Mam nadzieję, że wiesz, że to na podstawie książki Margaret Atwood, a gatunek to antyutopia. Przedstawione jest koszmarne społeczeństwo, w który tak właśnie traktowani są ludzie, a przede wszystkim kobiety. Tak się dzieje, gdy jakaś jedna fanatyczna idea opanowuje kraj. W obliczu powrotu ciemnogrodu nie tylko w Polsce, traktowania kobiet jako maszynek do rodzenia dzieci i płacenia im za to 500 PLN za każde nowe - zbliżamy się do obrazka przedstawionego w serialu. I bardzo dobrze, że prosisz o pumeks, bo kobieta po gwałcie też tak się czuje. Ale najłatwiej udawać, że to tylko wymysły "socjopaty" i "lewackie kino". Szczyt hipokryzji prezentujesz.

po 1 nazywanie dystopi antyutopią to jak nazywanie czarnego antybiałym, może to samo ale brzmi trochę głupio, prawda?
po 2 nie interesują mnie Twoje poglądy religijne, polityczne czy bezpłodność, moją opinię pisałem o serialu
po 3 nie udaje że to wymysły socjopaty, sposób prowadzenia narracji i brak jakiejkolwiek wrażliwości wskazuje że twórca tego dzieła ma bardzo "specyficzną" perspektywę

a skąd pumeks?
Tak czuję że ktoś zgwałcił moją psychikę, za wszelką cenę chcąc wywołać we mnie odraze i wolę buntu.
To uczucie potęguję fakt że wchodzę na forum na którym ludzie mają dzielić się swoimi opiniami , a zamiast tego połowa jest lewackim najazdem na PIS.
i z tego takie "Opowieści podręcznej" mają ocenę 8,2.
i teraz to dopiero czuję się jakbym był wśród wariatów.

Myślę,
że gdyby ludzie prości mieli umiejętnośc odseparowania swoich ocen od poglądów politycznych to ten serial dyndałby w okolicach 6,5, a świat byłby lepszym miejscem.
Szkoda że ty nie myślisz.

W jednym przyznam Ci rację - przejęzyczyłam się: oczywiście ma być dystopia.
Z resztą się nie zgadzam
Myślę, że gdyby ludzie prości potrafili znajdować analogię pomiędzy sztuką a rzeczywistością, mniej byłoby takich wypowiedzi jak Twoje

ta antyutopia w dużej mierze ma już miejsce w niektórych Islamskich krajach, na odrobinę mniejszą skalę ale jednak. Ale oczywiście musi być na siłę o chrześcijanach a raczej ich jakiejś heteryckiej sekcie bo z chrześcijaństwem niewiele ma to wspólnego poza niekończącą się sugestią autorki.

Jakby nie patrzeć produkcja jest całkiem niezła a jedyne co mi przeszkadza to ta tęsknota za hedonizmem w każdym odcinku. Jakby to była najyższa stracona wartość.

Ja odebrałam to jako tęsknotę za utraconą wolnością, a nie hedonizmem

Twoje obawy zapewne dotyczą rządów PISu, popraw mnie jeśli się mylę.
Ja staram się patrzeć szerzej, i dostrzegam tu oczywiste zagorzenie ze strony całej lewicy, nie tylko PiSu.
Na ekranie widzimy (oglądałem, na razie tylko 3 odcinki) typową dyktaturę faszystowską, ustrój w którym polityka państwa dotyczy spraw płci. Faszyzm jest ustrojem opartym na lewicowych postulatach. Nie ważne czy jest to świat z "Podręcznej" czy z "Seksmisji", nie ważne czy są to postulaty eksterminacji homoseksualistów czy uznania ich za klasę panującą, czy jest to inkwizycja czy radykalny islam. Każde mieszanie się polityków w sprawy obywateli jest złe i może prowadzić do takich, przykrych konsekwencji.

Nie mylisz się. Rządy tego ugrupowania coraz bardziej idą w kierunku dyktatury jedynej słusznej linii partii. Połączenie tego z kościołem i przyzwolenie na ruchy nacjonalistyczne i faszystowskie, nietolerancja, homofobia, łamanie Konstytucji, propaganda na niebywałą skalę - to wszystko już mamy. W serialu była taka wypowiedź: "a zaczęło się od zawieszenia konstytucji w imię obrony terroryzmem". U nas oczywiście terroryzmu nie ma, ale Konstytucja praktycznie nie funkcjonuje.

