http://24.media.tumblr.com/04a57445d041112935b6d8c59e28e17d/tumblr_mv7b5kisy81qm tau0o1_500.png ryczę :DDD
TO - 4 odcinki
OUATiW - 2 odcinki
Supernatural - 2 odcinki
Intelligence - 2 odcinki
BatB - 2 odcinki
PLL - 1 odcinek
The Following - 1 odcinek
Wezmę to pod uwagę :) Bo z tego co widziałam, to podobał się Wam pierwszy odcinek, więc może też się skuszę :D
Hej :) Już prawie skończyłam Arrow :( teraz będę musiala czekać z tygodnia na tydzień :( zdecydowanie za szybko mi poszło.
Lola :* Łaaaaa, ale fajnie, będziemy mogły komentować na bieżąco :) A na którym odcinku jesteś? I jak przetrwałaś finał 1 sezonu? :(
Prawdę mówiąc gdzieś mi się przewinęło, że Tommy zginie, chyba mi utkwilo w pamięci jak przezywalyscie tutaj na forum wtedy ten final i to zapamiętałam, wiec trochę byłam przygotowana. Szkoda, bo to bardzo fajna postac była :( zresztą tez mi się tutaj kilka razy imię Sary przewinęło, także jak tylko jej mama w pierwszym sezonie powiedziała, że Sara na pewno żyje, bo dostala zdjęcie na ktorym ona jest to od razu wiedziałam, że na pewno żyje i to o tej Sarze tutaj cały czas gadacie :D wiec z jednej strony się cieszę, że jestem już na bieżąco, bo będę miała więcej niespodzianek, z drugiej będzie mi brakowało oglądania odcinka za odcinkiem, bo naprawdę w pewnym momencie, tak mniej więcej od 8 odcinka 1 sezonu niesamowicie się wkręcilam :)
A został mi jeden odcinek :)
No tak, my od początku tutaj przeżywałyśmy, szczególnie finał, więc nawet jak tego nie czytałaś, tylko zerknęłaś to i tak pozostało w pamięci. Ale skoro jesteś już na bieżąco to nie będziesz miała takich spoilerów :D Tak, fajnie się ogląda tyle odcinków na raz :) I wiem, co czujesz, bo z wieloma serialami tak miałam, że wszystko najpierw pod rząd oglądałam, a później trzeba było czekać już tydzień. Naprawdę szybko Ci poszło :) I jak? Shippujesz Olicity? :D Czy może wolisz go z Sarą albo Laurel? :P
Wow, to naprawdę szybko Ci poszło :)
Za szybko :( w czwartek i pt miałam czas na oglądanie i tak jakoś wyszło...:D
Moja Felicity <3 wszystko, żeby tylko była szczęśliwa :D uwielbiam ją :) shipuje Olicity, ale nie chce ich jeszcze razem, mają taką cudowną relację, boję się, że mogą to zepsuć. Niech to się rozwija powoli.
Nie przepadam za pannami Lance, Laurel jest wiecznie niezadowolona, i właściwie jeżeli o mnie chodzi to mogłoby jej nie być w serialu. Sara ma lepsze i gorsze momenty, ale w ostatnim odcinku mocno przegięla z zaproszeniem Oliego na rodzinny obiad. Aż ja się czułam zażenowana sytuacją :D to było tak strasznie nie na miejscu. A Oli tez czasem nie wiem gdzie ma głowę.
Całkowicie się z Tobą zgadzam :) Też nie chcę, żeby teraz byli razem, bo mam naprawdę złe serialowe doświadczenia jak pary szybko się zejdą. Lepiej niech ich relacje się dłużej rozwijają. Dla nich mam cierpliwośc i mogę długo czekac :D
Dokładnie, tym bardziej, że Oli jest mistrzem w psuciu związków :D ja już się nauczyłam cierpliwości, mogę czekać :D dzisiaj pol dnia spędziłam na poszukiwaniu piosenki z tego filmiku http://www.youtube.com/watch?v=DN9aLsDSKk8 <3
Awwww <3 Cudna <3
Ja najbardziej lubię tę <333 Jest po prostu niesamowita http://www.youtube.com/watch?v=RvOdjA-WolA
Piękna <3
A kiedy wraca Arrow z hiatusu? Teraz już? W jakie w ogóle dni wychodzi? I czemu wszyscy piszą, że ktoś zginie? Były jakieś spoilery? Jak mi usmiercą Diggla albo Quentina to się zaplaczę :(
W sumie ja tez nie, ale Sara już tyle razy "umierała", że jakoś mi to nie pasuje, dopiero co się odnalazła i właściwie od początku serialu przechodzimy dramat jej rodziny z powodu jej śmierci i znowu by było to samo...Moira już mi się wydaje bardziej prawdopodobna i nie będę za nią tęsknić:)
Ja właśnie myślę, że to jest prawdopodobne :P Chociaż znając moje szczęście to padnie na kogoś fajnego :(
NOPE :( Nie dość, że praktycznie przy każdej okazji muszą to przypominać, to teraz znowu ktoś dojdzie :(
