(nie ma spoilera, nic poza zwiastun)
Absolutnie się nie mogę zgodzić z tymi negatywnymi "recenzjami" czy opiniami!
Ciężko też mi zaakceptować również tak niską ocenę.
Owszem, nie było to jakieś arcydzieło w kwestii scenariusza.
Owszem, były jakieś pojedyncze debilne sytuacje i kilka kwadratowych...
Kto zawiódł się na serialu niech zobaczy sobie fanowską edycję Pattersona. Gość przerobił serial na pełnometrażowy film i z kupy zrobił coś naprawdę zjadliwego. Pokazuje to magię postprodukcji... Wyciął większość idiotycznych, szeroko krytykowanych scen w i zmontował to w sensowną całość. Polecam, przyjemnie się...
Moc jest potężna. Jak bardzo by nie był szmirowaty dany produkt z tego uniwersum to i tak magia tego świata, choć minęło już od debiutu tyle lat, wyciągnie tę ocenę w górę. W sumie 4 to taka obiektywna ocena, bo ja się bawiłem dobrze oglądając, tak na 7, bo chłonąłem klimat, a na resztę to wiedziałem żeby patrzeć przez...
więcejjakie to los angeles hollywood małe i co znaczą w życiu znajomości i jakiej klasy może być serial, w którym po znajomościach na siłę ludzie są wstawiani, bo aktor z niego żaden
Nie są to wojny gwiezdne które znamy, jest to nawet lepsze ;). Ginie w końcu ta płytka space operowatość SW. Serial ciut przypomina część VIII wojen, moim zdaniem najlepszej z wszystkich które powstały - czasem ma się wrażenie że to prawdziwe kino.
Jakim cudem najnowszy produkt ze świata Gwiezdnych Wojen z podobną obsadą jest dużo gorszy od poprzednich produkcji. Nie chce mi się wierzyć, ze celowo zaniżyli tak drastycznie poziom, nie mówiąc już o fabule czy efektach specjalnych... Drugi sezon to już będzie totalne ośmieszenie ...
Obawiam się, że już nic dobrego ze świata ŚW nie wyjdzie… jedyne co wyjdzie to nabijanie kabzy na streamingu opierając się na marce. Wyjaśniać nie musze, „twory” kto widział ten wie.
Nie wiem czy da się być bardziej leniwym niż twórcy tego serialu. Oprócz tego, że robi z widza głupka, to jest zwyczajnie nudny. Najpierw kręci się wokół ciągłego porywania i odbijania Lei, a potem nie doświadczamy żadnej intrygi, tylko głupie latanie od miejsca do miejsca i ciągłe "odciąganie uwagi".
Moje top3...
Ogladalem Zemstę Sithow i Obi Wana porównałem te dwa tytuły i wiecie czego zabrakło najbardziej w nowym tytule ??? Muzyki która tworzyła ten cały klimat Gwiezdnych Wojen aż łezka leciała . A tutaj mamy tego disneyowego Vadera który wali tym mieczem nie ma tej całej otoczki miałem wrażenie ze oglądam serial dla dzieci...
więcej
Dawno już nie widziałem tak bardzo irytujących postaci jak Leia i Trzecia siostra.
Wszystko co robią, jest tak wkurzające.
Postaci te nie mają najmniejszego sensu w swoich czynach, robią wszystko przeciwko sobie. Chcą ukazać nam jak silna i niezależna jest trzecia siostra, a wszystko co robi, pokazuje tylko jak...
Ale de facto jak to mówią tyłka nie urywa, bo i urwać nie mógł skoro wszyscy wiedzą co ma sie stać za kolejne x lat (Nowa Nadzieja). Może dlatego bardzo nie lubię jak ktoś kręci prequele. No poprostu suma summarum niczym taki twór nie może zaskoczyć, bo nie może "uszkodzić" części głównej.
Jedyna niekonsekwencja...