PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121931
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Co sądzicie o tym pairingu? Co wam się w nich podoba, a czego nie lubicie? Jak wyobrażacie sobie kontynuację ich historii w kolejnym sezonie? Które stelenowe sceny są waszymi ulubionymi? Krótko mówiąc: temat do dyskusji na temat związku Stefana i Eleny. Zachęcam do wypowiedzi zarówno fanów tej pary jak i widzów, którzy woleliby zobaczyć Elenę czy Stefana w związku z kimś innym.

ocenił(a) serial na 9
elinka8717

Kiedy nie czujesz potrzeby rzucania się na ludzi nie musisz ich mordować. Wystarczą torebki z krwią albo tylko napicie się z żyły bez zabijania. ;)

ocenił(a) serial na 6
Nikki97

Ponieważ trzeba było jakoś wybrnąć z Damonem i ktoś zapomniał, że powinny ulec spotęgowaniu wszystkie uczucia, co tam, po trupach do Deleny ;)

Kejt__

Po trupach, jednym ma byc Stefan a drugim Caroline. Chcą ich skompromitowac jako postaci. Caroline jako "hipokrytka" a Stefan jako "egoista". Charakter asassination....

Swoją drogą warto zauwazyc ze zawsze prawie jak ma byc cos między Deleną to niszczą Stefka. Np w 3 sezonie - musieli zrobic z niego szalenca (nocna przejażdka po moscie z Elenką w 3x10 a potem w 3x11 olanie Jeremiego), by mogli bez wyrzutów sumienia wrzucic Elenę w ramiona Damona.

Na tym trójkącie traci zawsze najwięcej Stefan. Julie Plec zawsze bedzie konstruowac fabułe tak by Elka nie wyszła na "slut " (chociaz wg mnie juz nią jest), więc muszą tarmosić postacie Damona lub Stefana. Głownie Stefana, bo jak Damon palnie głupotę to zawsze to tłumaczą ze jest taki uczuciowy i cierpiący. Natomiast Stefano to juz dupek i hipokryta.

Ogólnie Plec faworyzuje Damona i Delenę. Moze ociągała się z połączeniem tej pary ale zawsze bardzo ostrożnie pisała dla nich fałułę. Damon pierwszy poznał Elkę, Damon by nie pozwolił Elce zginać, Damon jest taki szlachetny, Damon akceptuje Elkę a Stefano juz nie. Damon to Damon tamto. Kiedy ostatnio był odcinek kiedy cukrzyli na temat Stefy? Bo ja nie pamiętam. Cały 2 sezon to jeden wielki Damon-fest. Damon miał swój własny wątek, a Stef robił za tło. Damonowi zawsze dawali duzo scen gdzie mozna poznac jego punkt widzenia (przysłowiowo nazywany w skrócie POV - poin of view). Stefanowi nie dali nawet POV-a podczas 3 sezonu jak zaczął się motyw zemsty. Nigdy nie bylo dłuzszej sceny tłumaczącej, czemu Stef jest taki zdesperowany, czemu tam mu na tym zalezy. Jedynie okruchy w pobocznych dialogach.

ocenił(a) serial na 9
robb264

Zdaje mi się że to Stefan jest ten cierpiący xD Jego postać opiera się na wyrzutach sumienia, że jest kim jest.
Gdyby Delena była tak faworyzowana jak piszesz daliby im choć odcinek spokoju, bez jakichś afer i sztucznego przywiązania. Przez bardzo długi czas to Stefan był tym dobrym.
Pomijając wszelkie uprzedzenia... Zastanawia mnie tylko co Stefan będąc na miejscu brata by zrobił? Kazał Elenie o sobie zapomnieć byle była wolna czy korzystałby z życia kontynuując swoją "epic love"?