Wolę żeby to była Sara, Laurel mi już tak nie przeszkadza. Tytuł drewna przejmuje jej siostra :D Ta scena z poprzedniego odcinka, jak Sara słyszy głos Slade'a, tłumaczy drużynie do kogo należy, a kamera się na nią zbliża - myślałam że padnę. Strasznie to sztuczne było:D
Po tej przemowie Olivera w końcu się ogarnęła. Mam nadzieję, że teraz będzie się ją lepiej oglądało, o ile nie będzie chciała odzyskać Oliego. No i powinna zmienić swoje nastawienie w stosunku do Felicity. Strasznie mi się nie podoba jak ją traktuje. Sarę lubiłam, ale ostatnio mnie denerwuje. Zgadzam się, tak to sztucznie wyrecytowała. Nie wiem, wydaje mi się, że powinna być bardziej przestraszona. No ale co ja tam wiem :D
Wypowiedziała tą kwestię tak jakby reklamowała proszek do prania. To zbliżenie na twarz miało wywołać większe przerażenie, ale nawet Indeed Moiry było od tego straszniejsze:D
Chyba z pół godziny przetrzepywałam tumblra w poszukiwaniu gifa z tej sceny:D Niestety nie znalazłam :(
Jeżeli o mnie chodzi to mogą obie zginąć, wiem okropna jestem :D ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że padnie na którąś z nich. Mam złe przeczucia :D
Felicity odpada, nie ma mowy, żeby ją uśmiercili. Ale boję się o Theę :( Ale tego też nie mogliby zrobić, nie to by było zbyt okrutne. Ja jednak nadal stawiam na Sarę.
A mi cały czas Quentin chodzi po głowie. Jeszcze teraz jak napisałas, że Oli może będzie musial wybierać między Laurel a Sarą to jest pewne, że Quentin będzie w centrum wydarzeń. A jeszcze to bylby powód, żeby tak naprawdę zbliżyć do siebie siostry. I w ogóle jakieś teorie czytałam, że Laurel może zostać jakąś Black Canary, cokolwiek to znaczy :D :D a takie wydarzenie mogłyby to spowodować. No, ale tfu, tfu. Ide lepiej na VOPa już :D
Też czytałam te teorie o Laurel i powiem Ci, że baaardzo mi się to nie podoba :/ Nie chcę, żeby się dowiedziała, że Oliver to Arrow, nie chcę, żeby się w to mieszała, bo to tylko oznacza kłopoty. Niby Oliver dał sobie z nią spokój, ale czy ona z nim też? No nie wiem. Mogą być przyjaciółmi, ale boję się, że będą chcieli naprawić ich "związek", co z mojego punktu widzenia jest po prostu idiotyczne, szczególnie po tym wszystkim co się wydarzyło.
Tylko nie powrót do Laurel i Olivera, mam na nich uczulenie, ich sceny psuly mi cały początek Arrow. Miałam ochotę obydwoje trzepnac w łeb :D poza tym wolę odcinki, w których Laurel występuje w niezbędnym minimum :D a jej związek z Oliverem spowodowałby, że byłoby jej znacznie więcej. A już tak całkiem zyciowo pochodząc do sprawy to jest to bardzo niesmaczne już, i tak się wkurzylam, że wrócił do Sary. Najlepiej jakby temat związków Oliego z siostrami Lance zostal zakończony, bo ile można wchodzić do tej samej rzeki.
Wstyd się przyznać, ale na początku ich lubiłam. Do momentu kissa w 1x05 :P Wtedy już wiedziałam, że to kwestia czasu i ich "związek" się skończy. Co do Sary. To lepiej, że ona niż Laurel jest z Olim, ale i tak mi się to nie podoba. Ale wiadomo, że ich szczęście długo nie potrwa. Przyznam się, że liczyłam na to, że Oliver będzie teraz sam przez jakiś czas, no ale cóż :P I tak długo wytrzymał :D
W czwartek rano będzie już nowy odcinek :) Ja podejrzewam, że Walter zginie. Tak mi się wydaje po opisie odcinka 2x18. Digg i Quentin są nietykalni. Po prostu sobie nie wyobrażam, żeby któryś z nich zginął. A w finale może Sara? Może Slade każe Oliverowi wybierac między Laurel/Sarą lub Felicity/Sarą. Nie wiem, ale już się boję. A i jak obejrzysz 2x15 to muszę się Ciebie zapytac, bo mam pewną teorię i chciałabym wiedziec co myślisz :)
O jak fajnie, że w czwartki, wtedy nie mam żadnego innego serialu :D w sumie to Waltera lubię, ale nie jest dla mnie jakąś istotną postacią, wiec jakoś bym się z tym pogodziła :) ale to już wystarczy tych ginących osób :D ileż można :D ale to jest prawdopodobne, że Slade teraz każe Oliemu wybierać miedzy dwoma osobami, które kocha. Ok. To dam znać jak obejrze, ale to już nie dzisiaj, bo zaraz VOP :)
Pewnie każe mu wybierać, ale wszystko się jakoś tak rozegra, że wybór nie będzie musiał zostać podjęty. Tak myślę :) Ja też zaraz idę oglądać, bo dzisiaj mam już możliwość :D