...jakoś super silne i szybkie?
Bo na razie tego nie widać (poza Wendy). To "oko" skoczyło na tamtą dziewczynę i wyglądało jakby ledwie dała radę. A Wendy nie powinna jakoś zauważyć tego i ubiec?
W dodatku ten cyborg wchodzi ni z tego ni z owego i cyk alien uśpiony. Jakoś za łatwo to poszło.
W dodatku teraz alien porwał jej brata i co... przytuli go i będzie żył dalej? A tamtych na imprezie i pod windą parę sekund i pozabijał wszystkich. Ale oczywiście zostawić cyborga, który się bał więc alien powinien wyczuć jego strach i go załatwić na miejscu.
Nie trzyma się to kupy na razie.