PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 122205
5,5 4 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Opis odcinka: IMPREZA Z BRACTWA ORAZ RETROSPEKCJA DO WŁOCH Z XII WIEKU –
Damon udaje się wraz z Eleną i Bonnie do Whitmore College, gdzie profesor Shane przejmuje
przedmiot uprzednio nauczany przez babcię Bonnie – studium nad okultyzmem. Podczas
kostiumowej imprezy z bractwa Damon wykorzystuje szaleństwo aby udzielić Elenie lekcji na
temat wybierania ofiary. Próba Rebekah mająca na celu uzyskanie przebaczenia ze strony
Matta kończy się niepowodzeniem, ale [wampirzyca] jest zaintrygowana nieoczekiwanymi
newsami od Klausa. Gdy Stefan przesłuchuje Klausa na temat motywów Connora to
[Pierwotny] opowiada o starym spotkaniu z potężną grupą łowców wampirów. To Rebekah jest
jednak osobą, która zdradza informację zaskakującą Stefana.

http://www.youtube.com/watch?v=ETGcusjwLSI- zwiastun

ocenił(a) serial na 7
alien_2

ODCINEK BEZNADZIEJNY. Odechciewa i sie ogladac ten serial. Damon znow po dupie dostał, Elena rycząca, Stefan pocieszyciel. Pomysł z lekarstwem debilny. Pacek mnie ostro wkur... Mam nadzieje, że ostro jej pojadą delenowce na twitterze! Gdzie tu HOT sceny Deleny? No chyba ktos powariował. Nie czekam na nastepny odcinek. Wyrzucić Elene z serialu! Nie idzie jej znieść!

KingusVic

Mnie irytuje najbardziej to, że taka intrygująca scena z imprezy została zepsuta przez Elenę i Stefana. To ma być serial o wampirach,a robi się z niego M jak Miłość.

alien_2

Doskonałe podsumowanie odcinka, albo raczej nowego sezonu. Ludzie...ile można ciągnąc wątek "platonicznej" miłości Stefana i Eleny? Nawet jeśli byłabym fanką tej pary od 1 sezonu to do tej pory, czyli sezonu 4 już bym dawno się znudziła. Wątek ten nie pokazuje nic poza tulasowaniem i cmokaniem....jak w teletubisiach, na początku mogło to zdawać się romantyczne, ale po kilkunastu odcinkach jest okropnie monotonne i nudne. Podziwiam więc fanów Steleny i ich wytrwałości a także scenarzystów, którzy idą w zaparte, ciągle poruszając ten sam temat :Tuli Eleny i S. Serial stał się beznadziejny w tym sezonie i poza paroma wyjątkami nie ma na czym skupić uwagi. Damon już od zawsze jest poniewierany....i nie zanosi się na zmianę fabuły. Daję serialowi 2.. 3 odcinki, jeśli Delena nie pokaże różków to na poważnie olewam ten pseudo a seksualny romans Elki i Stefana....ile można teletubisiować?

ocenił(a) serial na 7
maharet18

No to chyba dobrze, że nie zostałam, bo bym była rozczarowana jak po pierwszym odcinku... Ech, po co te nadzieje?

ocenił(a) serial na 6
erzulie

A mnie się odcinek podobał, w przeciwieństwie do poprzednich (no, dobra, może drugi był całkiem interesujący, ale nic poza tym). Świetne retrospekcje, mnóstwo Klausa, ciekawa nowa postać (och, oby paskudnej Bonnie się po dupsku oberwało w tym małym romansiku), sam wątek The Five itd. interesujący, ale jak odnajdą to całe lekarstwo na wampiryzm, to chyba wyjdę z siebie, albo coś rozwalę, Connor całkiem całkiem, zirytowało mnie zasztyletowanie Rebecki, ale jak znam życie, to szybko wróci do świata żywych. Strasznie mi brakuje Elijah i Katherine, mam nadzieję, że ta druga wróci z wielkim hukiem (tak jak zresztą odeszła ;d). O moim rozczarowaniu Deleną (oczywiście, dalej gloryfikujmy Sztefyna, który chce na powrót przerobić swoją jakoby najukochańszą dziewczynkę na worek krwi, co ma zapewne podłoże w wiecznej zazdrości, ma się za świętego, a sam robi Rebece takie świństwo, mam wielkie pokłady współczucia dla niej, wszyscy ją wykorzystują i jeżdżą po niej jak po polu ziemiaków) i rzyganiu Steleną nawet nie wspominam, bo po prostu nie warto, toż to śmiech na sali jest.

ailimenna

co to za posenka przy ktorej elena tanczyla z damonem?

cobytu

piosenka oczywiście, literowka

http://www.youtube.com/watch?v=-NQ6h0b08Jo
jaki tytuł?

