Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 123 tys. ocen
7,7 10 1 122893
6,0 5 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Czy żałujecie któregoś z bohaterów z tych którzy zginęli ,tzn czy sądzicie,że niesłusznie zginął albo po prostu się przyzwyczailiście do niego ? Podajcie przykłady,nie musicie uzasadniać,ale jeśli chcecie to możecie

sugar.and.salt

Aha, jeszcze Mason, był całkiem ok.

ocenił(a) serial na 10
sugar.and.salt

Muzyka z przedostatniego odcinka drugiego sezonu. Jak Demon odchodzi na cmentarzu. Taka smutna dosyć. Jak się nazywa?

Lily_115

Najbardziej szkoda mi było Anna uważam że jej postać była świetna.

ocenił(a) serial na 10
kwiatuszek446

Mi najbardziej było żal Lexi. Tyle lat żyła, przyjechała sobie do Stefcia na urodziny i ktoś ją musiał zabić.

ocenił(a) serial na 6
tomorrow_can_wait

Lexi - wesoła i pełna pozytywnej energii, jakby przez cały czas jechała na speedzie.
Anna - bo mogłaby wreszcie zrobić faceta z tej kompletnej, denerwująej cipy jaką jest Jeremy.

ocenił(a) serial na 4
Puszek Fatalista

Jer to jeszcze dziecko. Musi dojrzeć.

Lily_115

mnie szkoda Damona wiem ze on żyje ale to co się dzieje między nim a eleną (a właściwie NIE dzieje) mnie dobija
jestem po 8 odc 2 sezonu i po tym co powiedział Damon i co zrobił moja nadzieja w to że choć przez chwilę będą razem umarła...
nie ma szans na delenę...

Lily_115

Rose.
Na początku jej nie lubiłam,ale...później przekonałam się do niej.Pokazała,że jest "ok".
Uważam,że niesłusznie zginęła.
Mogłaby przez jakiś czas być z Damonem ;p

ocenił(a) serial na 10
Lily_115

Anna

seph

A mi najbardziej szkoda Anny i Pearl. Na początku też mi było szkoda Vicky, ale w sumie teraz mi jest obojętna.

Lily_115

Mi najbardziej szkoda Anny, Pearl i Lexi. Reszta była mi obojętna ;)

Nathalie_

Mi najbardziej szkoda Vicky. Wprowadzała do serialu "rozrywkowe" elementy;p
Nie była sztuczna i nie była taka grzeczna i ułożona jak pozostałe bohaterki, przez co serial wydawał się bardziej urozmaicony.
Tak-brakuje mi tu Vicky

Lily_115

Mi brakuje Lexi - polubiłam ją od pierwszych minut, szkoda, że nie zagościła na dłużej.
Poza tym przyzwyczaiłam się do Anny, trochę mi jej brakuje
lubiłam też Rose, ale ona stawała między Eleną a Damonem, więc jako za nią nie tęsknię.

ocenił(a) serial na 10
Lily_115

ja już napisałam tylko Anny, reszta mogła umrzeć no może jescze Pearl.
Ale Vicky ?? Według mnie dobrze że umarła głupia ćpunka.
Rose, trochę mi szkoda jej : ((
Mason- Blee... jeszcze knół spisek !! Jak można go lubieć !!

ocenił(a) serial na 8
seph

mi szkoda anny,lexi oraz rose:

elinternado

Ja tam tęsknie za Masonem, kate go omamiła, ale poza tym był bardzo OK.

Lily_115

Lexi, Pearl i babci Boonie, Anny trochę mniej, ale przyznaję, że zaskoczyła mnie jej śmierć bo naprawdę wierzyłam, że będzie z tym Jeremym. Ma chłopak pecha do dziewczyn ;( Vicky w ogóle mi nie szkoda

ocenił(a) serial na 10
DagnaMara

Rose i Anny - co do tych bohaterek naprawdę żywilam nadzieje, że pozostaną dłużej w serialu
Lexi też szkoda, ale już mniej
No i Mason, miałam również wielką nadzieje, że po jakimś czasie zaprzyjaźni się z Damonem i Stefanem :(

ocenił(a) serial na 9
paulix34

Mason podpadł mi, gdy wydał Damona i Stefana, ale Rose i Annę bardzo lubiłam ;) Śmierć tej drugiej była dla mnie całkowitym zaskoczeniem, nie tak wyobrażałam sobie jej losy. Za to Rose... Zdawałam sobie sprawę, że ona umrze, ale i tak przez prawie cały dwunasty odcinek miałam nadzieję, że jednak dadzą radę ją uratować...

