PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502112}

Pamiętniki wampirów

The Vampire Diaries
2009 - 2017
7,7 122 tys. ocen
7,7 10 1 121931
5,0 3 krytyków
Pamiętniki wampirów
powrót do forum serialu Pamiętniki wampirów

Co sądzicie o tym pairingu? Co wam się w nich podoba, a czego nie lubicie? Jak wyobrażacie sobie kontynuację ich historii w kolejnym sezonie? Które stelenowe sceny są waszymi ulubionymi? Krótko mówiąc: temat do dyskusji na temat związku Stefana i Eleny. Zachęcam do wypowiedzi zarówno fanów tej pary jak i widzów, którzy woleliby zobaczyć Elenę czy Stefana w związku z kimś innym.

ocenił(a) serial na 7
Karolina1

http://vampirediaries.pl/5385-paul-wesley-o-postaci-stefana-ulubionym-rezyserze- i-nowym-filmie-baytown-outlaws/ ;)
On jest taką pozytywną osobą. ;D

ocenił(a) serial na 6
Karolina1

Weszłam na tumblra :D Omg :D Najpierw Delenowcy się cieszą, że Elena się przemieniła krwią Damona, później, że piła jego krew, trendują, że są połączeni krwią, to teraz muszą być w raju xDDD JP największy troll ever :D

ocenił(a) serial na 7
Karolina1

Hahhahahahhahahahhahahahahahaha!

ocenił(a) serial na 4
elinka8717

Dokładnie :D

ocenił(a) serial na 7
syllwunia14

My, t o się chyba we wszystkim zgadzamy. ;DD
Serio rzygam tęczą. I osobiście uważam, że najgorzej w tym wszystkim wyszedł Damon. ;)
Brawa dla tego Pana, Elki i Epickiej Julie!

I co mi się w odcinku podobało? Eeee.. No wątek Jera ciekawy. I normalnie scena Klaroline mi się spodobała, tzn jak Klusia czytał to jej podanie. xd
A reakcja mojej koleżanka na Hayley na wyborach: A Hayley wygląda jakby własnie z trasy zeszła." ;PP

ocenił(a) serial na 4
elinka8717

epicki damonek, no normalnie nie mam słów, nie wiedziałam że kiedykolwiek tak znienawidzę któregoś z bohaterów jak teraz nienawidzę jego. Nie mam do niego już ani kszty szacunku. Niech się cieszy cierpieniem brata. UGHHHH! Przez to wszystko odechciewa mi się tego serialu -,-
Trzyma mnie przy nim Stefan. Jak patrze na Niego to mi serce pęka. Paul to mistrz! Caroline, normalnie kocham ją, jest świetna. Bardzo podobał mi się Jer który chciał zabić Elkę, ciekawa jestem gdzie był wtedy damonek, kiedy to Stefan ją ratował :] Klaus oczywiście boski a wątek z tym całym profesorem kompletnie mi się nie podoba i tyle. Serial zszedł na psy i tyle.

ocenił(a) serial na 7
syllwunia14

Ogólnie, to ta postać została bez mojego szacunku, jak ukręcił głowę Jerowi. ;D Przecież, to było takie emejzing. xd
Tak samo z Lexi. To od niej się wszystko zaczęło. Później tylko coraz bardziej sobie grabił.
A niech sobie z nim będzie. Obaj siebie warci. Ta się przespała jeden dzień po rozstaniu z chłopakiem i to jeszcze jego bratem, on się na to zgodził i epic. Nie serio podziwiam, co oni zrobili z tymi postaciami.
O, i z tym ostatnim akapitem całkowicie się zgadzam. Uwielbiam Klusię. Jer fajny wątek teraz dostał. A profesor i Hayley? Nie wiem dalej o co im chodzi. xd

ocenił(a) serial na 10
elinka8717

Oj wiedzę, że nie macie lepszych argumentów przeciw Damonowi niż "ukręcił Jerowi łeb" i "zabił Lexi". Dawno i nieaktualne! Ludzie i wampiry mogą się zmienić na lepsze! Dla wszej informacji nie martwimy się sire bond, bo to nic nie zmienia dla Deleny. Czytajcie wywiady z Plec, to zobaczymy kto będzie się śmiał z kogo! Pozdrowionka ;p

użytkownik usunięty
natalia58

come on, po to jest ten temat, żeby mogli tutaj sami spokojnie pisać :P

ocenił(a) serial na 10

Wiem, ale nie mogłam się powstrzymać ;p

ocenił(a) serial na 6
natalia58

Po co mamy same sobie cokolwiek argumentować skoro wiemy jakie mamy punkty widzenia? Dziewczyny tylko sobie wymieniają opinie. Oczywiście, że charakter może się zmienić, ale to że ktoś kogoś ZABIŁ raczej się nie zmieni i nie przedawni.

