Nie zdziwiłabym się ;)

Nie za bardzo rozumiem o czym/ o kim mówisz:P

Jako że NMZ to dobry człowiek przyprowadził do domu psiaka. Mieszańca husky chyba. Mówię, chyba, bo jeszcze nie byłam w stanie go porządnie umyć, biedactwo jest tak przerażone. Na dodatek nie został zbyt ciepło przyjęty przez naszego domowego kotka. Saba pacnęła go łapą po nosie i psiak wpełzł pod stół w kuchni. Na szczęście na apetyt nie narzeka, ale wszystko trzeba mu wsadzać pod ten stół :p

Aaaaa wybacz, ja w tej chwili kiepsko myślę... niektórzy już wyniki znają a Kraków sobie w kulki leci:/ Zaraz mi F5 odpadnie :P

Śląskie też jeszcze nie ma :P Mam maturzystę w rodzinie i właśnie zjada swoje palce, bo paznokcie zjadła już dawno. Ale słyszałam, że nie jest źle. A przynajmniej lepiej niż wielu się spodziewa :)

Szczeniaczek?

Dałabym mu koło roku, ale raczej nieco mniej niż więcej. Zapewne ofiara prezentów pod choinkę i wakacji :/

Daj mu trochę czasu. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze :)
Ja, mojego przez pierwsze doby musiałam trzymać blisko siebie, bo jak zostawał choć na moment sam, to zaczął wyć. A teraz, dorósł i zrobił się cwany (owczarek niemiecki).
Trzymam za was oboje kciuki.

Ech to jest okrutne :/ A wiecie co mnie dzisiaj wzburzyło? W Uwadze było o gościu, który sprzedawał fałszywe świadectwa, grozi mu do 5 lat więzienia. A za znęcanie się nad zwierzęciem czy dzieckiem gnój dostaje najwyżej 3 lata:/ Ja wiem, że fałszowanie dokumentów jest dużym przestępstwem, nie znam się na prawie, ale z mojego punktu widzenia to jest chore:/

Ot cała Polska :/ Dzięki Bogu już dawno mnie tutaj nie ma (przyjeżdżam tylko na urlop).

Bo widzisz, fałszując świadectwa narażasz się państwu, a kto by się przejmował losem tych, którzy nie potrafią powiedzieć o swoim cierpieniu.
Na razie cieszę sie, że apetyt mu dopisuje, oprócz tego, wygląda na zaniedbanego, ale zdrowego. Jutro NMZ ma wolne to go zabierzemy do weta. Tylko Saba jakoś tak spode łba na niego patrzy, ale już go nie atakuje, więc pewnie sie przyzwyczai :) Ona zresztą była wychowywana z psem tylko moja Tinusia zdechła ze starości dwa lata temu ;(

Przykro mi:( Zawsze marzyłam o psie, może w przyszłości jakiegoś przygarnę ze schroniska:) W ogóle to na słowo przyszłość cała drżę...

I co blush, ciągle nic? A może już zdałaś i opiłaś się ze szczęscia? :)

Nic:/
Słuchajcie, naprawdę nie myślcie, że ja zdam matematykę:) Będę z siebie dumna jeśli 20 % dostanę:P

Do tej pory nie zapomnę cytatu z jednego forum. Na pytanie jak trudna byłą matematyka, ktoś napisał. Myślałem, że to będzie egzamin maturalny a nie wstępny test do NASA :D
Trzymam kciuki. Śląsk też jeszcze nie ma. W zeszłym roku mieli w tym samym czasie co Kraków, więc czekamy :p

Czuję się jak jakaś debilka.
Ale na szczęście patrząc na statystyki w mojej szkole, dużo ludzi nie zdało matematyki.

Nie jesteś debilką, najwyżej nogą z matmy. A co macie na stronie szkolnej statystyki propos zdawalnosci?

edit A nie faktycznie, Młody mnie uświadamia, że tam jest wszystko napisane

Nie, na stronie OKE w swoim profilu można sprawdzić. Wg. tabelki oprócz mnie w szkole nie zdało 20 osób. A tegorocznych klas maturalnych było 3, z czego właśnie w każdej było właśnie do 20 osób. Czyli tak jakby jedna klasa nie zdała.
Czuję się w tej chwili straszną egoistką, ale naprawdę mi ulżyło że nie jestem jedyna, bo miałam takie obawy. Czekam na wiadomość od koleżanki, poszła spać tuż przed wynikami i chyba nie usłyszała smsa...

Jakbyś zobaczyła wynik z mojego województwa... to aż głowa boli jak się pomyśli o całej Polsce.

Tak jak mówiłam.
Angielski - 98 %
Polski - 83 %
Matematyka - pozwólcie, że przemilczę.

Będzie dobrze blush (przytula do serca). Nie każdy musi być Pitagorasem.
U nas Młodemu się poszczęścił. 31 % z matmy, polski 73, za to historia 94

Dziękuję za wsparcie i że tu ze mną byłaś :*

Polecam się na przyszłość :)
A co do egoizmu, że nie jesteś jedyna to po prostu ludzki odruch. W kupie łatwiej znosić nieszczęścia :)

Gratuluję wyników z angielskiego i polskiego. Matma ssie i nie przejmuj się. Wszystko będzie dobrze. ;)

Żółwik, Blush xD ja też 98% z ang.
Nie przejmuj się matmą, poprawisz na 100% :)

Kurde, jeden punkt i byłoby 100 ;)

kurcze, a ja musiałam czekać do rana, zeby poleciec po świadectwo :)
będzie dobrze blush :)

tez musialam czekac aby odebrac swiadectwo w szkole w tych czasach macie o wiele lepiej.... Ale ogólnie ktoś sie orientuje jak matury poszły w polsce?

