kingi byl wtedy Lukasz albo Krzysiek. Może faktycznie bedzie to ktos zupełnie nowy. No bo ze ŚS wynika, że tamtej nocy Marcin przyszedł do tego klubu i zaczal podrywać tą Kingę. No i potem jej chlopak miał do Marcina jakies wąty, a ona stanela w jego obronie. No i wyladowali w lożku. Ja rozumiem, że to bylo 6 lat temu, że Marcin moze byl troche pijany i skoro nie pamieta tej Kingi to tym bardziej tego jej chlopaka. No ale jak dla mnie to by bylo troche naciagane gdyby to teraz okazalo się ze Krzysiek lub Lukasz okazal sie jej bylym. Inna sprawa gdyby ta Kinga nie byla do konca wierna temu chlopakowi. I to nie byl tylko jednorazowy incydent z Marcinem.To wtedy może faktycznie Krzysiek albo Lukasz beda miecli cos z tym wspolnego. Nie wiem może doszukuje się czegos czego nie ma, ale tak mi przyszlo do glowy teraz. Źle wplywa na mnie to oczekiwanie ;)) sorry ze tak chaotycznie napisalam.

ocenił(a) serial na 10
Lenka06fw

Słuchajcie,o kogo chodziło Idze w 1 odc. jak przez telefon do klienta mówiła "że znam ten stan,też się zdenerwowałam jak mój mąż zamiast do pracy chodził do pani od poprawek krawieckich"?Chodziło o Ewelinkę? Może ją notorycznie zdradzał.Tutaj jest skan z dzisiejszej gazety http://zapodaj.net/images/330fc81afbfa1.jpg

ocenił(a) serial na 5
kornmanson112

Pamiętam to, ale nie mam pojęcia czy to chodziło o Ewelinkę czy o kogoś innego, bo nie bylo poźniej o tym już mowy :D

kornmanson112

Marcin zatai, że "być może" ma syna, a rola taty bardzo mu się podoba - no i bardzo ładnie, niech się ćwiczy w tej roli. Będzie jak znalazł, kiedy mu Iga oświadczy, że ją mdli;))))

ocenił(a) serial na 10
emka98

Mnie tak drażnią te tajemnice przed Igą,ciekawe ile to potrwa?Marzę o tym żeby Iga zaszła w ciążę!

ocenił(a) serial na 10
kornmanson112

Ale chyba szybko jej o tym powie, bo Joanna Kulig w PnŚ mówiła, że Marcina wspierała, a innym się obrywało. A są chyba już w połowie kręcenia odcinków, czyli już się wyjaśniła sprawa domniemanego ojcostwa Marcina. Ale Dagmara Bąk mówiła, że jeszcze nie wie w jakim kierunku jej rola się rozwinie!

ocenił(a) serial na 5
Infiniti9

Może wyjasnilo się już, ze to nie Marcin jest ojcem, ale nadal nie wiadomo kto tak naprawdę nim jest :)))

ocenił(a) serial na 10
Lenka06fw

Szkoda tylko tych niepotrzebnych nerwów. A co jak się okaże, że Marcin jest ojcem Mateusza? Bo ślubu I&M w tej serii nie być, chociaż Stefan Pawłowski coś tam wspominał o ślubach, czy przygotowaniach do ślubów, jak dobrze pamiętam. Co wtedy, gdy Marcin będzie ojcem? Jakie są Wasze pomysły na rozwiązanie takiej sytuacji?

ocenił(a) serial na 10
Infiniti9

"nie ma być"

ocenił(a) serial na 5
Infiniti9

Kiedy Stefan o tym wspominał, bo nie kojarzę?

Lenka06fw

Chyba jak byli z Asią Kulig razem w PnŚ. Zdaje mi się, że mówił to w kontekście tego, że zanim będzie ślub, to powinni jednak się skupić na umocnieniu relacji. I to umacnianie ma być tym przygotowywaniem do ewentualnego przyszłego ślubu kiedyś tam.