Z drugiej strony mamy idącą w stronę dyktatury bezpardonową walkę z kościołem, rodziną i wolnością gospodarczą, ruchy feminazistowskie i ekoterrosystyczne, nietolerancję, deprawację, odbieranie suwerenności i łamanie konstytucji, kontrole mediów i poprawność polityczną na niebywała skalę.
Cały kontynent ogarnięty jest lewicową chorobą.

Walka z kościołem i rodziną?!!!! Gdzie ty to widzisz.
Świat ogarnia choroba, ale jest nią odradzający się nacjonalizm i ksenofobia, kościelna, średniowieczna ciemnota i dyktatura sfrustrowanych, zakompleksiałych miernot.

Ach tak...!
Widzisz tylko jedna stronę.....
Kiedys pewnie będziesz do mnie strzelać.

Ja na pewno nie. Jestem pacyfistką totalną. Ale Ciebie się troszkę boję

I nie potrzebnie, ale musisz tylko otworzyć oczy i zrozumieć, że dystopie takie jak ta tutaj, ta w Seksmisji czy też ta z "Rok 1984" Orwella, a także realne państwa: III Rzesza i ZSRR, wszystkie mają swój początek w dojściu do władzy ugrupowań lewicowych. Zawsze.
Aha. PIS to lewica, nie daj sobie wmówić że jest inaczej.
Bo to nie stosunek do Kościoła, homoseksualizmu czy kobiet polaryzuje lewica/prawica. Polaryzacja polega na ingerencji w osobiste sprawy człowieka i jej braku.

I ok - nie zgadzam się na bezpardonową ingerencję w moje życie. Może to się nazywać lewica, może prawica - obojętne. Natomiast wiąże się ona na pewno z narzucaniem wartości, sposobu oceny różnych zjawisk, a kościół w tym jest mistrzem.

Tylko, że wartości narzucone przez Kościół zasadzają się na wielowiekowej tradycji, wpisują trwale w strukturę społeczną i instytucjonalnie do niczego nie zmuszają. Kościołowi jaki znamy w Polsce, bardzo daleko do tego co jest przedstawione na filmie, jest stały w naszym społeczeństwie i nie ma tendencji się zmieniać.
Natomiast działają inne siły, nowe, nieznane, nieprzewidywalne i ekspansywne, dlatego groźne.
Oglądając film nie zwracaj uwagi na kod kulturowy kojarzący się z kościołem, bo to nie ma znaczenia. Pozdrowieniem, równie dobrze mogłoby być: "Wielki brat patrzy!" lub "Bądź płodna siostro". Nie zwracaj uwagi na to, że to właśnie kobiety są upokarzane i prześladowane, bo i kobiety są głównym narzędziem represji. Liczy się człowiek, a nie określona płeć.
Patrz szerzej. W Twoje życie będzie ingerował nie tylko PiS, ale i UE, PO, Nowoczesna, Biedroń i Partia Razem.

a najbardziej kościół

W jaki sposób Kościół ingeruje w Twoje życie?

Żartujesz? Ciągła ingerencja w życie państwa - religia w szkołach i przedszkolach, zakaz in vitro, presja na całkowity zakaz aborcji, indoktrynacja moich rodziców, polityka w kościołach, namawianie ludzi na głosowanie na PIS w sposób nadający się na unieważnienie wyborów, szerzenie hipokryzji - pokazywanie swoim postępowaniem ludziom, że takie wartości jak tolerancja, współczucie, pomoc innym, prawda to tylko puste hasła. Jawne popieranie ruchów nacjonalistycznych i faszystowskich, co pozwala takim osobnikom na wypłynięcie na powierzchnię, ograniczanie wolności wyboru kobietom, szerzenie poglądów niezgodnych z nauką, co umacnia ciemnotę. Poprzez swoją ideologię wzbudzanie w ludziach poczucia winy, lęków, co jest przyczyną poważnych zaburzeń emocjonalnych i konfliktów w rodzinach, niezwykle szkodliwy wpływ na kształtowanie postaw autorytarnych, fanatycznych (jako psycholog widzę to na co dzień). Działania, które są blokadą dla samodzielnego myślenia,nie dopuszczanie do zmian, propagowanie stylu życia, nie mającego nic wspólnego z tym, jak wygląda współczesny świat, konserwowanie patriarchatu, durnoty na temat środków antykoncepcyjnych, homoseksualizmu, krzyż w każdym niemalże publicznym miejscu, co mnie razi. Od wieków antysemityzm. Pobieranie opłat za to, co należy do ich podstawowych obowiązków, okradanie budżetu państwa. O pedofilii chyba pisać nie muszę. I mogłabym tak do południa. Każda z tych rzeczy ingeruje albo osobiście we mnie, albo w kraj, w którym żyję, a więc i we mnie. Już nie powiem o ośmieszaniu Polski na arenie międzynarodowej jako państwa ciemnoty, fanatyzmu religijnego, nietolerancji i głupich ludzi.