Inez777

A myślicie ze sire bond wyjdzie "na złe" Delenie? To tylko przeszkoda, która ma na celu utrzymac w napięciu widza. O ile sama w sobie jest głupia, o tyle daje duze pole manweru i dobry material na dramatyczne sceny. Z jednej strony Damon moze wykazac się swoją szlachetnoscią a z drugiej Elka tym razem musi "przekonywac" faceta ze go kocha. Czy włsnie tego nie chcieli fani Deleny? Zeby Elenka "goniła" za Damonem? W serialu jest taka zasada, ze szczęsliwa para= nudna para. Muszą rzucac kłody pod nogi. Stelena przeciętnie co iles tam odcinków się rozstawała i schodziła i szczerze mówiąc to moje ulubione Stelenowe sceny to te, gdzie albo jest "konfilikt" albo kiedy nie byli parą ale ciągnęło ich do sibie (czyt. 3 sezon). No chyba ze chcecie miec drugi Forwood, któy jest ze sobą nieustannie i jedyne co robi to sex.

Czy Stefa jest ten cierpiący? No raczej w ostatnich odcinkach scenarzysci bardzo unikają takich scen by nie budził on wspólczucia.
Co by Stefa zrobił na miejscu Damona? - Stefa z 1 i 2 sezonu i wydaje mi się z 3 na 100% by sobie z jednej strony odpuscił Elenkę i jej nie widywał a z drugiej by szukał jakiegos sposobu by zdjąc sire bond - tym sposobem jest lekarstwo na wampiryzm. A Stefano z tych odstatnich odcinków 4 sezonu? Nie mam pojęcia, co by zrobił, bo jest kompletnie niepodobny do siebie i kto wie co jeszcze Pleckowa wymysli by udupić tę postać.

ocenił(a) serial na 9
robb264

Scenarzyści wymyślają coraz bardziej nieprawdopodobne rzeczy, więc równie dobrze mogą przyleciec kosmici i próbować skrzywdzić Elenę. Kiedy przestają szukać wiarygodnych rozwiązań nie potrzebują dużego pola manewru. Sire bond mi się osobiście wcale nie podoba. Może i Delenowe sceny są dramatyczne przez to, ale Delena ciągle jest taka. Krzywdzą tym wszystkich:
Elena - nie ma własnego zdania, zgłupieje do reszty bo nie wie co się dzieje
Stefan - rozstali się mimo że ją kocha(sami najlepiej znacie powody ;))
Damon - ma pecha do kobiet, zawsze się okazuje że one kochają Stefana. Kiedy w końcu myśli że Elena coś do niego czuje okazuje się że może to być kłamstwo. Zresztą nie wie co powinien zrobić - kocha zarówno Elenę jak i brata. W dodatku mają go za potwora, który wykorzystuje niewinną Elenę.
Caro i Bonnie - nieporozumienia między przyjaciółmi to nic dobrego
Jak dla mnie sire bond nie wychodzi jak narazie nikomu na dobre.

I nie zgodze się z tym że szczęście=nuda. Osobiście podobały mi się niektóre Stelenowe sceny. Te np z domku nad jeziorem - widać było że byli szczęśliwi i walczyli razem. Nudno było jak każdy chciał się dać zabić za Elenę, a Stefan więcej marudził niż się cieszył. Za bardzo przesłodzili wszystkich, a że jak dla mnie Stefan zawsze był przesłodzony to zrobił się mdły i nudny.
Akurat lekarstwo na wampiryzm to jeszcze większa bzdura niż sire bond. Co oni chcą zrobić, zombie? Jak ktoś już raz umarł to nie może być znowu żywy :/