cobytu

ok juz mam
Calvin Harris - Feel So Close

ocenił(a) serial na 4
cobytu

Fajna, nie? :) Ja ją codziennie słyszę w radiu, jak jestem w pracy w Anglii ;)
Swoją drogą, właśnie taka Elena podoba mi się najbardziej. Trochę tu przypominała Katherine.

xena_4

Mi też. Jak oglądałam to sobie myślałam że pewnie Kath wróciła i udaje Elkę, ale jednak nie.

ocenił(a) serial na 8
ailimenna

Mimo, że dopiero 4 odc. 4 serii za nami czuję, że to będzie najlepszy sezon tego serialu, stała akcja, emocje, ten dreszczyk. No i w końcu Stelena < 3 :)

ocenił(a) serial na 10
anooniim

nie podobał mi się ten odcinek ; /
Rebecia moja ulubiona została zasztyletowana :( , szkodaa i ciekawe jak nie dala rady odepchnąć na końcu stefcia.. przeciez ona ma +1000 lat ... tragedia .. .
Elena i jej wampirze problemy są nudne troche i monotonee .. jedynie fragment między Rebeką Klausem i Stefanem mnie interesował .

Sharenne

Kolejny odcinek na którym sie zawiodłam... Wszystkie DElenowe sceny były w zwiastunie a kiedy podczas sceny na ganku miałam cichą nadzieję na ratunek do tego odcinka wparował Stefan no myślałam, że kompa wywale przez okno !
Z tym cudownym lekarstwem to mi przypomina jak było w książce, te zmutowane wiewiórki czy co to tam było itp. mam nadzieje ze nie zniża się do aż tak niskiego poziomu :/

ailimenna

Korzystając z długiego weekendu postanowiłam odświezżyć sobie The Vampire Diaries i obejrzałam wszystkie odcinki od początku.
W końcowych odcinkach drugiego sezonu Stefan powiedział Damonowi, że może i będzie miał miłość Eleny, natomiast nigdy nie otrzyma od niej tego samego SZACUNKU, którym Elena darzy Stefana za wybór, który daje jej przy możliwości podejmowania własnych decyzji. Uważam osobiście, że jest to bzdura. Ponad to w odniesieniu do tych czterech sezonów widać, że relacje Damona i Eleny ewoluują, począwszy od nienawiści do sympatii, zaufania, przyjaźni i miłości (bynajmniej ze strony Damona, bo co Eleny nie jestem do końca przekonana, ponieważ 'to zawsze będzie Stefan'...
W odniesieniu do ostatniego odcinka ja straciłam do Stefana resztki szacunku jakie do niego posiadałam, zaczynając od tego, że postanowił pomóc Klausowi przywrócić Elenie postać człowieka (co już jest absurdalnym pomysłem scenarzystów), nie pytając jej o własne zdanie, a wiedząc to, że Klaus wykorzysta ją do własnych pobudek jaką jest tworzenie armii hybryd, bo gdyby nie to, Elena już by umarła, bo Klaus zwyczajnie by jej nie uleczył. Relacje Steleny bardziej można by już nazywać przywiązaniem, niż miłością, która według mnie już dawno się u nich wypaliła..
Przykro jest oglądać serial, który z naprawdę dobrego pierwszego i drugiego sezonu, powoli, powoli zaczyna się staczać.. a będzie coraz gorzej, gdy scenarzyści w końcu nie zaryzykują i nie dadzą nam, fanom Deleny czegoś więcej aniżeli jednego pocałunku w ciągu całego sezonu. A wykorzystując kolejne pomysły z książki, będą pogrążać się z każdym kolejnym odcinkiem.
Czekam na Elenę-ducha to wtedy ostatecznie kończę moją przygodę z tym serialem...

wikitoriwikens

Odcinek zaliczam mimo wszystko na plus, nie był aż taki zły jak pisano...
Wszyscy nienawidzą Sztefyna a mi sie akurat w tym odcinku podobał, bewzględny, cholernie samolubny w związku z Eleną, probujacy pomoc Jeremy'iemu... AŻ DO SCENY NA GANKU! To byłaby naprawdę niezła rozmowa pomiedzy Elena a Damonem gdyby ten hipkoryta tego nie przerwal...
Co do reszty, nie podoba mi sie ten pomysl z lekarstwem i tym ze Elena ma sie znowu stac czlowiekiem, chociaz jest to wciaz lepszy pomysl od tego zeby Elena zginela i chodzila jako aniol (cos takiego bylo w ksiazce nie? ) . Czekam na powrot Katherine, bez niej ten serial nie jest taki sam, ona mogła by sporo namieszać...
Damon, jak to Damon, jakoś z powrotem wraca do tego nieczułego typka co niekoniecznie jest dobrym pomysłem bo mio było by ukazac wiecej uczuc Elenie bo chociaz widac ze ja kocha to jej jakos tego nie okazuje...
Widac ze Klaus cierpi na syndrom samotnosci, po tym jak mu Rebekah wygarnela to widac mu ze nim to poruszylo, czekam az Klaroline zacznie ruszac :)
Czekam na kolejny odcinek, mam nedzieje ze nie rozwala watku z Doktorkiem i Connorem :)