Poza tym, kogo to obchodzi tutaj czy wy się martwicie czy nie? Masz x tematów, gdzie możesz rozmawiać z kimś kogo to interesuje. A tak w ogóle to nie wiedziałam, że kibicowanie to jest jakaś rywalizacja 'kto wygra', może jeszcze zaczniemy stawiać zakłady? Ja oglądam serial dla przyjemności, a nie dla przewagi nad kimś, bo mam głęboko w poważaniu co sobie uroiła osoba, której kompletnie nie znam z drugiego końca kraju. Także 'wgrywaj' i 'śmiej się' do woli, ale nie tutaj.

Nie mogłam się powstrzymać ;]

ocenił(a) serial na 10
Kejt__

Miałaś pełne prawo ;D

ocenił(a) serial na 4
natalia58

Ok, Damonku zabijaj kogo chcesz i tak Ci to wybaczą i będzie "NIEAKTUALNE", lol.

ocenił(a) serial na 10
syllwunia14

Domyślam się, ze masz 14 lat, więc nie będę tego komentować... LOL

ocenił(a) serial na 6
natalia58

Co ma wiek do rozsądnego osądu?

ocenił(a) serial na 4
natalia58

A jak Ci powiem, że mam 8 to skomentujesz? Proooooooszę :]

ocenił(a) serial na 7
syllwunia14

Chyba nie. xd Nigdy nie mogę pojąć tego, jak można wszystko sprowadzać do wieku? Tak, jakbyśmy nie powinny gadać, bo jeden ma 30 lat, a drugi 15 i ten młodszy to głupi i nigdy racji nie ma. ;P A się zdarza, że ten młodszy ma więcej w 'musku' niż ten starszy. Jak ktoś jest normalny, to dogada się z każdą grupą wiekową. No, ale dobra nieważne. Ale my to takie zUe, że wypominamy rzeczy już dawne i nieaktualne. ;DD

ocenił(a) serial na 4
elinka8717

Taa, podobno nasze argumenty są bezpodstawne, bo to co że Damon zabił Jera albo Lexi skoro Elena mu to wybaczyła? Natomiast widzę, że argument Pani wyżej jest taki, że nie mam racji bo mam rzekomo 14 lat, rzeczywiście dużo bardziej usprawiedliwiony. Śmiech na sali, sorry.

ocenił(a) serial na 7
syllwunia14

Ach, nie podnośmy sobie tylko ciśnienia, 14-latko. <lol> ;D

ocenił(a) serial na 6
syllwunia14

Dobrze prawisz, polać Ci:))

ocenił(a) serial na 9
WhiteDemon

Tobie również :D

ocenił(a) serial na 7
natalia58

No widzisz nie mamy, bo to jedne z głównych powodów przez które go znienawidziłam. xd Co z tego, że dawno? No raczej tego z pamięci, to nie wymażemy. Nieaktualne? Buhahah. Chyba dla Ciebie. Dla mnie wszystko w tym serialu jest aktualne. Chyba nie zapomnę tego co się wydarzyło we wcześniejszych sezonach?! A może chodzi Co o to, że to Elka mu wybaczyła? Skoro tak, to może ona i wybaczyła, ale ja nie zamierzam. On nie miał prawa i więcej nie mam do powiedzenia. No, tak mogą się zmieniać. Ale postać Damona źle na tym wyszła, bo teraz tylko ugania się za Elką i robi maślane oczka. I przytocz mi gdzie wspomniałyśmy o sire bond i że wy się o to martwicie? Bo chyba jeszcze ślepa nie jestem, a tego to już w ogóle nigdzie nie widzę. Wywiady z panią Plec również czytam i z nich nigdy nic nie wynika, wiec nie wiem, co ma znaczyć twój argument. I raczej z wywiadów to się śmiać nie będę, tylko z tego co się w serialu wydarzy. xd Dodatkowo my się z Was wcale nie śmiejemy. Chyba, że nie odróżniasz krytyki postaci, od krytykowania osób na tym forum.

ocenił(a) serial na 6
elinka8717

'Dodatkowo my się z Was wcale nie śmiejemy. Chyba, że nie odróżniasz krytyki postaci, od krytykowania osób na tym forum.'