No i taki to jest z wami poziom dyskusji - oceny, obrażanie. Ja Cię nie pouczam i nie oceniam. Myśl i żyj sobie jak chcesz. Policz ile w tym, co napisałeś było inwektyw i argumentów ad personam. Ile złości i dlatego ludzi o takich poglądach się boję.

Ostatni raz. Patrząc na życie społeczne to nie Kościół ocenia i obraża. Ksenofob, antysemita, homofob, ciemnogród, fanatyk. I to nie Kościół, ani prawdziwa prawica, próbuje karać, zmuszać, żerować i wykorzystywać społeczeństwo tylko dlatego że uważają, że co innego jest poprawne.

No to chyba przesiedziałeś/przesiedziałaś ostatnie minimum 4-5 lat w piwnicy. Postawy społeczne jak najbardziej kształtują rządzący, kościół oraz media. Przyzwolenie na atakowanie mniejszości chociażby tworzy warunki sprzyjające do kształtowania takich postaw, nikt nie rodzi się homofobem, ksenofobem, antysemitą czy fanatykiem. Ludzie to w sobie wykształcają, bo widzą przykład idący z góry i skoro ksiądz z ambony potępia np. homoseksualizm [choć jak na ironio największy odsetek homoseksualistów przypada na środowisko duchowne] to ludzie czują się moralnie usprawiedliwieni pielęgnować w sobie niechęć [żeby nie powiedzieć nienawiść] do przykładowo tej grupy. Choć oczywiście przykłady można mnożyć. Zwalając wszystko na "lewactwo" sam/sama dajesz najlepszy przykład przesiąknięcia mową nienawiści i chorym fanatyzmem, niestety. Dziś tego nie zauważasz, jutro będziesz to akceptować a pojutrze dołączysz do tych, którzy tak robią [pod płaszczykiem przykładowo wiary czy obrony tradycyjnych katolickich wartości]. A tymczasem ani Bóg, ani Jezus nie uczyli, żeby wykluczać.

Dokładnie, szkoda zdrowia. Ale to takie typowe: z powodu braku argumentów zacznę wyzywać ludzi od lewackich szmat itp. "Lewactwo", "pedalstwo" - to ostatnio modne u nas terminy używane z najwyższą pogardą w stosunku do drugiego człowieka. Próbowałaś kulturalnie i po dobroci - masz przykład.

Szkoda, że "ciemnogród", "katolstwo", "oszołomstwo", "prawactwo" też zyskują na popularności. ;) Każdy medal ma dwie strony.

Polecam lewicowy i antypisowski fanpejdż o nazwie "Sokzburaka", jaka miłość, tolerancja i grzeczne wychowanie tam panuje. :D Nic tylko marzyć o takim świecie. Że już nie wspomnę o pewnym, niewinnym ośrodku monitorowania. xD

https://youtu.be/ZUw98teYR2k

Na szczęście nie czytam/nie śledzę. Co do ośrodka to uważam, że ludzi piszących rzeczy typu "pedały do gazu" trzeba publicznie piętnować bo istnieje zasadnicza różnica między wyrażaniem własnego zdania, a wyrzygiwaniem się na innych ludzi i na to drugie nie powinno być zgody.