ocenił(a) serial na 1
ajihad

gdzie można obejrzeć ten odcinek? ;)

ailimenna

mi się ten odcinek podobał. widzę, że opinie bardzo różne, ale ja jestem zachwycona delenową sceną do 'I feel so close to you right now', naprawdę, nie wiem co mnie w niej ujęło, może to, że Elena pierwszy raz od dawna dała się ponieść, przez chwilę dobrze się bawiła. była taka wolna, szczęśliwa, ahfdgafshbg. oh oh.
retrospekcje fajne, straaaasznie mi żal Rebeki. całe życie dostaje w dvpe...Stefan co wyrabia to nie mam pytań, oby to nie wyszło, oby to nie wyszło, oby to nie wyszło *zaciska kciuki*.

użytkownik usunięty
ailimenna

Po tym odcinku spodziewałam się się czegoś lepszego i znów scenarzyści nas zawiedli . Kiedy Elena jest ze Stefanem to są nudni że aż chcę się zwymiotować . Najlepsza w tym odcinku była dla mnie Rebeka . Tak patrząc to Rebeka pasuję do Stefana ;)

ocenił(a) serial na 10

Odcinek nie był zły, tylko za dużo od niego wymagałam, na + na pewno to że w ogóle była Delena , byli pierwotni i profesor, a na - sceny Deleny, które były o wiele gorsze od tych co były kiedyś, zasztyletowanie Rebecki kolejny raz
Ogólnie odcinek nie był najgorszy, ale gdyby Stefan nie wszedł w ostatniej scenie Deleny to odcinek byłby o wiele lepszy

patii12

Szkoda mi Rebekah zasługuje na coś lepszego, a nie, że zawsze wszyscy ją zawodzą. Jestem za tym, żeby Elena była z Damonem, a nie Stefan znowu knuje coś z Klausem za ich plecami. :D Wątek z "the five" zaczyna się ciekawie. Zobaczymy co będzie dalej. ; ]

ocenił(a) serial na 5
ailimenna

masakra jusz 3 raz oglondam.
a wy jak moje drogie filmwebowe przyjaciolki?

p.s piosenka z iprezy studenckiej - miazga xd
p.s2 - byl ktos z was na takiej imprezie? musi byc super...

ailimenna

Pewnie narażę się tym co teraz napisze...ale mam dość wampirów.Serio,mam ich dość.Ta cała piątka jest dobra,dlaczego?Ponieważ chroni ludzi,oczywiście nie należy oceniać wampirów jedną miarką tak jak ludzi,z tym popełniają błąd ale co robią wampiry?
Zachowanie Damona i Eleny,było okropne..wiem że to serial tylko,że to są wampiry i żywią się na ludziach.Ale to w jaki sposób to robili był obleśny.Pewnie nikt się ze mną nie zgodzi?Bonnie miała racje,Damon i Elena przekroczyli pewnie granice,zresztą Stefan święty też nie był.Niesmaczne to wszystko było,to jak traktują ludzi....pierwszy raz miałem ochotę wbić kołek w Damona,Elenę i inne wampiry.
Bawili się i wybierali sobie jedzenie,zapominając o tym np Elena że sama była człowiekiem.Można być wampirem,nie trzeba być dupowatym jak Stefan ale są jakieś granice.Ten odcinek był naprawdę niesmaczny...Mam nadzieje że piątka zrobi porządek,bo wampiry czują się zbyt pewnie w mieście i w życiu.Zachowują się jak niepokonani,tak samo jak psychopata Klaus...który również przesada w tym serialu.Mam ich dość po tym odcinku,jak ich lubiłem tak teraz nie lubię...wkurzył mnie ten odcinek.
...