Doookładnie, that's the point ;)

ocenił(a) serial na 4
ocenił(a) serial na 9
natalia58

"Dawno i nieaktualne" - Zarzuty Delenowców w stronę Stefana o to, że na począteczku znajomości nie powiedział na dzień dobry, że jest wampirem jeszcze bardziej przedawnione a mimo to nadal są na topie :D

ocenił(a) serial na 6
syllwunia14

Ja po tym odcinku chyba shippuję trójkąt Klaus-Caroline-Stefan, hahaha :D

ocenił(a) serial na 4
Kejt__

Najlepsza trójka :D

Kejt__

Hah ja również się dołączam;p

A tak troszkę z innej beczki. Zawsze byłam za Steleną, ale nie zmieniało tak faktu, iż lubiłam postać Damona (i szczerze mówiąc podobało mi się również jak było ukazywane napięcie pomiędzy nim i Eleną), ale to co scenarzyści zrobili z postacią Damona to szczyt głupoty, stał się tak masakrycznie "jałową" osobą, że aż porównania kulinarne tu używam;p

ocenił(a) serial na 9
syllwunia14

sylwunia i elinka - zgadzam się z każdym słowem!
I widzę, że jak Caroline była lubianą postacią tak teraz zaczyna być znienawidzoną (albo i już jest...) postacią... A za co...? Za to, że nie jest ślepa...? No błagam...

ocenił(a) serial na 5
anulka88

To, że Caroline zaczyna być znienawidzona przez psychofanki Deleny akurat dobrze świadczy o tej postaci. :)

ocenił(a) serial na 5
anulka88

To, że Caroline został znienawidzona przez psychofanki Deleny dobrze świadczy o tej postaci. :)

ocenił(a) serial na 6
wilkszary

kocham Twoje komentarze :D

ocenił(a) serial na 6
anulka88

Bo to jest ta niezwykła logika, Damon może robić co chce, a Caroline nie może nawet powiedzieć co chce :D

ocenił(a) serial na 6
Kejt__

XDDD
Racja.

ocenił(a) serial na 7
anulka88

Cóż, zwróć się do Coroline ona zawsze Ci prawdę powie. ;P Niektórych boli, że ktoś ma więcej razji, niż On sam.
Mnie jeszcze bardziej coś śmieszy, a mianowicie jaka, to Elka stała się teraz popularna. Jak mało kto ją jeszcze jakiś czas temu lubił, to po tym epickim odcinku większość jest nią zafascynowani. Jaki fenomen przeszła. xd

ocenił(a) serial na 9
elinka8717

DOKŁADNIE! :)

ocenił(a) serial na 6
elinka8717

Właśnie, to jest najlepsze:))) Jeszcze prawie wczoraj Elenka była dla większości Delenowców ( nie dla wszystkich, ale dla 85% mniej więcej ) debilką, nieogarniętą, wkurzającą, ( bo miała czelność wybierać Stefka) a teraz jest taka FAAAJNAAA. ( Bo wybrała Damonka) łehehehe.
Co z ludźmi robi ta stronniczość;)

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

Caroline też przecież dopiero co była tą złą, bo nie płakała po Klausie! A teraz to z niej zło konieczne :D

ocenił(a) serial na 5
Kejt__

Głupotą jest liczyć, że bohaterowie TVD po tym co przeszli do tej pory będą krystalicznie dobrzy. Jednak widzę, że niektórzy ograniczeni fani właśnie na to liczą.

