Co sądzicie o tym pairingu? Co wam się w nich podoba, a czego nie lubicie? Jak wyobrażacie sobie kontynuację ich historii w kolejnym sezonie? Które stelenowe sceny są waszymi ulubionymi? Krótko mówiąc: temat do dyskusji na temat związku Stefana i Eleny. Zachęcam do wypowiedzi zarówno fanów tej pary jak i widzów, którzy woleliby zobaczyć Elenę czy Stefana w związku z kimś innym.
Mi troszkę też, no i Car. Bardzo lubię Stafana w scenach z Klausem i w ogóle gdy mówi o nim itp.
Tak w ogóle to role Salvatorów się odwróciły. Kiedyś to Damon był głosem rozsądku, tym złym bratem, odwalał brudną robotę a Stefan zajmował się Eleną. A teraz? Teraz Damon nie potrafi trzymać języka za zębami, Stefan jest lepszy w utrzymywaniu tajemnic. Dobrze to był widać w ostatnim odcinku, Delena pojechała do domku w którym kiedyś była Stelena. Stefan działał, kiedyś zajmował się tym Damon. Mam wrażenie że jeszcze chwila a Damon zaadoptuje szczeniaczka :P
jak to kiedyś Ronaldowa (White) powiedziała - to Elena jest najgorszym co spotkało Salvatorów :D no i to prawda, teraz Damon się robi dupa wołowa, a Stefan się wyrabia :D i to było piękne jak rozmawiali z Car o Klausie :)
Nom, kiedyś Damon był naprawdę fajny. W 3 sezonie, jak był Alaric, to jeszcze tolerowałam Damona. Ale teraz? On nic nie robi, tylko biega za Eleną i się użala nad sobą. Niech sobie chłopak znajdzie jakiś cel w życiu.
Przyszły odcinek będzie "Stelenowy" LOL Tylko nie sądzę ze fani Steleny będą z niego zadowoleni. Ta kłótnia z Eleną będzie z pewnoscią ekscytująca :D Wreszcie Stefek wydrze na nią japę. Czekałem na to 4 sezony :D Ha ha ha
Stefan i Elena będą mieli jakąś akcję i zostaną jakos uwięzieni chyba w szkole. Stefan będzie epicko zły na Elkę i powie jej parę słów. Zawsze był wobec niej pasywny a jak mial powód do złosci to ona zbywała go placzem. Teraz raczej się tak nie da :D
i dobrze niech wydrze się :P
gdybym była facetem i bym miała taką dziewczynę, biłabym ją xD
Ciekawa jestem jak Elena będzie się bronić w tej rozmowie. Chodzi mi o to, czy powie Stefanowi, że kocha Damona, czy dalej, przez kolejne milion odcinków będzie powtarzać, że "I have feelings for him". Zauważyliście, że od kiedy Delena rozkręciła się na dobre, Elena nie powiedziała do Damona "I love you", a ciągle wałkuje zdania typu "my feelings for you" itp.?
też to zauważyłam, no ale przecież Delena to endgame - czy jak to tam się pisze :D
To ma być chyba nutka zaskoczenia.. że niby nikt się nie domyśla co to są za feelings! :D
Zdecydowanie w tym serialu w ciągu ostatnich odcinków nadużywa się pewnych słów, przez co niektórych mam już dość :p
Nie mam nic do Jera, ale ni podoba mi się ze jest łowcą. Wolałam go jako medium, miałam nadzieję ze dzięki temu częściej zobaczę Rica. A co to było? W 2 odcinku Alaric pojawił się na 10 sekund. Juli rzuciła fanom Alarica marne ochłapy, żeby nie było a potem już nic :(
chociaż jedna osoba chce zabić Elenę, nie psuj mi tej chwili :D
Rick ;((((((((((((( weź mi nie przypominaj ;(((
Mi się nie podoba przede wszystkim debilny sposób w jaki nagle nie chce polować na Elkę i to, że na Damona w ogóle nie ma chętki :D niekonsekwentny ten wątek jest, a ma fajny potencjał.