Damx123

I nie rozumiem czemu ludzie czepiają się Bonnie...Ona tyle wycierpiała przez wampiry,wcale się nie dziwie że ich nienawidzi.Powinna zrobić porządek z Eleną i jej bandą,bo mam ich dość.Niech ktoś w końcu nakopie wampirom,hybrydom,wilkołakom..
Bo czują się niczym bogowie wśród bydła czyli ludzi.

ocenił(a) serial na 7
Damx123

Niestety z przykrością muszę przyznać, że serial powoli zaczyna mnie męczyć, a Elenka jako wampir to jakiś koszmar, z resztą zrobienie z niej głównej bohaterki, to też jak dla mnie przesada bo dziewczyna jest na maksa wkurzająca. Nie rozumiem też dlaczego wszyscy przyczepili się do tego żeby Elka była z Damonem, przecież oni w ogóle do siebie nie pasują. Damon zasługuje na kogoś lepszego z charakterkiem a nie na tą ciepłą kluchę. Szkoda mi Rebeki, dziewczyna ma przerąbane. Hmm dobrze, że przynajmniej Klaus jest taki jaki był i choć jego romantyczne oblicze działa na mnie jak mało co, za dużo już zrobił złego, aby miał dostać szanse na miłość i zmianę.

ocenił(a) serial na 10
Damx123

Zgadzam się z Tobą w 100% :) Sceny Deleny były dramatyczne :P

Damx123

I dopiszę że ja sam jem np mięso zwierząt i tak dalej.Dlatego ok wampiry żywią się na ludziach,na ich kwi.Wszystko super tylko że ja nie wpadam dajmy na to do rzeźni z tasakiem i nie wybieram sobie jaką świnkę chcę zjeść ,którą sobie przetnę po prostu i potańczę radośnie przy tym.Dlatego ta scena na imprezie była chora,i niesmaczna.Oglądam inny serial o wampirach TB i tam też są chore sceny ale ta scena to przesada.Rozumiem że sweet fanki Damona i Elenki,Stefcia nie widzą nic złego w zachowaniu bohaterów.

Damx123

Przepraszam, ale podążając Twoim tokiem rozumowania, doszłam do wniosku, że jeśli k t o ś zabije dla wampira człowieka, doprawi go, upiecze w piekarniku i poda na porcelanowym talerzyku, to już jest w porządku?
O nie, "mój Drogi", takie coś nie przejdzie.
Wampiry jako wytwór ludzkiej wyobraźni zostały osadzone w roli drapieżników. A co robią drapieżniki? Polują. Tak samo jak tygrysy, lwy, wilki i inne tego typu zwierzęta.

Człowiek pierwotnie też był drapieżnikiem. A kim jest teraz? Padlinożercą, bo oto k t o ś zabija dla niego. Masz rację, nie dałbyś rady pójść do rzeźni i sam zadźgać tasakiem biedną świnkę, bo przyzwyczaiłeś się do luksusu, jakim jest kupowanie mięsa w sklepch.
Jak nadmieniła <martusia565>, nie ma sklepów z gotowym, ociekającym krwią mięskiem ludzkim dla wampirów, przynajmniej nie w tym serialu ani w żadnym innymi mi znanym ; ) W TB mają syntetyczną krew co prawda, ale ukochane wampirki raczej i tak rzadko z niej nie korzystają.

Scena na imprezie wcale nie była "chora", czy "niesmaczna". Gdybym miała te wszystkie super wampiryczne zdolności i zauważyła, że jakiś gość dodaje dziewczynie tabletkę gwałtu, to najpierw bym się na nim porządnie pożywiła, potem ostro spoliczkowała, a na koniec zauroczyła by poszedł do domu, wlazł do szafy i został tam nie wydając żadnych dźwięków, dopóki ktoś go nie znajdzie.

Destroyed

-----> W TB mają syntetyczną krew co prawda, ale ukochane wampirki raczej i tak rzadko z niej *korzystają.
Przepraszam za błąd, zapędziłam się ; )

Destroyed

Tak popieram fakt,że Elena wypiła kolesia od tabletki gwałtu.Ale później te tańce i picie innych ludzi,nie było ok.Ponieważ Elena zawszę robiła z siebie świętą,zawszę jeździła po wampirach jak krzywdzili ludzi.A sama to robi,Ona tylko ma na celu chronić przyjaciół,ale innych ludzi ma gdzieś.Ale nadal zgrywa świętą,dlatego wolę Katherine.Bo chociaż nie ukrywa,że jest su**. :)
Rozumiem,że wampiry się pożywiają,nie przeszkadza mi to.Również krew w serialach,filmach.Jestem fanem horrorów,więc nie przeszkadza mi to.Jednak ta wysmarowana twarz,wygląda idiotycznie i niesmacznie. :) Poza tym wampiry mogą zabijać ludzi,ale jak ludzie zabiją wampira,albo pojawi się łowca to wielkie oburzenie wszystkich.A sami prowokują ludzi,do tego żeby się bronić.Dlatego chcę,żeby piątka pokazała wampirom,że ludzie wcale nie są gorsi.I że potrafią skopać tyłki wampirom,hybrydom i wilkołakom.Mam nadzieje,że Bonnie stanie po stronie łowców,bo teraz tylko Ona pomaga ...a jak Ona potrzebuje pomocy,to została sama w domu,sama ze sobą.Najwyżej ktoś Ją odwiedzi jak czegoś potrzebuje.I tak jest już od jakiegoś czasu,Bonnie powinna pokazać wampirom i Elenie,że nie jest popychadłem na ich usługach. :)