ocenił(a) serial na 6
wilkszary

Ja bym tylko chciała, żeby zachowywali się stosownie do swojego wieku :D Wiadomo, że są wampirami = są mordercami, więc bezsensu jest mówić 'ah bo ten zabił 5 osób, a tamta 10', ale powinni przewidywać jakie konsekwencje mają ich głupie działania, nieśmiertelny przykład - a zabiję brata laski, którą kocham i będę zaskoczony i cierpiący, że mnie nie chce! Jakby nie mógł wyjść i zabić po złości sąsiada xD

ocenił(a) serial na 5
Kejt__

Ale Plec niestety całkowicie zrezygnowała z logiki. Zastanawiam się co by było jakby w TVD był prawdziwy scenarzysta.

ocenił(a) serial na 6
wilkszary

Ale mimo wszystko, ta baba ma w sobie coś genialnego, skoro potrafi swoimi decyzjami sieć taki zamęt w umysłach milionów fanów:P

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

To jest chyba taki geniusz szaleńca XD

ocenił(a) serial na 6
Kejt__

XDDDDD

Karolina1

Hej! Witam! Jeszcze na forum VD nie pisałem, ale tak jakoś mnie ostatnio naszło po odcinku 4x07. Mam nadzieję, ze pozwolicie:P
Zeby nie było wątpliwości jestem Team Stefan a nie Team Stelena:) Lubiłem Stelenę(chyba dlatego ze Stefa chciał Eleny) (do fanów Deleny nie należę:P) ale jakos zawsze uwazałem ze Stefka stac na lepszą kobietę i teraz tylko się w tym utwierdziłem. Elena to nudna, bezpłciowa i płaczliwa niedojda ( wampiryzm nie zmienił tego nawet o jotę, mimo ze scenarzysci wkładają bohaterom o ust gadki jaka to ona inna.) Ona zawsze ciągnęła Stefka w dół, kiedy jest daleko od niej dostaje fajne scenariusze, które kręcą się wokół jego postaci a nie robi tylko za tło dla swojej dziewczyny. Wystarczy chocby porównac 2 i 3 sezon. Niech teraz wyssa z Damona wszystkie soki, co ja gadam - zrobiła to juz w 3 sezonie, kiedy stał się jej przydupasem. Im dalej od niej tym lepiej. Bym napisał więcej na ten temat ale czas goni:P
Do rzeczy, to co mnie niepokoi to to, ze Dżulietta Pleckowa chce poswięcic postac Stefa by jeszcze w lepszym swietle pokazac Delenę. Z tego co juz bylo widoczne w 4x07 i co juz pokazują zwiastuny chcą zrobic z niego dupka, hipokrytę, niewdzięcznika by Damonek mógł wyjsc na "dobrego braciszka". Aż mnie skręca w srodku. Chicałbym by pozowlili Stefanowi po prostu uwolnic się z tego chorego trójkąta i rozwinąć jego wątek. Nie chcę by biegał za Elką, chcę by on kopnął swego braciszka i zdzirowatą doppleganger tam gdzie słońce nie dochodzi. By zrobili jakies 2 odcinki "załoby" po stracie ukochanej a potem nowy wątek dla Stefy. Chciałbym zobaczyc wątek walki Stefana z własnym uzależnieniem, gdzie sam i swiadomie i tylko dla własnego pozytku i samopoczucia próbuje przezwycięzyc swoją słabosc i nauczyc się pic ludzką krew bez utraty rozumu. To by bylo super jakby w koncu poprowadzili fabułę w tym kierunku, bo taka hybryda dobrego Stefy z jego kodeksem moralnym a z drugiej strony z jego "ripperowym" stylem bycia to strzał w 10. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo na ludzkiej krwi jest taki pełen zycia, pasji, z poczuciem humoru. Paulowi by się to z pewnoscią spodobowało, gdyby mógł tchnąc w postac więcej ekspresji :)
A co do potencjalnych miłości - Stefan ma chemię zarówno z Kathrene (to ciekawe ze mimo iz Nina gra tez i Elenę to z Kat widac tych iskier 100x więcej LOL), jak i z Rebeccą (ale ten ship juz zatonął i wiem ze juz nie wróci) jak i z Caroline ( Paul z Candice mają ze sobą moim zdaniem najlepszą chemię z wszystkich pairingów LOL, co jest o tyle smieszne ze nie mieli zadnych stricte romantycznych scen - to jest fenomen :D, własnie przez to cięzko mi "kupic" iz Caroline jest dla Stefa tylko jak druga Lexi bo czasami patrzy na nią jakby był zakochany np. w 2x13 jak stoją na ganku przed domem) - jak Stefa sparują z którąś z tych zacnych niewiast to będę zadowolony, moze i Elka to główna postac zenska ale przy tym i najgosza he he, zadna to nagroda ją mieć. Modlę się tylko by "pozowolili" Stefanowi się zakochać, bo jak scenarzysci z Plackiem na czele zmuszą go do celibatu(bo oh ah jakie to romantyczne czekac w czystosci az zdzira Elena znudzi się Damonem) to chyba przestanę oglądac.
Na koniec dodam, iż moim zdaniem nadzieje na Stelenowy endgame skonczyły się gdzies po 3x14 (to był ostatni naprawdę dobry odcinek dla tej pary) kiedy to nasza mała "cicha woda" zaczęła zwierzac się, ze kocha Stefa tylko dlatego, bo jest on "bezpiecznym wyborem" a Damon ją konsumuje i rozpala bla bla bla. W serialach niestety jest tak , ze to zawsze ten drugi "typ miłosci" zwycięza. Poza tym od początku 4 sezonu zniszczono Stelenę na kazdy mozliwy sposób ----- typu : ze się nawzajem okłamują, ze Elka nie ma zaufania do Stefana, ze Stef niby nie kocha wampirzej Eleny i mozna mnozyc. Przykre, ze scenarzysci odstawiają takie numery, a zaloze się ze będzie jeszcze gorzej w przyszłych odcinkach, kiedy ze Stefana zrobią egoistycznego dupka, szaleńca bla bla bla.

