pierwsza?

Do Pumpkin, bo nie zdążyłam wpisac się tam;))

I bardzo dobrze:))

No właśnie ja też przepadam za takimi filmami, gdzie widz od końca nie wie na czym stoi i wszystko jest takie przemieszane;)
jakby co, to Ci kiedyś tam na przyszłość polecam "Bunkier" z 2001 r bodajże, w podobnym klimacie;)

"Charlie - Ach :D Naprawdę fajny facet. Ma "to coś" co przyciąga uwagę. W filmie był onieśmielający i pewny siebie - wykapany Christian :P No i te jego sceny z Katie były cholernie elektryzujące. Dynamika według mnie bardzo właśnie "greyowska", że tak powiem "dałam się uwieść" :D"

Nawet nie wiesz jak się cieszę że tak go odebrałaś, nie muszę się czuć jak kosmtika, kiedy po raz enty się tru na FW wykłócam z laskami które jęczą i bręczą że się Charlie na Greya nie nadaje...Śmieszy mnie to ale cóż, widać od razu że "Abandon" nie oglądałyXDD

Swoją drogą który to juz raz oglądam film gdzie Bratt gra taką rolę uroczego policjanta, kurde on chyba całe życie tylko to graXDDD
I tak na niego też lubię patrzeć, ale że mu się nie znudziło;P

Hmmm, no ja własnie dlatego lubię filmy Nolana z czasów "przedbatmatowych". Mnie ciut uderzał pod "Memento", no ale tak naprawdę ciut, bo tam poważniej pogmatwana sytuacja :)
O "Bunkrze" słyszałam, rzucę kiedy okiem.

Charlie fajny jest - to już ustalone i nie ma co dyskutować :D

No ba;)
http://4.bp.blogspot.com/-d-hbOofu6OI/Tg4KD8n-dkI/AAAAAAAAAP8/8Ra8qIIAtok/s1600/ charlie_hunnam_032107_05-thumb.jpg

http://cdn04.cdnwp.thefrisky.com/wp-content/uploads/2013/09/03/tumblr_mp0uhkqTWZ 1rl7cuto1_500.gif
Oczami wyobraźni zgoliłam mu tę brodę nawet już :P

O, to bardzo dobrzeXD

do Immortal:

1x20

-'Cause I hated you, and I still do.
-I know.
-But not because you forced me to turn.
-Then why?
-Because she turned you.It was just supposed to be me, Stefan... Just me.

A to wszystko wyjaśnia. Żyłam w niewiedzy przez 3 sezony :)

I jeszcze co do tego z poprzedniego tematu

"@julieplec
In 5 weeks from yesterday I will admit myself for psychiatric observation."

Najwyższy czas!

Do Slutty o SN


Kocham ich :)
Upadki Deana :DDDD

Oni naprawdę lubią się tam przytulać. Ale w sumie się nie dziwię, sama chętnie bym ich uściskała :)

Ja też ich kocham :D Jak dogryzają Mishy... świetni są :P

Tak, wygląda że się lubią :D

Już 20???? Liczyłaś? :P

Raz sprawdziłam z ciekawości, no a potem już dodawałam sobie do obserwowanych i raz na jakiś czas rzucę okiem który to z kolei :)

A z nich już się śmieją że jak baby z torebkami pod pachą, tylko że na drobneXDDD
http://sport.interia.pl/primera-division/news-cristiano-ronaldo-jako-pierwszy-po wital-garetha-bale-a,nId,1025322#commentsZoneList

Będzie fajnie, czuję to:)

Twój avek - ale cię wzięło :D

No troszku:PP

:)
na tym twoim zdjęciu wygląda naprawdę fajnie, ale to chyba też kwestia tego że był młodszy... przynajmniej tak wygląda

Raczej był młodszy;) Teraz wygląda zupełnie inaczej no ale to jest zrozumiałe skoro dotąd grał stale motocyklowca w serialu dla FOXa;)

Nie no, wiem że go ogolą, ostrzygą, i ogólnie doprowadzą do ładu, ale chodzi mi o samą twarz, że wiadomo że młodości już mu nie przywrócą, bo tu wygląda tak młodo, świeżo...
Mogliby mu dać taką fryzurę jak na tym zdjęciu, może trochę krótszą.

Chyba że pójdzie na laserXDD

Jeszcze sobie większej szkody narobi. Aż tak źle nie jest żeby musiał.

;)
A Ian ile ma lat?
34 czy 35, bo już nie pamiętam;) On się też już trochę sypie a laski nie narzekają, heh.

Coś koło tego. No, przy Ianie to widać. Jeszcze niedawno wyglądał fajnie, całkiem młodo, ale teraz już nie ma tego.. chłopięcego uroku.

Ale widzisz, laski go znają, a jak znają to raczej za PW no i co za tym idzie lubią, więc uważają że Ian byłby znacznie lepszy jako Grey...eh:/ Kupa śmiechu.

Parę lat temu i to tylko ze względu na wygląd (bo kiedyś wyglądał naprawdę dobrze, przynajmniej wg mnie) ale jeśli chodzi o jego zdolności aktorskie to nie ma o czym mówić bo ich nie ma za bardzo.


Teraz wygląda trochę jak Pitt :) <---- mówię o avku

No mi też się Ian podobał z początku, do dziś jak se przypomnę parę fajnych scen gdzie naprawdę dobrze się prezentował to robię miauuXDDD ;)...
I grał w 1 sezonie myślę dobrze potem się spsuł i aktorsko i "powierzchniowo".

Hyhy, a nie wpadłam że do Pitta podobny, ale jak mi zwróciłaś uwagę to po przyjrzeniu się faktycznie, hehe.

