Czy to ich jedyny argument? Epicki? O.o Ponoć jest już scenka...

Dziewczyny zobaczcie bo na tumblrze jest scenka z 8 odcinka. Nie udało mi się skopiować linka. Lecę, pa ;D

dzięki :) papapa :*

http://crazy-bitch-around-here.tumblr.com/post/36892386739/settle-down-with-me-a nd-ill-be-your-safety <3

SCENA Z 4x09!
http://www.youtube.com/watch?v=Vj-SkY2Ja64&feature=player_embedded

"Finally somebody learns what the word epic means."
:D
Genialna scena, na to właśnie czekałam!

ugh, Damon na początku: "I got the girl, omg we had sex, I love Elena, Elena loves me, I'm happy". FEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEELS

Zajebiście.. Damon nie wiedział o tej całej sire bond :D czyli Elka nie ma się do czego przyczepić :d To znaczy tylko tyle, że musi już zacząć udowadniać Damonowi, że go kocha :D

Niech ktoś tego Stefa zabije, bo ja już nie mogę. Po prostu już mam dosyć tego dziada!
Super, w 4x06 i 4x07 Damon nie cierpiał, to teraz trzeba sobie będzie to nadrobić..............

Niech ktoś do cholery wbije w niego w koncu kołek!!!! kiedyś przez tego idiote mój laptop wyląduję za oknem!
Tak przez 2 odcinki dali mu spokój to teraz czas najwyższy mu dowalić i to ze zdwojoną siła...

Zaciupiemy tego rynniastego Kolesia.. bo tutaj nie ma innego wyjścia, on jest tak zdesperowany, że to jest po prostu żałosne, tyle co spotkało Damona i zachowywał się z godnością...

A Damon w 4x06 "powinnaś zadzwonić do Stefana...powinnaś powiedzieć Stefanowi...A teraz Sztefyn kurde wkur***ł mnie na maksa i tyle...;)

Nienawidze Steffa, to zakała wampiryzmu....

Ojejku, biedny Damonek ;>

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Vj-SkY2Ja64 scenka

zapowiada sie kolejny ciekawy odcinek :)

szita faka, nie działa mi, możesz mi streścić co widzisz? :P

Damon i Stefan siedzą w salonie (PRZY KOMINKU, SAME WIECIE CO TAM SIĘ DZIAŁO HEHEHEHEH :D), Stefan wmawia Damonowi, że jest to sire bond i każe mu powiedzieć Elenie, żeby się napiła z torebki - aby udowodnić, że się napije i jej organizm to przyjmie.

Mam nadzieję, że Sztef rano będzie sobie siedzieć w salonie, myśleć nad tym jak tu naprawić Elenę, aż tu nagle z sypialni Damona usłyszy dziwne dźwięki:D

awwwwwwwwwwkward :D

Jeszcze by wybiegł z płaczem... :D

Ja już się pogubiłam. Stefan twierdzi, że Elena nie może pić krwi z torebki,bo Damon jej tak wmówił. Ale nie było przypadkiem tak,że ona najpierw spróbowała krwi z torebki i wszystko zwróciła, a dopiero później pożywiła się krwią Damona?

Brak logiki w tym całym sire bond i scence.. Fakt, Damon powiedział jej że picie prosto z żyły może być wyjściem i ona się nie opierała, ale minutę wcześniej kazał jej wybrać jakąś osobę do pożywienia i mu ODMÓWIŁA. Poza tym Damon nigdy jej nie powiedział, że ma być TYLKO z żyły. Zaproponował opcję. Nie powiedział jej, że picie z torebki nie wypali.
Poza tym dziwne, że są związani krwią, a gdy skosztowała Damonowej, to sobie rzygnęła.

na pewno jest jakieś ekstrawytłumaczenie, jak zwykle będzie się opierać na eleniedoppelangerze

dlatego myślę, że nie ma sire bond xD jest na to wiele dowodów.
Eleny organizm może odrzucać krew z torebki przez jakieś bzdury związane z naturą (sobowtór itd).
Elena zabiła Connora, bo chciała się zemścić, Connor groził Jerowi, a Jer jest dla niej najważniejszy.
Wskazała czerwoną sukienkę - przypadek.
Jeśli nie, to mam nadzieję, że przez te retro dowiemy się więcej o sire bond, szczególnie, że z Charlotte przytrafiło się to samo.