Infiniti9

Liczę na to, że pani Dagmara tak tylko miała mówić, żeby za dużo nie zdradzić. Ona tam wspominała też, że weszła do ekipy jako postać epizodyczna. Ja się tego uczepiłam, że epizod to jednak epizod. A więc może ta mgła przy dobrych wiatrach zniknie dosyć szybko.

ocenił(a) serial na 10
in_tro

... byle by brzóz po drodze nie było, bo nie wyjdziemy z tego do X-ej serii, wspólny dzieciak I&M do przedszkola pójdzie a kwestia ojcostwa nie będzie ustalona, chyba, że brzozą okaże się Marusią a tatusiem Gajos.

wiseacre

haha... cudowne ;)) Ja tam bym unikała tematu brzozy, no unikałabym ;)) nie wiadomo, czy inwigilacja nie działa już w wersji demo...

ocenił(a) serial na 10
in_tro

:))))
litości....- "wersja demo inwigilacji"..... ledwo na oczy widzę:)

kornmanson112

Mnie też się te tajemnice przed Igą nie podobają, ale mogę w ostateczności przymknąć na to oko, jeśli jego motywacją będzie zaoszczędzenie Idze nerwów, bo sprawa ojcostwa do momentu zbadania DNA jest typu: na dwoje babka wróżyła. Jemu nie trzeba objawiać zasady domniemania niewinności, a więc poszlaki poszlakami (choćby nie wiem jak namiętna noc z Kingą), ale w ostateczności jednak najlepiej opierać się na twardych dowodach, prawda?
W związku z tym, nie mogę już przymknąć oczu na to, że on nie czeka na te wyniki, tylko spotyka się z tym dzieckiem. Skoro on jest taki wrażliwy na dzieci, to czemu nie myśli o tym, że takimi spotkaniami może namieszać dziecku w głowie? Zafunduje mu niepotrzebne nadzieje i zapoczątkuje więź, której może nie będzie mógł kontynuować. A co, jeśli nie będzie jednak ojcem? Zniknie z życia Mateusza, rozpłynie się jak mgła? "Nagłe spotkania, nagłe rozstania", tak?
Nic mądrego nie wymyślę na wyjaśnienie tego. Oczywiście oprócz zżerającej Marcina ciekawości. Ona może go pchać do spotkania z tym dzieckiem, ale mądre to to raczej nie jest...

ocenił(a) serial na 10
in_tro

Polubi tego dzieciaka, ten chłopak jego i co potem, jak się okaże, że jednak tym ojcem Marcin nie jest? Wiadomo, że zaangażuje się w poszukiwanie prawdziwego ojca, ale to jednak takie nieludzkie. Narobi sobie i dziecku nadzieję, a ojcem prawdziwym okaże się ktoś, kto np nie będzie taki odpowiedzialny jak Marcin? Ciekawość ciekawością, ale to trochę nieprofesjonalne podejście jak na mecenasa Kaszubę. Jedynym wytłumaczeniem może być fakt, że to na prawdę jego syn i wyrzuty sumienia spowodowały chęć zobaczenia swego dziecka. Ale przecież poprzez te spotkania, bo będzie ich kilka, to zrodzi się między nimi więź, szczególnie u tego chłopca. Jakoś tak ciężko się robi, bo tu Marcin z Mateuszem zapomina o całym świecie, a tam czeka i martwi się Iga. Szczęśliwy wraca do domu,a tam Iga zdenerwowana!

ocenił(a) serial na 10
Infiniti9

Dokładnie tak jak piszesz,dlatego tak nie podobają mi się te tajemnice,to się zdarzyło w przeszłości także dlaczego to ukrywać,wie jaki on był.Iga zachowuje się impulsywnie ale nie ma tajemnic przed nim,ukryć że zrobił test i czeka na wynik?Taki zadowolony na tych gokartach,jeszcze niech scenarzystki dadzą Idze pocieszyciela tego z ośrodka w którym miała praktyki.

ocenił(a) serial na 10
in_tro

..muszę się zgodzić, wspominałam oględnie, że mi się to nie podoba i dla dzieciaka najlepszym rozwiązaniem jest aż się ponownie boję pisać(ze względu na przepowiednie samospełniające się), Marcin/Tatuś , no chyba, że mu znajdziemy zmiennika albo raczej zamiennika równie wspaniałego no ale przecież wiemy, że nie ma takiego drugiego Marcina pod słońcem.
Sytuacja patowa.

ocenił(a) serial na 10
loka12

Pointa-super, ja bym dodała do zagmatwania, a co tam, wszystkich facetów z 3-ch serii, plus tych o których się tylko wspominało jak niefartowi mężowie Zuzy.