Damx123

Nie chcę tu teraz wygłaszać monologu o wartościach moralnych, więc postaram się wszystko streścić ; )
Moje odczucia dotyczące wampirów są takie same jak dla zwykłych, prawdziwych ludzi: tych złych trzeba tępić, dobrych oszczędzać (mówiąc bardzo zwięźle). Oczywiście to tylko serial nastawiony na rozrywkę, więc szkoda by było gdyby uśmiercili właśnie taką Katherine, która, mimo że jest złym charakterem, zdecydowanie powinna zostać (chociaż nie jestem jakąś jej wielką fanką, lecz Kath jest interesującą, przebiegłą postacią, to trzeba przyznać), tak samo jak kochany Klaus Bez Skrupułów. Ale owszem, widok potężnych łowców ostro dającym im popalić sprawiłby mi nie lada przyjemność ; ) Taka mała nauczka może zmniejszyłaby zbyt wygórowaną pewność siebie istot, uważających się za wszechmocne i nieśmiertelne. Niestety, jak na razie Connor nie popisuje się niczym specjalnym.

Och, Elena jak to Elena... nigdy jej nie lubiłam i nigdy nie polubię, była takim małym, śmiesznym, irytującym człowieczkiem a teraz jest takim małym, śmiesznym, irytującym wampirkiem, nic się nie zmieniło ; ) Gdy tylko widzę ją na ekranie, nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Jest chodzącą kupą nieszczęścia, którą wszyscy nie wiadomo dlaczego kochają. Miałam nadzieję, że coś się zmieni w jej postępowaniu, lecz wciąż jest denerwująca. Albo płacze, że nie może pić krwi, albo płacze, bo piła krew.

A co do Bonnie to kiedyś już zgodziłam się w kwestii, że powinna przejść na tzw. ciemną stronę mocy. To z pewnością wyszłoby serialowi na korzyść. W końcu chyba każdy może się zmienić, prawda? Nie mówię o tym, że ma zacząć latać po Mystic Falls na miotle i strzelać piorunami z palców w każdego wampira, ale gdyby tak zaczęłaby im grozić... i może ich też trochę obić... Byłoby świetnie ; )

Destroyed

Bardzo fajnie dyskutuje się z Tobą :) Dobra,napisałem komplement teraz mogę napisać coś dalej ;)
Zgadzam się,że złych trzeba tępić i tak dalej.Katherine jest raz na ruski rok,a szkoda...bo Ona naprawdę jest ciekawa.
Chociaż moim wampirem numer 1,jest Rebekah. Aż dziwię się ,że to piszę..bo Jej nie znosiłem. A teraz Ją uwielbiam, szkoda mi Jej po prostu. Udawała twardą,a wszyscy widzieli,wiedzieli...że tak naprawdę jest bardzo wrażliwa. Aż za bardzo. Za Klausem nie przepadam, lubiłem Go ale teraz ta postać zaczyna mnie drażnić. Dlaczego? Ta miłość do tej słodziutkiej Caroline..nie pasuje mi tutaj, Klaus miał budzić strach, a teraz co? Taki Stefan Mu pyskuje, albo inne wampirki. Mogli lepiej Go uśmiercić, niż zrobić z Niego kolejnego, zagubionego wampira ...który będzie należał do kolejnego trójkąta,a nie przepraszam...doszła laska Tylera. Więc niech jeszcze ktoś dojdzie i będzie orgia.
Naprawdę nie wiem,co sobie myśli Pani Plec...czy nie można ,zrobić chociażby jednej,statecznej,normalnej pary która byłaby ze sobą,od początku do końca.Czy w każdym serialu,muszą być zdrady,wybory miłosne...to naprawdę jest nudne.
Kogo nie męczy związek Eleny,Damona,Stefana? Chyba każdego. Lubię ten serial, ale brakuje mi tutaj zdecydowanych bohaterów,zdecydowanej głównej bohaterki,a nie takiej mdłej,nijakiej Elenki. Która jest tak samo żałosna jak Bella ze zmierzchu. Tak jak kiedyś napisałem,wolę w 100 % Sookie z TB. Kobieta chociaż potrafi zabić, bez wyrzutów sumienia..:) do tego jest zabawna. Do tego ma jaja, żeby zostawić dwóch facetów,a nawet trzech. Elena tego nie potrafi, i nigdy nie będzie. Bo Ona sama nigdy,nie da sobie rady.Mam nadzieje,że ktoś w końcu przebije Jej serce kołkiem....czekam na to.