Inez777

Sire bond widac ze ma "popchnąć" Stefana i Damona do szukania tego lekarstwa. Bo jak Elka stanie się człowiekiem to znika połączenie.
Niekoniecznie podoba mi się to rozwiązanie fabularne, ale wiem do czego zmierzają scenarzysci. Sire bond "spina" ze sobą inne wątki. Jest jakis cel by lek ten zdobyc, inaczej tylko Klausowi by zalezało na tym etapie na jego zyskaniu. A przy tym wyzwolenie z więzów daje Stefanowi złudną nadzieję ze moze jakims cudem Elce się "odmieni". Piszę złudne bo jestem przekonany ze mimo to Elka w tym finale sezonu wybierze Damona. Nie wszyscy Stelenowcy są ślepi co się dzieje. Czasami na dłoni widac jak wątki będą się rozwijac. Sire bond jako fanowi Stefana nie podoba się - nie dlatego ze jest sam w sobie idiotyczny, ale dlatego ze nie powoli Stefanowi uwolnic się od Eleny. Wolałbym gdyby Stef zacząl dbac o swój wlasny rozwoj jako postaci i by miał własny wątek. Moze jeszcze pozwolą Katherine wrocic w tym sezonie i Kaska ustawi go do pionu, a Stefek da jej jeszcze szansę.

ocenił(a) serial na 9
robb264

Mam nadzieję że wybierze Damona. Należy mu się trochę szczęścia.
Ale mam tez nadzieję że nie skrzywdza przy tym Stefana, bo nie zasłużył na to mimo że z odcinka na odcinek jest coraz większym idiotą.

ocenił(a) serial na 6
Inez777

Caroline nigdy dla Damona raczej miła nie była.. Poza tym jest różnica w jej chodzeniu na randki z Klausem, kiedy nie robi tego dla własnej przyjemności, a dla innego celu, mając przy tym chłopaka, z którym współpracuje, a w nagłym wyskoku Elki. Od tego są przyjaciele, żeby mówić prawdę prosto w oczy, a Caro chce tylko Elenę chronić, raczej nie robi jej na złość..

Kejt__

Ja sobie tak myślę, ze Klaroline jest po części po to by zamknąć usta Caroline i by się nie rzucała na związek Deleny. Jestem przekonany ze w któryms odcinku będzie miałą "objawienie" i będzie Elkę jeszcze na kolanach przepraszać za to ze mogła świętego Damona krytykować. Ble.... Zeby to teraz kazdy wątek miał być połączony z Deleną? Chyba na głowę scenarzysci upadli.

ocenił(a) serial na 6
robb264

No pewnie, że tak będzie, nagle wszyscy bohaterowie muszą na głowę upaść, żeby widza przekonać, że Damon jest cudowny ;p

ocenił(a) serial na 5
Kejt__

Zrobili ze Stefana kompletnego kretyna, doszczętnie zmiękczyli Klausa, to im teraz tylko Damon zostaje i jego krzywouśmieszkowe "I am happy".

ocenił(a) serial na 6
wilkszary

Wypraszam sobie, miękki Klaus i tak jest 8 razy lepszy od Dejmonowatych uśmieszków;)

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

Boże, ten uśmieszek I am happy był taki CREEEEEEPY :D

ocenił(a) serial na 5
Kejt__

Widziałem na jakimś gifie. Wolę jak jest nieszczęśliwy, bo przynajmniej takich min nie robi.

Inez777

Caroline nie lubi dlatego Damona:
http://mysticdownfall.tumblr.com/post/36765125389/why-wouldnt-caroline-like-damo n

ocenił(a) serial na 9
robb264

Masz rację, ale większość to bardzo dawne czasy. Wiele późniejszych wydarzeń zmieniło relacje tej dwójki. Urazy zdaje się poszły w zapomnienie(w końcu nikt tam nie jest idealny, a kłócą się ciągle) i nagle są tak podkreślone że Caro, którą naprawde lubię traci jak dla mnie wiarygodność.

ocenił(a) serial na 6
Inez777

No, "bardzo dawne czasy" w TVD to pojęcie względne;)

ocenił(a) serial na 9
WhiteDemon

miałam na myśli 1 sezon. od tamtego czasu tyle się działo... ;)

ocenił(a) serial na 6
Inez777

No według naszego czasu;) Według nich to chyba nawet rok nie minął. A dla wampów to juz w ogóle pstryknięcie palcami. Nie czaję jak Caroline może tracić wiarygodność, przez swą niechęć do Damona, skoro 2 razy chciał ją ukatrupić, zniewolił ją i bawił jak szmatką do podłogi, sorry;) Dla mnie byłaby wręcz chora psychicznie, gdyby pretensji za tamto do niego nie miała.

