Po drugim odcinku, który ma jeszcze mniej sensu i jest jeszcze bardziej durny niż pierwszy, obawiam się iż braknie mi sił psychicznych aby go kontynuować... Chociaż scenariusz i gra aktorska jest tak śmieszna że może podejmę się tej niesamowitej misji, zupełnie jak dzieci w ciałach syntetyków które bez przygotowania,...
więcejPewnie puryści będą narzekać ale jak na razie te dwa pierwsze odcinki zapowiadają absolutnie zajebisty serial. Czuć klimat chociaż różni się on na pewno od trzech pierwszych filmów i bliżej tu do tych nowszych odsłon, szczególnie Romulusa - fani tego filmu nie powinni się zawieść. Ja się najbardziej cieszę że dostajemy...
więcejPóki co średnio, właściwie nawet gorzej niż średnio. Klimatu brak, zachowania bohaterów idiotyczne, cały wątek z wysłaniem tych dzieci androidów na miejsce wypadku jest wprost irracjonalny.
Po dwóch odcinkach jest kiepsko i wiem, że nie będzie już lepiej. Komputerowe efekty nie odganiają od ekranu, ale cała reszta tak. Fabuła tak banalnie naiwna, dialogi i gra aktorska drętwa do bólu. Dziwi, że Ridley Scott wyłożył na serial kasę... Cóż, niestety będę ogladał dalej bo jestem fanem serii. "Matka"...
Jestem po dwóch odcinkach i tak na prawdę jedyne co mi się podobało to sceny jeszcze w kosmosie, a od momentu rozbicia się statku... No właśnie, rozbija się statek wracający z kosmosu a wygląda jak awaryjne lądowanie szybowca... Gdzieś wcześniej czytałem pierwsze recenzje i ktoś napisał że jest nawiązanie do Nostromo -...
więcejJeśli taka durnota Ci nie przeszkadza to pewnie wytrzymasz cały serial.
Otóż do dorosłych ciał androidów przeszczepiane są umysły chorych dzieci. Na czas drugiego odcinka serial sugeruje przeniesienie, nie skopiowanie zawartości mózgu - czyli był 1 chory dzieciak, zmienił się w 1 sprawnego androida.
Te dzieci...
Czy tylko mnie śmieszy jak w filmach ze świata obcego wygląda technologia informatyczna?
Zdaję sobie sprawę że film kręcony był prawie 40 lat temu i inaczej postrzegano wtedy informatyzację i nikt nie zdawał sobie sprawy jak to wszystko będzie się rozwijać, ale jak się to teraz ogląda co niby prezentuje przyszłość to...