Czy grał dobrze w 1 sezonie, to bym nie była taka pewna, po prostu jego postać była wtedy ciekawsza, bardzie wyrazista i było prościej. Albo wtedy nie zwracałaś uwagi na błędy aktorskie bo dobrze wyglądał i to przyćmiło brak talentu :P

AhahahahXDD
W sumie to pewności nie mam ale jednak staram się zawsze powściągać emocje nawet kiedy dany aktor wygląda nie wiadomo jak i gdy widzę że gra jak cielę to nie mam litości;)
Mimo wszystko możesz mieć rację z tym że łatwiej było Ianowi się wtedy wpasować...
No nie wiem sama. Co pamiętam to że np. w pilocie to akurat ian wyglądał tragicznie w tym fryzie na grzybka Mostowiaka, a jednak już mnie "zauroczył" w tej scenie gdzie namawiał Stefana na upuszczenie krwi z Elenki...Ian miał tam w sobie takie trochę szaleństwo na przykład;)

Może i tak, bo rzeczywiście wyglądał tragicznie :)
Jeśli wierzyć Ianowi to lepiej mu było grać bad boya, bo był wtedy bardziej sobą i w zasadzie nie grał, czyli wracamy do tego że jednak grać nie umie :P

A no nie umie. i nie biorę tej oceny z dupy;) bo naprawdę obejrzałam z nim od groma ról, i prawie za każdym razem dawałam mu kredyt zaufania, że może będzie lepiej, że może rola nie leżała, może przez scenariusz, może się czepiam. Nie. On prawie wszystkie role ma żenująco słabe i nie ma się co szczypać.

Też obejrzałam z nim kilka filmów, jeszcze z czasów kiedy lubiłam Damona i byłam zaślepiona przez Iana (tak, było tak) ale nie podobały mi się jego rolę, naprawdę się nie nadaje. Jedyne co mu wyszło to Boone z Lostu

Dokładnie, jeszcze ten Bonne mu jako tako wyszedł ale tylko z początkowych sezonów, bo ja k wrócił w 6 sezonie to myślałam że je.bnę gdyż zamiast Bonne'a to ja zobaczyłam w samolocie Damona z głupkowatymi grymasami i uśmieszkami...
Dlatego śmieszy i mnie i trochę boli kiedy czytam takie głupoty że Ian byłby lepszy od Charliego.
W ŻYCIU I NIGDY.
Różnica między jednym a drugim jest taka że Hunnam na dobrą sprawę "JEST' swoimi postaciami, a Ian próbuje grać swoje postaci, jeszcze nieudolnie i sztucznie;)

Tak, też tak miałam, choć wtedy nie widziałam Damona jeszcze bo chyba nie oglądałam jeszcze TVD, ale dało się zauważyć że się zmienił i nie zachowywał się jak Boone

No nie jak Bonne, robił miny typowo damonowe, jeszcze wypowiadał słowa z taka typową "damonową nonszalancją", myślałam że padnę. Ja wszystko rozumiem, że ciężko jest wrócić do roli po tylu latach ale no do jasnej ciasnej tam miał do zagrania minutę z czymś prosta rozmowa, no nie mógł się postarać trochę bardziej??

A co mu zależy. Może zdał sobie sprawę że i tak nic nie osiągnie a laski i tak na niego polecą bez względu na to jak zagra

No fakt. Ma ten komfort dzięki fenomenowi Damona że laski będą sie cieszyć bez względu na to jak zagra i w czym;) Niektórym to dobrze.

To minie. Już się sypie i powoli nawet największe fanki zauważą że nic już w nim nie ma. Jakby miał talent to nawet po 60- tce miałby fanów, a tak to jak szybko stał się sławny tak szybko o nim zapomną.

Jak skończą się pamiętniki to pewnie będzie chciał zagrać w czymś gdzie będzie mógł znów odgrywa podobną postać...

CW lubi trzymac popularnych aktorów dopóki nie znajdą im nowego serialu - przyklad Phobe Tonkin - która byla popularna w Secret Circle

Kurde, jak oni dbają o "swoich", to aż dziw;)

Pytanie czy ktoś go będzie chciał :P

Się okaże;P

przy nowych produkcjach CW znana i lubiana buzia jest zawsze mile widziana - by przyciągnąc i zaciekawic widownię - a on ma duzo fanek . Rozreklamują dla CW jakis nowy serial z bad boyem - i dadą ryjek Iana i gotowe.

Jeśli ta znana i lubiana buzia nadal będzie się tak uśmiechać to pewnego dnia dostanie skurczu, już mu tak zostanie i w niczym nie zagra :P

A tak serio to może i tak, ale Ian poza wyglądem nie ma nic do zaoferowania a i to ostatnio jest pod znakiem zapytania, to nie wiadomo czy go będą chcieć.

O najblizszą przyszlosc to on się nie musi matwic moim zdaniem. Jego popularnosc i fakt ze się calkiem nie posypal, dadzą mu duze szanse na kolejny serial. Jednak po kilku sezonach - kiedy bedzie pod 40, moze byc krucho.

Może.. co mi tam http://31.media.tumblr.com/0a9681281c2f2c381bd51ce2d9c25231/tumblr_mh1p4zHLZY1s0 o92ao1_500.gif

Nowy plakat promujący 5 sezon:
http://static.tvgcdn.net/MediaBin/Content/130909/News/3_wed/130911vampire-diarie s1.jpg

http://www.tvguide.com/News/Vampire-Diaries-Season-5-Poster-1070216.aspx

beznadziejny, ale to nic nowego

Bożesz Ty mój...
Czy to są dwie Dobrev, czy mnie oczy mylą?

własnie chcialem wkleic

WOW
:D

dobrze ze dali Katherine a nie "hybrydę"