ocenił(a) serial na 7
WhiteDemon

White, wiesz, kto nie lubi Damona ten jest głupi :D

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

Rok w VD minął dokładnie w 3x06, kiedy Stefa z Eleną mieli "rocznicę" wpadnięcia na siebie przy toalecie w 1 dzień powrotu do szkoły. Teraz mieliśmy rocznicę Miss Mystic Falls. Teraz szykuje się odcinek bożonarodzeniowy, czyli wychodzi na to ze od 3x06 do teraz minęły 4 miesiące wliczając wrzesień. A ze od początku 4 sezonu akcja kazdego odcinka płynęla dzień po dniu bez większych przeskoków... to wychodzi na to ze Elka w mniej niz miesiąc przysięgała Stefanowi wieczną miłosc, by go rzucic kilka dni później LOL. Namieszała nieźle chłopowi w głowie :D

ocenił(a) serial na 7
robb264

i ty to wszystko pamiętasz , szacun :D
zapewne Damonowi też nagada jak go kocha a potem pójdzie przepraszać Sztefyna :D och, Eleno..

ocenił(a) serial na 6
robb264

najbardziej w tych datach zawsze mnie szokowała częstotliwość z jaką giną postaci :D u nas niby raz na ileś tam odcinków, ale w ich świecie, wtf, trup się ściele gęsto :D

ocenił(a) serial na 6
robb264

Czyli Elka zalatuje żałością;))

ocenił(a) serial na 6
Inez777

Wydaje mi się, że Caro nie neguje 'użyteczności' Damona pod względem tego kogo ile razy ratował, a jego bytowanie jako chłopaka przyjaciółki ;)

ocenił(a) serial na 7
robb264

"Wiadomo ze Delena straci połowę swojego "uroku" kiedy będą w otwartym związku. To juz nie będzie ten sekretny, grzeszny romans...ble.... "

ja należę do tej grupy ludzi :DDDDD

Karolina1

http://www.youtube.com/watch?v=_O-L8OM6L-M&feature=g-high-u

ocenił(a) serial na 7
robb264

Biedna. ;c

elinka8717

To tylko pokazuje jak Elena nie miała racji i jak była nieczuła w tej scenie względem Caroline. I potem się dziwią ludzie ze Caro nie lubi Damona i jak po nim jedzie, jak tylko rok wczesniej byly takie akcje z jego strony.

ocenił(a) serial na 9
robb264

A sceny w których Damon ratował jej życie?! Prawie dał się zabić w jej obronie! To już nic nie znaczy dla Caro? Żadne z nich idealne nie było ale jakoś działali wspólnie. Nie rób zatem, proszę z Caro męczennicy bo to jeszcze gorsze niż zrzędząca przyjaciółka. Elena nie była nieczuła - miała własny pomysł na swoje życie.

Inez777

Moim zdaniem to i Caroline i Elena zle postąpiły. Caroline moze nie powinna się tyle wtrącac - fakt. Ale Elena tez jest głupia ze zaprosiła je na imprezkę by wyjawić ze się zeszła z Damonem. Wiadomo jest, ze obie nie będą szczęsliwe, bo D nieźle im dopiekł - zwłaszcza ze wiedziała po ostatnim odcinku ze Caroline wybuchnie. Zrozumiałem ze Elena rozumowała w taki sposób : "Oh oh przespalam się z Damonem- wybuchnę jak komus tego nie wyjawię. Powiem Caroline i Bonnie, moze chociaż będą udawać ze się cieszą moim szczesciem." Widocznie oczekiwała za duzo bo jeszcze focha strzeliła, typowa Elena.

