Temat 20 ;)
Poprzedni temat:
http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+Silas+i+przyjaciele,2273682#topic_2273682
Kilas to Kath i Silas??? Jeśli tak to wolę Datherine :) nie wiem czy są szanse ale w TVD to chyba wszystko możliwe, przecież tak mają gdzieś co było kiedyś, dadzą parę scen że niby Kath jednak zależy na Damonie, Delena zaczyna się kłócić i Voilà mamy Datherine
Skoro po tym co było w 2 sezonie był Kelijah to czemu nie Datherine
No ponoć tak... głupio brzmi, nie? :D
Chciałabym Datherine gdyby nie prowadziło ono do Steleny, a niestety tak już jest.
DE >>>>> SE
DK > DE
SK >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>SE
SK >> DK
Tak to się mniej więcej u mnie przedstawia. Takich śmichów jak Steroline nawet już nie dokładam, shippy z Bonnie natomiast chętnie bym też zobaczyła, tu z przewagą u Damona (wtedy Stef bierze Kath, a Elka może Matta :D)
Nie ogarniam twojego wykresu :D
Biedny Matt. Nawet jemu tego nie życzę. Elka niech sobie weźmie tego nowego.
To co z lewej jest lepsze od tego co z prawej.... a odległość świadczy o stopniu "lepszości" :D Im dalej tym bardziej lepsza jest lewa strona od prawej :D Chyba skrótów shipów nie muszę tłumaczyć :)
Aha to ja bym dała tak
DE = SE jedno i druie to samo zło
DK>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> (...) DE
SK >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> (...) SE
DE >> SK
wolisz Delenę od Steferine? aha - a to policzek w twarz.
http://31.media.tumblr.com/tumblr_maepspjEIx1r7wu0jo1_250.gif
O kurde, pomyliłam się
Nie nie nie, nie tak miało być. Mylą mi się te skróty
powinno być tak
SK >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>> (...) DE
Schowaj palec i przeproś :P
Jak mozna potepiac SE a lubic DK? Przeciez to to samo. "Dziewczyna ktora preferowala drugiego brata" - Kath by bez mrugnięcia poswięcila Damona w zamian za Stefana - w 2 sezonie to udowodnila.
no chyba ze chodzi ci tylko o dynamikę relacji - wtedy nie musisz tlumaczyc.
Jeśli Cię interesuje akurat ta konfiguracja, to proszę bardzo. DK >>>>>> SE
Co to znaczy "potępiać SE"? Czy ja kiedykolwiek to potępiałam? Nie, po prostu nigdy nie kupowałam tego uczucia i nie lubię tego shipu. Wolę Datherine, bo milej mi się ogląda niż SE. Elena jest po prostu słabym ogniwem każdego shipu. Shippowałam DE, czego się spodziewasz? :)
A ja potępiam i się tego nie wstydzę :P
Myślę że chodzi o to że jednak DK i SE to 4 zupełnie inne postaci. No i wiadomo że Kath w połączeniu z kimkolwiek jest lepsza od Eleny
Dokładnie tak.
Powinniśmy to sprowadzić do najczystszej formy
Katherine >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> (...) >>>>>>> (...) >>>>>>>>>Elena
Właśnie nie... chyba nie ma skrótu na nieskończoność.
∞∞∞∞∞∞ No ale mozna sobie skopiować :P
Patrz:
http://smg.photobucket.com/user/azhure/media/rpg/IanSomerhalder1.jpg.html buhahahhahahah
Ten słonecznik :DDDD
Obrzydzasz mi DE???? :D
Słonecznik jak słonecznik, ten kapelusz... Jaki z niego cowboy :D
czy to reklama plyszczyka do ust?
http://static.wetpaint.me/vampire/ROOT/photos/460_450/ianmodel-1370557825.jpg
"oh jaki ze mnie slodziak"
http://3.bp.blogspot.com/_tRIqjKeIy6Q/TAvykc3QjEI/AAAAAAAAAR8/oBPfVNTY1yw/s1600/ copy-of-ian-somerhalder_46.jpg
No co, fajne usta :)
Eee to jeszcze nic. Są gorsze
http://bi.gazeta.pl/im/6/10522/z10522566Q,Ian-Somerhalder.jpg
a jak sądzisz :d
kojarzy mi się z tą:
http://www.stylistka.pl/fryzury/fryzury-srednie-180.jpg
taaakie idealne :d
:d
A ja wiem? Raz na jakiś czas udaje ci się mnie zaskoczyć. Może to ten moment, wolałam spytać :D
swoją droga -przeglądając wyniki w google - ile by ci musieli zaplacic bys tak wyszla na ulicę obecięta :D?
http://e3.pudelek.pl/p1082/ad5ec0450025531a4d0c0313
W sensie, że obcięli by mi całe włosy żeby to zrobić? Matko, dużo...Szkoda mi moich włosów.