ocenił(a) serial na 8
iska331

nic nowego: Anna, Lexi, Pearl, Harper i oczywiście Rose. wiem że to nie do tematu postu ale po ostatnim końcówce 2x12 i po zwiastunie 2x13 znienawidziłam Tylera i do reszty znielubiłam Matta. nagle im obydwu spodobała się Caroline? a jules gdybym mogła to bym wyrwała serce z korzeniami, tak jak Damon masonowi. i ciągle mam nadzieję że tyler zeżre jules

ocenił(a) serial na 6
l578

Anna, Mason i trochę Rose

użytkownik usunięty
Lily_115

Szkoda, że Anna nie żyje bo lubiłam zarówno postać jak i aktorkę.
No i Rose polubiłam akurat pod koniec jej żywota ^^ Trudno się mówi.
Zawsze jest jeszcze nadzieja, że powrócą w retrospekcjach. Tak jak np. Lexi;)

ocenił(a) serial na 8

W sumie to mi nikogo prawie nie żal, ponieważ każda śmierć miała swój sens a potem dzięki nim następował ciekawy rozwój wydarzeń. Szkoda mi jedynie Pearl, była to bardzo silna, charyzmatyczna i ciekawa postać, przyjaciółka Katherine i uważam, że można było tą postać wykorzystać bardziej, zbyt szybko ją jak dla mnie uśmiercili.

ocenił(a) serial na 10
emileczka0110

Ja zapomniałam jeszcze napisać że żal mi Slatera, występował tylko w jednym odcinku ale bardzo go polubiłam

Lily_115

Isobel .
Była jaka była,ale ją jakoś trochę lubiłam.
Co sądzicie o jej śmierci ?

Lily_115

Ja tam się cieszę, że się zabiła. Strasznie mnie wkurzało, że nagle zaczęła się córką interesować i decydowała, co jest dla Eleny najlepsze, zupełnie jej nie znając.
I wreszcie ktoś zginął na słońcu. Dosłownie parę dni przed emisją Know Thy Enemy, pomyślałam sobie, że, no, dobra, ginęli już od kołków, ognia, dekapitacji, ale nikogo jeszcze nie spaliło słońce, ciekawe, czy i jak to pokażą. To się doczekałam ;)

ocenił(a) serial na 9
Lily_115

Vicky ; )

9358

Mi też najbardziej żal Vicky :) A potem Anny i Pearl. Reszta sobie zasłużyła ;)

mumincool

Do swojej listy dopisuję Jenne.

Ja nie rozumiem tego,dlaczego właśnie ona ?! Była bardzo fajną postacią,może jej wątek z Rickiem nie był taki fajny jak pozostałe,ale jednak coś wnosił do serialu.
Smutno mi było jak umierała.
Mogli zabić Mata,a nie ją !!

ocenił(a) serial na 4
Lily_115

U mnie - Rose i Jenne. Szczególnie mi szkoda tej drugiej. Zginęła naprawdę niewinnie.

xena_4

Mnie zdecydowanie Lexi. I jeszcze szkoda, że zabili tego czarownika co przyjechał z synem, nie żebym go lubiła, ale podobało mi się, że Elijah miał jakiegoś asa w rękawie, kogoś tak potężnego. No i jemu się krew z nosa nie lała, jak Bonnie, chociaż ponoć ma teraz całą jego moc...

ocenił(a) serial na 8
dead_bear

Moja lista jest bardzo długa:
Vicky
Lexi
Anna
Pearl
Jenna
John (nie lubiłam go, a jak już go polubiłam to umarł.;/)
Rose
Isobel

użytkownik usunięty
Lily_115

Moja wypowiedź jest z 2 lutego, więc ją uaktualnię. Na obecną chwilę bardzo żałuję Johna i Jenny. Nikt nie lubił Dżona, ale ja zmieniłam o nim zdanie na długo przed jego śmiercią i bardzo mi go brakuje w serialu.

Lily_115

Lexi - miała potencjał, czekam na kolejne retrospekcje
John - z początku denerwujący, ale potem wreszcie ktoś egoistyczny i interesowny, bo sami święci w tym serialu
Jenna - nieeeeee, ona była taka sympatyczna

Lily_115

UP

Mikael i Becca.
Jedną jak i drugą postać polubiłam to musieli sie ich pozbyyć..
No nic,Becca może jeszcze wróci :)