Tak, masz racje, otworzyłeś mi oczy. Sprawiłeś, że ujrzałam nową ścieżkę, którą powinnam podążać. Ścieżkę prawdy i tolerancji, ty zaś niczym przewodnik przeprowadzisz mnie przez tą trudną drogę. Ale wierzę .... Nie! Wiem to na pewno, że u jej krańca czeka nas pojednanie.

Dość tego sarkazmu i kpin... Zapuszczasz się za daleko... Jeśli chciałaś udowodnić mi jakim jesteś człowiekiem to właśnie to zrobiłaś... Żal mi Ciebie !!! Łączę wyrazy głębokiego współczucia... Oczywiście bez nadmiernej egzaltacji...

Jaki sarkazm? Jaka kpina? Zraniłeś moje uczucia. Moje serce krwawi, a dusza łka z rozpaczy z powodu fałszywego oskarżenia. Posypuję głowę popiołem z żalu za głębokim uczuciem przyjaźni, jakie mogło nas połączyć i pozostaje mi się już tylko wycofać w czeluść zapomnienia, w dziewiąty krąg piekieł

Cóż Pani magister wpadła w szał uniesień... Żenujące...

Nie, śmieszne. Prawda NJ? :)

Coraz bardziej :D
Kurde starałam się być wyrozumiała

To dobrze moje Panie... Niestety muszę udać się na wieczorną kolację i nie mam dla Was czasu... Wybaczcie... Nie wiem czy wytrzymam bez "filozofii" Aivii... Naprawdę nie wiem... Ten jej ton niczym z angielskiej śmietanki towarzyskiej XIX w. Co za strata !!! W tym momencie przydałby się cytat z piosenki B. Meca : "Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt...". Chociaż może przedstawia charakter taki jak wampir z Jej zdjęcia na profilu... Żegnam moje Panie... Niech wam noc miłą będzie...

Za to Twój avatar przedstawia samo dobro, patrząc na postać ukazaną na zdjeciu widzę życzliwość, wyrozumiałość, tolerancję i wszystkie inne pozytywne cechy, których poszukujesz u innych ludzi.
Niech Aivinizm będzie z Tobą...

Posługujesz się tym samym, kiepskim sarkazmem co Aivia. Współczuję !

Nie mogłeś wymyślić nic lepszego, nie ? ;)

Jak ja nienawidzę, gdy ktoś ocenia kogoś po avatarze czy po nicku.

W przypadku Aivii taka ocena pasuje jak ulał.

Chyba pomyliło ci się z "żałosne" ;)

Zmień płytę, gdyż cenię świeżość, a nie towar przeterminowany... Dlaczego mam wrażenie, iż zaraz bedę musiał to Tobie tłumaczyć. Może jednak okażesz większą trzeźwość umysłu.

To Ty zmień płytę bo ciągle powtarzasz słowa "snob" i "snobizm". Zaprzeczasz sobie, daruj sobie odpowiedź.

Muszę Ci wyjaśnić ich znaczenie, gdyż na razie przedstawiasz poziom przedszkolaka.

A Ty starca niezadowolonego ze swojego całego życia.
Chcesz dalej odbijać piłeczkę? Proszę bardzo.
Okej, poczekam spokojnie aż przepiszesz ze słownika, nie śpiesz się.

Nie obrażaj ludzi w podeszłym wieku, gdyż to niepoważne. Brak Ci kultury. Po drugie... Zresztą... Do kogo ja mówię...

A dzieci to już obrażać można? Bo są małe i głupie, tak?
Nie wypowiadaj się o kulturze bo właśnie mnie znieważyłeś w tym co napisałeś. Pewnie zajmie ci sporo czasu żeby to zauważyć.

I jak to teraz ugryziemy Aivia?:)
dla jasności: zarówno użytkownik Aivia jak i ja jesteśmy kobietami :D

Dzięki, wiem o tym...

Cicho, nie podpowiadaj :P

Jak zobaczyłam formy czasowników uważałam za wskazane wyprowadzić kolegę z błędu:)
Ale masz rację, trochę się pośpieszyłam ;p

Błąd każdemu może się zdarzyć... Czyżbyście wyznawały snobizm ???

Pewnie, że może. Dlatego właśnie zapytałam co miałeś na myśli z tym gościem :)
Trochę się zagalopowałeś w tych wszystkich określeniach i wygląda to komicznie.