Damx123

Och, dziękuję, z Tobą też ; ) Dobra, podziękowałam, teraz mogę napisać coś dalej! Ha!
Niestety, gdyby Elena umarła, serial umarłby razem z nią. Tylko ta myśl powstrzymuje mnie przed znienawidzeniem jej do reszty.

Rebekah, Rebekah, Rebekah... moja ulubiona wampirzyca. W 3 sezonie traktowałam ją obojętnie, lecz teraz coś się zmieniło i po prostu... Gdy tylko ją widzę od razu zalewa mnie fala współczucia i mam ochotę ją przytulić! Wiem, że dziwnie to brzmi, ale taka jest prawda. Jest jedyną postacią w całej historii serialu, która wywołuje we mnie takie odczucia. Potrafi być jednocześnie wredna, urocza i wzruszająca.

A co do jej brata... przez większość czasu uważałam go tylko za jakiś tam zły charakter, problem, którego trzeba się pozbyć. To jednak również mi się odmieniło; bardzo lubię Klausa. Ostatnio nawet pasuje mi bardziej niż Damon, a to on był moim faworytetem przez więcej niż 2 sezony. Także u mnie ogólnie nastał czas zmian... po prostu zaczęłam bardziej rozumieć Pierwotnych.
Ale Klaus z Caroline?! Błagam, tylko nie to! Jeśli już koniecznie muszą sparować Klausa, to niech znajdą mu jakąś twardą, niezależną kobietę a nie słodką Barbie. Nie mam nic do Caroline, nawet ją lubię, jest zabawna i tak dalej, lecz jednocześnie jest też trochę... zbyteczna. Moim zdaniem jej śmierć dużo by nie zmieniła.
No i w końcu sprawia, że Klaus zaczyna rysować koniki, co mi się wcale nie podoba... Mogłby on trochę zmięknąć, ale nie żeby zaraz zamienić się w budyń. Caroline pasuje do Taylora i kropka; oboje siedzą umysłami w liceum, liczy się dla nich wygląd, sport i seks.

Sookie zaś nie mogę chyba nic zarzucić ; ) Oglądając TB nigdy nie miałam ochoty wyrzucić laptopa przez okno, a sam jej widok nie sprawia, że odzywa się we mnie żądza mordu, więc jest okej.
Pomijając fakt, że w obu serialach główną rolę odgrywają postacie nadnaturalne, to w ogóle nie są one do siebie podobne. Można by powiedzieć, że True Blood to taka nieocenzurowana, niegrzeczna wersja VD dla dorosłych, co też ma swoje plusy, jednak nie zawsze.

Destroyed

Proszę bardzo :)

Rebekah,była również świetna jak prześladowała Elenę.Dobrze Jej tak :) Strasznie mnie to bawiło szkoda,że znowu wyląduje w trumnie.Trochę nie ma to sensu,takie pozbywanie się bohatera na jakiś czas...a później powrót,i znowu trumna.Ileż można.Jak już ktoś odchodzi,to niech na dobre.A nie jakieś duchy,i tak dalej...jakoś ducha Jenny nie było,a lubiłem Ją również. Caroline teraz pewnie zostaw Tylera,bo Ją zdradził. I być może będzie z Klausem. Zgadzam się,że Jej śmierć dużo by nie zmieniła.Czekam,aż w końcu kogoś uśmiercą.Będzie ciekawiej.
Chyba nawet wolę Meredith niż Caroline.Być może dlatego,że Meredith jest człowiekiem,a coś ostatnio mało ludzi w tym serialu.Wiadomo,że to serial o wampirach.Ale nie muszą każdego,w niego przemieniać.
Dla mnie Sookie to najlepsza bohaterka serialowa.Bywa naiwna,fakt.Ale potrafi zabić taką Debbie,potrafi obronić się.Ma fajne moce,szczególnie światełko :):) .Jest zabawna,nie użala się tak nad sobą jak Elena.Nie daje się wykorzystywać wampirom,chyba że jej zapłacą :)
Ja lubię oba seriale,jednak wolę TB.Wolę ten serial,chociaż bywa kiczowaty,przesadzony,ale jest dla mnie zabawniejszy.Sceny typu poród wróżki...w 5 sezonie.I wiele innych,na pewno zapamiętam na długo.Poza tym uważam,że TB ma lepszych,bardziej barwniejszych bohaterów.Typu Sookie,Eric,Pam,Lafayette,Jessia,Jason.
Uwielbiam Ich.Do tego odcinki TB widziałem parę razy,a odcinki Pamiętników widziałem tylko raz.Nigdy nie wróciłem po raz drugi do żadnego odcinka.Lubię oba seriale,jednak wolę trochę bardziej TB.

