+ Pomysł Bonnie z misiem
+ Reakcja Damona na znalezienie go
+ Super zazdrość Damona
+ Caroline i Stefan nie czują nic do siebie
+ ENZO <3
+ Damon i Elena w deszczu
+ Desperacki skok Eleny za granicę miasta
+ Matt <3

- Użalanie się nad sobą Damona (ja nie mogę, Elena CHCIAŁA sobie przypomnieć...)
- Sceny w czyśccu (nuda)
- Liv i jej brat - no point
- Nowy facet Eleny - drażni mnie
- Alaric i ta lekarka - nuda

:) Mamy bardzo podobne opinie :D

Dokładnie, też na to zwróciłam uwagę :D Liczysz na to, że Damon i Elena będą razem? Ja się modlę, żeby Bonnie nie była z Damonem... Ale jak widzę zdjęcie promujące szósty sezon, to coś mi się zdaje, że właśnie zobaczymy parę Bonnie+Damon... :(

Ja liczę na to ze Elena i Damon bedą razem i nie widze chemi miedzy Damonem i Bonnie . Oni są tylko przyjaciółmi ( w ksiażce to było coś innego i tam mogłoby się coś zdarzyc) . Mogłabyś mi dac linka do tych zdjęć? W sensie Bonnie&Damon ? To nawet nie brzmi ładnie :p

http://d.ibtimes.co.uk/en/full/1400140/vampire-diaries-season-6-spoilers-elena-s tefan-caroline-love-triangle.jpg?w=720&h=540&l=50&t=40
Tutaj :/

Chodzi o to zdjecie? Myślałam ze jakieś inne . Moim zdaniem to zdj na nic nie wskazuje a pokazuje Damona & Bonnie trzymajacych się za rękę ponieważ promuje 6 sezon , a wtedy oboje umarli i musieli tzrymać się razem. Nie wydaje mi się żeby producenci szli w tą stronę ponieważ jest to raczej ostatni albo jeden z ostatnich sezonów a jak wiadomo Damon bardzo kocha Elenę wiec (na szczeście) nie zmieni uczuć :)

Proszę Cię... już prędzej jestem w stanie uwierzyć, że Bonnie będzie z Kai'em, niż z Damonem xD
Pewnie jeszcze posiedzą sobie w tym całym czyśćcu, więc będą mieli trochę czasu żeby się bliżej poznać i takie tam. Chociaż i ten scenariusz jest mało prawdopodobny, ale już wolę takie rozwiązanie, niż paring Bonnie + Jeremy, bo to już jest w ogóle jakaś porażka ;/

No tak beremy to niewypał. Najlepszym chłopakiem był dla niej Kol , ale on nie żyje :(

Bonnie i Kol ? XD

Taak , wiem moja fantazja nie zna granic. Hahahahha :d

Na pewno Damon i Elena do siebie wrócą, choć pewnie trochę to potrwa zanim wrócą jej wspommnienia. Może jakaś czarownica jej pomoże, tak jak było w The Orginals.

To jest oczywiste ze wroca xd

Też się zgadzam ze wszystkim. Z tym, że moim zdaniem sceny w czyśćcu były fajne ^^
Kai jest fajny a scena kiedy Bonnie próbowała poskładać to coś trzymały w napięciu, przynajmniej mnie :D
Naprawdę myślałam, że uda się jej wydostać, potem drugi raz myślałam, że się zlituje i wydostanie się razem z Kai'em a tu taka kicha xD
Ciekawe co by było, gdyby to nie Damon znalazł tego misia. No i ciekawe co zrobią z tą całą magią, która jest w nim. Może przekażą Rickowi? Chociaż prędzej mi się zdaję, że tu główną rol będzie grała Jo i przy okazji odegra się na swoim braciszku (dam sobie głowę urwać, że jest spokrewniona z Kai'em) ;P

Tak to pokrewieństwo jest na 99 % pewne

+ Scena Deleny w deszczu
+ Mina Damona kiedy zobaczył misia
+ Kai ( ta jego scena z misiem )
+ mina Damona kiedy zobaczył Elene na przyjęciu, ten jego uśmieszek :) i jego zazdrość
+ Enzo ( nareszcie więcej jego scen )
+ Stefan nic nie czuje do Caroline
+ Caroline powiedziała że nic nie czuje do Stefana
+ Elena weszła za granice :)

- Elena nadal nie pamięta Damona
- Caroline nawet nie chce sie przyjaźnić ze Stefanem
- Damon pozwolił odejść Elenie, poddał się :(
- Śledztwo Liama

:D, Cieszę się że każdy ma podobne zdanie do mojego :D. ;p. Jesli bd więcej takich scen z Kaiem to moze zostanie moim ulubionym bohaterem meskim zarz po Klausie :)

:), Kai co raz bardziej się do niego przekonuje

Od samego początku polubiłam Kaia. Jak dla mnie jest on bardzo podobny do Kola, którego uwielbiałam, z zachowania i z wyglądu trochę też.