Elka powinna umrzec i to szybko bo to ona prowadzi do tego ze serial się stacza, Plackowa zbyt skupiła się na romansach a za mało na fabule. Są teraz same miłosne trójkąty ! Na razie to tyle. Mam jeszcze wiele przemyslen, mam nadzieję ze jak w przyszłości się wypowiem to się nie zanudzicie :D Pozro :P

ocenił(a) serial na 6
robb264

ooooo ja się bardzo cieszę, że tutaj zawitałeś bo z forum Gossip Girl pamiętam, że mamy podobny punkt widzenia :D nie mam teraz czasu na pisanie dłuższej odpowiedzi, ale na pierwszy rzut oka skojarzył mi się nawet jeden podobny motyw, poświęcania zajebistego bohatera, żeby wybielić denną parę :P

Kejt__

I własnie dlatego miłosne trójkąty są takie beznadziejne. Trzeba zawsze umazac przysłowiowym "gównem" jednego bohatera by drugi wydawal się lepszy. Co do twej aluzji :P he he
A 6 seozn GG to jakis zart, juz nawet nie skomentuję jakie tam kretynizmy się wyprawiają.
Dołączę jeden świetny filmiczek :P Warto wytrwać i babki posłuchac bo mądrze gada (dla znających angielski)
10 Shits Of Elena:
http://www.youtube.com/watch?v=kRDKkQxR6J0

