Kobita chce zmienić całą historię Anglii a co za tym idzie Europy i świata a nie pozwala zabić Randalla. I do tego prawie 200 lat przed narodzinami jej męża, gdzie wiadomo, że na zasadzie kuli śnieżnej z czasem coraz bardziej zmieniłaby się historia względem oryginalnej linii. A idąc dalej tym tokiem rozumowania sama by się nie urodziła i nie cofnęła w czasie. Taki mały paradoks. Także powinna siedzieć gdzie na końcu świata i się nie wychylać a już na pewno nie próbować oddziaływać na głównych graczy w historii.