Blush gratulacje polskiego:) mnie tak dobrze polski w zyciu by nie poszedł...;)

Ale ten system nie obejmuje całej Polski. Niektórzy muszą iść dzisiaj do szkoły żeby się dowiedzieć.
Nie wiem jak poszły, ja mam tylko wykaz wyników z mojego województwa z tych trzech obowiązkowych przedmiotów.
Może dzisiaj w wiadomościach coś powiedzą chociaż oni zawsze przedstawiają to niezgodnie z rzeczywistością...

to znaczy nie zgodnie, że poszły lepiej czy gorzej??

Wiadomości na ogól mają tendencję do demonizowania rzeczywistości.

czyli że wiekszosc naszego społeczenstwa są ponizej przecietnej xD nie ma to jak ku pokrzepieniu serc

Kiedyś nawet wydawano gazetę z samymi dobrymi wiadomościami, ale padła po niecałym roku :P

Akurat w przypadku matur to czyste lakiernictwo... w radiu mówią zgodnie z prawdą, że np. coś było trudne, że ludzie kiepsko zdali. Ale w telewizji? Zawsze spotykam się z samymi wypowiedziami zadowolonych maturzystów, którzy twierdzą, że maturka była jak bułka z masłem.

Bo ci co nie zdali, to się fatygować przed kamerę nie będą bo im głupio.
A co do matematyki w tym roku uważam, że ktoś po prostu dał plamę. Jako rocznik eksperymentalny musiałam przejść przez horror programowy,w którym nauczyciele próbowali wepchnąć cztery lata w trzy. W rezultacie do nowej matury nie byliśmy ODPOWIEDNIO przygotowani (też zdawałam matmę ). A na przykład na studia i tak miałam egzamin wstępny (dodatkowy co się zwał testem na inteligencję (sic!) ). Minęło pięć lat, program się ustabilizował, twój rocznik blush już od małego idzie nowym torem, patrzę na arkusz z matematyki i co? Niespodzianka, test przygotowany z myślą o czteroletnim liceum (jeden z belfrów dawał nam podobne zadania). Niech sie ktoś z CKE w końcu zdecyduje na jakąś drogę, bo jeśli już ustalamy jakiś schemat pisania testów i nauki uczniów to sie go powinnyśmy trzymać.

Ja wiem. 17, 5 % ma prawo do poprawki, a 7 % nie, czyli nie zdało 25 %

a co chodzi z prawem do poprawki? i co to za pomysl z poprawka?

Poprawka była zawsze :P
Prawo do poprawki ma się wtedy jeśli nie zdało się jednego przedmiotu i odbywa się w sierpniu.

Aha:) dzieki, myslalam ze egzaminy poprawkowe sa tylko na studiach:)

Nie za bardzo rozumiem, uważasz np. że ja nie zasługuję na poprawkę? Jeśli odebrałam to źle to przepraszam, mogę być rozdrażniona dzisiaj.

Blush, z tą matmą to jakaś porażka będzie w tym roku. Nie wiem cz to cię pocieszy, ale w zeszłym roku mediana wynosiła odpowiednio z podstawy 60 i z rozszerzenia 50, a w tym z obu to 44 :/

Właśnie, o co chodzi z tym prawem do poprawki?
Zdałam :D Szkoda tylko, że z tych sześciu egzaminów najgorzej poszedł mi ten, który jest najważniejszy;p

Powtarzam raz jeszcze, jak ktoś nie zdał jednego egzaminu może pisać poprawkę w sierpniu.
Gratuluję :) A co do tego co poszedł najgorzej, najważniejsza jest w tym momencie skala stanianowa, a nie sam wynik :)

what? jaka skala??? co sie z tą edukają powyprawiało....

aaa:) dzięki dzięki

ja nie wiedzialam ze istnieje poprawka... sie pytam ogolnie o system a co do twojej matury blush to nie załapałam jeszcze ze mialas komplikacje z matma ( teraz do mnie dotarło)
zachwyciłam sie twoim polskim, moj polski pozwolicie ze przemilcze ale zdawalam na scisle a te poszły mi juz super wiec sie pocieszam:)

Wróciłam. Witajcie :P

Witaj z powrotem :D

Dawno tu nie zaglądałam, brak czasu, ale wpadłam, żeby sprawdzić co u Blush :) Gratuluję świetnych wyników z angielskiego (!) i polskiego, a matma... poprawki są dla ludzi :) zwłaszcza, że nie jesteś jedyna, więc w kupie raźniej :D
Mam nadzieję, że większość z Was cieszy się już wakacjami i wszystko u Was w porządku :) Pozdrawiam i wracam do nauki, żeby we wrześniu mieć tylko jedną poprawkę, a nie dwie :D
work hard, have fun, no drama! :)

Dziękuję :)

Liga Obrony Damona:

Motto: Bronić Damona zawsze i wszędzie, do ostatniej kropli krwi.

Zasady:
1. W przypadku naruszenia opinii Damona, członkowie LOD są zobowiązani bronić go przed atakami wroga (czyt. zwolenników Stefana).
2. Przewodnicząca zawsze ma rację.
3. Jeśli przewodnicząca nie ma racji, patrz punkt 2.

Członkowie:
Przewodnicząca: Evarini
Zastępca przewodniczącej: Kate123
Sekretarz: BluberryMe
Skarbnik: Rainn

Liczę na to, że może blush zostanie prezesem? ^^ Czekam aż się wypowie.