Powiedz to Stelenowcom;p

lepiej nie Rainn, oni nie potrafią przyjąć krytyki na klatę. x DD

xD

no naprawdę. ; DD

prawda prawda;p ale przede wszystkim nie potrafią obronić swoich racji.

racja ;d

O mamusiu, Melena to czysta herezja. Oburzające.

Melena to ma nawet nazwę odpychającą. ; D

Z meliną mi się kojarzy ;p

A ja się ciągle zastanawiałam czemu Balona. Tzn. wiedziałam, że chodziło o Bonnie & Damona, ale Balona to jedynie "B" pasowało do ich imion. Teraz dopiero skumałam :D

Bo normalnie na tą parę mówi się Bamon, ale my nazywamy ich Balonem :P

Parę? Skąd w ogóle pomysł na Damona & Bonnie? :D Już kiedyś chyba o to pytałam xD

Bamon był w książce

ale to w książce. ; ))

W serialu to się nigdy nie stanie. Fuj!

yhym ; P

No właśnie też nie wiem. Ktoś kiedyś założył temat o Balonie i rozpętała się burza :P

Cześć :P

http://25.media.tumblr.com/tumblr_lndopowDLQ1qlkpf1o1_500.gif WTF? xD

hahaha.

Ja również:D Ale też uroczy był Faraday:D

Nie przepadałam za nim. :P

A ja go bardzo lubiłam ;p

Powiedzcie mi co pierwsze. The Killing, Hellcats, 90210, Moonlight czy Veronica Mars? Bo z Breaking Bad zrezygnowałam, a teraz oglądam Supernatural i nie wiem co po nim będę oglądała :P

The Killing !! ; ))

Moonlight;p widziałam wszystko oprócz the killing

a ja widziałam tylko The Killing i Moonlight. ; ))

I jak The Killing? Polecasz?

polecam! fajny taki aktor tam jest ; PP

oo, to muszę koniecznie zobaczyć;p

ale do Damona mu daleko. ; )) fajny ma głos jedynie i lubię wykreowaną przez niego postać. ; ))

a jak się nazywa ten aktor?

Joel Kinnaman ; )) ale ostrzegam, że on piękny nie jest, tylko fajny, to wielka różnica. ; )))

Hm, grał w „Templariusze. Miłość i krew” . widziałam to, ale go nie kojarzę.

grał, ale to jakaś mała rolka chyba. ; )

pewnie trzeci rycerz w piątym szeregu czy coś takiego;p

zapewne. ; ))

Z tego co wymieniłaś w całości oglądałam tylko Moonlight i Hellcats. Pierwsze polecam bardzo, drugie zależy. Ale zabrałabym się za to w ostateczności;)
90210 - nie rozumiem za bardzo czym się ludzie tak zachwycają. Oglądałam kiedyś 1 sezon, teraz zaczęłam 2 na Polsacie, ale poważne wątki pojawią się sporadycznie, głównie chodzi o to kto z kim i kiedy.

Noo:) taka "Moda na sukces" dla nastolatków. Obejrzałam wszystkie odcinki, ale ostatni sezon to była wielka tragedia.

Tak samo z Degrassi, serial ma bardzo dużo sezonów, ale miałam to szczęście, że oglądałam go właściwie regularnie z Zig Zapem. Kiedyś to był naprawdę fajny serial, pouczający, mówiący o ważnych problemach. A teraz nie byłam w stanie dokończyć nawet ostatniej serii. Każdy z każdym i tak dalej... moje ulubione pary zniszczyli zanim się zorientowałam. Paranoja;p Gdyby Ninka nie zagrała w TVD to i tak nie wiem co by dla niej dalej wymyślili...

Też oglądałam na ZZ pierwsze sezony Degrassi. Do odcinków z Niną już nie dotarłam;p

A mi zniszczyli parę Blair&Chucka w 4 sezonie GG. Chamy jedne.

właśnie! ale ciekawe co z tym testem ciążowym;p

Cii. Blush Cię zabije.

ups, spoiler;p

Wy to się powstrzymać nie możecie.
I tak mi wszystko jedno, na razie nie zapowiada się na to żebym zabrała się za Plotkarę w te wakacje;]

Moonlight - 2 The Killing - 1. No to po SN oglądam Moonlight, a potem się zobaczy. A ja polecam SN. Jestem już po 4 odcinku :D

Na razie nie dam rady:/

Obejrzałam SN w ferie. Chyba w tydzień;p Serial jest genialny a postać Deana na chwilę zdołała pobić Damona w moim rankingu ulubieńców;p a to nie lada wyczyn xD Niestety 6 sezon był nudnawy

Ja też lubię Deana, ale Damona nie przebije. Sam mnie denerwuje trochę :P