Jako katoliczka i przeciwniczka organizacji LGBT (organizacji, nie ludzi homoseksualnych... Bo homoseksualizm nie równa się osoba LGBT, tak samo jak kobieta nie musi być feministką... Sama znam przykład takiego geja, któremu z LGBT nie po drodze i jest moim dobrym kolegą) się z tobą zgadzam. Piętnowanie kogokolwiek jest złem i to należy pamiętać... Hitleryzm i stalinizm wymordował wielu za pewne cechy i oba te totalitaryzmy powinny być ostrzeżeniem dla przyszłych pokoleń. Z drugiej strony, mam wrażenie... Że takich ludzi jest jednak gruby margines. A jakby nie patrzeć, wbrew pozorom grozi nam z grubsza wręcz odwrotny totalitaryzm niż przedstawiony w serialu. No, ale to tylko moje postrzeżenia i nie musisz się z tym zgadzać. Wybacz jeśli cię tym obraziłam.

Bo z jednej strony homoseksualista jest narażony na pobicie przez dresa... Ale czy ksiądz, nie? Niedawno jednych księży opluto, a innego zadźgano nożem i to właśnie w Polsce. A czy biznesmen w garniaku nie dostanie po ryju, właśnie dlatego że zdaniem takiego dresa wygląda jak burżuj? Każdy może być prześladowany na swój sposób.

I przyznam się tak szczerze... Że sama raczej bym się odcinała od tego całego zamieszania lewicowo-prawicowego, bo po obydwóch stronach jedni są warci drugich... Ale to właśnie postulaty lewicy i ich atak na wartości, które ja podzielam zmusza mnie do określenia się po jednej ze stron. Identycznie swego czasu miałam z Izraelem. Kiedyś byłam mocno prożydowska... Ale niestety oni sami to we mnie zmienili. Antysemityzm jest paskudny i okropny, ale krytyka ich nie jest niczym złym, zwłaszcza gdy krytyka Żydów ma swoje podstawy.

Zwalając wszystko na "lewactwo" i pisząc komuś rzeczy w stylu "może abyś oprzytomniała potrzeba aby Jugendamt odebrał ci dziecko, żydzi dom, a uchodźca zgwałcił" sam dajesz najlepszy przykład przesiąknięcia mową nienawiści i chorym fanatyzmem, niestety. Polecam mniej TVP, więcej logicznego myślenia. Byłeś kiedykolwiek za granicą czy bezmyślnie powtarzasz za Panią Holecką dyrdymały w stylu "Przyjdze złyyyyy Żyyyyyd i zje Wam dzieeeeeeci"? Bo wyobraź sobie, że ja byłam mieszkając prawie dekadę w różnych krajach Europy i mając na codzień styczność z najróżniejszymi ludźmi. Przez tyle lat nie spotkały mnie nawet najmniejsze nieprzyjemności ze strony obcokrajowców, od rodaków za to już wielokrotnie. Gdzie konkretnie w Anglii kobiety boją się chodzić po ulicach? Przez 7 lat aktywnego życia tam [głównie w Londynie, gdzie to partie nacjonalistyczne straszą porywaniem kobiet przez Islamistów] - jakoś nie zauważyłam.

W "piwnicy" przesiedziałem ostatnie 16 lat, bo wtedy pozbyłem się telewizora, ale nie wiem co takiego się w tym czasie wydarzyło czego bym nie zauważył. Ludzie są tak samo głupi jak byli i nie potrafią zrozumieć, że w filmie który komentujemy, władza ma korzenie lewicowe i dają się nabrać na anturaż.
Nie wiem kto to jest pani Holecka, a w Polsce mieszkam o wiele dłużej niż ty w Anglii i nie też nie widziałem aby ksiądz gwałcił dziecko, albo kogoś, do czegoś zmuszał.

Ja pie*dole, ale nienawiść się z ciebie leje dziewczyno. Ochłoń trochę. xD

W przeciwieństwie do paru innych osób akurat ta użytkowniczka nikogo nie obraziła personalnie więc nie bardzo rozumiem o jakiej nienawiści tutaj mowa.

Nienawiść do kościoła i to patologiczna skoro wylewa swoje żale akurat pod serialem... W którym dyktatura prześladuje katolików. :P

Pomijam fakt, że to co o kościele napisała nie jest prawdą.

Nie nienawiść, tylko złość. Ochłoń trochę.

Religia nie jest obowiązkowa i nikt nie postuluje, aby była. Zasady chrześcijaństwa są dla wytrwałych i nie każdy musi być za nimi. Jeśli komuś określanie homoseksualizmu czy in vitro/aborcji jako grzech przeszkadza, to nie musi w tej organizacji uczestniczyć. Można dokonać apostazji i nikt nikogo prześladować za to nie będzie.

