Może nam wynagrodzą 4x04 :D byleby to nie jedyna delenowa scena, Elka od razu plus 10 pkt do charakteru przy Damonie :D
Marudzeniem Eleny?:D Rzucę laptopem jeśli odcinek nie skończy się Steleną. Co z tego, że mu nie powiedziała o tańcu. O Denver też nic nie wie i się chyba nie dowie, bo wszyscy o tym zapomnieli, łącznie ze scenarzystami.
Tak, Elka przy Damonie jest fajna, a jak tylko się pojawia ta zgraja cała to od razu robi się z niej Płaczka-Niewydymka, a przy Steffie to już w ogóle.. Masakra.. Dokładnie, czemu Steffowi nawet scenarzyści wybaczają i zapominają, Damonowi wszystko się wytknie, ja już chcę, żeby się coś zaczęło psuć w tym pożalsięboże związku..!
weź mi nawet nie przypominaj... i jeszcze ten Stefcio następny cierpiętnik :/ w ogóle super - znajduje się lekarstwo na wampiryzm, to zmienia oblicze świata, a ten się tylko sra, że Elenka nie będzie musiała mieć wyrzutów sumienia przy piciu krwi jak jej ten elisir załatwi... grrrr czy wszystko musi się wiecznie kręcić wogół niej?
Myślicie, że gdyby ten eliksir cały istniał to Stefan chciałby byc człowiekiem? I czy podzieliłby się z Damonem? I czy Damon w ogóle by to chciał? Mam nadzieję, że ten eliksir to czopki wielkości nabojów do strzelby które trzeba przyjmowac codziennie albo jakiś strasznie bolesny zastrzyk w gałkę oczną- 3 razy dziennie;P I wtedy niech sobie będą ludźmi:D
nie wiem, ale trochę poraziła mnie informacja, że coś takiego istnieje - ten eliksir może wszystko zmienić w skali całego wampirzego świata a oczywiście wszyscy myślą tylko o Elenie, która wampirem jest od tygodnia i generalnie całkiem dobrze się bawiła, ale nagle postanowiła, że musi się umartwiać razem ze swoim wiecznie-cierpiącym chłopakiem
Taaak Stefan ideał, który zmusił swojego brata do zostania Wampirem, teraz układa sobie wyimaginowane życie, z gromadką małych rynien jako człowiek.. Sam kiedyś powiedział, że on zmusił Damona do bycia wampem, bo nie chciał zostać sam, a teraz co? On i Elka w Idylli starzeją się, a o Damonie nikt nie pomyśli, cóż za męstwo, jestem w szoku...
Gdybyś mnie widziała przez pół odcinka, cała zaryczana byłam :P Chociaż najwięcej łez wylałam na 3x13..
ja obejrzałam 2 odcinki już :) znaczy 2 pierwsze odcinki, z 1 sezonu, bo dopiero zaczynam. na razie Castle bardziej mi się podoba niż Arrow, SPOILER: kolo przebierający się za Robin Hooda i mszczący się na bogatych panach z notesika ("zawiodłeś swoje miasto xD) jeszcze mnie do siebie nie przekonał :P
a no fajnie by było, ale wiesz co by mnie bardziej uszczęśliwiło? gdyby pojawił się w końcu Kol : P
MUSI wyjść, byleby to nie była Stelena : ) wiem, że Sztefyna wgl ma nie być, a Elena ma iść z Mattem, ale może Plec się rozmyśli i będzie epicki taniec Steleny? xDDDDDDDDDDD
Ogólnie to mam nadzieję, że sztelena się zeszmaci ostatecznie w tym sezonie, tylko tyle mi wsytarczy...
Bo ja już nie mogę patrzeć na biednego Damona, a jak usłyszałam lek na wampiryzm to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać...
ja to na początku zrobiłam poker face później przewinęłam, żeby sprawdzić czy dobrze przeczytałam.. xD
Ja byłam w takim szoku,że nie byłam wstanie ani się śmiać ani płakać, jak dowiedziałam się o tym eliksirze, czy lekarstwie, czy cokolwiek to ma być.
Bo to jest porazka, durny pomysl scenarzystow, zeby rozwlekac przemiane Elki i zeby bylo "epicko"
Mi na razie w pełni wystarczy Caskett:D Właściwie to przez nich w ogóle nie myślę o Delenie, nie bij.
Nie będę biła, bo ja miałam tak samo :D Jak oglądałam Castle i Casketta to też nie myślałam o Delenie.
Mowilam :D:D:D oni genialnie do siebie pasuja :D tylko zdenerwowalo mnie to, ze go zostawila :D ale nowy ship jak znalazl...
Mówiłaś :D Rety, prawie cały odcinek o nich :D Też mnie to wkurzyło, ale wiesz, to dopiero początek :D Tylko mam nadzieję, że Neal nie wróci...
Ja tez mam taka nadzieje, idealnie do siebie pasuja, bardziej niz do Lowcy, bardziej niz do Pinokia :D uwielbiam love-hate relationships..
Kolejny odcinek tez zapowiada sie fajnie, lubie Ruby, ale pewnie bedzie mniej akcji w Fairytalelandzie :D
Uwielbiam odcinki z Ruby :) Ale to oznacza mniej Hooka :( Uwielbiam ten serial :) Dzięki temu nie wkurzam się tak Sztefynem. Bo mam myśli zajęte czym innym :P