Dziwi mnie, że wierzycie w to, iż Caroline nic nie czuje do Stefana. To, że tak powiedziała nie znaczy, że to prawda . Sądzę, że coś może między nimi być ale prawdę mówiąc nie za bardzo mnie to ciekawi. Jestem typowym Delenowcem. Cały tydzień czekałam jak na szpilkach na ten odcinek i troszkę się zawiodłam bo Elena praktycznie nic sobie nie przypomniała. Jednakże ich wspólne sceny mnie nie rozczarowały.

Też nie bardzo w to wierze że Caroline nie czuje nic do Stefana. Nie mogłam sie doczekac tego odcinka po obejrzeniu zwiastuna, miałam nadzieje że Elena sobie przypomni, a tu nie tylko prawie nic sobie nie przypomniała a do tego Damon odpuścił :(

Chyba Caroline coś czuje do Stefana, ale nie wyobrażam ich sobie razem

Napisałam , ze mam nadzieję ze to prawda , ale pewna nie jestem :(

Mi tam się marzy para Caroline + Enzo...

Enzo niby taki drugi Klaus ale ja go w ogóle nie widzę w jakimkolwiek stałym związku. Jedynie by tam zaliczyć jakąś wiedźmę i tyle nie potrzeba mu love story. To już było. Gdyby Enzo był z Caro to nie byłby już taki sam jak był wcześniej i teraz.

Ja tam liczę ze po skonczeniu TVD Caroline dorośnie i przejdzie do TO. Moim zdaniem dobrze by było jakby na początku wspólpracowała z Marcelem przeciwko Klausowi( bo dowiedziałaby się ze ma dziecko)

scena jak Caro się dowiaduje, że Klaus ma dziecko to jedna z moich najbardziej wyczekiwanych (i prawdopodobnie takich, które nigdy nie będą istniały) scen ;D

Nie mów tak . Ja wciąż mam nadzieje :(. Tak chciałabym to zobaczyć :(. :( . Tylko trzeba znaleźć powód do znalezienie się w Nowym Orleanie . Dlaczego nagle jak nie ma Klausa to nie kręci się tam żaden wilkołak? Ja bym chciała też bardzo zoabaczyc Klausa naprawde zazdrosnego o Caroline 0-0 . Więc jakby pobyła ( w zemscie) z Marcelem przez jakiś okres czasu byłabym wniebowzięta :D!

no może Caro się wybierze do NO ;D
albo Klaus mógłby przyjechać, żeby odhipnotyzować Elkę ALBO Rebekah z Hope mogłyby przyjechać do MF! ;D
te trzecie byłoby chyba najlepsze ^^

Nie, chcialabym spokania klausa i caroline wiec 3 nie. Mi sie wydaje ze znajda inny sposob na odhipnotyzowanie eleny.

Od momentu jak Caroline pomagała Stefanowi jak był u podróżników, było widać że coś do niego czuje. Ja mam nadzieję że jednak ich nie połączą bo była by to chyba najgorsza para serialu.

Tak.... dokladnie

+ Scena Deleny w deszczu
+ Elena wchodząca do Mystic Falls
+ Reakcja Damona na wieść, że Bonnie żyje
+ Powiązanie między Jo i Kaiem
+ Brak głębszych uczuć między Caroline a Stefanem
+ W końcu Ezno! I to, że przemienił Trippa
+ Słowa Damona ("Kocham Cię tak bardzo, że pozwolę Ci odejść")


- Liam i jego małe śledztwo
- Sceny Liv+Tyler
- To, że kiedyś Caroline niby była zakochana w Stefanie

oooo , takie słodkie słowa damona *-*. ♥

A coś czuję, że po tych słowach ona zacznie do niego latać.. yyy...