ocenił(a) serial na 9
robb264

Nie mam nawet zamiaru bronić Eleny. Zgadzam się jest głupia, bo nie pomyślała nawet o reakcji przyjaciółek. Ale akurat to że chciała im powiedzieć rozumiem ;D

ocenił(a) serial na 7
robb264

Elka, to w ogóle. Mam już jej serdecznie dosyć. Pępek świata, któremu wszystko wolno. Jak coś zrobi, to wszyscy muszą się cieszyć, bo ona taka cool przecież jest. I ogólnie, to mogliby mieć trochę szacunku z Damonem do Stefana i sami mu powiedzieć, że się 'seksili', a nie, że chyba od Caro się tego dowie. ;c

elinka8717

O, jak fajnie że robb264 tutaj dotarł:)
@Inez777 A sceny w których Damon ratował jej życie?! Prawie dał się zabić w jej obronie! / możesz mi przypomnieć kiedy Damon ratował C? Chodzi o porwanie przez K i użycie/próba do klątwy?
Kompletnie nie rozumiem ataku na Caro, nie ma za co być wdzięczna Damonowi. Kiedyś tak go nie atakowała, bo nie był z jej przyjaciółką, a teraz martwi się o nią. Plus jest przyjaciółką Stefana, i Team Stelena.
Nina (Elena) nie prostuje włosów prostownicą (tak często), ma je chemicznie prostowane czy jakoś tak.
I jeszcze chciałam napisać o Damonie, jaki to dobry dla Stefana. Bo w odcinku z halucynacjami Eleny powiedział jej, że to Stefan coś tam. Powiedział, ale potem zrobił coś co kompletnie zaprzecza temu że dba o brata, przespał się z Eleną. A jeszcze w tym samym odcinku chciał pić z bratem w barze. Jedno mówi, a całkiem co innego robi. Tak samo z sire bond, miał dać żyć Elenie bez słuchania rozkazów, a wystarczyło ze coś powiedziała i już zmienił zdanie. Natomiast Stefan może i mówi jaki to Damon zły i niedobry (za co potem umie/i przeprasza), ale ostatecznie jest gotów wskoczyć za nim w ogień (dosłownie). Dlatego to Stefana wolę, nie słowa a czyny:). Poza tym Stefan pomimo miłości do Eleny jest gotów ratować i innych, np. jak nakarmił Elenę swoją krwią i jechał na most, by Klaus uleczył Caroline, ratunek Matta, nie Eleny. Natomiast Damon najpierw działa, potem myśli (za często) i tylko Elena mu w głowie (tu chodzi o sytuacje z wykręceniem J karku, romans z Rebekah i atak na Matta w 4x1 bo to on a nie Elena przeżył).

Dodo140

I jeszcze (nie edytuje, bo może mi się nie zapisać całość) dla mnie też TVD traci sens. Od finału 3 sezonu, bo w końcu wtedy zrozumiałam że pani Julie będzie wiecznie dążyć do uszczęśliwienia obu teamów, stosuje te wszystkie środki o których pisał robb264. Przez to wszyscy mają rację (i Delenowcy i Stelenowcy), każdy ma swoje za i przeciw, nie da się przekonać, jest za swoimi, a nieswoi go nie przekonają. Tak np. ja na każdy argument Delenowca mam swój i nie zgadzam się z Delenowcem (jeszcze żaden mi nie uwodnił że 'ma rację' z Deleną), a natomiast pod słowami robb264 mogę się w 100%podpisać. Jak pięknie by było, gdyby scenarzyści zaryzykowali i skończyli z tym nieznośnym trójkątem (wiadomo za kim jestem ;P), albo chociaż nie tworzyli nowych. Coś jeszcze miałam chyba napisać, ale zapomniałam.
//nie chcę się kłócić, proszę tylko Delenowców o powrót do tematu swojego, bo nasze dyskusje można prowadzić bez końca, a było tutaj tak spokojnie (wiem to forum, ale chodzi mi o to, że to temat Stelenowców gdzie możemy się zachwycać, zero DE).
Edit
już wiem co miałam dodać :) Dobrze jest być widzemTVD bez teamu DE czy SE (ja niestety tego szczęścia nie mam), albo i w tym i w tym (a to rzadkie). I jeszcze mam nadzieję, że TVDfamily nie wygra w PCA bo jak wiadomo nie ma TVDfamily.