Polska jest świeckim krajem. Takie kwestie jak in vitro czy związki partnerskie nie są kwestią władzy "kościoła", a raczej poglądów ludzi, którzy jeszcze tego nie popierają. Partie na antyklerykaliźmie tracą w wyborach przez ludzi wierzących w Polsce... A nie kościół sam w sobie. Jakoś na zachodzie kościół też istnieje, a nie rządzi ludźmi. To wszystko. Bzdurą jest też fakt, że kościół popiera totalitaryzmy (faszyzm i komunizm), skoro je surowo potępia... Że już nie wspomnę o pedofilii, której wśród zawodów jest właściwie najmniej, choć rzeczywiście ukrywanie jej było okrutnym czynem i niech zostaną ukarani ci, co są za nią odpowiedzialni.

Btw, totalitaryzmem jest nie narzucanie religii w szkole, z której rodzice mogą wypisać swoje dziecko.... To jest raczej prawo demokracji, że to wprowadzono... Choć ja sama jestem zagorzałą przeciwniczką religii w szkołach.

To wszystko.

A teraz sobie zobacz jak PO i Trzaskowski namawiają do głosowania na siebie w sposób dajacy podstawę do unieważnienia wyborów. Ale ty jesteś tak tępą lewaczką, żę pewnie ci to pasuje.

Używasz słów niezgodnie z ich znaczeniem. Lewak to człowiek o skrajnie lewicowych poglądach, radykał polityczny wrogo nastawiony do demokracji, np. bolszewik czy maoista. Lewak to zwolennik totalitaryzmu, gospodarki centralnie sterowanej, scentralizowanego systemu administracyjnego, całkowitej nacjonalizacji przemysłu, ograniczenia albo wykluczenia prywatnej przedsiębiorczości, systemu monopartyjnego, ograniczania praw jednostki itp.

W tej chwili w Polsce mamy swoistą ofensywę wtórnego analfabetyzmu, gdzie osoby słabiej wykształcone, albo o wyraźnie niższych możliwościach intelektualnych, albo sfiksowane ideologicznie i politycznie, tworzą własne definicje słów i określeń, w opozycji do znaczeń słownikowych.
I brną w to z cała siłą swojej głupoty, nie mogąc się powstrzymać, ze względu na kompletną niezdolność do elementarnej refleksji. Bardzo często mamy tu do czynienia z osobnikami prymitywnymi albo nawet z całymi środowiskami, które w zgodzie z tradycją językową można by nazwać patologicznymi. Przy czym gdzieś musi leżeć granica patologii i normalności, niewykluczone, że to zdziczenie językowe stanie się, niestety, normą ;)

per333

Jakbyś przyznał się że nie rozumiesz i poprosił o wyjaśnienie to może bym nawet spróbował,
ale ponieważ taki wiejski filozof jak ty musi ... poprostu musi ... udownodnić swoją wyższość,
żeby być w stanie jakoś zrównoważyć swój zmarnowany potencjał.

Gnij w tym idioto,
na zdrowie

Adasiu Tomasiewicz, podejrzewam, że słowo "idiota" nie jest ci obce, i całkiem często pojawia się w twoim życiu ;)
Cieszę się, że nauczyłem cię znaczenia przynajmniej słowa "lewak", może z tej nauki będą jakieś owoce :D Również ciepło pozdrawiam.
P.S. i nie, nie jestem ze wsi, znowu się pomyliłeś, jak zwykle...

zawsze czuję ten dyskomfort kiedy głupcy myślą że coś wygrywają.
I wiem że głęboko oni potrzebują tylko unznia ich wartości.
Nawet nie mogę Ci pokazać jak głeboko się mylisz, bo nie zrozumiesz.

Gnij, gnij, masz na to całe swoje życie

Głupiec to ten, który z niewiedzy czyni swój osobisty atut i dalej brnie w zaparte - z braku argumentów obrażając przy tym innych użytkowników. Jak ja się cieszę, że z ludźmi tego pokroju nie mam zbytnio do czynienia na codzień...

I znowu ten sam motyw - na rzeczowe argumenty wyzwiska, obrażanie. Jak nie ma się nic do powiedzenia, to lepiej milczeć.

Serial to typowa propaganda SJW. Jak wszystko, tylko tutaj jadą z tematem na maksa.