+ Enzo... chociaż on w każdym odcinku mi się podoba :) Ale muszę wyznać, że trochę mnie denerwuję, że ciągle ktoś przez niego ginie. Chyba trza mu dać mocnego klapsa.
+ Matt jest fajny i mam nadzieję, że dużo będzie się udzielał bo moim zdaniem jest to postać, którą trochę olewają.
+ Elena wyszła za granicę i trochę jej wspomnień przez łepek przeleciało.
+ Damon i jego zazdrość - było to dość śmieszne :)
+ Fajny pomysł z misiem, mam nadzieję, że Bonny wróci
+ Ten psychopata Kai robi się interesujący i mam nadzieję, że jak wróci z czyśćca [bo chyba wróci, nie?] będzie potężny i bardzo zły :D

- Alaric dalej jest człowiekiem T.T
- Te bliźniaki i Tyler w ogóle mnie nie kręcą, po co oni jeszcze tu są? Tyler miał więcej sensu jak był hybrydą.
- Elena niestety wróciła zza granicy xD No wiem, że to główna postać, ale jej nie trawię
- Caroline i Stefan- ich relacje mnie denerwują
- Jo czy jak jej tam, przez nią Alaric jest człekiem znów ;x

Odcinek ogółem był taki sobie.

Dla mnie Enzo moze zabijać . W koncu jest wampirem :)

Dla mnie też właśnie to w nim lubie :)

Ja też to w nim lubię, w końcu jakiś normalny wampir. Ale pewnie będzie on z Caroline i wtedy się zmieni. Tak było z Damonem i Klausem.

Mam nadzieje że się nie zmieni to jedyny porządny wampir w serialu :)

Uwielbiam kiedy Damon albo Enzo kogoś zabijają! Z resztą od początku mi się podobało o w Damonie. Nie przeszkadzało mi dosłownie żadne morderstwo, którego się dopuścił. Nie ważne czy to Lexie, narzeczona wujka Zacha, Jeremy. O to chodzi w tym serialu.

Racja o to chodzi w serialu, bo to przecież serial o wampirach a wampiry zabijają ludzi :)

Zauważyliście, że Jo podczas rozmowy z Rickiem w mieszkaniu powiedziała, że jej brat próbował ją wypatroszyć czyli mamy siostrę Kaia! Liczę na ciekawy wątek w związku z tym faktem. :)

No przecież to napisałam , ostatni punkt :D

No tak, hahah przepraszam :)

Nie , nie szkodzi ale dziwnie się czułam pisząc o tym a ty zadajesz pytanie czy to zauważyłam :)

+Steroline: rozmowa w szpitalu, akademiku
+Stefan dowiaduje się o uczuciu Caro: może w końcu zacznie myśleć i się postara :DDD
+Enzo: Boż jak ja go kocham :DDD
+Bonnie i jej walka o przetrwanie
+Alaric i Jo: w końcu nie będzie sam
+Caroline: jak sprytnie olewa Stefana
+ Radość Damona jak zobaczył pluszaka Bonnie
+ Nie było Jera JUHU!!

-Damon i Elena... yyy
-Nudy.. Zero akcji
-Kai: nie trawię tego dzieciaka za Chiny ludowe
- Liv i Tyler: co oni w ogóle tu jeszcze robią??
-Łowcy wampirów: taki byle wątek by "niby" coś się działo w tym sezonie ale dla mnie to nie działa- całkowicie bez sensu
-Elena.... no cóż Nina na prawdę kiepsko się postarała w tym sezonie, powinna się dokształcić w aktorstwie
-Robi się z tego opera mydlana, aż przykro.. widać scenarzyści nie potrafią wymyślić czegoś sensownego co przykułoby uwagę widza
-Alaric nie jest wampirem.. : /

Mnie wkurza ten Liam... Czemu po prostu Elena go nie chwyci, zauroczy i po sprawie? ...
a Kai jest troszke przerażający, ale mega przystojny :D haha, pewnie w nastepnym odcinku sie wyjasni :) oby ...

Liam to jakiś wariat by się uganiać za Eleną ciekawe czy umrze w ogóle w tym sezonie?
Najgorsze w tych serialach jest tak, że każdy złoczyńca musi być piękny i idealny.. Po co to? Nie można dać jakiegoś podstarzałego złoczyńcy w stylu Gary Oldman czy Willem Dafoe? Tylko dzieciaka, pięknisia i ten okropny akcent "evil voice"? Aktor z większym doświadczeniem lepiej by zagrał tą rolę..

Poprawka: To już jest opera mydlana.

aha :)