Ja myślę, że w następnym odcinku się wyjaśni o co z tą sire bond chodzi.

poza tym, jak wiemy Ordżinalsi są wyjątkowi, hybrydy to nie wampiry, więc może to inaczej działać.

Pewnie po to są retrospekcje.... ale to i tak nic kompletnie nie znaczy :D bo delena się kocha, przecież do miłości się nie da zmusić... Można być od kogoś zależnym, sluchać go i w ogóle, ale do miłości się nie da zmusić. Jakby Elka nie chciała się przespać z Damonem to by tego nie zrobiła, jedyne co mogła zrobić sire bond to przyśpieszyć nieuniknione...

To wszystko prawda, ale wiadomo, Damon będzie chciał postąpić dobrze i nie będzie chciał wykorzystać sytuacji. Dlatego teraz Elena będzie musiała o niego powalczyć :)

I bardzo dobrze on o nią walczył trzy sezony, ona da radę niecały jeden, wierze w nią :D Poza tym myślę, że te problemy tylko umocnią wieź pomiędzy nimi, bo to co zrobił Steff Jerowi jest niewybaczalne, Damon, próbował znaleźć innego Łowcę, a Steff jest tak zaślepiony swoim egoizmem, że nic go nie obchodzi...

Dokładnie. To ich tylko umocni i na pewno nie wymarze tego co zrobił Stefek Jerowi i to, że chce Elenę "naprawić", bo jak jest wampirem, to już Stefcia nie kocha, a on nie potrafi się z tym pogodzić. Pieprzony egoista.

Może i kocha, ale Steff od początku jej nie akceptuje, chcę żeby była taka jak ON wielki epicki pogromca jeleni, jest zaborczy i zazdrosny, nie chce jej pozwolić, żyć własnym życiem, to nie jest miłość, on jej nie kocha, bo miłość jest bezwarunkowa, a on stawia warunki.. Damon wspiera ją mimo wszystko, zawsze może na niego liczyć.. Taka prawda, więc sire bond zrobiła nam przysługę, bo uświadomiłą Elce, że Damon to nie tylko (jak to Caro powiedziała) chamski manipulator, tylko ktoś kto potrzebuje akceptacji, miłości i zrozumienia tak jak i ona :D Boże, ale mam przemyślenia....O.o

Dlatego Tylerowi udało się złamać więź z Klausem, bo miłość do Caroline była od tego silniejsza

Dokłdanie :D

Z Connorem też głupota, bo minutę wcześniej, Damon kazał jej zostać w pokoju i nigdzie się nie ruszać, a ta mu ODMÓWIŁA.
Na końcu 4x04 się od niego odwróciła i zaczęła stękać że chce do Sztefa - nie powinna być lojalna wobec swojego stwórcy?:P
Przypomniała sobie o wyznaniu z 2x08, gdzie Damon powiedział, że na nią nie zasługuje, a jego brat tak - mimo tego nie ufała Sztefkowi, oddalała się od niego, aż w końcu z nim zerwała.
W 4x06 opowiedział jej jaki to Stefan jest wspaniałomyślny - mimo tego zgodziła się na rozstanie.
To, że myślała o Damonie w 4x03 nie ma nic do rzeczy, bo Rebka miała haluny z Mattem, a przecież Matt to człowiek.

Na pewno znajdzie się jeszcze masa nieścisłości.

Z resztą Damon nie kazał jej ze sobą spać czy całować się czy tańczyć, czy też zerwać ze Stefanem, był na nią wściekły w 4x01 a ona i tak poszła później na dach oglądać tęczę więc to się kupy nie trzyma..