Damx123

Też mi się nie podoba, że każdego w coś zmieniają... Najpierw Jeremy ze swoją specjalną umiejętnością widzenia duchów, następnie matka czarownica Bonnie zmienia się w krwiopijcę, potem Alaric staje się wampirzym psychopatą, teraz Elena... To jak jakaś plaga.

Jak Caroline będzie z Klausem (na co liczy wiele fanek tzw. Klaroline) to naprawdę nie wiem, czy czasem nie przestanę oglądać...

A co się tyczy TB:
Taaak, Lafayette jest zdecydowanie barwną postacią ; )
Mi w najnowszym sezonie bardzo przypadła do gustu siostra Erica (a sam Eric... cóż, to Eric, nic więcej dodać, nic ująć!), Nora. Cudowna, słodka istotka, do tego przepiękna. Wyparła nawet moją faworytkę Jessicę z miejsca 1. w urodzie bohaterek serialu, a to już coś.
Poród wróżki był specyficzną, dziwną sceną, aczkolwiek zabawną. Jak na razie najbardziej absurdalną sceną jaką widziałam w TB to była sama końcówka sezonu, czyli nagi Bill powstający z krwi.
Ale takie to już jest True Blood; dość szokujące. To miła odmiana po okrzesanych, trochę dziecinnych Pamiętnikach.

1 i 2 sezon TB oglądałam ze dwa razy, VD teraz właśnie sobie odświeżam (ale tylko urywkowo, tak że skracam odcinek do jakiś 15 minut) niektóre wątki, bo już ich nie pamiętam. Więc tutaj jest raczej po równo ; )

Destroyed

Muszę się przyznać,że ja TB często oglądam pod wpływem %...:) Dla mnie to serial,lekki,łatwy i przyjemny.
Po prostu kocham tych bohaterów.Najbardziej Sookie,a zaraz za Nią Pam. Co do Nory,to wybacz...ale nie lubię Jej :) I nawet mi się nie podoba, nie lubię coś tej aktorki...wybacz :) Bill to najgorsza dla mnie postać,jest strasznie nudny...do tego fałszywy,i obłudny. Poza tym w TB są odważne sceny,nie są one najważniejsze..ale też nie przeszkadzają mi jakoś bardzo :):) W pamiętnikach nie ma żadnych,ostrych scen.
Po prostu zero,są tylko słodkie całuski Elenki i Stefcia...
Tak wiele fanek liczy na związek Karolinki i Klausa,tak samo na związek Damona i Eleny.Dla mnie obie te pary to jakieś nieporozumienie.Słodka,trochę pusta..Caroline nie pasuje wcale do Klasua. A mdła,sztywna,bezpłciowa Elena nie pasuje do Damona.Takie moje zdanie.

Damx123

Każdy lubi coś innego ; )

TB jest troszeczkę bardziej... prawdziwe, jeśli w ogóle tak można nazwać serial o wilkołakach i wampirach. W VD nastolatki są lekko przekolorowane, np; Elena która od razu budzi się w pełnym makijażu i jest gotowa do działania, albo te ich całe imprezy podczas których wszyscy grzecznie tańczą na swoich miejscach... W pełni rozumiem, że to serial dla młodzieży, ale czy naprawdę musi być aż tak niewinny? Trochę więcej krwawych zabójstw itp. by nie zaszkodziło.
Bardzo podobało mi się promo 3 sezonu VD, to z krojeniem tortu wypełnionego wnętrznościami... To było naprawdę coś. Jednak sam w sobie 3 sezon nie zawierał jakiś drastycznych scen. Może tylko te rozczłonkowane ciała dziewczyn siedzących na kanapie z bodajże 1 odcinka. Wywarło to na mnie wrażenie i oczekiwałam czegoś więcej, lecz niestety się rozczarowałam.

W TB zaś zawsze można liczyć na mocne wrażenia ; )

ocenił(a) serial na 4
Damx123

"Zachowują się jak niepokonani,tak samo jak psychopata Klaus...który również przesada w tym serialu"
Dopiero teraz to zauważyłaś? Właśnie to go różni od pozostałych wampirów, że czuje się lepszy od wszelkich istot (nawet od własnego rodzeństwa). On nie przesadza dopiero teraz, tylko zawsze taki był.