wiseacre

Dziewczyna ma w kim przebierać, trochę tych facetów przez 3 serie się nazbierało.
A ja bym się za bardzo nie zdziwiła, gdyby zrobili tak, że jak tylko wynik okaże się negatywny, to pani z dzieckiem zniknie nam z oczu, bo... scenarzystki uznają, że skoro najważniejsze wyjaśnione (czyli Marcin to jednak facet z czystą kartą), to co nas w ogóle obchodzi kto jest ojcem ;D Tak jak z Gadomską, pies z kulawą nogą się nie zainteresował jak ona zniosła tę upokarzającą sytuację pod kancelarią z panami K. i jak na jej karierę wpłynęła sprawa z tym "uczciwym" deweloperem. Zniknęła z kraju i tyle wiemy. Została po niej tylko płyta winylowa ;D

in_tro

Chyba nie miałybyśmy nic przeciwko temu, gdyby Kinga podzieliła los Gadomskiej i rozpłynęła się w powietrzu?! -:)))

Tylko tego małego jakoś mi żal, że będą mu fundować taką huśtawkę...

Mela_5_100

Mnie też właśnie szkoda chłopca.
No chyba, że jednak testy będą pozytywne. Infiniti9 tam gdzieś wyżej zadała takie pytanie: co wtedy? jak rozwiązać sytuację?
W takiej "sytuacji" to nie będzie innego wyjścia tylko trzymanie kciuków za Igę, żeby to jakoś zaakceptowała i zszyła ten patchwork.

ocenił(a) serial na 10
in_tro

Iga może by i zszyła ale co z widzami, kto ich chociażby zafastryguje.

wiseacre

No tak, rozpadniemy się na pojedyncze niteczki... Idę jutro zakupić szydełko. Może jakąś serwetkę...

ocenił(a) serial na 10
in_tro

Ale jak to pozszywać, pozbywa się namolnego Krzyśka a teraz wkracza Kinga? Ona mieszka pod Warszawą, to co, dziecko będzie tydzień w Warszawie a potem na tydzień wraca do matki? Jeżeli Marcin będzie spotykał się z synem sam, to będzie to kosztem Igi i dziewczynek. Na ławeczce mówił Idze, że chce czuć, że jest kimś ważnym w jej życiu. Jak ma być ważny, skoro go będzie "połowa", bo druga "połowa" będzie należała do syna. Żal mi tego małego, ale jego matka też jest nierozsądna, bo mógł się tylko przywitać z Marcinem, tak jak z Markiem. Po co te spotkania?

ocenił(a) serial na 10
in_tro

:))))
Popłakałam się ale nie nad losem Gadomskiej, chociaż fartu u panów K jednak nie miała:)))))))

ocenił(a) serial na 10
Infiniti9

...mam nadzieję, że da się spruć.
Infiniti9, Ty tak sobie niby piszesz ale co chwilę masz niezłe strzały, że wspomnę Tomka i "zajście po twarzy", a teraz ten kolor skóry "ówczesnego zbyt nerwowego chłopaka "pani od latania(też niezła gra słów).
"Ja tak sobie" po pierwszych 2 odcinkach 4-ki poczułam się wolna, że się nie martwię o serial, zapowiada się super i będę się nadal świetnie bawić dialogami, grą słów, tymi epizodami preludiami, niedopowiedzeniami, tym rozwojem, nie oczywistościami......ale ten dzieciak, zgrzyt.

wiseacre

Dlatego ja od samego początku, jak tylko pojawiły się pierwsze spoilery związane wówczas z tajemniczą kobietą z dzieckiem, czyli już w listopadzie ubr., mówiłam stanowczo NIE dla tego wątku. Potem po 13 odc. 3 sezonu naiwnie dałam się nabrać, że ten wątek będzie związany z Krzyśkiem, a nie Marcinem. Ostatecznie wyszło inaczej. Dlatego ponownie mówię Nie!!! Chociaż wiem, że nie mam na to żadnego wpływu -:)))

Póki co po pierwszych dwóch odcinkach dostałyśmy to, czego chciałyśmy, o czym wielokrotnie tu pisałyśmy -:))) Była rozmowa między IgMą o nich, a nie o problemach innych, była refleksja, było zdecydowanie, były pocałunki konkretne, a nie tylko w czółko, była namiętność i fruwające ubrania itd. Przed nami jeszcze 3 odc., który zapowiada się równie słodko. A potem...?! Może lepiej za dużo nie myśleć. Będziemy się martwić... potem -:)))

ocenił(a) serial na 10
Mela_5_100

Czasami żałuje że te spojlery są,lepiej byłoby nic nie wiedzieć,oglądając 3 odcinek będzie z tyłu głowy co się wydarzy w następnym.

