Ale zobaczymy jak bardzo będą za sobą tęsknić :( Poza tym mam nadzieję, że Elena wygarnie Stefkowi co trzeba. Będzie dobrze :) Teraz jest czas Deleny i Elena na pewno nie wróci do Stefka.
Nie no wrócic nie wróci, ale deleny też nie będzie. Elena będzie według mnie sama przez jakiś czas. Idę spac bo dopiero mogę odespac wczorajsze oglądanie:)
Ten odcinek już kompletnie pogrążył Stelenę i Sztefa. Od dzisiaj nie ma czegoś takiego jak Stelena :D
http://24.media.tumblr.com/a960df6546df16a918241ee09444501d/tumblr_mf0mbgGqfQ1rx mardo1_r2_500.gif :((((((((((
"you should be weaker than sending me home" omg, jak ludzie mogą robić takie rzeczy? :(((((
ryczę, nie patrzcie na mnie :(((((((((((((
filmik fenomenalny.
“Ian Somerhalder cried while reading the script for 4x14” co..
Molina, Ian.. Boże. Co się stanie z Damonem?
"#DAMON PLEASE #can we just notice how after he told her a bit about his past #he had to let the girl he loves go and set her free and be happy without him even knowing that what she feels might be real #during christmas period that happens to be his favorite holiday? #CAN WE NOT #the sad part is that all he says is true #damon wants elena to be free to live her life as she was supposed to do having not died #damon wants elena to be happy even if it's not without him #and the fact that he can't be around her to enjoy any of that makes him happy if he knows she is happier free of him #but at the same time they both know they can only be happy together and this is what they want #JUST. #Noo. #this fu cking ship"
Na razie tylko przeleciałam przez odcinek. Była ta scena gdzie damon całuje Elenę po szyi?
:D To jak już obejrzysz to podziel się wrażeniami. Ja jak pisałam wyżej obecnie mam fazę załamania....
Jeśli chodzi o Delenę to totalna załamka.... Miało być tak pięknie, a wyszło wielkie nic! nastawiałam się na pocałunek, na "kocham cię", że Elena będzie bardziej stanowcza, a tymczasem nie zrobiła za wiele żeby przekonać Damona do swoich uczuć. Jak on ma jej wierzyć skoro nie usłyszał prawdziwego wyznania miłości? Ian mówił, że będzie więcej romansu i że Damon nie zrezygnuje z Eleny..., No właśnie widzę ;( Podobała mi scena jak Klaus rozprawił się z hybrydami. Strasznie szkoda mi Carol ;/ Nie wiem, jak to będzie, ale jak po tym wszystkim Delena do siebie nie wróci i zacznie się od początku Stelena to naprawdę kończę z oglądaniem. Nic już nie trzyma się kupy....
Nie ma szans na Stelenę, Elena już nie wróci do Stefka. :P
Damon według mnie nie zrezygnował z Eleny, po prostu nie chciał żeby ktokolwiek mówił że Elena jest z nim z powodu więzi czy ona sama tak myślała i dlatego pozwolił jej odejść.
Ja już troszkę ochłonęłam i widzę to teraz z lekka inaczej... I bardziej jestem zła że Damon z nią zerwał niż że nie było "i love you".. Myśle że mógł zostać z Jerem w tym domku, Elene faktycznie mógł wysłać do domu, ale zrywać od razu nie trzeba było... a na ILY przyjdzie jeszcze czas, nawet lepszy czas...
Pewnie macie rację, ale przykro mi było patrzeć na damona.... zrobił coś dobrego uwalniając Elenę, a pewnie dostanie mu sie od stefana.....
Też tak myślę i mam nadzieję, że Damon mu porządnie wygarnie, że dba tylko o swoje "sumienie", które każe mu naprawić Elenę. Stefek to przypadek beznadziejny, znowu będzie grał wielce pokrzywdzonego przez wszystkich. :P
Mi też zawsze jest przykro patrzeć na smutek Damona... Ale zachował się naprawdę szlachetnie... Steff napewno by tak nie zrobił... durny egoista, który jak zwykle zgrywa ofiarę... Elka jak wróci to pewnie powie Stefie że Damon z nią zerwał...
Niech się serial skończy tak, że Elena umrze i nie będzie musiała nikogo wybierać. Taki filmik http://www.youtube.com/watch?v=Xv7G94AB62c
"That delena kiss right there on 4x09 was one of the most important of our ship, in my humble opinion.