ocenił(a) serial na 7
robb264

Mam nadzieję, że jak najczęściej będziesz się wypowiadał. I ktoś Ci na pewno odpowie- udaje, że nie myśli o sobie- bo mądrze mówisz. Tak, więc od razu mówię, że lubię dyskutować. ;D Również jestem team Stefan, jak chyba większość tutaj. Stelena to tylko taki dodatek. Może, tak nie było do końca 2 sezonu, ale w moim przypadku 3 sezon całkowicie mnie rozwalił i stelena zeszła na dalszy plan. Ucieszyłam się, że Elena wybrała Stefana pod koniec 3 sezonu. ale samo jej gadanie przez telefon w tym samochodzie, nieźle mnie wkurzyło. "Może gdybym spotkała Cię pierwszego"- czy to jakiś żart? Jak mniemam chodziło jej, że gdyby się w nim pierwsze zakochała, a nie tak jak sobie deleny ubzdurały, że jego pierwszego zobaczyła i musi z nim być. A pani Plec jest tak genialna, że w końcu ich spiknęła i teraz ten gÓpi argument, jest już wszędzie- To dlatego, że jego spotkała pierwszego. Do czego zmierzam- mogła w finale 3 sezonu ich razem już połączyć, a nie tylko wszystkich męczyć. 4 sezon, to jakaś masakra jest. Zarówno sceny steleny jak i deleny były sztuczne i wcale mi się nie podobały. I ogólnie, to ten 1 odcinek całkowicie odbiegał od reszty. Julie znowu chce zadowolić oba teamy. I jak już napisałeś, również wolałabym, żeby Stefan Elkę zostawił i to jemu rozwinęli większy wątek. W końcu to on opowiada swoją historię, a póki co to wszystko tylko koło tego zaistego trójkąta się kręci. Już mi się wymiotować chce. Skoro Elka przespała się z Damonem, to już z nim nich sobie będzie, niech odjadą na koniku pony w stronę tęczy. xd A Stefan niech żyje swoim życiem i nie rozpamiętuje tych chwil z tą dziewuchą. Uwielbiam Klefan- niech wymyślą im coś fajnego razem i już będzie dużo ciekawiej. Przynajmniej nie będzie takiej nudy. Do tego Caroline i jestem w niebie. Osobiście mógłby być taki jak w 4 odcinkach 1 sezonu. Mam na myśli, wątek gdy go porwali, a później on nie mógł się kontrolować. I tam w odcinku na balu Miss, był taki pogodny, uśmiechnięty z taką ikrą. Takiego właśnie bym chciała. A nie ciągłego biegania za Elką, szukania lekarstwa, a ona i tak ma go gdzieś. Co do połączenia kogoś ze Stefanem, to zawsze byłam za Katheriną. Ona jest genialna- ma charakterek, a nie taka mimoza. Może i skrzywdziła Stefana i ten udaje, że już nic do niej nie czuje, ale śmiem wątpić, że jest inaczej. Widać, że nadal coś do niej czuje, a o Kat to już nie wspomnę. Ona chyba zawsze tylko jego kochała i tak zostanie. Mogliby ich połaczyć razem, bo byliby świetną parą, ale pewnie Plec nie wpadnie na ten pomysł. A z Caroline, też to zauważyłam, ale nie chcę ich jak pary. Zdecydowanie bardziej jako przyjaciół ich lubię. Nie wyobrażam ich sobie razem w związku, jakoś dziwnie by było. ;p
I tak Elka powinna umrzeć. Niszczy tylko, to co fajne. Kiedyś byłam za Defan, ale cóź.. Było minęło. ;)

Ps/ Uwielbiam Twoje-" Blablabla". ;DD

elinka8717

Dzięki za komentarz. Własnie dzięki Tobie przypomniałem sobie 2 kwestie, o których chciałem napisać. Przyjmijmy ze nazwiemy je "retcon" i zasada "show don't tell".