Nie lubię grać w "ile by musieli..." bo zawsze podaje jakąś kwotę, a ludzie mnie oceniają :D
Wiem, też by mi było szkoda. Za dużą kasę można by je przedłużyć zawsze :) No trudno się mówi.
Jakie zdjęcia? dziewczyno! Mowa była tylko o jednorazowym wyjsciu na ulicę! Wyszłabym na pół minuty i spier.dal.am do domu.
Zdjęcia... zgłupiała chyba :D
Jak znam mojego kumpla to nie przegapiłby takiej okazji. Kiedyś przegrałam z nim zakład i przez 2 tygodnie musiałam mieć blond włosy. A że z natury mam ciemne to mi tak paskudnie ten blond chwyciło :( i oczywiście ma mnóstwo moich zdjęć z tego okresu. Ja i blond włosy - blehh. Wolę moje ciemne.
Nie widziałam tego komentarza!
No to nieźle xD Ja bym się chyba o włosy nie założyła. Tzn o kolor może jeszcze, ale o długość na pewno nie :)
Ja z kolei nie mogę sobie pozwolić na czerń - lubię czerń, ale ni cholery mi nie pasuje na włosach, miałam już wszystko (z tradycyjnych kolorów rzecz jasna) oprócz czerni właśnie :)
O długość też nie. A kolor - cóż zakład to zakład. W końcu farbę można zmyć, a blond to mimo że to nie moja bajka, to jednak nie jest to żaden ekstremalny kolor tylko naturalny, więc..
Też nie chciałabym czarnych włosów, lubię czarne ciuchy (ale też nie przesadnie, wolę szare, a jak czarne to lubię je "rozgryźć" jakimś elementem w innym kolorze) Włosy wolę ciemne - ale brązowe.
Miałaś wszystko? Nieźle :) Ja się trochę boję. Miałam ten blond :( ale to tylko na czas zakładu, a tak to trzymam się brązu.
Rudy też miałaś? Bo mi się podoba, ale kumpel mi mówił że rude laski kojarzą mi się tylko z prostytutkami więc mnie to powstrzymało :/
"(...) ale kumpel mi mówił że rude laski kojarzą mi się tylko z prostytutkami więc mnie to powstrzymało :/" - Hahaha xD
Miałam jako "okres przejściowy", chociaż nigdy nie farbowałam na rudy, bo chciałam taki mieć. Miałam bardzo ciemny brąz uderzający już w czerń i chcąc się go pozbyć przeszłam w taki kasztanowo-rudy, a potem taki miedziany. Raz też mi odbiło i miałam w połowie czerwone włosy. Ciągle wtedy wiązałam, bo było mi strasznie wstyd że sobie taką krzywdę zrobiłam :D
Lol :) ja jeśli chodzi o włosy to jestem dość stała
Ale mam taką znajomą która strasznie eksperymentuje, ale ma przez to bardzo zniszczone włosy. Miała na włosach już chyba wszystkie odcienie tęczy :D
Kiedyś byłam bardzo stała, ale potem przyszło mi do głowy "farbowanie dla kogoś", potem z kolei powiedziałam sobie że muszę zrobić coś co by mu się nie spodobało, może trochę po to by udowodnić sobie że nigdy więcej nie pozwolę decydować za siebie.
Farbowałam tak w zależności od zmian nastroju, lubię tę możliwość dokonania jakichś diametralnych zmian - mam ten fart że ludzie którzy mnie nie znają "od zawsze", nie potrafią okreslić jaki kolor jest moim naturalnym, przez co mogę farbować na różne.
Staram się jednak dbać o włosy także nie robię tego jakoś bezmyślnie :)
"potem z kolei powiedziałam sobie że muszę zrobić coś co by mu się nie spodobało" tyle że wiesz, chciałaś zrobić na przekór, ale i tak zrobiłaś ze względu na tą osobę, więc pośrednio pozwoliłaś za siebie zadecydować