Jeśli mylimy czasem daną osobę przez telefon... najczęściej nieznaną... to tym bardziej w środowisku internetowym... Jeszcze raz przepraszam.

Ludzie! Przyznaję, wypowiedź autora tematu jest odrobinę niezrozumiała, ale nie mogę pojąć dlaczego MF13 jest z tego powodu obrzucany obelgami. Z błahostki powstała wielka kłótnia. Nie powinniśmy się nawzajem obrażać.

Dziękuję. Starałem się im to wyjaśnić i załagodzić konflikt (możesz sprawdzić w moich wcześniejszych wypowiedziach na samym początku bliżej tematu), jednak oni ciągle swoje, a mi przyznam jest przykro, gdyż miałem inne intencje, a później musiałem się bronić... Widocznie chcieli inaczej.

Dam ci dobrą rade szczerą... skoncz z tym snobizmem poniewaz ekskluzywne kluby są rowniez snobistyczne ale prowadza do lepszego zycia ( jak to mowił Mark Zuckerberg)
a teraz wychodzisz na osobe ze slumsów którą trawi zazdrosc.

Akurat moje? widze Aiva mniała racje w ogóle nie powinnam była przedstawiac ci argumentów poniewaz nic nie rozumiesz.

po pierwsze to on zaczął, po drugie to próbuje go teraz zrozumiec wiec
bez piesni lamentowych...

Miałem dobre intencje, chciałem przedstawić swoje zdanie bez żadnej egzaltacji własnej osoby. Próbowałem tylko poznać Wasze zdanie na ten temat, a Wy z kolei odplaciliście się mi lekceważeniem. I to nie ja się muszę przyznać do błędu tylko Wy, a przede wszystkim Aivia i Blush, teraz widzę, że sosnowska_wizard.

Oczywiście zaraz zwrócisz mi uwagę na "odplaciliście". To do Was, ludzi z gruntu między sobą dobrych, a dla innych podłych i nietolerancyjnych. Gratuluję charakterku...

Trzeba było je przedstawić w sposób zrozumiały zamiast stosować swój sekretny język.
Gdybyś posiedział nad tym o dwie minuty dłużej to może nie byłoby tej całej dyskusji.

Tak tak, zaraz będzie wielkie nawracanie.
Bo my rzucamy obelgami, ale panek już nie.

Wszyscy tutaj rzucają obelgami, zastanawiam się tylko po co? Tą dyskusję można było skończyć już dawno. Lubicie się nawzajem obrażać, czy co?

Wszystko zaczęło się od tego, że skrytykowałam jego ,,twórczość", a on tego nie mógł przyjąć do wiadomości. Potem ja sparodiowałam jego styl pisania, wytknęłam błędy ortograficzne i zarzuciłam brak rozumienia tekstu. On zaś odpowiedział mi wyzwiskami i obelgami. Więc sporządziłam jego profil psychologiczny na bazie profilu lingwinistycznego, on zaś odpowiedział mi obelgami najgorszego rodzaju. Coś co na początku miało być raczej żartem na temat ogólnej twórczości w internecie, przekształciło w wielką wojnę na małym forum.
Generalnie razem z blush mogłybyśmy przeprosić, bo on jest tak zapatrzony w siebie, że przyjąłby to jako swoje zwycięstwo. Ale jego zwycięstwo tylko utrwaliłoby w nim poczucie jaki jest niezwyciężony. Chcesz polskiego Columbine, Erfurtu, Winnenden?

Oczywiście... No jakże... To były tylko parodie... Ty byłaś niezwykle kulturalna, taktowna i z troski o mnie stworzyłaś mój profil psychologiczny przez internet, z kilku zdań, nie znając mnie... Nie bądź śmieszna...