1. W języku angielskim występuje własnie to tajemnicze słówko - "retcon", nie ma jego odpowiednika w języku polskim. Pojęcie to jest ścisle związane z tematyką fimów, seriali, powieści czy gier komputerowych - wszędzie tam gdzie występuje fabuła. Najbliższe w sensie by bylo powiedzenie "wydmuszka" czy "manipulacja faktami". Retcon jest to trik pisarzy i scenarzystów, którzy sami negują lub naciągają swoją własną fabułę w późniejszych jej stadiach bo zmieniła im się koncepcja. I zeby wymusic taki a nie inny rozwoj akcji poprostu "piszą historię na nowo" tak jak im to jest akurat na rękę. To bardzo tani chwyt i ktoś kto się ceni jako pisarz/scenarzysta takich rzeczy robic nie powinien. Niestety w VD w II połowie 3 sezonu doszło do wielu akcji typu "retcon". Chodzi tu dokładnie o II rzeczy:
a) Damon poznał Elenę przed Stefanem - to potwarz dla Stelenowców ze Plackowa wyszła z takim kretynizmem, typowe cukrzenie dla Delenowców, które zaprzecza temu co znamy od 3 sezonów i co bylo kanonem. Nawet nie potrafili w retrospekcji odwzorowac wyglądu i charakteru Damona z czasów "tuż przed 1 sezonem". Damon nie byl zdecydowanie taki miły i uroczy dla Elki w początkowych odcinkach jak byl w flashbacku. Do tego to były czasy kiedy byl desperacko zakochany w Kat. i jak na wampira który dopiero co zobaczył sobowtóra ukochanej był wyjątkowo spokojny. Dziwnym jest to ze od razu dostrzegł róznicę między Eleną a Kat, jak nawet w finale 1 sezonu długi czas po pocałunku sobie tego nie uswiadomił. Typowy dziurawy retcon.
b) Elena kocha Stefana tylko dlatego ze był kimś bezpiecznym w jej zyciu a nie dlatego ze wzbudził w niej jakąś namiętnosc. To akurat paskudny retcon. Elka w ten sposób to patrzyła moze na Matta w 1 sezonie i w 1 odcniku 1 sezonu miała nawet na ten temat rozmowę ze Stefą. Scenarzysci wstydu nie mają, pewnie mają widzów za kretynów albo myślą ze ludzie mają amnezję i nie wiedzą co się działo w 1 sezonie. Stefa się zjawił w szkole i od razu wpadł w oko Elenie ze się jej nogi ugięły. I czy to nie dlatego Elka nie rozstała się ze Stefą po smierci Vicky bo nie czula się zbyt bezpiecznie? Doliczmy do tego "krwiste uzaleznienie" Stefy i jego mroczne alter- ego. Rzeczywiscie "safe guy, safe choice".

2. Show don't tell czy jak kto woli "pokaz na ekranie a nie piep.rz o tym" Głowna zasada jaką powinni kierowac się dobrzy scenarzysci przy pisaniu scenariusza. Mówią ze kłamstwo powiedziane 1000 razy w koncu staje się prawdą. Najwidoczniej scenarzysci własnie tak rozumują. Strasznie mnie to irytowało : w 3 sezonie Elka podobno się zmienia i staje się silniejsza. Szkoda, ze widzowie raczej po jej akcjach i idiotycznych decyzjach sami by się tego nie domyslili. Dlatego by scenarzysci mieli pewnosc ze nakierują widzów (czytaj prawnie mózgu) na odpowiedni tok rozumowania to wsadzają do ust innych bohaterów gadki w stylu " Oh Elena jakaś ty silna", " Coś się w tobie zmieniło Elena, jestes silniejsza". Cóż, ja się nabrac na to nie dam. Dopóki nie zobaczę nie uwierzę, taki niewierny ze mnie Tomasz :P I to pranie mózgu caly czas wciskają. Teraz np. wszyscy gadają jaka to Elka jest mroczna i niepodobna do siebie....... Cóż, chyba oglądamy inne seriale. :P Albo te gadki przez 3 sezon jak kazdy wmawiał na chama Elenie ze cos czuje do Damona. Na twarzy Elki zero konfliktu ale moze jest w "denial - zaprzeczeniu" he he he (denial to tez popularny motyw w serialach jak chcą naciągnąc historię i pokazac ze postac jednak cos czuje, albo ze odwrotnie - nic nie czuje, choc myslała ze czuje bo chciała to czuc LOL --- pozdrawiam Blair z Gossip girl ha ha )

Najgorzej jednak wypada zasada "show don't tell" jednak w relacji Stefan - Damon - Elena. Wciskają na siłę ze Damon jest tym który rozpala Elenę, jednak Elka tuż po pocałunku z odcinka chyba 3x11 od razu leci do Stefy, by go trochę podręczyc i zmiękczyc jego serducho tym wyznaniem, by do niej wrócił LOL- rzeczywiscie Damon strasznie konsumuje Elenę, po prostu tak ze swiata za nim nie widziala he he. Albo moze 3x14 - Damon - pantofel wije się jak wierny piesek u stóp Elki a Stefan - niby ten bezpieczny, który nie powinien budzic w niej zadnego gorącego uczucia wychodzi na parkiet, bierze Elkę w obroty, a tej juz serce stoi w gardle i kilka scen później blaga go o trochę miłosci, gdzie Damona olała ciepłym moczem. Rzeczywiscie namiętna ta Delena.

Więcej moich wywodów na temat Stefy, Elki i ogólnie VD w przyszłosci :D