Bo jak był Rick to Damon chociaż miał odrobinę jakiegoś innego storyline niż tylko ELENA ELENA ELENA. No bo co on robi poza nią? Tak naprawdę nic.
Stefan to a to z Klausem, a to z Caro, a to z krwią, cokolwiek :P
O to mi właśnie chodzi. Alaric był dla niego taką odskocznią. Razem byli BADASS TEAM :)) a jak go nie ma to już nie ma mowy żeby Damon zajął się czymś innym. Niech już wraca Kath, może namiesza Damonowi w głowie :P
była chyba po balu jakaś pogłoska, że niby Damon i Kol się znali wcześniej? czy to sobie wymyśliłam?
Ja ciągle mam takie przeczucie. Bo było coś takiego, że Damon mu powiedział na balu "Czy my się skądś znamy" czy jakoś tak, Kol zaprzeczyła ale ja mam wrażenie że jednak tak i Kol wymazał mu pamięć, a teraz się za coś mści i temu go tak nienawidzi. Ale to tylko moja wyobraźnia, więc pewnie się nie sprawdzi. Ale to mógłby być ciekawy wątek :)
Dlatego nie wiem co to za radaość ze Elka jest teraz z Damonem. Obaj bracia są lepsi bez niej. Zauwazyłem własnie ze Stefan ma taki szorstki ironiczny dowcip w scenach z Klausem i ogólnie jest brutalniejszy jako singiel.
Otóż to. Stefan - nie obraź się - czasem zachowuje się jak ofiara, trochę jest tchórzliwy i to mnie śmieszy w nim :P ale czasem np właśnie w scenach z Klausem czy Reb jest całkiem całkiem, ma fajne teksty. W ogóle Stefan z 3 sezony był super, ta scena z Klausem w Tennessee - to był coś :)
A czy ja się obrazam? Opinia to opinia. Zgodzę się z tym ze powinien trochę mniej smęcić i ZDECYDOWANIE mniej zajmowac się Eleną. A czy jest tchórzliwy to nie wiem :D
Im dalej od Elki tym lepiej. W 3 sezonie byl z dala od niej a Damon przy niej i zrobiła się z niego pipka.
Kurva, czytam to i myślę, czemu mówisz do robba Stefan.. 'Stefan nie obraź się' XD
Nie wchodziłam w ten temat od miesięcy a tutaj widzę nagłe ożywienie:)
Szczerze mówiąc nie bardzo chce mi się nadrabiać, ale fajnie, że grono fanów SE się powiększa. Choć szczerze mówiąc, po tym co Elena odwala w tym sezonie to ja zwątpiłam i darowałam sobie ten ship, szkoda Stefana dla kogoś takiego.
Jakbyś nadrobiła to byś wiedziała, że teraz więcej tutaj fanów Klefana, Steroline czy samego Stefana :D
Czyli wszystkie moje shipy! To tym bardziej się raduję:)
Wcale się nie dziwię, że ludziom się odechciewa shipowania Steleny po tym wszystkim. Bo co tutaj shipować? Elenkę, która odcinek po rozstaniu ze Stefanem wskakuje do łóżka jego bratu, którego nagle kocha do szaleństwa? Jeszcze do tego ten żenujący wątek z sire bond... W sumie to może fani DE mają rację, że Elena-człowiek jest zarezerwowana dla Stefana a Elena-wampir dla Damona. Nawet nie mam nic przeciwko. Nie przepadam za wampirzym wcieleniem Eleny więc nie mam powodu żałować, że Elena-wampir, której nie lubię, nie spotyka się już ze Stefanem, którego wciąż uwielbiam i który mógłby sobie znaleźć kogoś 100 razy lepszego,np. Caroline (skoro Klaroline i tak nie ma szans...).