Not only because it was about Elena breaking the sire bond but because it was about Elena truly wanting to be with Damon- and this time no one can say it was the sire bond’s fault (if anyone still want to say that about 4x07/4x08)
It is indisputable that this kiss was 100% about Elena wanting to be with Damon (not like on 3x19 where she gave in to her feelings and regretted it, or 4x07 and 4x08 where sure-it was about that too- but way more about their feelings exploding). Elena took her time, looked at that men in front of her while her entire body was asking her to go and stay away, she took a moment and decided:
I wanna be with you"
Piękne gadanie, z którego nic nie wniknęło... Miało być "I love you", miał być pocałunek i co ? No właśnie po raz kolejny WIELKIE NIC? Jeśli chodzi o Delenę w odcinku to skucha.... Podobała mi się scena jak Klaus rozprawił się z hybrydami, to tyle....
pocałunek był, a "I love you" to jak zwykle wygórowane oczekiwania fanów, którzy myślą, że to po prostu musiało paść. Wszyscy wiedzą, co Elena czuje do Damona, a te słowa wypowiedziane pod wpływem sire-bond i spowodowane podekscytowaniem Eleny, więzią, nie miałyby takiego sensu, jak w przyszłych odcinkach. Poza tym, cały czas Damon by się zastanawiał, czy nie powiedziała tego przez więź. A tego dla tej postaci bym nie chciała. On wie, że Elena coś do niego czuje, ale to osoba, która nigdy nie była kochana, więc nie dziwię się, że wciąż wątpi czy to jest real czy nie.
Zresztą, uważam, że przez te 3 odcinki większość zdążyła już założyć sobie, że Delena ma żyć teraz szczęśliwie, bez żadnych przeszkód. Tak jakbyście oglądały TVD od dzisiaj. Całe 3 i pół sezonów za nami i jeszcze dużo przed nami. To początek początku, a sire bond to tylko przeszkoda, którą zresztą pokonają. Jak wszystko.
A fakt, że Damon 'uwolnił' Elenę, dla mnie jest tak szczególny i piękny, że śmiem twierdzić, że to najlepsza postać ever(nie żebym wcześniej tak nie uważała;p).
Dla Damona szacun i "żółwik" ;D Postąpił szlachetnie. Zrobił coś na co Sztyfyn nigdy by się nie zdobył! Kocham go za to jeszcze bardziej! Wiem, ze to nie koniec Deleny, ale tak właśnie jest jak się zbyt wiele oczekuje..... Ogólnie odcinek dobry, ale za mało Deleny ;p
Dla mnie Stefan upadł niżej niż kiedykolwiek, skoro jest zdolny do wpadania w furię przy Elenie, tylko dlatego że Elena jest (była) z Damonem. Nie wszystko kręci się wokół niego, to co mówi w zwiastunie mnie obrzydza. Ta postać mnie obrzydza swoim zachowaniem. Przez chwilę szkoda mi się go zrobiło w scenie z Caroline, ale po kilku sekundach mi przeszło. Elena ma prawo być szczęśliwa bez niego, niech się z tym pogodzi. Dupek.
No w porównaniu z 4x07 to mało, ale bywały odcinki w których w ogóle nie mieli razem scen. Jest lepiej niż kiedykolwiek, ale to wciąż TVD, wciąż serial Julie, wciąż nie możemy się za bardzo napalać. Raz jest dobrze, drugi raz mamy złamane serca. Ale naprawdę, będzie lepiej, uwierzcie mi. A należę do pesymistów(może realistów) jeśli chodzi o DE, no ale w nigdy nie było tak wielkich szans jak teraz :)
Zgadzam się z każdym słowem i z tym co wyżej napisałaś też :) Przecież mamy dopiero początek sezonu. Dużo jeszcze przed Nami i Delenowych scen na pewno nie zabraknie. Przecież w tym odcinku nie było żadnej sceny Elena-Stefek. A dostaliśmy cudne jak i bolesne Delenowe sceny. Ich relacja przez wszystkie sezony rozwijała się powoli, więc nie dziwię się, że nadal tak jest. Naprawdę się cieszę, że Damon tak postąpił. I niech mi ktoś teraz powie, że on jest egoistą......... To najlepsza postać EVER <3
no dokładnie :) Dla mnie sztuczne by było, gdyby nagle bez żadnych przeszkód byli ze sobą. Dlatego tak dziwnie się czułam po 4x07 i 4x08 xD Odcinki i sceny były PRZEPIĘKNE, ale wydawało mi się, że dzieje się wszystko odrobinę za szybko. Tutaj Stefan, a tu związek (dobre czasy, ugh :() z Damonem. A od 3x09 rok temu do finału się wiele zmieniło, so :)
Mam nadzieję, że faktycznie będzie lepiej :) Na zachowanie Stefana to już szkoda mi słów. Pewnie w następnym odcinku zrobi Elenie straszną awanturę i będzie grał na jej uczuciach tak jak to robi z Damoenm.... Jeśli liczy, że ona do niego wróci z litości to naprawdę jest skończonym dupkiem.... Tak mu się pali, żeby zdobyć lekarstwo, bo boi się, zby dla niego i Eleny już nie była za późno. Mam nadzieję, że Elena nie da się zmanipulować i stłamsić i że powalczy o swoje uczucia!
wiesz, Julie właściwie przyznała, że następny odcinek pokaże, jak Elena i Damon za sobą tęsknią, więc myślę, że jej nawet przez myśl nie przejdzie ponowny związek ze Sztefynem.