Wcześniejsze moje wypowiedzi - tak, to były parodie. Byłam kulturalna, ale nie taktowna. Nie stworzyłam tego profilu z troski o ciebie, a raczej z powodów naukowych. Profil psychologiczny, oczywiście w zarysie, jest sie w stanie stworzyć z kilku zdań. Zresztą to częsta metoda pracy w BAU. Pierwszym post był tzw. stresorem, odpowiedzią jak dalece jest o trafny.
I to jak bardzo, pozostawię jednak dla siebie. Bo wbrew temu co myślisz, nie jestem snobem i widziałam za dużo, żeby wiedzieć jak niewiele potrzeba do tragedii. Ja się już pożegnam w tym temacie, dalsze spory nie doprowadzą do niczego dobrego. Pozostaje mi tylko polecić ten film http://www.filmweb.pl/Slon

Wszystko co miałem do powiedzenia przedstawiłem. Intencje były z gruntu pozytywne. Cóż...
nie spojrzano na nie jak wobec człowieka, tylko fanatyka. Wielka szkoda. Potrafiono tylko oczerniać i podle ironizować. Rozumiem jednak, iż jesteście grupą zamkniętą. Zaściankową, która nie toleruje odmienności, głębokiego wnętrza i uczuć... Tak... uczuć, których zabrakło z waszej strony. Jedna z Was uzna to za użalanie się nad sobą, a inna za dziecinność, jednak piszę to jako człowiek... człowiek przez Was niezrozumiany, który próbował nawiązać znajomość opartą na życzliwości. Wielka szkoda.

Proszę Tylko o to, abyście nie poszli w ślad Ku Klux Klanu, który początkowo zakładał wzajemną znajomość i wspólną rozrywkę między członkami należącymi wcześniej do armi konfederackiej, z czasem pomagał wdowom i ich dzieciom, a z czasem... No właśnie...

Ja osobiście nie zamierzam już dołączyć do waszej grupy, która nosi znamiona sekty. Jest niebezpieczna, oparta na nienawiści do innych. A ten "inny" nie ma nawet możliwości uzasadnienia, gdyż staje się celem bezpardonowej nagonki i walki. Wiem, że w tym miejscu między Wami jestem sam i nie znajdę sprzymierzeńca, ale wiem również, iż jest mnóstwo lepszych od Was ludzi, którzy tolerują i wierzą. Jednak nie tu.

Czekam tylko na Wasze prześmiewcze komentarze, gdyż wiem, że po raz kolejny będziecie chcieli urządzić sabat kpin... Smutne. Chociaż raz moglibyście odpuścić jednak w dobrej wierze i bez złośliwego kontekstu. O to tylko proszę...

Dla Ciebie Aivio proponuję film C.R.A.Z.Y. Jego głębsze przesłanie... I chociaż nie jestem gejem, to jednak Wy potraktowaliście mnie jak otoczenie Zacka przedstawionego w tym filmie. To jeszcze bardziej smutne, iż potrafiliście przełożyć tamte relacje na Nasze w forum. Szkoda. Naprawdę wielka.
I proszę Cię Aivia, chociaż raz nie ironizuj z koleżankami na ten temat. Wiem, że potrafisz... One chyba też... I wiem, że zrozumiesz o co mi chodzi, ale się nie przyznasz...

Jednak musi znaleźć się chociaż jedna osoba, która przerwie ten impas i łańcuch nienawiści.
Dziękuję za wspólne niszczenie sobie nerwów...

Polecam ten cytat Wam wszystkim Koleżanki.

"Ludzie ranią i krzywdzą siebie nawzajem przez całe życie, ale tak naprawdę, trudno jest nienawidzić drugiego człowieka".





P.S. O mnie się nie martw. Twoja wizja Aivio była chybiona, ale doceniam Twój wkład w edukację młodzieży. Oby tylko w przyszłości była ona oparta na konkretnym przykładzie, który potrzebuje pomocy. Ja taką osobą nie jestem. Oby przyszłość była dla Ciebie i Twego znamienitego towarzystwa przychylna.
Bo terażniejszość chyba nie...

Słuchaj, a dlaczego Ty stworzyłeś jej ? Skoro jesteś taki religijny to powinieneś znać takie przykazanie jak "nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe".
Jeżeli nie lubisz u ludzi nietaktowności, złośliwości czy sarkazmu to czemu dyskutując z nimi sam jesteś złośliwy i obrażasz rozmówców? Zaprzeczasz sobie od samego początku.

Może tak skończmy już tę dyskusję? Do niczego dobrego nie prowadzi :)

posłuchaj jako jedyna go nie obrazałam tylko chcialam dyskutowac,
jak przepatrzysz posty gosciu zaczął mnie obrazac bo chyba hurtowo lubi wszystkich obrazac i
nie łapie nic co sie do niego mówi