Czytałam, że Damon ją pocałował, to ona musiała ten pocałunek odwzajemnić:DDD Dawno takiej bzdury nie słyszałam. Ale dla pewności obejrzałam z 10 razy ten taniec w slow motion i Elena ewidentnie pierwsza zainicjowała kiss, więc fu ck off.
4x01 to jeszcze można nie liczyć, bo była zaledwie kilka godzin po przemianie. Ale potem w 4x02 mamy wzmiankę, że minęło kilka dni od końcówki 4x01, więc już przez ten czas to sire bond powinno się uaktywnić.

Z tym pocałunkiem to kompletna bzdura, nie da się nikogo zmusić do miłości to jest pierwsza zasada amerykańskich filmów, można być zmuszanym do wszystkiego tylko nie do miłości, bo true love zwycięży wszystko.. I prawda jest taka, że Steff po prostu nie akceptuje Elki i ona o tym wie.. Ale już w 4x04 nie zostałą z Damonem na bibie tylko wyszła z Bonnie i zaczęła bredzić do Steffie, więc nawet jeśli ta więź jest to wydaję się być strasznie wybiórcza :D

Dokładnie. Sire bond nie ma nic wspólnego z miłością. Jakoś nie pamiętam żeby Tyler prosił Klausa do tańca albo rzucał się na niego rozrywając mu koszulę.
Może się okaże, że Bonnie potrafi pomóc Elenie z sire bond. Wystarczy, że rzuci na nią gromkim spojrzeniem i już:D Kilka takich treningów i będzie po kłopocie:P

Też tak myślę, a najlepiej Bonnie i Jer :D ale tak samo mi trochę nie pasuje to, że przecież Jer zabił, a nawet uciął łeb hybrydzie Klausa na ganku w 3 sezonie i jakoś żaden tatuaż mu nie urósł, choć uważam, że w końcu ma jakiś fajny wątek :D Prawdą jest, że sire bond mogła jedynie wyklarować oraz pomóc Elce spojrzeć na Damona z innej perspektywy, ale oni się kochali już wcześniej w 3x19 nie była wampirem, jak się ktoś staje wampem to jego uczucia się potęgują i jakoś do Steffa się nie zwiększyły, więc jakby nie czuła nic do Damona to by się nie miało co zwiększać i byłaby tylko jakaś marna wieź z Damonem i wielka obsesja na punkcie Steffa, stało się jednak inaczej, więc coś to znaczy...

A to, że zgodziła się z Damonem, że czerwona sukienka jest lepsza - ludzie, ona się zachowywała jak typowa zakochana nastolatka :D Aż urocze to było.

Każdy pretekst jest dobry dla stelenowców, choćby był najgłpuszy :D

A scena z sukienką była pełna aluzji do trójkąta:D Dzisiaj czytałam świetną analizę:D

Opowiedz

Zaraz wkleję link, tylko poszukam.

http://katlicious.tumblr.com/post/36870799508/the-dress-picking-scene-a-parallel -to-the-triangle

doskonałe porównanie :D
"What happened to the love Elena used to feel for Stefan? It’s gone. Elena doesn’t want Stefan anymore. That’s it." - to jest najlepsze.

Widać było jej świecące oczka i w ogóle tak pięknie to zostało wszystko ukazane :P Nie próbuje porównywać Steleny bo przez cały ich związek nie zobaczyłam żadnej chemii, no chyba,że jak ją Sztef z trybun złapał to sie trochę popatrzyli na siebie :D Deleny i Steleny nawet nie da się porównać :p

Dokładnie:D Wchodzi facet w którym jesteś zakochana, mówi że lubi to i sramto, to mówisz mu, że ty też:D Proste. Idąc tokiem myślenia Stelenowców to wszystkie szkoły na świecie są siedliskiem sire bond:D

Ale i tak założe się,że nie odrzuci tej krwi :/ Będzie bardziej...dramatycznie ;P A Stelenowcy muszą mieć jakąś chwilę zadowolenia,jak zwykle ;P no może nie jak zwykle ;P