Dodo140

Ja lubię Stefano przede wszystkim dlatego, że ma skomplikowaną osobowość. To swoiste rozdwojenie jaźni, ciągła nieustanna walka ze swoimi słabościami - Stefan ma duzo powazniejsze problemy niż Damon(który sam sobie tworzy przeszkody i wystawia się na cierienie), i to mnie zaskoczyło. Z 1 poł 1 sezonu myslałem ze jest typowym idealnym dobrym bohaterem. Do tego Paul to dla mnie kolo Josepha Morgana najlepszy i najbardziej wszechstronny męski aktor w serialu. Rewelacyjnie potrafi grac sceny dramatyczne a z drugiej strony(choc scenarzysci rzadko dają okazję) ma świetne wyczucie komediowe. Zwykłym spojrzeniem potrafi oddać emocję, gra duzo subtelniej od Iana, który moim zdaniem naduzywa nieco mimiki. Głownie dlatego. Załuję tylko ze nie dają Paulowi rozwinąc skrzydeł i nie dają bardziej wymagającego scenariusza.

Co do Elki to przyznam ze nienawidzę jej włosów w tym sezonie, czemu Nina je rozjasniła do scraczowatego brązu, w poprzednich sezonach były duzo ciemniejsze. A po drugie, ja kapuję ze nie będą Elenie lokowac az tak włosów jak Kat by mozna był obie postacie bardziej skontrastowac, ale mogli by je trochę uniesc jej włosy u nasady, zrobic jakąś gładką falę albo po prostu robic jej jakies warkocze, koki - cokolwiek.

PS: nie wiedziałem ze jestem taki sławny :P

ocenił(a) serial na 6
robb264

Coś w tym jest...Chyba muszę baczniej przyjrzeć się Stefie;)

WhiteDemon

Możecie mnie wyzwać, jestem cały czas za Steleną, ale naprawdę strasznie było mi żal Damona w tym odcinku. Absurdalny jest ten pomysł z więzią, wiele tam rzeczy się nie zgadza.
No może za miękka jestem, ale Plec przesadziła...

ocenił(a) serial na 6
Aga_1a

Ja nikogo wyzywać nie zamierzam;)
Delena jak nigdy mnie się podobała w ostatnim odcinku, aczkolwiek "żałować" Damona to mi się już odechcialo od 2 sezonów...;P
A jeśli chodzi o więź to tam się nic kupy nie trzyma.

ocenił(a) serial na 7
WhiteDemon

Cristianowa utworzyłam temat o Kol'u (czy jak to tam się odmienia haha) kaman xD
PS. Staję się już prawie neutralna jeśli chodzi o DE/SE :D

ocenił(a) serial na 6
BlueberryMe

Trzeba było o pierwotnych xD

ocenił(a) serial na 7
Kejt__

jest o Kol'u i dupka :D chodź xD

ocenił(a) serial na 6
BlueberryMe

ale Kola jest tak małooo, nie ma czym się jarać xD

ocenił(a) serial na 7
Kejt__

ja się jaram :DDDD

ocenił(a) serial na 6
BlueberryMe

ja też, ale tak skromnie, hahahah ;D

ocenił(a) serial na 7
Kejt__

da się tak? :D

ocenił(a) serial na 6
BlueberryMe

no, bo wiesz takiego Stefana czy Klausa mam cały czas więc się jaram na całego, a Kola tak malutko to tak troszkę.. :D xD

ocenił(a) serial na 7
Kejt__

ja tam się Stefanem nie jaram, nigdy się nie jarałam, Damonem jarałam się, teraz mi się odwidziało :DDDDD Klaus - my love czy jakoś tak xD