".Niesmaczne to wszystko było,to jak traktują ludzi."
Ja pierniczę, Ty naprawdę dopiero teraz się obudziłaś. Dla wampirów ludzie zawsze byli tylko jedzeniem i nic więcej. A sami są po prostu maszynami do zabijania. Jak to mówił Klaus w retrospekcji z 2x19 odcinka "Jesteśmy wampirami, więc nie czujemy i nie dbamy o nikogo". I wszystko na temat....

xena_4

Obudziłeś :) zauważyłeś ,moja Droga :)
Dlatego nie lubię Klausa.
Ok byli jedzeniem,ale zachowanie Eleny...która myśli " mogę zjeść,zabić człowieka byleby nie był to Matt albo inny przyjaciel" mam wrażenie że Ona tak rozumuje.Do tego Damon który uwielbia polować ,zadowolony z siebie.Mam nadzieje że teraz piątka zapoluje sobie na Niego i na Jego przyjaciół ...oko za oko.Ja też jem mięso tak jak napisałem ale tak jak napisałem nie wpadam do rzeźni z tasakiem...
Scena na imprezie była niesmaczna,ale pewnie to fantazja Plec...

Damx123

Moim zdaniem Twoje porównanie do jedzenia mięsa i wpadania do rzeźni jest trochę przesadzone. Bo Ty jednak możesz iść do sklepu i wybrać co chcesz kupić i zjeść. A nie ma takich sklepów z ludźmi dla wampirów. Więc nie popadajmy w skrajności. ;)
Dla mnie ta scena była taka sobie. Nic szczególnego. Z resztą dylematy miłosne Eleny zawsze mnie bardzo męczyły.

martusia565

No tak ale Elena miała Matta.I to było fajne,widać że nie chciała nikogo skrzywdzić.Zresztą niech karmi się na kim chcę,ale musi przy tym tańczyć jak naćpana,usmarowana krwią....czy tak ciężko wytrzeć jej ten ryj?Albo te śmieszne polowania..kogo zjemy dzisiaj.Okropne...mam nadzieje że piątka da im popalić i że pokaże że ludzie wcale nie są gorsi od wampirów.

Damx123

Ha, w tym się z Tobą zgodzę: oni zawsze chodzą wysmarowani krwią, co jest irytujące. Te polowania mnie za bardzo nie ruszają. To w końcu wampiry, które i tak są już ugrzecznione. Co do piątki to podzielam Twoją nadzieję. :) Im więcej akcji tym lepiej.

martusia565

Mam nadzieje że drużyna piątki będzie naprawdę silna i przebiegła :) niech trochę namieszają wampirom w głowach.
Poza tym gdzie jest Katerina...czyżby o Niej zapomnieli?Mogłaby przebić kołkiem Elenkę...tak przypadkiem.
Albo Tatia...ciekawie by było jakby okazało się że Ona jakoś powiązana jest z piątką...ale pewnie Plec na to nie wpadła ,no bo po co...

Damx123

Żałuję, że Katherine jest tak mało, bo to jedna z najbardziej interesujących postaci. Ona chętnie przebiłaby Elenę, ale na pewno nie przypadkiem. ;) Nie mam pojęcia kim jest Tatia. Nie pamiętam jej. W którym sezonie się pojawiła?

martusia565

W żadnym,wspominali o Niej w 3 sezonie chyba. Tatia to pierwotna Petrova,Katerina ,Elena to Jej doppelgangery (czy jak się to odmienia).Była kochanką Klausa i chyba Elijah też coś tam miał z Nią wspólnego..tak wynikało z ich rozmowy.Ale nigdy nie pojawiła się w serialu...i może nie pojawi.Bo Nina znowu by musiała zagrać kolejną postać....

Damx123

Dzięki. Coś mi zaczyna świtać. :) Faktycznie, wprowadzenie takiej postaci mogłoby być ciekawym zwrotem akcji. A skoro i tak już olewają Katherine... Przecież to nie jest tak, że Nina cały czas gra dwie osoby. Ale biorąc pod uwagę to, że wymyślili sobie lekarstwo na wampiryzm i oczywiście piątkę łowców szanse na wprowadzenie Tatii są bardzo malutkie, jak nie żadne.

martusia565

Pewnie nawet nic nie powiedzą już o Niej.A szkoda...wielka szkoda.Mogłaby trochę namieszać.

ocenił(a) serial na 8
ailimenna

sorry, że zadam to pytanie, pewnie już ono było, ale nie chce mi się szukać
na końcu odcinka to jest ten łowca z przeszłości w którym Rebeka była zakochana, a Klaus go zabił z wiadomych przyczyn, czy mi się tylko wydawało?

użytkownik usunięty
ailimenna

To z tym kolesiem od Bonnie strasznie przewidywalne..

Dokładnie,ciekawe czy Bonnie stanie po Ich stronie?Moim zdaniem powinna,bo Jej przyjaciele i tak mają Ją gdzieś :)
Potrzebują Ją wtedy jak mają kłopoty,albo czegoś nie rozumieją.

użytkownik usunięty

A wgl dlaczego Stefan pytał się Damona o jego telefoniczną rozmowę skoro jest wampirem i i tak wszystko slyszy?

PS Stawiam na to, ze w polowie tego albo w nastepnym sezonie łowcą bedzie Jeremy.