ocenił(a) serial na 10
Mela_5_100

Tak trzeba! masz rację! ważne tu i teraz......bądzmy jak Scarlett O'Hara; jutro o tym pomyślimy.
Infiniti9 tak pięknie wrobiła Tomka więc ja w chwilach wolnych będę zaklinać...nie konie oczywiście a ten jutrzejszy dzień i: tatuś/Tomek, tatuś/Tomek.....

ocenił(a) serial na 10
wiseacre

Ja wcale nie wrobiłam Tomka, ja na "gwałt!" szukam ojca dla tego chłopca! Tylko nie Marcin! On jest zarezerwowany dla Igi. Krzysztof zrozumiał, że nie ma się co plątać między nimi, to znów nóż w samo serce wbija Kinga! Gdzie i jak ta miłość może się między nimi rozwijać, jak stale ktoś się między nich wpycha? To zamiast na randki z Igą, będzie wyjeżdżał na spotkania w tajemnicy przed nią!

ocenił(a) serial na 10
Infiniti9

Nie wiem jak dadzą sobie radę scenarzystki, uważam, że Ty dałaś sobie świetnie radę.

ocenił(a) serial na 8
Mela_5_100

Szczerze mówiąc to ten wątek to dla mnie jakaś pomyłka, jak z M jak miłość albo Klanu. To chyba akt rozpaczy scenarzystek które na siłę szukały jakiegoś problemu mogącemu zaszkodzić głównej parze. A wiadomo co się najlepiej sprawdza: kobieta a że Marcin zakochany po uszy w Idze i na inną by nie poleciał to wymyśliły dziecko. W brazyliadach były takie akcje że z reguły jak się para zeszła to wyskakiwała jakaś panna z dzieckiem. Nawet zastanawiałam się przez chwilę czy zamiast tej Kingi to nie wolałabym gada w ciąży ( oczywiście to nie byłoby dziecko Marcina) ale to już byłoby chyba bardziej realne.
Nie rozumiem tylko jednego czemu na siłę są wprowadzane aż takie przeszkody dla IgMy przecież zwykłe codzienne życie też dostarcza emocji tym bardziej w ich sytuacji: dziewczynki, Krzysiek, brak akceptacji Igi przez przyszłego teścia. Sam fakt że Iga nieraz zupełnie inaczej patrzy na problemy ludzi niż Marcin dostarcza mnóstwo okazji do pokazania jak sobie z tym radzą. Przecież tak na prawdę to oni oboje muszą się nauczyć jak być z drugą osobą w poważnym związku bo oboje kiepsko sobie z tym radzili do tej pory.
To jeszcze dokładają brazylijski wątek niczym z Luz Marii. I zgadzam się co to za pomysł że Marcin nawiązuje więź z małym przed badaniami? Mały się przyzwyczai a potem co? Zniknie z jego życia i zostanie pustka, no chyba że mamusia liczy na to że Marcin pokocha małego i zrezygnuje z testów. W każdym bądź razie wątek niepotrzebny no chyba że Krzyś okaże się ojcem.

ocenił(a) serial na 5
Lipa88_2

Jeżeli po tych wszystkich zawirowaniach Iga bedzie w ciaży to jestem w stanie wybaczyc scenarzystkom ten watek. A jeżeli Marcin okaze sie ojcem to oj cienko to widze ;)))

Lipa88_2

Liczę na to, że zdanie: "zacznie się nawet zastanawiać, czy nie uznać syna jeszcze przed poznaniem wyników badania krwi" jest nadinterpretacją lub kolejnym wymysłem ze strony ŚS.

ocenił(a) serial na 10
Lipa88_2

Chyba to ma być taka przeciwwaga dla Igi. Do tej pory Marcin-ideał, czysta karta, a tu konsekwencje beztroskiej przeszłości go dopadają. To byłoby jeszcze do zaakceptowania, ale te spotkania i to zauroczenie Marcina tym chłopcem jest dla mnie dziwne. Po co to wszystko, bo jest ładny, inteligentny, co z tego, skoro okaże się, że to jednak nie jego syn? Jeszcze wydaje mi się, że ten mały spodobał się Markowi. Pewnie jak się o tym dowie, to zawału dostanie!

Infiniti9

To wszystko po to, żeby nam podnieść ciśnienie -:))) Żebyśmy się denerwowały, irytowały, narzekały -:)))