O dzięki za SJW.
Kojarzyłem tę propagande z lewactwem, a widzę że ta podgrupa ma swoją nazwę.

zacząłem czytać komentarze tej olka0207 tak dla beki,
i szczerze nie wiem skad Ci ludzie czerpią tyle mocy do walki.
Może są poprostu najgłośniejsi i wzajemnie nakręcają, ale ostatnio jakoś czuję się zasypany tymi
genderami, konstytucjom, walka z pisem, dzikami, diduszkami ...
kiedyś tego tyle nie było ...

W schizofrenii i róznych psychozach doświadczasz zmysłowo rzeczy których nie ma,
może oni też doświadczają jakichś emocji które totalnie nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości?

Twoje podejście do rozmówców i sprowadzanie ich do poziomu "tej" czy "tego" niestety idealnie wpisuje się w paranoję z jaką rzekomo walczysz. Poczytaj sobie swoje wpisy, agresja i nienawiść bije z nich na kilometr. Czytaj sobie dla beki i czuj się dumnz bycia "nadludziem", a co mi tam. A termin "lewak" sprawdź w słowniku bo uparcie mylisz pojęcia. Z mojej strony bez odbioru.

To była odpowiedź do 4bs0rb3nt. Przepraszam

Są też deficyty poznawcze objawiające się niedostrzeganiem, tego co jest. To prawdopodobnie spotkało Ciebie. Szok po wyjściu z takiego stanu jest bardzo bolesny.

no widzę że bardzo Cie to boli,
a jakbyś tak spróbowała tym nie obarczać całego świata to co by się wtedy stało?

Chyba straciłam wątek - a czymże ja obarczam cały świat?

Nie?
Nie masz tak, że troszkę tendencyjnie atakujesz w internecie ludzi, którzy nie podzielają Twojego zapału do walki z wladzom, religiom i obiektywnie złym, zakisłym kurduplem p. prezesem?
przecież zmanipulował całe społeczeństwo swoim 500 +,
ukrywa tę wielką nienawiść do nas! - wolnych ludzi,
uosabia wszystko co złe,
i jakby tego było mało chyba wierzy w boga?

Przecież w tym kraju nie ma podziału władzy!
Policja katuje protestujących!
Strzela się do dzików!
TO JEST SSSSSkandal! Oooo jezzzzuuuuu ratunku! Ludziiiieeee pomóżcie,
Tam jest prawda w tym serialu! Zobaczcie tylko!!!
AAA moja głowa!!! Ludzie!!!

Nie masz tak troszkę?

W takim kontekście obarczam odpowiedzialnością za psucie kraju i szerzenie niebezpiecznych podziałów społecznych ten rząd i przede wszystkim "słońce narodu". Ale żeby cały świat?

Nie wiem czy ja wciąż mogę się legitymować jako część tego świata,
a tymbardziej wypowiadać w jego imieniu,
ale jeśli mogę tylko za siebie - to tak, uważam że tak.

Kilka postów wyżej nakładasz na mnie jakąś wykręconą odpowiedzialność wytłumaczenia swoich poglądów w kulturalnej wymianie mięsa z użytkownikie per33, jakbyś nie rozumiała do czego służy internet.

Masz swoje przekonania, jak wszyscy moi szanowni interlokutorzy,
a ja ze swojej perspektywy obserwatora,
będąc osobą bezpartyjną i niegłosującą, i dążącą do obiektywizmu,
czasem próbuję Was zrozumieć i docenić,
ale to jest trudne zadanie, bo czuję odpowiedzialność.
Wasze poglądy uważam za błędne i szkodliwe dla tego społeczeństwa
jak i przyszłych pokoleń,
ale kim ja jestem żeby Ci czy Wam je zmieniać?

Do pewnych rzeczy się dorasta, a do innych niedorasta nigdy.
Pewne rzeczy się pamięta a inne się zapomina.

Ja np dobrze pamiętam kampanie wyborcze PO vs PIS z lat 2008-2012 gdzie głównymi hasłami w popularnych radiach były "kurduple" "ukradli ksiezyc" a w końcu "kaczka po smolensku"
i jakkolwiek staram się nie interesować polityką to jestem nawet trochę dumny z tego jaki postęp zrobiło "słońce narodu" w mierzeniu się z potegą zachodnich koncernów mediowych.